Ten manewr łączony występuje rzadko i w dodatku do najczytelniejszych zachowań na drodze on nie należy (najdelikatniej się wyrażającDrezyna napisał(a):Ja tam sygnalizuję zgodnie z przepisami zmianę kierunku jazdy lub pasa ruchu. Co to oznacza w praktyce? Sygnalizuję albo zmianę kierunku jazdy, albo zmianę pasa ruchu, albo manewr łączony składający się z jednego i drugiego. Jeśli mam wybrać, którą z powyższych sygnalizacji zastosować w danej chwili korzystam z pozostałych przepisów kodeksu. Nie bardzo rozumiem co w tym dziwnego...

Przykład.
Dwa pasy ruchu oznaczono znakami jako do skręcenia w jakimś(tym samym) kierunku. Rozważamy 4 przypadki:
1.a) Znaki dopuszczają skręcanie w lewo z obydwu pasów. Na prawym pasie pojazd A ma włączony lewy kierunkowskaz i zamierza skręcić w lewo nie zmieniając pasa ruchu na lewy podczas manewru skręcania. Dla kierującego pojazdem B(na lewym pasie) nie będzie jasne, czy pojazd A dodatkowo zmieni pas ruchu, ale wyprzedzić go i tak nie może z lewej strony.
1.b) Znaki dopuszczają skręcanie w lewo z obydwu pasów. Na lewym pasie pojazd A skręca i sygnalizuje wykończenie manewru lewym kierunkowskazem - nie może zmienić pasa ruchu podczas skręcania, gdyż musiałby przełączyć na prawy, czyli zrezygnować z sygnalizacji zamiaru i kontynuacji zmiany kierunku jazdy w lewo. Ten przypadek należy z góry odrzucić(na podstawie Art. 4.)
2.a) oraz 2.b) - analogicznie do powyższych, przy czym znaki dopuszczają skręcenie w prawo z obydwu pasów ruchu.
Wniosek? Zmieniając pas ruchu podczas skręcania jest co najmniej mocno nieczytelnym zachowaniem, a takie należy eliminować (na podstawie Art. 3.).
Odnośnie Twojego "ALBO ... ALBO ... ALBO", mam pewne zastrzeżenie. Obawiam się, że losujesz, co będziesz chciał sygnalizować. Do sygnalizacji raz sobie wybierzesz pas ruchu, innym razem kierunek jazdy. O przepraszam - nie losujesz, tylko pseudo-losujesz (bo uwzględniasz podstawę przepisów, ale jakie kryterium doboru stosujesz - tego nie wyszczególniłeś).
Sygnalizowanie opuszczenia ciągu dróg z pierwszeństwem pod pozorem obowiązku sygnalizowania zamiaru zmiany pasa ruchu to czysta fikcja. Nie po to ustawodawca rozróżnił manewr zmiany kierunku jazdy od manewru zmiany pasa ruchu, żeby postrzegać pierwszy z nich jako zmianę pasa ruchu. No i jeszcze dochodzi praktyczne zastosowanie Art. 22.4. Versus Art. 25.1.

Drezyna, zdarzało mi się docenić Twoje spostrzeżenia/wątpliwości nt. PoRD, ale postawienie problemu tak jak Ty go widzisz w bieżącym temacie - jest totalnie: bezużyteczne, nielogiczne - a zatem nie ma wiele wspólnego z prawem.
==================
Szofer.
nie mam zamiaru myśleć o zmianie pasa ruchu przebiegającego wzdłuż jezdni drogi, którą się poruszam zbliżając się do skrzyżowania a którą opuszczam w konsekwencji zmiany kierunku jazdy. Robisz błąd uznając pas ruchu przed skręceniem w prawo za kontynuację(więc ten sam) pas ruchu po skręceniu w prawo. Drogi Ci się zmieniły, jezdnie Ci się zmieniły - WIĘC dlaczego mówisz o jednym wyznaczonym pasie ruchu w ciągu dróg z pierwszeństwem (a nie w ciągu drogi)?szoferemeryt napisał(a):Nie wiem dlaczego z art.24pkt 5 interesuje was tylko kierunek jazdy,a nie wspominacie do pasie ruchu tak jak by go - ich na skrzyżowaniu nie było, jak przebiegają pasy ruchu na skrzyżowaniu z łamanym pierwszeństwem. Pomyślcie o pasie ruchu, kierunek jazdy zostawcie na deser.
// Ponadto podzielam zdanie Szerszona, żebyś wskazał znaki wyznaczające pasy ruchu na "pierwszeństwie łamanym" - daj grafikę i opisz linie) //