skręt w lewo i zawracający - tor jazdy

[piotrb]

Sytuacja taka jak na obrazku. Czarny pojazd chce skręcić w lewo po torze zaznaczonym czarną linią - tak mniej więcej w okolicy punktu B. Zółty pojazd w tym samym czasie zawraca po żółtej linii. Do niczego nie doszło ale zdziwiłem się i ja i kierowca żółty. Tak, wiem że to skrzyżowanie można przejechać po czerwonej linii ale jeżdząc autem szczególnie w obcych miastach miałem już kilka razy taką sytuację że chciałem skręcić tak jak tor czerwony a tu niespodzianka - wjechałbym pod prąd a samochód z przeciwka stanął mi przed maską. Dlatego teraz ustawiam się na takich krzyżówkach bliżej prawej krawędzi.

Oba auta powinne sie minąć bez problemu ale kto ma jechać jakim torem jazdy?
Gdybym jechał przy swojej prawej blisko punktu B a kierowca żółty przy swojej prawej blisko punktu A to by nie było tego tematu, każdy się mija bez niespodzianek i wg mnie tak prawidłowo powinno się przejechać.

Co wy na to?



https://www.google.pl/maps/@53.1723567, ... XeaROA!2e0

[Makabra]

Tylko takie jechanie na zakładkę może zablokować całe skrzyżowanie. Jak po 3 auta z każdej strony najadą to kaplica. Jak wysepka jest cofnięta względem jezdni poprzecznej to tor żółtego prawidłowy, a ja bym na Twoim miejscu celował w coś pomiędzy czerwonym a czarnym torem jazdy

[lith]

To czy wykonywac lewoskręt 'bezkolizyjnie', czy 'na zakładkę' zależy od konkretnego skrzyżowania i konkretnej sytuacji na drodze. Trzeba się dostosować do tego jak wygląda skrzyżowanie, jak jadą w danej chwili inni itd. Z czasem nabierzesz wprawy i będziesz intuicyjnie jechał tak, żeby było dobrze

[piotrb]

Kurde, walnalem sie - na mapie zdjecie bylo stare i dalem troche inne skrzyzowanie. Te o ktore mi chodzi jest znacznie wezsze i mniejsze ale sytuacja i ustawienie aut identyczne.
https://www.google.pl/maps/@53.1723567, ... XeaROA!2e0

Moje pytanie brzmi - kto w takim wypadku bylby winny kolizji i dlaczego? Jak auto wyjezdza z podporzadkowanej w prawo to nie moge pojechac po czerwonym torze. I nie chodzi mi tu o wprawe ptaktyke i tak dalej tylko o ta konkretna sytuacje.

Przejazd jest dosc waski wiec uwazam ze pojechalem prawidlowo. Nawet gdyby zolty stal idealnie przy lewym krawezniku to i tak by pewnie kolidowal ze moim autem. Wiadomo ze nie wjade specjalnie komus w auto ale bylem troche zdziwiony.

[Makabra]

Na tym wąskim skrzyżowaniu żółty tor jazdy jest niepoprawny, chyba że ten zawracający miałby pusto z naprzeciwka i bez zatrzymywania manewr wykonał to jeszcze ujdzie.

[piotrb]

Dzieki, czyli jednak mialem racje

[szerszon]

Jest na tyle szeroko ,ze da się zawrócić torem żółtym. Już nie przesadzajcie.

[Makabra]

No chyba skuterem. Szerszon widziales link ktory autor zapodal, czy patrzysz na obrazek z pierwszego posta?

[lith]

Nie wiem co jest niepoprawnego w żółtym torze, nawet jak jest wąsko. Nawet łatwiej tak, niż na wąskiej przełączce na siłę ustawiać się 'na zakładkę'.

[Makabra]

Jakby to byla zawrotka dwukierunkowa to jak najbardziej okej, jakby na skrzyzowaniu bylo pusto tez okej. Ale wjazd pod prąd i oczekiwanie na przejazd, zmuszanie kierowce jadacego z przeciwka do skrecania przy lewej w droge dwukierunkowa...

[lith]

Jak na kazdym innym skrzyżowaniu można minąć sie prawymi bokami, można lewymi. Pierwszy niezależnie od metody pierwszy 'zmusza' tego drugiego do zachowania się tak samo jak on. Przy czym jednak jak sie każdy trzyma swojej strony wydaje mi sie to mniej 'inwazyjne', bo autka sobie w ogóle w drogę nie wchodzą. Przy wąskich przełaczkach (w sensie wąski pas zieleni) nie widzę większego sensu ustawiania sie do 'prawej' ich krawędzi.


Szczerze mówiąc dla mnie takie tory jazdy są tutaj najprostsze i najbardziej intuicyjne:

[Makabra]

Jak wroce do domu to znajde zdjecie z autkami z GTA1 gdzie pokazywalem mozliwy problem na takim skrzyzowaniu.

[szerszon]

No chyba skuterem. Szerszon widziales link ktory autor zapodal, czy patrzysz na obrazek z pierwszego posta?

Widziałem. I osobówka nie ma , moim zdaniem, większego problemu...chyba że dwa Ikarusy przegubowe jadą.

[papadrive]

Z perspektywy podporządkowanej widać, że skręt "kolizyjny" nie wchodzi w grę. Za ciasno. Tak, jak pokazał @lith, byłoby najlepszym rozwiązaniem. I czerwony tor wcale nie koliduje z pojazdem skręcającym w prawo z podporządkowanej.

[szoferemeryt]

A moze tak.

Prawdę mówiąc kto pierwszy ten wybiera