Sygn. S-5, bieganie po jezdni, def. ustąpienia pierwszenstwa

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Sygn. S-5, bieganie po jezdni, def. ustąpienia pierwszenstwa

Postprzez LeszkoII » piątek 29 sierpnia 2014, 13:09

1. Pieszy zbliża się do PdP o ruchu kierowanym sygnalizatorem S-5.
2a. Pieszy wchodzi na PdP w trakcie nadawania sygnału zielonego.
---------------------------------------------------------------
2b. Pieszy wchodzi na PdP w trakcie nadawania sygnału migającego zielonego.
*)
---------------------------------------------------------------
3. Pojazd opuszcza skrzyżowanie na sygnale żółtym, po czym skręca w prawo znajdując się w punkcie kolizji z pieszym.
4. Kierujący pojazdem widzi, że pieszy znajduje się jeszcze daleko od niego i zdąży przejechać zakładając, że pieszy nie będzie biegał po jezdni, zakłada jedynie możliwe przyspieszenie jego kroku z powodu migającego zielonego S-5.
5. Nawet gdyby pieszy przebiegał - i zdążył wbiec pod pojazd, to nie może być mowy o nieustąpieniu pierwszeństwa. W tej definicji bowiem określono jedynie kroki idącego (nawiążmy do def. przejścia dla pieszych a także Art. 45.4. - o obowiązku korzystania z części drogi zgodnie z jej przeznaczeniem).
6. Pieszy widząc sygnał migający zielony stosuje się do niego nawet gdy jest on sprzeczny z przepisami ogólnymi ustawy PoRD. Zobowiązany jest opuścić jezdnię "jak najszybciej". Zatem przechodzi z chodu do biegu sprintem i dochodzi do kolizji z pojazdem skręcającym w prawo.

7. Kto jest winowajcą zdarzenia: pojazd, pieszy czy ułomność przepisów prawa o ruchu drogowym?
___________
*)Czy w punkcie 2b. pieszy złamał prawo?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Sygn. S-5, bieganie po jezdni, def. ustąpienia pierwszen

Postprzez szerszon » piątek 29 sierpnia 2014, 15:13

2b.Nie.
3. Pojazd opuszcza skrzyżowanie na sygnale żółtym, po czym skręca w prawo znajdując się w punkcie kolizji z pieszym.

A dlaczego na żółtym ? Co oznacza sygnał żółty ?
5. Nawet gdyby pieszy przebiegał

Nie może.
Zobowiązany jest opuścić jezdnię "jak najszybciej". Zatem przechodzi z chodu do biegu sprintem
Nie może sprintem.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Sygn. S-5, bieganie po jezdni, def. ustąpienia pierwszen

Postprzez LeszkoII » piątek 29 sierpnia 2014, 15:34

szerszon napisał(a):2b.Nie.
:spoko:
szerszon napisał(a):A dlaczego na żółtym ? Co oznacza sygnał żółty ?
Może wjechał na zielonym a opuszcza na żółtym. Wjechać na żółtym tez można.
szerszon napisał(a):Nie może sprintem.
Należy się stosować do sygnałów bezpośrednio jeśli z przepisów ustawy wynika inny sposób postępowania. W dodatku napisano "opuścić jak najszybciej", nie zaś "przejść jak najszybciej". Jakimi środkami zdołam się jak najszybciej ewakuować... tego już przepisy nie określiły, a szkoda. Bieganie PO jezdni a przebieganie PRZEZ jezdnię to wg. mnie nie są tożsame określenia, aczkolwiek pokrewne.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Sygn. S-5, bieganie po jezdni, def. ustąpienia pierwszen

Postprzez szerszon » piątek 29 sierpnia 2014, 15:43

Wjechać na żółtym tez można.

Prawie. W opisywanej sytuacji nie widze mozliwości wjazdu na żóltym. Nie ta prędkość, ponieważ ma zamiar skręcić ..chyba że drift..
Jakimi środkami zdołam się jak najszybciej ewakuować..

Dozwolonymi ..
Art 14 zabrania przebiegac przez jezdnię, a PdP jest na jezdni.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Sygn. S-5, bieganie po jezdni, def. ustąpienia pierwszen

Postprzez LeszkoII » piątek 29 sierpnia 2014, 18:05

szerszon napisał(a):Prawie. W opisywanej sytuacji nie widze mozliwości wjazdu na żóltym. Nie ta prędkość, ponieważ ma zamiar skręcić ..chyba że drift..
Ale przecie nie chodzi o prędkość tylko o gwałtowność hamowania. Z prędkości 15 km/h nie da się gwałtownie zahamować? :hmm: nie żebym rozwijał tematy kolejowe, ale pociąg jadący 5 km/h i nagle hamujący zdoła powalić na podłogę każdego.
szerszon napisał(a):Dozwolonymi ..
Art 14 zabrania przebiegac przez jezdnię, a PdP jest na jezdni.
Dozwolonymi pod warunkiem, że Art. 5.1. nie obowiązuje, ale nie ma ku temu przesłanek aby tak uważać :P A sygnał mówi: "opuścić jak najszybciej!", a nie: "możliwie jak najszybciej przejść". Dla mnie tutaj ma zastosowanie własnie Art. 5.1., no chyba że jedzie straż pożarna... nie wymagam od każdego, żeby jego osobiste "jak najszybciej" polegało na bieganiu.

Szerszon, a opuścić "jak najszybciej" można wycofując się (zawracając na przejściu)?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Sygn. S-5, bieganie po jezdni, def. ustąpienia pierwszen

Postprzez Henq » piątek 29 sierpnia 2014, 22:11

2b - też jestem za NIE :)
zielony migający nie zabrania wejścia na "zebrę" ;)

kogo wina - kierowcy samochodu
czy sygnał zielony dla pojazdu lub (żółty z zastrzeżeniem) zwalnia kierującego z art. 26.1 i 26.2
Jeżeli już w 26.2 mamy wzmiankę o przechodzeniu tak 26.1 mówi wyłącznie o znajdujący się na PdP a czy przebiegając (abstrahuje, ale jeżeli już) nie znajduje się na PdP?
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Sygn. S-5, bieganie po jezdni, def. ustąpienia pierwszen

Postprzez szerszon » piątek 29 sierpnia 2014, 23:19

LeszkoII
Ale przecie nie chodzi o prędkość tylko o gwałtowność hamowania. Z prędkości 15 km/h nie da się gwałtownie zahamować?
Do przewidzenia. Nie widzę możliwości stworzenia zagrożenia dla następnego pojazdu.
Dozwolonymi pod warunkiem, że Art. 5.1. nie obowiązuje
Art 5 dotyczy pierwszeństwa i tez nie widzę powodu, aby zezwalał na bieganie.Nie ma w tym temacie zbieżności.
Szerszon, a opuścić "jak najszybciej" można wycofując się (zawracając na przejściu)?
A można ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości