Skrzyżowanie z sygnalizacją i znakiem łamanego pierwszeństwa

[Henq]

Zgłosić do zarządcy drogi, aby ogarnął temat.
To jest błąd, który budzi wiele kontrowersji, a rozwiązanie jest proste,

brak sygnalizacji brak znaków = skrzyżowanie równorzędne
o jakie proste rozwiązanie, ale czy to rozwiąże problem korków i wypadków?
W wielu miastach Polski sygnalizacja świetlna działa do 23 od 5 rano (ok) więc w nocy obowiązują znaki więc co tu ogarniać i gdzie tu błąd?

[Anett]

Raczej nie działa w tych godzinach- bynajmniej u mnie.
Lepiej by było stałe oznakowanie albo - albo
Najgorzej jak jest pierwszeństwo łamane ew skrzyżowanie równorzędne - wtedy w szczególności dochodzi do stłuczek bo niektórzy nie znają przepisów i pędzą ile sie da

[LeszkoII]

W ogóle skrzyżowanie z łamanym pierwszeństwem(bez sygnalizacji - wybaczcie mały OT) to miejsce, w którym w przypadku kolizji bardzo ciężko ustalić rzeczywistego winowajcę a bardzo łatwo wytypować kozła ofiarnego. Kozłem będzie ten, kto niezależnie od okoliczności nie ustąpi pierwszeństwa. Przykładowa okoliczność: skręcający w lewo z drogi z pierwszeństwem nie włącza kierunkowskazu a gwałtownie wbija w pojazd wjeżdżający spod A-7. Jeden robi to z premedytacją, co formalnie wpisuje się już nie w wykroczenie, ale przestępstwo(ot taki wyłudzacz z OC) a drugi jest wyznawcą teorii, że jazda po "grubej kresce" to jazda na wprost. Obydwie postawy wysoce naganne.

Przyjeżdża policja, toczy się postępowanie(być może sądowe). Dlaczego winnym miałby być wjeżdżający podporządkowaną? Dlaczego winnym miałby być skręcający drogą z pierwszeństwem?

Tego problemu nie udało mi się rozwiązać.

[Henq]

Przyjeżdża policja, toczy się postępowanie(być może sądowe). Dlaczego winnym miałby być wjeżdżający podporządkowaną? Dlaczego winnym miałby być skręcający drogą z pierwszeństwem?

Tego problemu nie udało mi się rozwiązać.

A dlatego że jeden ma A-7 a drugi ma D-1 bardzo łatwo wytypować winnego

[LeszkoII]

Wytypować łatwo, ale czy wytypowany jest winny czy niewinny - oto jest pytanie.

[Anett]

Zasada szczególnej ostrożności się kłania. Wina leży po obu stronach

[Henq]

Wytypować łatwo, ale czy wytypowany jest winny czy niewinny - oto jest pytanie.

Skoro ma znak A-7 i nie ustąpił pierwszeństwa jadącym D-1 to kogo wina?

Zasada szczególnej ostrożności się kłania. Wina leży po obu stronach

jeszcze raz:
jeden A-7 a drugi D-1 gdzie tu wina?

po obu stronach

? ciekawe

[Anett]

Ten z D-1 myli tego z A-7 gdyż nie sygnalizuje zmiany.

[LeszkoII]

Zasada szczególnej ostrożności się kłania. Wina leży po obu stronach

Czyli mam stosować zasadę odwrotną do wynikającej z Art. 4, czyli jeździć z ograniczoną nieufnością? Jakim prawem mam uważać niemal każdego uczestnika ruchu za nieznającego przepisów lub znającego ale się do nich niestosującego?
Jedynym wyjściem to kamery na takich skrzyżowaniach lub kamery w samochodach.

[Anett]

A jaką masz pewność że kierowca będzie jechał zgodnie z tym co sygnalizuje (bądź i nie)?
Sytuacja z egzaminu który obserwowałam kilka dni temu. Pani jechala prawym pasem mając włączony prawy kierunkowskaz (nie wyłączyła zmieniając pas ruchu) egzaminowana ruszyła a ta jej przed maską śmignęła i przesiadka.

Więc czyja tu wina?

[LeszkoII]

A jaką masz pewność że kierowca będzie jechał zgodnie z tym co sygnalizuje (bądź i nie)?

Nie pewność, tylko mam prawo uważać, że...(Art. 4.). Takie prawo tracę, gdy będę w stanie odpowiednio szybko wychwycić niepoprawne zachowanie kierującego.

Więc czyja tu wina?

Wg. mnie kandydatki, zważywszy że wszystko zostało nagrane kilkoma kamerami.

[Anett]

Tylko że ten pas zaczyna się ok 50m przed skrzyżowaniem. Skoro jedzie z prawym kierunkiem- sygnalizuje zamiar skrętu

[LeszkoII]

No to nie wiem... nie chcę za bardzo zbaczać z tematu, choć o tak to już zrobiłem. Wystarczy

[Henq]

Ten z D-1 myli tego z A-7 gdyż nie sygnalizuje zmiany.

A w czym go myli?
Czy w tym że pojedzie:
w prawo (A7 ma go przepuścić)
czy tym że pojedzie w lewo (A7 ma go przepuścić)
czy tym że pojedzie prosto (A7 ma go przepuścić)?
Jest jakieś inne wyjście?
No to: myli go w czym?

Tylko że ten pas zaczyna się ok 50m przed skrzyżowaniem. Skoro jedzie z prawym kierunkiem- sygnalizuje zamiar skrętu

A może sygnalizuje zjazd
U mnie na wsi wszyscy już tutaj mrugają w prawo (przed słupem) i dalej jadą prosto jak to piszesz ładnie 50m z włączonym kirunkiem i co mam się domyślić że dopiero tu zamierzają skręcic?

[Anett]

Jadąc z kierunkiem sygnalizuje zamiar...
Kierowca z A-7 ma prawo myśleć iż dana osoba będzie skręcać. W przypadku kolizji czyja wina?