przez LeszkoII » wtorek 02 września 2014, 13:30
P-8b
dopuszcza zawracanie z pasa, na którym jest umieszczony a pas ten znajduje się na skrajnie lewej stronie jezdni.
Dzielenie manewrów na "podkierunki jazdy" kończy się tym, że "można" zawracać również z pasa ruchu nieumieszczonego na lewym skraju jezdni. To po co w ogóle ten przepis o skrajnie lewym pasie ruchu?
Podobne pseudo interpretacje stosują kierowcy przy sygnalizatorze S-3... tłumacząc, że przecież jadą w kierunku wskazanym strzałką... a że później sobie skręcą w lewo... i zawracania "nie ma"

"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki