skręt w lewo i zawracający - tor jazdy

[Makabra]

Dwa przegubowe to latwa sprawa. Kazdy z kierowcow wie czym jedzie i jak to skreca, wiec jeden poczeka na drugiego az.skonczy manewr

[Makabra]

A moze tak.

Prawdę mówiąc kto pierwszy ten wybiera

A moze dostawimy sygnalizator s3 do zawracania i tez bedzie fajnie

[szoferemeryt]

A moze dostawimy sygnalizator s3 do zawracania i tez bedzie fajnie

Z S-3 będzie po problemie.

[piotrb]

@lith - na rysunku wszystko fajnie, ale w praktyce przy dwoch autach tak jak opisalem w temacie jest ciezko. Nie kazdy staje idealnie przy krawezniku. Twoja czerwona linia kieruje idealnie na podwojna ciagla.

Pewnie ze jezeil sie jedzie samemu to da sie zawrocic po kazdym z mozliwych torow. Ba, da sie to zrobic nawet na recznym.

Pytanie moje bylo inne i powtarzam je juz 3 raz - kto w wyniku kolizji bylby winny i dlaczego? jaki przepis pozwala kierowcy zoltemu zawracac w taki sposob?

Tak dla przypomnienia:

4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.

A dla fanow jazdy po torze zoltym - sprobujcie taki manerw zrobic tutaj:
https://www.google.pl/maps/@53.1339469, ... yhBhiA!2e0

Powodzenia

[Makabra]

Tutaj obiecany rysunek z autami z GTA1 i dyskusja na ten temat.

viewtopic.php?f=3&t=35446&p=346914&hilit=medwec#p346914

[lith]

@piotrb
Na pewno łatwiej się zmieścić tak jak ja narysowałem, niż na zakładkę, gdzie na małej przełączce samochody bedą sobie nawzajem bagażnikami drogę blokowały Z prawą stroną trochę pojechałeś próbując to stosować do samochodu będącego na środku skrzyżowania i właśnie skręcającego w lewo/zawracającego. Na takiej wąskiej przełączce trochę ciężko się doszukać pasów ruchu 'w poprzek' przełączki. Owszem, na przykłąd tutaj: http://goo.gl/maps/2NQ6T nie ma innej opcji niż jecha prawą stroną, ale tuaj jest zupełnie inna sytuacja - oznakowanie poziome, geometria skrzyżowania. Na takim drobiazgu jak z tematu bym skręcał w lewo jak na zwykłym skrzyżowaniu jedno-jezdniówek (czyli pierwszy wybiera sobie stronę, a drugi się musi dostosować i raczej tutaj bym się skłaniał do minięcia prawymi bokami, jak wyżej narysowałem)

[piotrb]

A kodeks definiuje takie coś jak 'przelaczka' i obowiazuja na niej inne przepisy?
No wlasnie, jak pierwszy wybierze sobie strone to inni musza sie dostowac. a jak ktos sie nie dostosuje?
stane sobie przy lewej a z naprzeciwka jakis golfik trojeczka wbije sie w moje auto przy zawracaniu. i jak wtedy udowodnie ze stalem dobrze? a moze stalem jednak zle? albo jechalem pod prad?

[szerszon]

A kodeks definiuje takie coś jak 'przelaczka' i obowiazuja na niej inne przepisy?

4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.

A skręcasz w lewo z prawego pasa ?
A Art 16.4 dotyczy jazdy po drodze, a nie zmiany kierunku jazdy.

[lith]

@piotrb
Problem będzie taki sam jak na każdym innym skrzyżowaniu. Czyli słowo przeciwko słowy/świadkowie/nagranie z kamerki czy monitoringu.

[piotrb]

@szerszon

2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:

do prawej krawędzi jezdni – jeżeli zamierza skręcić w prawo;
do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi – jeżeli zamierza skręcić w lewo.

Skoro sa tu fani rozbijania jazdy po rondach na n skretow w lewo i roznych dziwnych teorii i interpretacji to ja dorzucam swoja:
w sytuacji omawianej w temacie w lewo to ja juz skrecilem - ustawilem sie przy lewej krawedzi jezdni i wjechalem na 'przelaczke'. Teraz jade prosto w ulice podporzadkowana.
Ustawiajac sie przy prawej czesci 'przelaczki' zlamie jakis punkt kodeksu? ktory?
Zawracajac przy lewym krawezniku zlamie jakis punkt kodeksu? Tak. Jaki? Przelaczka jest dwukierunkowa wiec zgodnie z kodeksem Art 22 2 (cytowany juz wyzej) powinienem ustawic sie oczekujac na skret przy srodku jezdni (no bo zawracanie to przeciez dwa skrety w lewo!).

No i jeszcze wczesniejszy link -
https://www.google.pl/maps/@53.1339469, ... yhBhiA!2e0

znajdzie sie chetny na skret w lewo z monte cassino (od gory) w rocha przy lewej czesci jezdni?

@lith czyli podsumowujac - kazdy jezdzi jak chce i jak mu jest wygodnie

[szerszon]

Jaki? Przelaczka jest dwukierunkowa

jak coś może być dwukierunkowe, skoro tego nie ma.

(no bo zawracanie to przeciez dwa skrety w lewo!).

W takim układzie znak zakaz zawracania nie byłby potrzebny..tak samo jak sygnalizator kierunkowy do zwracania. P-8x i parę innych rzeczy...

[kombi]

w sytuacji omawianej w temacie w lewo to ja juz skrecilem - ustawilem sie przy lewej krawedzi jezdni i wjechalem na 'przelaczke'. Teraz jade prosto w ulice podporzadkowana.

Zawracajac przy lewym krawezniku zlamie jakis punkt kodeksu? Tak. Jaki? Przelaczka jest dwukierunkowa wiec zgodnie z kodeksem Art 22 2 (cytowany juz wyzej) powinienem ustawic sie oczekujac na skret przy srodku jezdni (no bo zawracanie to przeciez dwa skrety w lewo!).

Dokładnie. Dorzuciłbym do tego jeszcze art. 16.1: Kierującego obowiązuje ruch prawostronny.
Ustawienie się z lewej strony na tego typu skrzyżowaniu, to złamanie zasady ruchu prawostronnego.

W takim układzie znak zakaz zawracania nie byłby potrzebny..tak samo jak sygnalizator kierunkowy do zwracania. P-8x i parę innych rzeczy...

A ten dalej swoje, a tyle razy było tłumaczone...
Oczywiście, że na takim skrzyżowaniu zawracamy, poprzez wykonanie dwóch skrętów w lewo. I nie ma tu żadnej sprzeczności, ani z sygnalizatorami kierunkowymi, ani z zakazem zawracania...itd.

[LeszkoII]

Dorzuciłbym do tego jeszcze art. 16.1: Kierującego obowiązuje ruch prawostronny.
Ustawienie się z lewej strony na tego typu skrzyżowaniu, to złamanie zasady ruchu prawostronnego.

Bez przesady. Jeśli chodzi o ustawienie pojazdu względem jezdni, to na skrzyżowaniu(przed również) obowiązuje Cię przede wszystkim Art. 22.2.. Natomiast Art. 16 - o ruchu prawostronnym możliwie blisko krawędzi to przepis ogólny dla sytuacji ogólnych, czyli pomiędzy skrzyżowaniami na drogach. no chyba, że dla Ciebie ważniejszy jest Art. 16 od Art. 22.2., jeżeli zamierzasz skręcić w lewo

Ustawienie się na przełączce może(ale nie musi) być określone w sposób, jaki wynika z ww przepisów. Wszystko zależy od cech geometrycznych tej przełączki (jej szerokość - przerwa pomiędzy pasami dzielącymi jezdnie; oraz długość - szerokość przedłużenia pasa dzielącego jezdnie).

Nie można powiedzieć jednoznacznie - zwłaszcza na podstawie poglądowego rysunku, które rozwiązanie jest jedynie poprawne oraz które na pewno błędne. Mam wrażenie, że do tego zmierza temat.

[piotrb]

jak coś może być dwukierunkowe, skoro tego nie ma.

Jak to nie ma? to po czym skrecam? po trawniku? nazwij to jezdnią, ulicą, kostką brukową - jak wolisz. co nie zmienia faktu że po tym się jeździ w obu kierunkach i obowiązują przepisy

(no bo zawracanie to przeciez dwa skrety w lewo!).

W takim układzie znak zakaz zawracania nie byłby potrzebny..tak samo jak sygnalizator kierunkowy do zwracania. P-8x i parę innych rzeczy...

A jak zawracasz to co robisz? Nie skręcasz? Nie w lewo?

Dobra, juz bez zartow. Zakladajac ten temat chcialem uzyskac jednoznaczna odpowiedz - czy taka sytuacja jest regulowana jakimis przepisami. Jak widac niestety nie jest, wiec uwazam ze nie ma sensu tego ciagnac.

[szerszon]

kombi

A ten dalej swoje, a tyle razy było tłumaczone...
Oczywiście, że na takim skrzyżowaniu zawracamy, poprzez wykonanie dwóch skrętów w lewo. I nie ma tu żadnej sprzeczności, ani z sygnalizatorami kierunkowymi, ani z zakazem zawracania...itd.

a ja dalej swoje, ze wprowadzasz własny PoRD. Jeśli nie potrafisz normalnie zawrócić to skręcaj sobie dwa razy w lewo, ale nie mieszaj manewrów.I nie było tłumaczone tylko przedstawiałeś swoje stanowisko, oczywiście jak zwykle bez jakichkolwiek podstaw.
Bo niby skąd maja byc te podstawy ?
Postawie ci zakaz zawracania w tym miejscu, a ty zawrócisz bo skręcasz dwa razy w lewo i możesz...