Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » poniedziałek 08 września 2014, 13:10

dylek napisał(a): I zapewne zgadzasz się, z oznaczeniem, że MPK mają ustąpić pojazdom na drodze z pierwszeństwem (A-7) ?
A mi się zdaje, że mają ustąpić ruchowi okrężnemu :D

A zapomniał, że A-7 w obrębie skrzyżowania dotyczy najbliższej jezdni?- w tym przypadku obwiedni.
dylek napisał(a): Obwiednia jako droga z pierwszeństwem to krakowski styl - ja go nie kupuję :P
Nikt tak nie twierdzi.
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » poniedziałek 08 września 2014, 13:43

dylek napisał(a):
Makabra napisał(a):Spoko loko, MPK wyjeżdżające z wyspy na przełaj mają A7 więc do niczego tam nie dojdzie jak światła padną.

I zapewne zgadzasz się, z oznaczeniem, że MPK mają ustąpić pojazdom na drodze z pierwszeństwem (A-7) ?
A mi się zdaje, że mają ustąpić ruchowi okrężnemu :D
Obwiednia jako droga z pierwszeństwem to krakowski styl - ja go n kupuję :P


Ja tez tego nie kupuje, ale MPK nam tego nie chce sprzedac. To dla nich sa te znaki A7 od strony wyspy, a przy okazjite jezdnie na wysepce pomagaja bardzo pojazdom uprzywilejowanym w godzinach szczytu.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » poniedziałek 08 września 2014, 13:54

kombi
Oj wymigujemy się od udzielania odpowiedzi...nieładnie.
Zapytaj sie kogoś ze szkoły krakowskiej dla którego zjazd z ronda to zawsze w prawo :wink:
Możesz pokazać na rysunku te cztery skrzyżowania? Bo ja widzę i cały czas mówię o jednym.
A ile dróg widzisz ?
Możesz udzielić konkretnej odpowiedzi? , bo to przecież ty tak twierdzisz. Ja nie wiem o co ci chodzi.
Przykro mi bardzo, ze masz pamięć dobra acz krótką :wink:
O zmianie kierunku jazdy na skrzyzowaniu piszemy....
A może nie zmienia kierunku jazdy? Dalej jadą w tym samym kierunku mimo, że jeden skręcił a drugi nie?
Masz pojęcie do czego teraz sie odniosłeś ?
Abyś nie kręcił..sytuacja jest jasna..
Jadę na wprost przez skrzyżowanie ta sama droga , która przecina sie z droga poprzeczną...zmieniam kierunek jazdy jadąc cały czas tą sama drogą ?
Gdzie jest napisane, ze mam sygnalizować opuszczanie skrzyżowania ?
Przypadek dwóch pojazdów jadących przez moment tak samo. Niby kierunek jazdy po podzieleniu na podmanewry jest chwilowo taki sam..tylko dlaczego jeden jedzie bez kierunkowskazu a drugi z pomimo że maja ten sam kierunek jazdy ? :wink:

O jakich czterech drogach mówisz?
Ty tak poważnie ?
O tych co zapomniałes wyedytować :lol: :lol: :lol:
Obrazek
no i co szanowny...przyłapany na kłamstwie ?
I jak teraz wyglądasz ?

ZRESZTĄ DYSKUSJA Z KIMŚ KTO TWIERDZI, ŻE DWA POJAZDY JADĄCE JEDEN ZA DRUGIM, JADĄ W RÓŻNYCH KIERUNKACH -
cały czasa zwracam uwagę, ze to jest tylko moment powstały w wyniku podzielenia jednego manewru na pomniejsze.
A jak nazwać dyskusje z kimś , kto edytuje rysunek i udaje greka ? :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » poniedziałek 08 września 2014, 14:02

kg1956 napisał(a):1.Moim zdaniem dwa pojazdy jadące jeden za drugim mają ten sam kierunek jazdy. Zmiana następuje wtedy, gdy któryś zmieni swój kierunek jazdy. Obecność skrzyżowania nie ma znaczenia, ponieważ zmienić kierunek jazdy możemy również tam, gdzie skrzyżowania nie ma.

szerszon napisał(a):Na drodze tak, ale nie skrzyżowaniu, gdy przynajmniej jeden zmienia kierunek jazdy.

2.Zmiana kierunku jazdy na drodze i na skrzyżowaniu różni się nawierzchnią tego w co chcemy skręcić.

1. Na drodze , owszem. Bo nie maja gdzie zmienić, a nie było podanych innych warunków.
A obecność skrzyżowania ma w tym przypadku kolosalne znaczenie, ponieważ piszemy o dwóch pojazdach mających zamiar pojechać w róznych kierunkach.
Jak moga mieć cząstkowy inny kierunek jazdy skoro wjeżdżają tym samym wlotem.
Prowadzi to jednak do takiego absurdu, ze pojazdy maja początkowo ten sam kierunek jazdy,potem jeden jedzie w lewo, drugi prosto, a na koniec oba skręcaja w prawo( zmieniają kierunek jazdy)
2. No to jadąc dalej droga nie zmieniam kierunku jazdy, a kombi zapewne będzie sygnalizował zjazd z takiego przecięcia sie kierunku jazdy. :D

==================================
Może sie zdecydujecie o co chodzi ?
szoferemeryt

Ano można bo to są torowiska tramwajowe.


kombi
A zapomniał, że A-7 w obrębie skrzyżowania dotyczy najbliższej jezdni?- w tym przypadku obwiedni.

A C-12 jest ? :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » poniedziałek 08 września 2014, 14:42

szerszon napisał(a): kombi
Oj wymigujemy się od udzielania odpowiedzi...nieładnie.
Zapytaj sie kogoś ze szkoły krakowskiej dla którego zjazd z ronda to zawsze w prawo :wink:
Możesz pokazać na rysunku te cztery skrzyżowania? Bo ja widzę i cały czas mówię o jednym.
A ile dróg widzisz ?
Możesz udzielić konkretnej odpowiedzi? , bo to przecież ty tak twierdzisz. Ja nie wiem o co ci chodzi.
Przykro mi bardzo, ze masz pamięć dobra acz krótką :wink:
O zmianie kierunku jazdy na skrzyzowaniu piszemy....

W dalszym ciągu nie odpowiedziałeś na pytania. Czyżby brakowało argumentów.?
szerszon napisał(a):
A może nie zmienia kierunku jazdy? Dalej jadą w tym samym kierunku mimo, że jeden skręcił a drugi nie?
Masz pojęcie do czego teraz sie odniosłeś ?Abyś nie kręcił..sytuacja jest jasna..
Jadę na wprost przez skrzyżowanie ta sama droga , która przecina sie z droga poprzeczną...zmieniam kierunek jazdy jadąc cały czas tą sama drogą ? Gdzie jest napisane, ze mam sygnalizować opuszczanie skrzyżowania ?

Po pierwsze to oba pojazdy jadę obwiednią ronda, jeden skręca w prawo i zmienia kierunek jazdy, drugi dalej jedzie po obwiedni. Masz sygnalizować nie opuszczenie ronda, tylko zmianę kierunku jazdy.
szerszon napisał(a): Niby kierunek jazdy po podzieleniu na podmanewry jest chwilowo taki sam..
Możesz wyjaśnić o jakie podmanewry ci chodzi?
szerszon napisał(a):
O jakich czterech drogach mówisz?
Ty tak poważnie ?
O tych co zapomniałes wyedytować :lol: :lol: :lol:
no i co szanowny...przyłapany na kłamstwie ?
O co ci człowieku chodzi? A niby co to zmienia? Możesz wyjaśnić?
szerszon napisał(a):
ZRESZTĄ DYSKUSJA Z KIMŚ KTO TWIERDZI, ŻE DWA POJAZDY JADĄCE JEDEN ZA DRUGIM, JADĄ W RÓŻNYCH KIERUNKACH -
cały czasa zwracam uwagę, ze to jest tylko moment powstały w wyniku podzielenia jednego manewru na pomniejsze.
Możesz w końcu napisać o dzieleniu jakiego manewru na jakie podmanewry piszesz?
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » poniedziałek 08 września 2014, 16:47

Czy twierdzenie że obwiednia nie jest jezdnią, a jedynie powierzchnią jest prawdziwe? Czy fałszywe?
A co na to A-7.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » poniedziałek 08 września 2014, 20:04

"Znak A-7 znajdujący się w obrębie skrzyżowania dotyczy tylko najbliższej jezdni, przed którą został umieszczony"

A to peszek, jezdnia w obrębie skrzyżowania...Co na to szerszonik?
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 08 września 2014, 20:37

kombi napisał(a):A to peszek, jezdnia w obrębie skrzyżowania...
jedna jedyna jezdnia? :wink: Pewne jest, że A-7 dotyczy tej jezdni, na którą kierujący zamierza wjechać.
=======
I tramwaj też musi się zatrzymać...a znajdujący się na skrzyżowaniu będzie chciał mu ustąpić na mocy Art. 25.2.
http://goo.gl/maps/fOii6 Tylko nie pamiętam, czy Dworak gadał o ustąpieniu pierwszeństwa przez autobusy czy również przez tramwaje (ale chyba tylko o autobusach :shock: - można szukać w Necie mamy archiwum JB)
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » poniedziałek 08 września 2014, 21:08

kombi
W dalszym ciągu nie odpowiedziałeś na pytania. Czyżby brakowało argumentów.?
Moje argumenty są jasne od samego początku i nie muszę sie posuwać do drobnego oszustwa. :lol:
Jeśli masz cztery drogi dochodzące do ronda, a obwiednia jest piata droga to nie ma przebacz.
Zrobiłeś cztery skrzyżowania :wink: a że mówisz o jednym...dużo mówisz...
Jednak cos ci zaświtało w łepetynie, bo po cichu "poprawiłeś " rysunek i zacząłeś udawać greka.
Sorki, ale masz pecha. Mam, jak na swój podeszły wiek pamięć fotograficzną. :wink:
Po pierwsze to oba pojazdy jadę obwiednią ronda, jeden skręca w prawo i zmienia kierunek jazdy, drugi dalej jedzie po obwiedni. Masz sygnalizować nie opuszczenie ronda, tylko zmianę kierunku jazdy.

I co z tego że jadą obwiednią ? Są na powierzchni skrzyżowania. Są w trakcie wykonywania swoich manewrów.
Finalnie jeden ma pojechać prosto ( jazda bez kierunkowskazu) , drugi w lewo( jazda z lewym kierunkowskazem)
Jeden nie opuszcza drogi, ponieważ jedzie prosto, drugi skręca w drogę poprzeczną.
Jeśli traktujesz obwiednie jako piata drogę i cztery dochodzące jak pierwotnie pokazałeś na rysunku to ok. Wtedy byłaby to zmiana kierunku jazdy w prawo.
Jest jednak problem, iz obwiednia( powierzchnia skrzyżowania) jednokierunkową nie jest.
Przed czym usilnie się bronisz oficjalnie, ale korekta rysunku wskazuje jednak na chwiejność twoich "argumentów"
Możesz wyjaśnić o jakie podmanewry ci chodzi?

Cały czas o te same. traktujesz przejazd przez skrzyżowanie na wprost, jako skręt w prawo( nie wiem dlaczego tu nie upierasz sie przy sygnalizowaniu, wybiórcze podejście), jazda po obwiedni jako po jednokierunkowej i ponowny skręt w prawo.
To jest totalną pomyłką , ponieważ usiłuje się dowiedzieć, dlaczego jadąc na wprost przez skrzyżowanie mam sygnalizować cokolwiek ?

O co ci człowieku chodzi? A niby co to zmienia? Możesz wyjaśnić?

Oczywiście ,że zmienia, ponieważ wersja poprawiana wskazuje na przecięcie sie dwóch dróg posiadających jezdnie i wynika z tego, że obwiednia jest tylko powierzchnią przecięcia się tych dróg.
Twoja wersja pierwotna wskazywała na obecność pięciu dróg..nie ma przecięcia dwóch... i pasowała do karkołomnej teorii, że z ronda to zawsze w prawo, co jest oczywiście nieprawdą.
Takie sztuczki możesz wciskać tylko w oparciu o rondo tradycyjne pierścieniowe, bo "tak widać" :lol:
Poza tym twoje podmianka i udawanie greka jest poniżej krytyki i dyskwalifikuje ciebie jako poważnego dyskutanta.
To jest takie ..niskie, ze posuwasz się do takich manipulacji.

Możesz w końcu napisać o dzieleniu jakiego manewru na jakie podmanewry piszesz?
To czytaj ze zrozumieniem. cały czas pisze o jeździe na wprost przez skrzyzowanie cały czas ta sama drogą i nie widzę powodu sygnalizacji zmiany toru jazdy skoro nie zmieniam kierunku jazdy.
Ty sobie dzielisz tory jazdy i uważasz, ze jest to zmiana kierunku jazdy i trzeba to sygnalizować.

szoferemeryt
Czy twierdzenie że obwiednia nie jest jezdnią, a jedynie powierzchnią jest prawdziwe? Czy fałszywe?
A co na to A-7.
Nie wiem czy doczekam na tym forum sensownego posta w twoim wykonaniu. Tu nie chodzi o A-7 tylko o A-7+C-12, przepis szczególny zastosowany tylko i wyłączne do skrzyżowania o ruchu okrężnym.
Samo A-7 jest przepisem ogólniejszym.
Już szymon poległ na tym i gdybyś coś tu czytał to z pewnością zwróciłbyś na to uwagę. :eek2:
A tak znowu dym....
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » poniedziałek 08 września 2014, 21:30

Nie poległ tylko odpuścił, zawsze znajdujesz wykręt, który dla ciebie jest wyjaśnieniem ,ale dla innych nie.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez papadrive » poniedziałek 08 września 2014, 21:52

W PoRD, rzeczywiście nie ma nic odnośnie kombinacji A-7 +C12, a są jedynie podane oddzielnie. Jednakże znak A-7 zastosowany łącznie z C-12 tworzy jedność. C-12 pokazuje nam sposób/kierunek objeżdżania wysepki na skrzyżowaniu, a A-7 zobowiązuje nas do ustąpienia pierwszeństwa pojazdom znajdującym się na tym skrzyżowaniu. Nie na drodze/jezdni, a własnie na skrzyżowaniu. To chyba jedyny wyjątek znaczenia znaku A-7, że nie dotyczy najbliższej jezdni, a skrzyżowania. Ale o tym powinni uczyć na kursach, bo skąd kandydat na kierowcę ma to wiedzieć? W PoRD tego nie wyczyta. :(
I jeszcze o skrzyżowaniu. Z definicji wynika, że to nie musi być przecięcie się dwóch dróg (w większości tak jest), ale też połączenie lub rozwidlenie. Takie połączenie, nawet kilku dróg w jednym miejscu, również będzie skrzyżowaniem i "rondo" takim własnie skrzyżowaniem jest. Nawet gdy będzie się łączyć 4, 5... 8 dróg, to utworzą jedno skrzyżowanie, nie cztery, nie pięć... nie osiem. :!:
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » poniedziałek 08 września 2014, 23:33

szoferemeryt napisał(a):Nie poległ tylko odpuścił, zawsze znajdujesz wykręt, który dla ciebie jest wyjaśnieniem ,ale dla innych nie.
Podałem konkretny paragraf. czy masz problem ze zrozumieniem ? W ogóle sobie odpuść, bo większość tego co napisałeś wprawia tylko w zdumienie i niedowierzanie.
papadrive
W PoRD, rzeczywiście nie ma nic odnośnie kombinacji A-7 +C12,

masz na myśli sma ustawę , czy rozumiesz że również z rozporządzeniem. Bo w ustawie faktycznie nic o znakach i ich znaczeniu za bardzo nie napisali :wink:

Ale o tym powinni uczyć na kursach, bo skąd kandydat na kierowcę ma to wiedzieć?
Szanowni oponenci robili chyba eksternistycznie :wink:
Takie połączenie, nawet kilku dróg w jednym miejscu, również będzie skrzyżowaniem i "rondo" takim własnie skrzyżowaniem jest

Nie. gdyby było połączeniem to obwiednia byłaby jedną z dróg, które się łączą, a jest jednak skrzyżowaniem.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szoferemeryt » wtorek 09 września 2014, 06:31

szerszon napisał(a):
szoferemeryt napisał(a):Nie poległ tylko odpuścił, zawsze znajdujesz wykręt, który dla ciebie jest wyjaśnieniem ,ale dla innych nie.
Podałem konkretny paragraf. czy masz problem ze zrozumieniem ? W ogóle sobie odpuść, bo większość tego co napisałeś wprawia tylko w zdumienie i niedowierzanie.

No to podaj go jeszcze raz, jakoś nie mogę tego doszukać się w waszych rozdętych wypowiedziach.
szoferemeryt
 
Posty: 1155
Dołączył(a): piątek 11 kwietnia 2014, 16:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » wtorek 09 września 2014, 07:03

Szerszon w swoim poście napisałeś tyle głupot, że nie ma się nawet jak do niego odnieść.
Ponieważ zawsze rozmydlasz dyskusję i starasz się odwrócić kota ogonem, będę odnosił skę do pojedynczych kwestii po kolei:
szerszon napisał(a):Twoja wersja pierwotna wskazywała na obecność pięciu dróg..nie ma przecięcia dwóch...i pasowała do karkołomnej teorii, że z ronda to zawsze w prawo, co jest oczywiście nieprawdą.
Obrazek

Na rysunku zaznaczyłem jedną drogę zieloną i dwie drogi żółte łączące się z nią na skrzyżowaniu.
Możesz wyjaśnić, gdzie ty tu widzisz 5 dróg?
Myślę że kiepsko u ciebie z definicją drogi i skrzyżowania skoro tak twierdzisz....
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » wtorek 09 września 2014, 07:23

kombi napisał(a):Na rysunku zaznaczyłem jedną drogę zieloną i dwie drogi żółte łączące się z nią na skrzyżowaniu.

No to skoro tak, to rysujesz tylko 2 niebieskie kreski pionowe - jedna będzie połączeniem drogi 1 i drogi 2, druga połączeniem drogi 2 z drogą 3. Poziomo wyrysowane kreski co łączą lub rozdzielają wg twojego założenia do twojego rysunku ? Drogę 2 z drogą 2 ? Jezdnię prostą drogi 2 z jezdnią "wygibaśną" drogi 2? A gdzie rondo-skrzyżowanie w takim razie skoro na twoim rysunku jest rondo-droga 2 ?
kombi napisał(a):Myślę że kiepsko u ciebie z definicją drogi i skrzyżowania skoro tak twierdzisz....

Nawzajem :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości