Ja też.szerszon napisał(a): Poczekam jak napiszesz coś opartego na przepisach.
Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez maryann » piątek 12 września 2014, 16:13
Ja też.szerszon napisał(a): Poczekam jak napiszesz coś opartego na przepisach.
przez szerszon » piątek 12 września 2014, 16:47
Oporny, to tylko Ty jesteś.
Ja też.
przez kombi » piątek 12 września 2014, 19:59
szerszon napisał(a):To bzdura nie mająca nic wspólnego z PoRD.Nie wiedziałeś jaki kierunek wskazuje znak C-12 to ci podlinkowałem.
szerszon napisał(a):Nie, nie dociera bo to kompletna abstrakcja co piszesz.A co do kierunku jazdy to dalej nie dociera, że ruch na rondzie składa się z jadących pojazdów?
Tak, dopóki nie zmienią kierunku jazdy i nie wyjadą z ronda.szerszon napisał(a):Skoro ruch na skrzyżowaniu odbywa się w kierunku jak na znaku, to chyba jasne jest, że taki też musi być kierunek jadących pojazdów.
W kółko nie jeżdżą![]()
Czy ty jesteś ułomny? Przecież już ci linkowałem:szerszon napisał(a): Jaki to kierunek ?
Prosto w lewo, w prawo...dowiem się wreszcie ?
przez LeszkoII » piątek 12 września 2014, 20:29
Dopatrzyłem się nieścisłości. Nie prawdą jest, że ruch na skrzyżowaniu odbywa się w kierunku jak na znaku. Kierunek na znaku dotyczy specyfiki ruchu dookoła wyspy a nie wyznacza "jakiś" ruch na skrzyżowaniu. Bo na skrzyżowaniu można poruszać się w dowolny sposób, byleby on spełniał kryterium objeżdżania wyspy z właściwej strony i byleby nie było zakazu skrętu w prawo/w lewo.kombi napisał(a):Skoro ruch na skrzyżowaniu odbywa się w kierunku jak na znaku, to chyba jasne jest, że taki też musi być kierunek jadących pojazdów.
Jak mus to mus. Czyli jeździcie wokół wyspy z nadzieją że w końcu przyjedzie kierujący ruchemto chyba jasne jest, że taki też musi być kierunek jadących pojazdów
przez kombi » piątek 12 września 2014, 21:12
LeszkoII napisał(a):Dopatrzyłem się nieścisłości. Nie prawdą jest, że ruch na skrzyżowaniu odbywa się w kierunku jak na znaku.kombi napisał(a):Skoro ruch na skrzyżowaniu odbywa się w kierunku jak na znaku, to chyba jasne jest, że taki też musi być kierunek jadących pojazdów.
Widzę, że przyjąłeś żałosną strategię Szerszona polegającą na wycinaniu fragmentu wypowiedzi i wyciąganiu z niej absurdalnych wniosków...LeszkoII napisał(a): Czyli jeździcie wokół wyspy z nadzieją że w końcu przyjedzie kierujący ruchemi zwolni was "z obowiązku" zataczania kółek jak "pokazują strzałki"...
To już się staje wątek kabaretowy
przez dylek » piątek 12 września 2014, 21:46
przez LeszkoII » piątek 12 września 2014, 22:05
Widzisz różnicę, pomiędzy par. 36.1. a swoim tendencyjnym 'wpiskiem' typu "ruch na skrzyżowaniu odbywa się w kierunku jak na znaku". Nie zaprzeczam temu, co napisano w rozporządzeniu, tylko oderwanej od realiów prawnych Twojej interpretacji tego przepisukombi napisał(a):§36.1 Ruch na skrzyżowaniu odbywa się dookoła wyspy w kierunku wskazanym na znaku.
Masz tupet zaprzeczać czemuś co jest jasno napisane w rozporządzeniu. A może to nie tupet tylko głupota?
przez szerszon » piątek 12 września 2014, 23:06
Mogę wykaśnićAle co jest bzdurą? Możesz wykaśnić?
Twoje "argumenty" dotyczące kierunku jazdy wskazanym na C-12...Ale co jest dla ciebie abstrakcją? Że ruch drogowy składa się z ruchu pojazdów na drodze? Cóż, podobno są osoby dla których nawet np. działania na ułamkach to abstrakcja.
Tak, dopóki nie zmienią kierunku jazdy i nie wyjadą z ronda.
T trollujesz Pytanie było bardzo proste. jaki to kierunek ( według ciebie -jazdy) , prosto w lewo w prawo...Czy ty jesteś ułomny? Przecież już ci linkowałem:
Masz tupet zaprzeczać czemuś co jest jasno napisane w rozporządzeniu. A może to nie tupet tylko głupota?
Całe szczęście , że nie przejął twojej, gdzie sobie zonglowałeś rysunkiem z liczba dróg i nie widziałeś nic w tym złego.Widzę, że przyjąłeś żałosną strategię Szerszona polegającą na wycinaniu fragmentu wypowiedzi
Powstała w wyniku braku oparcia w PoRD..szanowny oponent nie przyjmuje do wiadomości oczywistych przepisów zamiatając je pod dywan a w ich miejsce podaje zdumiewające linki , które nie maja nic wspólnego z tematem....kolejna karkołomna teza.
przez kombi » sobota 13 września 2014, 06:53
Ale gdzie wyjaśnienie dlaczego? Uważasz, że znak C-12 wskazuje inny kierunek niż przeciwny do ruchu wskazówek zegara?szerszon napisał(a):Mogę wykaśnićAle co jest bzdurą? Możesz wykaśnić?Użycie tego "argumentu" w dyskusji o kierunkach jazdy.
szerszon napisał(a): Z ruchu okrężnego na nieokrężny ? To juz słyszałem. Oczywiście popełniłes totalna bzdurkę. Juz zapomniałeś , że przejeżdżam przez skrzyzowanie ta sama drogą i ani o jotę nie zmieniam kierunku jazdy.
dylek napisał(a):W kierunku lewoskrętnym też nie widzę sensu podążać...
Upierając się przy nim sam pakujesz się na minę pt. :"prawy wjazdowy"
W końcu przed rondem był inny kierunek niż na rondzie -> obowiązek sygnalizacji.
dylek napisał(a):Ruch uzależniony od pojazdów...kolejna karkołomna teza.
przez maryann » sobota 13 września 2014, 09:11
TAK SAMO jak za A20, C5, czy D3. Tez potrzeba "zwolnienia" z nich?LeszkoII napisał(a):Ale tobie wychodzi, żeJak mus to mus. Czyli jeździcie wokół wyspy z nadzieją że w końcu przyjedzie kierujący ruchemto chyba jasne jest, że taki też musi być kierunek jadących pojazdówi zwolni was "z obowiązku" zataczania kółek jak "pokazują strzałki"...
Obowiązek równoważy przepis o "wyraźniości". Jeśli niemiganie lepiej pokazuje zamiar niż miganie, to nie migam.dylek napisał(a):Upierając się przy nim sam pakujesz się na minę pt. :"prawy wjazdowy"
W końcu przed rondem był inny kierunek niż na rondzie -> obowiązek sygnalizacji.
przez szerszon » sobota 13 września 2014, 09:30
Nie. Ale to jest forum o jeździe samochodem, a nie zegarmistrzowskie.Uważasz, że znak C-12 wskazuje inny kierunek niż przeciwny do ruchu wskazówek zegara?
Aby byc w ruchu okrężnym musiałbym w pierwszej kolejności w niego wjechać. czyli przed skrzyżowaniem byłem w ruchu nieokrężnym, wjeżdżam w ruch okrężny i z niego wyjeżdżam.Aha, czyli wg ciebie za rondem dalej mamy ruch okrężny, skoro ani o jotę nie zmieniasz kierunku jazdy?
Był w polskim prawie zapis, że nie wymaga się sygnalizowania zamiaru skręcenia w prawo przy wjeździe na skrzyżowanie dróg o ruchu okrężnym.
Ktoś bezmyślny go usunął.
W niemieckim prawie taki zapis jest i uważam, ze u nas tez powinien być, gdyż takie sygnalizowanie nie ma za bardz sensu.
TAK SAMO jak za A20, C5, czy D3. Tez potrzeba "zwolnienia" z nich?
Obowiązek równoważy przepis o "wyraźniości". Jeśli niemiganie lepiej pokazuje zamiar niż miganie, to nie migam.
szerszonowi nie odpowiadam, bo sam przyznaje się, że jest zakutym łbem; więc powracam do obietnicy sprzed pięciuset wątków: z szerszonem nie gadam.
przez kombi » sobota 13 września 2014, 11:19
szerszon napisał(a):Nie. Ale to jest forum o jeździe samochodem, a nie zegarmistrzowskie. Co to ma wspólnego z kierunkiem jazdy przez skrzyżowanie ?Uważasz, że znak C-12 wskazuje inny kierunek niż przeciwny do ruchu wskazówek zegara?
Jeżeli znaki F-10/F-11 przed rondem są poprawne, nie ma żadnej sprzeczności.szerszon napisał(a):Definicja C-12 vs F-10.
No oczywiście, że związany jest z ruchem prawostronnym, przecież taki obowiązuje w Polsce. O reszcie mówi par.36.1.szerszon napisał(a):Sugerujesz, ze wjeżdżając na skrzyżowanie o ruchu okrężnym mam nakazany kierunek jazdy związany z C-12. W życiu.
Układ strzałek jest związany tylko i wyłącznie z ruchem prawostronnym.
No oczywiście, że tak. Uważasz, że przed rondem jesteś już w ruchu okrężnym?szerszon napisał(a):Aby byc w ruchu okrężnym musiałbym w pierwszej kolejności w niego wjechać. czyli przed skrzyżowaniem byłem w ruchu nieokrężnym, wjeżdżam w ruch okrężny i z niego wyjeżdżam.Aha, czyli wg ciebie za rondem dalej mamy ruch okrężny, skoro ani o jotę nie zmieniasz kierunku jazdy?![]()
szerszon napisał(a):Był w polskim prawie zapis, że nie wymaga się sygnalizowania zamiaru skręcenia w prawo przy wjeździe na skrzyżowanie dróg o ruchu okrężnym.
Byc może. Zawsze mile jest widziane podanie albo cytatu, albo źródła.
przez szerszon » sobota 13 września 2014, 12:51
Tylko jeśli chodzi o ruch prawostronny..nic więcej. Nie ma nic wspólnego z kierunkiem jazdy. Od tego jest Art 22, a w dalszej kolejności znaki F-10, czy jak widać na zdjęciu F-11Ruch na skrzyżowaniu odbywa się w takim właśnie kierunku. Więc chyba jednak ma.
Jeżeli znaki F-10/F-11 przed rondem są poprawne, nie ma żadnej sprzeczności.
Organizacja ruchu w jednym kierunku wokół wyspy
że dopóki poruszamy się po rondzie nie zmieniamy kierunku jazdy.
No oczywiście, że tak. Uważasz, że przed rondem jesteś już w ruchu okrężnym?
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 9680270183 27.2
przez kombi » sobota 13 września 2014, 17:18
oczywiście, ze chodzi o ruch prawostronny, nie wiem po co o tym w ogóle wspominasz? A to, ze nie ma nic wspólnego z kierunkiem jazdy to już jest totalna herezja. A niby co robią pojazdy na rondzie? Nie jadą? Pływają ?szerszon napisał(a):Tylko jeśli chodzi o ruch prawostronny..nic więcej. Nie ma nic wspólnego z kierunkiem jazdy.Ruch na skrzyżowaniu odbywa się w takim właśnie kierunku. Więc chyba jednak ma.
szerszon napisał(a):Jeżeli znaki F-10/F-11 przed rondem są poprawne, nie ma żadnej sprzeczności.
Tym zdjęciem potwierdziłeś, ze nie masz racji,jeśli chodzi oC-12.
Na znakach F-11, które są nad poszczególnymi pasami ruchu wyraźnie widać, że to co piszę ma odzwierciedlenie. Z prawego pasa w prawo. Z lewego na wprost i w lewo..a nie w ruch okrężny.
Poza tym jest to chyba rondo turbinowe.
szerszon napisał(a):Organizacja ruchu w jednym kierunku wokół wyspy
Spójrz na zdjęcie i sam sobie odpowiedz ,o jakim kierunku piszesz. Według znaków F-11 masz do wyboru 3/4 kierunki jazdy, a sposób omijania wyspy-jeden.
przez LeszkoII » sobota 13 września 2014, 20:15
Nie, bo strzałka na D-3 lub A-20 nie ma nic wspólnego z kierunkiem jazdy w sensie Art. 22 PoRD, podobnie jak strzałki na C-12. Natomiast C-5 ma wiele wspólnego z kierunkiem jazdy. Kombi tego nigdy nie zajarzy, bo nawet nie zdaje sobie sprawy że poruszanie się w ruchu prawostronnym to efekt przyjętego kierunku ruchu na jezdni. Znającemu przepisy nie przyjdzie do głowy sygnalizować zmiany kierunku jazdy, jeśli oddali się na lewo od "możliwie blisko prawej krawędzi jezdni".maryann napisał(a):TAK SAMO jak za A20, C5, czy D3. Tez potrzeba "zwolnienia" z nich?
Domyślam się, że w latach 60-70 oraz wcześniej ronda wyglądały solidnie - takie o średnicy minimum 100m a na środku wyspy jakiś pomnik Lenina itd.kombi napisał(a):Był w polskim prawie zapis, że nie wymaga się sygnalizowania zamiaru skręcenia w prawo przy wjeździe na skrzyżowanie dróg o ruchu okrężnym.