Zawracanie na S3 i skręt w prawo na s2.

[RossoneriDevil]

To co opisuje RossoneriDevil jest raczej nierealne,.

Co ja takiego opisuje nierealnego, jest s3 w lewo, co dziennie tamtędy jeżdżę do pracy więc wiem ludzie tam zawracają chociaż nie mogą:)
A jak wracam to mam strzałkę warunkową do skrętu w prawo która pali się w tym samym momencie co s 3 w lewo ....

[dylek]

Różne cuda się zdarzają...
https://www.google.pl/maps/@51.2697492,22.5725528,3a,30.2y,106.49h,85.54t/data=!3m4!1e1!3m2!1s5cES2PWOpTe1q9aer_J_5w!2e0
Widać warunkową strzałkę w czasie, gdy na poprzecznej jadą w lewo...

No to teraz drugi link z widokiem na sygnalizator na poprzecznej: https://www.google.pl/maps/@51.2693417,22.5730656,3a,27.8y,13.47h,95.86t/data=!3m4!1e1!3m2!1s6d_Rlnbmqls7WPc3ljNHDQ!2e0
TAAA- DAMMMM

S-3 w lewo + warunkowa w prawo na poprzecznej to w sumie naturalna kolej rzeczy.

Wina wg mnie obopólna w takim przypadku.
EDIT: Ja w takim przypadku trąbię klaksonem ile wlezie...ale jednak ustępuję

W tym przypadku co ja podałem, to najprawdopodobniej zarząd dróg by ostatecznie zapłacił, bo bym im nie odpuścił.

[kg1956]

(...) Co z tego że tamten łamie przepisy?(...)

Obojętnie które?

[LeszkoII]

Dopiero teraz zauważyłem temat.
Współwina.
Zawracający na S-3 równie dobrze mógł liczyć się z tym, że przetnie tor strumienia ruchu regulowanego przez S-3 do skrętu w prawo.
Skręcający warunkowo na S-2 równie dobrze mógł liczyć się z tym, że przetnie tor strumienia ruchu regulowanego przez S-1 (zielone).
Art. 4. i powoływanie się na jazdę na pamięć (o zgrozo!), nie powinno mieć tutaj zastosowania.

[szerszon]

Zawracający na S-3 równie dobrze mógł liczyć się z tym, że przetnie tor strumienia ruchu regulowanego przez S-3 do skrętu w prawo.

O, celna uwaga. Tego nie braliśmy pod uwagę.
Mam też takie miejsce, gdzi zapala sie S-1 zielone i nakaz skrętu w prawo, a z poprzecznej jest S-3 do lewoskrętu i sobie chłopaczki i dziewczynki zawracają...jest czasami wesoło.

[kg1956]

Różne cuda się zdarzają...
https://www.google.pl/maps/@51.2697492,22.5725528,3a,30.2y,106.49h,85.54t/data=!3m4!1e1!3m2!1s5cES2PWOpTe1q9aer_J_5w!2e0
Widać warunkową strzałkę w czasie, gdy na poprzecznej jadą w lewo...

No to teraz drugi link z widokiem na sygnalizator na poprzecznej: https://www.google.pl/maps/@51.2693417,22.5730656,3a,27.8y,13.47h,95.86t/data=!3m4!1e1!3m2!1s6d_Rlnbmqls7WPc3ljNHDQ!2e0
TAAA- DAMMMM

S-3 w lewo + warunkowa w prawo na poprzecznej to w sumie naturalna kolej rzeczy.

Wina wg mnie obopólna w takim przypadku.
EDIT: Ja w takim przypadku trąbię klaksonem ile wlezie...ale jednak ustępuję

W tym przypadku co ja podałem, to najprawdopodobniej zarząd dróg by ostatecznie zapłacił, bo bym im nie odpuścił.

Nie bardzo wierzę, że jednocześnie świeci się zielona strzałka warunkowa na S2 i jest zielone na S3.

[dylek]

Nie bardzo wierzę, że jednocześnie świeci się zielona strzałka warunkowa na S2 i jest zielone na S3.

Nie bardzo wiem jak mógłbym dokładniej ci to pokazać.
Pierwszy link - wyraźnie widać świecąca się warunkową strzałkę podczas przejazdu w lewo tego żółtego Kangoo i granatowej osobówki za nim. (nawet z tej strzałki korzysta biały bus...ciekawe co zrobi jak granatowy jednak zawróci a nie pojedzie w lewo )
Drugi link pokazuje spod jakiego sygnalizatora jedzie to Kangoo (dopuszczającego również zawracanie).

Wiem, że to bubel, ale jest...już od kilku lat i jakoś nikt nie kwapi się tego zmienić...

[Makabra]

Zawracający na S-3 równie dobrze mógł liczyć się z tym, że przetnie tor strumienia ruchu regulowanego przez S-3 do skrętu w prawo.

O, celna uwaga. Tego nie braliśmy pod uwagę.
Mam też takie miejsce, gdzi zapala sie S-1 zielone i nakaz skrętu w prawo, a z poprzecznej jest S-3 do lewoskrętu i sobie chłopaczki i dziewczynki zawracają...jest czasami wesoło.

Dlatego do warunkowej trzeba się zatrzymywać. A w naszym kraju jak wiadomo same downy i nikt się nie zatrzymuje do S2 i wygląda ten przejazd jak na S1 albo na S3. Ale po co się do S2 zatrzymywać, "przecież ja mam dobrą widoczność".

[Nata]

Nie bardzo wierzę, że jednocześnie świeci się zielona strzałka warunkowa na S2 i jest zielone na S3.

kg1956, jesteś z Poznania, to przejedź się raz w lewo z Królowej Jadwigi w Strzelecką (jadąc od strony dworca). To wprawdzie nieco inna sytuacja, ale podobna. Często tam jeżdżę i zastanawiałam się, dlaczego jak mam bezkolizyjny lewoskręt, to czasem z naprzeciwka ładują mi się pod koła skręcający w prawo. Aż poszłam raz obejrzeć sobie te skrzyżowanie na piechotę i okazuje się, że przy tym bezkolizyjnym lewoskręcie z naprzeciwka dostają warunkową strzałkę w prawo (!).

[kg1956]

Sprawdzę. Jeśli jest tak jak piszesz - zgłoszę.

[Makabra]

Ale w czym problem?? W Krakowie jest od groma takich miejsc gdzie jest S3 w lewo i w tym samym czasie S3 w prawo albo S2. Ten jadący z S ma nie kombinować jaki to sygnalizator ma inny kierowca, tylko puszczać wszystkich.

S3 z S2
https://www.google.pl/maps/@50.0912012, ... !2e0?hl=pl
https://www.google.pl/maps/@50.0898901, ... !2e0?hl=pl
https://www.google.pl/maps/@50.0912075, ... !2e0?hl=pl
https://www.google.pl/maps/@50.0673758, ... !2e0?hl=pl

S3 z S3
https://www.google.pl/maps/@50.088826,1 ... !2e0?hl=pl

[kg1956]

Makabra zlituj się! Chodzi o S3 z zawracaniem. Z S3 w lewo nie ma problemu. S2 z nim nie koliduje.

[Makabra]

No sorry, temat nie byl o bezkolizyjnym zawracaniu tylko i zawracaniu na bezkolizyjnym skrecie w lewo.

[kg1956]

Masz rację. Temat był faktycznie o tym. Tylko wtedy kolizja występuje z powodu niestosowania się kierującego do sygnalizatora S3.

[Makabra]

Datego nawet mi przez mysl nie przeszlo ze moze buc sytuacja s3 do zawracania i s2 w tym samym czasie, przyznaje se ze ne zobaczylemze dylek dwa linki wkleil, ja tylko pierwszy kliknalem