Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » sobota 06 września 2014, 23:28

kombi
Chyba nie rozumiesz definicji drogi.

Nie znasz paragrafu 36.
szoferemeryt
O co ci chodzi bo tak mieszasz, ze chyba sam w tym się gubisz.

Przykro mi, ze piszę na poziomie który sprawia ci problem ze zrozumieniem treści.
Albo już nie masz argumentu , bo jasno wynika, ze nie masz racji.
Piszesz: nie przyjmujecie argumentów udając ,że ich nie ma tylko z zamkniętymi oczami swoje.” Tak samo i ty. Jak widzicie że coś nie pasuje do waszych poglądów to udajecie że tego nie ma.

Ale co ma nie pasować. Podaje tobie , szymonowi, kombi paragraf 36, gdzie jest wyraźnie napisane o skrzyżowaniu, a wy dalej swoje ,że jednokierunkowa.
Podaję definicję skrzyżowania o przecięciu się dróg, a wy dalej swoje, ze obwiednia to jednokierunkowa.
To ma być argument ?
Na jakiej podstawie ?
Piszę, ze zbliżam się do przecięcia się dwóch dróg( skrzyżowania) i przejeżdżam je na wprost nie zmieniając kierunku jazdy, a wy mi każecie sygnalizować zmianę kierunku jazdy, której nie wykonuję.
Dlaczego ?
Jeszcze lepszy numer to linia krawędziowa P-7a..to już w ogóle absurd.

No właśnie co z Art.22, dajecie te same prawa jadącym na wprost z różnych wlotów
Do odpowiednich wylotów, a nie do tego samego.

Wyśmiewacie się z obowiązku prawego kierunkowskazu, przecież musi być może nie w każdym przypadku ale musi
To jest ta zmiana kierunku jazdy opuszczając skrzyżowanie czy jej nie ma. Co to za swobodne interpretowanie, ze tutaj sygnalizuje a tam nie sygnalizuję ?

Twierdzicie że nie ma mowy o zajechaniu drogi innemu uczestnikowi ruchu przy zjeździe z wewnętrznego pasa ruchu.

Nie ma . Pod warunkiem ,ze inny uczestnik będzie przestrzegał przepisów i nie zawracał pasem zewnętrznym.

kg1956
Nie pisz proszę co nie ma znaczenia. Pisz co ma znaczenie.
Nie było w twoim pytaniu zalążka czegokolwiek co ma znaczenie. Odpowiedziałem tylko na twoje pytanie bez dokładania od siebie.
Czyli jest tak jak na rondzie? Po łuku prosto?

Tak. Zmiana kierunku ruchu nie wpływa na zmianę kierunku jazdy.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kg1956 » niedziela 07 września 2014, 00:26

Gdybym wiedział to nie pytałbym. Mógłbyś czasem też coś od siebie dać. :wink:
Tak się zastanawiam nad sformułowaniem "kierunek jazdy" i nasuwają mi się pytania:
1. Kierunek jazdy czego? Kierunek czyjej jazdy? Czy kierunek jazdy odnosi się do jednego pojazdu?
Ciekawie podszedł moim zdaniem do tematu Pentuer:
Czy można określić zatem, który kierunek jazdy z wymienionych czterech, posiada konkretny pojazd znajdujący się w konkretnym miejscu na obwiedni?
Czy kierunek jazdy jest kategorią obiektywną tzn. każdy obserwator zewnętrzny widzi dokładnie ten sam kierunek jazdy wybranego samochodu?
Czy też kierunek jazdy jest kategorią subiektywną, tzn. tylko prowadzący pojazd go zna?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » niedziela 07 września 2014, 00:43

Gdybym wiedział to nie pytałbym. Mógłbyś czasem też coś od siebie dać.

Chyba moje stanowisko jest wyraźne i niezmienne od samego początku.
1. Kierunek jazdy czego? Kierunek czyjej jazdy? Czy kierunek jazdy odnosi się do jednego pojazdu?
Tak. Bo np zmianę kierunku jazdy sygnalizuję pojazd zmieniający kierunek jazdy.
Ciekawie podszedł moim zdaniem do tematu Pentuer:

i na te pytania odpowiedziałem.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kg1956 » niedziela 07 września 2014, 00:49

Widziałem. Zastanawiam się tylko czy dobrze.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » niedziela 07 września 2014, 01:06

W którym miejscu masz wątpliwości ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » niedziela 07 września 2014, 07:36

szerszon napisał(a):Nie znasz paragrafu 36.
Raczej ty go nie rozumiesz, bo nie odniosłes się nawet do tego rysunku na którym jest wszystko wytłumaczone.
Skrzyzowanie jako przecięcie dwóch pasów terenu
szerszon napisał(a):Ale co ma nie pasować. Podaje tobie , szymonowi, kombi paragraf 36, gdzie jest wyraźnie napisane o skrzyżowaniu, a wy dalej swoje ,że jednokierunkowa.
Podaję definicję skrzyżowania o przecięciu się dróg, a wy dalej swoje, ze obwiednia to jednokierunkowa.To ma być argument ?Na jakiej podstawie ?
A no na takiej podstawie, że jakbyś zapoznał się z powyższym rysunkiem, to wiedziałbyś, że pas terenu (droga) może przebiegać na wprost, a jezdnia tej drogi może zataczać kółeczko wokół wyspy na którym odbywa się ruch okrężny. Drogi - pasy terenu jak najbardziej się krzyżują, natomiast układ jezdni jest trochę bardziej skomplikowany, ale ty nie chcesz tego przyjąć to wiadomości.
szerszon napisał(a):Piszę, ze zbliżam się do przecięcia się dwóch dróg( skrzyżowania) i przejeżdżam je na wprost nie zmieniając kierunku jazdy, a wy mi każecie sygnalizować zmianę kierunku jazdy, której nie wykonuję. Dlaczego ?
bo wykonujesz zmianę kierunku jazdy, czyli skręcasz opuszczając dotychczasową jeznię po której się poruszałeś, czyli obwiednię ronda.
szerszon napisał(a):Jeszcze lepszy numer to linia krawędziowa P-7a..to już w ogóle absurd.
Tak linia krawędziowa na krawędzi jezdni! Absurd wg Szerszona :lol: .
Zajrzyj sobie do jakiegoś projektu organizacji ruchu na rondzie, to może w końcu cię to przekona, że na krawędzi jezdni i jej przedłużeniu stosujemy linie krawędziowe P-7a.
szerszon napisał(a):
Czyli jest tak jak na rondzie? Po łuku prosto?

Tak. Zmiana kierunku ruchu nie wpływa na zmianę kierunku jazdy.

Widzisz sam przyznajesz, że na rondzie to jest po łuku prosto. Tak więc odbicie od tego kierunku (czyli zjazd z ronda) to musi być skręt w prawo. Podstawy logiki.
LeszkoII napisał(a):
kombi napisał(a):Przecież wystarczy przeczytać definicję pasa ruchu- każdego z podłużnych pasów jezdni, żeby nie mieć wątpliwości, ze w przypadku ronda klasycznego przebieg pasów ruchu dookoła wyspy oznacza, ze rownież w ten sposób przebiega jezdnia na skrzyżowaniu.
Wyznaczanie pasów ruchu na pierścieniowej obwiedni ronda oznaczonego na wlotach C-12, którego średnia średnica zewnętrzna jest mniejsza niż 60m, to czysta abstrakcja wynikająca z niezastosowania się do wytycznych z 220.
niestety wielu kierowców jeździ nieprawodłowo bez wyznaczonych pasów dookoła wyspy, wiec takie pasy najcześciej pojawiają się.
LeszkoII napisał(a): Jakby namalowali P-1d rozwidlające się w punktach wlot/wylot na SoRO, to takie rozwiązanie odbiłoby się na czytelności (pozostawiam chwilowo temat zimy i paskarek)
Chyba żartujesz, takie rozwiązanie było swego czasu na AK Radosław. Z punktu widzenia PORD i BRD jest ono niedopuszczalne i błędne.
LeszkoII napisał(a):Prowadzenie P-1d "w promieniu wyspy" nie oznacza, że pasy ruchu postrzega się w każdym jej miejscu jako ciągłe. Te pasy się przecinają - konkretnie na odcinku wloty/wylot
Leszko, żeby udowodnić swoje racje zaczynasz się posuwać do stwierdzeń typu: "Ta linia ciągła tak naprawdę nie jest ciągła i należy ją postrzegać jako przerywaną"

Przyjmij do widomości, że na klasycznym rondzie, pasy ruchu biegną dookoła wyspy, a tym samym w ten sposób biegnie także jezdnia , bo pas ruchu to każdy z podłużnych pasów jezdni.
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » niedziela 07 września 2014, 09:26

kombi : jezdnia - część drogi...
Nie część miejsca przecięcia się dróg.
Liczba pojedyncza...liczba mnoga...
Część drogi - nie dróg czy połączenia dróg. Jednej drogi.
Gdzie masz tą jedną drogę na rondzie ?
Twój rysunek nic w tej kwestii nie wyjaśnił.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » niedziela 07 września 2014, 11:41

dylek napisał(a):kombi : jezdnia - część drogi...
Nie część miejsca przecięcia się dróg.

W twoim wywodzie widzę błąd logiczny. Skoro jezdnia jest elementem składowym każdej z przecinających się dróg , to tym bardziej jest elementem części wspólnej tych dróg czyli skrzyżowania.

Poczytaj sobie ROZPORZĄDZENIE MINISTRA TRANSPORTU I GOSPODARKI MORSKIEJ
z dnia 2 marca 1999 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie.
Jest tam cały §62, który mówi o ukształtowaniu wysokościowym powierzchni jezdni skrzyżowania .
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » niedziela 07 września 2014, 12:00

kombi napisał(a):Jest tam cały §62, który mówi o ukształtowaniu wysokościowym powierzchni jezdni skrzyżowania .

Tych jezdni czy tej jezdni ?
Wyczytałeś ?

Bo w PoRD masz jasność ... jezdnia - część drogi, a nie część dróg.

We fragmencie na który się powołujesz masz napisane:
" W wypadku skrzyżowania dróg
bez pierwszeństwa przejazdu oraz ronda można wzajemnie dostosować pochylenia podłużne i
poprzeczne dróg" Liczba mnoga jak wół.
Ty ciągle o jednej jezdni, więc pytanie o jedną drogę na rondzie dalej wisi... i czeka na uzasadnienie.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » niedziela 07 września 2014, 12:54

Dylek jeszcze parę postów wyżej kwestinowałeś istnienie jezdni na rondzie.
dylek napisał(a):Pokażcie mi no "krakusy" :D tą drogę.... może być graficznie jak to szoferemeryt się domagał...Chcę zobaczyć tą drogę skoro jest tam jezdnia.

Teraz już ci się odmieniło i widzisz tam więcej niż jedną. Ok. Jest postęp.

Biorąc pod uwagę definicję pasa ruchu, to jezdnia na rondzie klasycznym ma przebieg dokładnie taki sam jak pasy ruchu, czyli dookoła wyspy.
kombi napisał(a):Przecież wystarczy przeczytać definicję pasa ruchu- każdego z podłużnych pasów jezdni, żeby nie mieć wątpliwości, ze w przypadku ronda klasycznego przebieg pasów ruchu dookoła wyspy oznacza, ze rownież w ten sposób przebiega jezdnia na skrzyżowaniu.
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » niedziela 07 września 2014, 13:18

Odbiegasz cały czas od tego, czego oczekuję po twoim wpisie...
Nie piszemy tu o tym co ja widzę, a co nie i czy widzę jednie na drogach tworzących skrzyżowanie czy na skrzyżowaniu...
Jezdnia - część drogi...
Dawaj drogę na rondzie... i po sprawie.
Zamiast kolejnego wpisu o niczym - rysuj tą jedną drogę posiadającą jedną jezdnię na rondzie.
Jak ci się wszystko układa w spójną całość, to powinna być dla ciebie formalność.
Dalej czekam.

Będę tyle czekał co szerszon na zmianę kierunku jazdy przy przejeździe na wprost przez skrzyżowanie, czy jeszcze dłużej ?

Pytania są dość proste...nie o szczegóły tu idzie a o fundamentalne podstawy.
Śmiało.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » niedziela 07 września 2014, 13:54

Nie chciało ci się nawet kliknąć w odnośnik?
No dobra wstawię obraz który powinien ci nieco rozjaśnić w głowie.

Naprawdę uważasz, że na rondzie nie ma jezdni, bo rondo nie znajduje się w obrębie drogi?
Zdumiewa mnie to.

Obrazek
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez dylek » niedziela 07 września 2014, 14:13

No i gdzie tu jest jedna droga na rondzie ?
Ta zielona ?
A co z żółtą ? Wyparowała ?

rysuneczek jest tyle wart, co twoje odpowiedzi na proste pytania...
Pokazałeś nim tą jedną drogę z jedną jezdnią na rondzie ?
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » niedziela 07 września 2014, 15:13

Jaka jedna droga? Na rondzie masz przecięcie/połączenie/rozwidlenie przynajmniej dwóch dróg.
Wtedy mamy do czynienia ze skrzyżowaniem. Jest zaznaczone zresztą.

Wspólna część jezdni tych dróg tworzy jezdnię skrzyżowania, czyli obeiednię ronda.

Czego jeszcze nie rozumiesz?
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez Makabra » niedziela 07 września 2014, 15:33

Ekspertem nie jestem ale jeżdżę po rondach często. Ja sobie tłumaczę to tak, że powierzchnia ronda jest częścią każdej drogi która do tego skrzyżowania dochodzi. Tak samo jak jest na każdym innym skrzyżowaniu, musi być powierzchnia wspólna skoro coś się z czymś krzyżuje.
Dojeżdżając do takiego SoRO trzeba się rozeznać gdzie są jakie kierunki możliwe. Jak jest małe rondo i nie ma problemów, widać każdy wylot(zdj.1). Przy duże rondoach gdzie nie da się tego zobaczyć wszystkich wylotów oczekuję zielonej tablicy E1 pokazującej wyloty ze skrzyżowania(zdj.2).
Zdj.1
Obrazek
Zdj.2
Obrazek

Jak chodzi o sygnalizowanie, albo są strzałki na pasach i po sprawie (chyba każdy rozróżnia strzałki do skrętu od tej do jazdy na wprost), albo nie ma strzałek i wtedy trzeba samemu ocenić które wyloty są w prawo, które na wprost, a które w lewo. Chyba każdy kierowca umie ocenić czy wyjazd za rondem względem drogi którą wjeżdża jest odchylony w prawo/lewo albo jest na wprost.




Kombinujecie z tymi jezdniami i drogami na SoRO do tego stopnia, że jest to bezużyteczne jeśli chodzi o temat tego wątku, czyli jak jeździć po SoRO.
Na zdjęciu poniżej skrzyżowanie czyli mamy dwie drogi. Kierunek A->B to skręt w lewo, widać gołym okiem, że nie na wprost.
Obrazek

Kiedyś dobudują kolejny wyjazd i już będzie jedna droga która przechodzi przez rondo. Dobudują kolejny i będą dwie drogi które się przecinają. Jaki z tego wniosek? Dla mnie żaden, bo dalej jadąc po tym rondzie A->B jest w lewo.
Obrazek

Dobudują wlot C jak na zdjęciu poniżej, i będą dwa skręty w lewo.
Obrazek

Dodadzą strzałki kierunkowe i będzie A->B na wprost. Pomyślę sobie, ktoś miał fantazję że wyznaczył ten kierunek z A->B na wprost, ale skoro wyznaczył to jest to na wprost.
Obrazek
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości