Ekonomiczna jazda z górki

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Ekonomiczna jazda z górki

Postprzez papadrive » sobota 09 sierpnia 2014, 22:58

Makabra napisał(a):Ale taka górka jak ta w linku poniżej. Mogę kręcić auto na 2 i 3 biegu do 7 tysięcy jak pod górkę jadę. Z górki 5 bieg i płynę bez dotykania gazu przy każdej prędkości :D

A czemu nie jedynką pod górkę? Przecież możesz wrzucić dowolny bieg, nikt Ci tego nie zakazuje. Tylko czasami jazda z góry wymaga mniejszych prędkości i jadąc na tej "5"-ce, będziesz co rusz (albo bez przerwy) cisnąć w hamulec. A nie lepiej dobrać odpowiedni bieg (niższy) i jechać z odpowiednią prędkością?
Rada @oskbelfra nie dotyczy wygody, czy eksperymentowania, tylko służy bezpieczeństwu.
I co wy ludzie z tym wrzucaniem luzu z góry? Uczą tak w szkołach jazdy, czy sami wymyślacie takie sztuczki? Na luz to mogę gdy samochód stoi, ale nigdy gdy jedzie. Po to są biegi, aby ich odpowiednio używać w czasie jazdy, posiłkując się przy tym pedałem gazu ew. hamulca.
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Ekonomiczna jazda z górki

Postprzez Makabra » sobota 09 sierpnia 2014, 23:16

papadrive napisał(a):
Makabra napisał(a):Ale taka górka jak ta w linku poniżej. Mogę kręcić auto na 2 i 3 biegu do 7 tysięcy jak pod górkę jadę. Z górki 5 bieg i płynę bez dotykania gazu przy każdej prędkości :D

A czemu nie jedynką pod górkę? Przecież możesz wrzucić dowolny bieg, nikt Ci tego nie zakazuje. Tylko czasami jazda z góry wymaga mniejszych prędkości i jadąc na tej "5"-ce, będziesz co rusz (albo bez przerwy) cisnąć w hamulec. A nie lepiej dobrać odpowiedni bieg (niższy) i jechać z odpowiednią prędkością?


Zgoda, ale pytanie autorki było o ekonomiczną jazdę z górki, nie wiadomo jaka górka i jakie auto. Ja odpowiadam za siebie, moje auto i górki z których śmigam. Niektórzy twierdzą że nie można wrzucać dowolnego biegu... Górka którą pokazałem na 5 biegu w dół to i ekonomika i jak warunki pozwalają bezpiecznie.

To pytanie o górkę to z serii "doradźcie mi jakie auto dla mnie będzie najlepsze". Może chcę auto na tor, do wożenia cementu, do delegacji, może mam piątkę dzieci albo lubię offroad. Domyślcie się sami :mrgreen:
Ostatnio zmieniony sobota 09 sierpnia 2014, 23:23 przez Makabra, łącznie zmieniany 2 razy
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Ekonomiczna jazda z górki

Postprzez lith » sobota 09 sierpnia 2014, 23:19

@papadrive
Oczywiście, że jak masz cisnąć po hamulcu to lepiej dobrać niższy bieg. Temat dotyczył sytuacji odwrotnej - co jak na najwyższym biegu autko za mocno hamuje. Rozsądniej jest dodać mu gazu, ale mnie na przykład ciekawi jak jest najbardziej oszczędnie. Ot tak jak dojeżdżam na rezerwie do stacji benzynowej w górach, a tu nieczynna- szyby pobite, hula wiatr, nie ma żywego ducha - najbliższa miejscowość na mapie 100 km dalej (sytuacja z życia wzięta) ;)
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Ekonomiczna jazda z górki

Postprzez papadrive » niedziela 10 sierpnia 2014, 10:21

Do @Makabra.
Jasne, że w dużej mierze sposób jazdy zależy od samochodu, którym się aktualnie poruszamy. Każdy rodzaj/marka/model różnie reagują na puszczenie gazu. Niektóre już na krótkim odcinku potrafią znacznie wytracić prędkość, inne lecą rozpędem jeszcze długo i trzeba użyć hamulca, aby zwolnić. Zasada "jakim wjeżdżasz, takim zjeżdżasz" nie musi być sztywna dla wszystkich aut i w każdych warunkach. Ale wyobraź sobie wzniesienie, pod które ledwo np.3-ką wyleziesz i spróbuj z niego zjechać najwyższym biegiem, nie rozpędzając się zanadto. Jeśli Twoje auto tak potrafi, to nic nie stoi na przeszkodzie, abyś tak jeździł. Jedno i moich potrafi znacznie zwolnić po odjęciu gazu, ale chyba nawet w tym wypadku 5-ka będzie za wysoka.
Do @litha.
W podbramkowej sytuacji, człowiek ima się różnych sposobów, aby wyjść cało z tarapatów. Jesli tylko zachowany jest zdrowy rozsądek, to wszelkie sposoby są dozwolone.
Aby tylko nie wyłączać zapłonu i broń Boże nie wyjmować kluczyka ze stacyjki. :hmm:
A co do pytania o ekonomię. Cóż, trudno dać jednoznaczną odpowiedź, jak lepiej. Każdy powinien poznać możliwości swojego auta i tak dostosować technikę jazdy, aby nie dokuczała za bardzo kieszeni, ale też by nie ucierpiało bezpieczeństwo, płynność i przyjemność z jazdy.
Na koniec, jeszcze raz powtórzę. Wg. mnie, w czasie zjazdu z górki, jadąc na odpowiednim biegu bez gazu lub (jak w przykładzie pytającej) z lekkim gazem, jest i bezpieczniejsza i bardziej ekonomiczna niż na luzie.
PS. Nie zamartwiałem się zbytnio, gdy silnik spalił mi o kilka setek paliwa więcej czy mniej. Staram się jeździć tak, abym ja miał z tego przyjemność, a silnik na mnie się nie gniewał. Z czego obaj mamy korzyści. Materialne.:P
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Ekonomiczna jazda z górki

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 11 sierpnia 2014, 02:22

kasjopeja napisał(a):Jak jest oszczędniej :?:
Teoretycznie oszczędniej jest bez wciskania gazu. Ale praktycznie oszczędność jest tak mała, że można ją pominąć.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Ekonomiczna jazda z górki

Postprzez severian » piątek 15 sierpnia 2014, 11:57

Jadąc z górki zawsze hamuje się silnikiem dobierając bieg do prędkości no i pochylenia drogi.Tak jest bezpieczniej bo masz kontrolę nad samochodem.Jest także bezpieczniej bo nie przegrzejesz układu hamulcowego,spalone hamulce to bardzo zła rzecz.Poza tym skrzynia biegów bardzo nie lubi jazdy na luzie.I na koniec silnik pracujący na wolnych obrotach spali więcej paliwa niż podczas jazdy na wysokim biegu.Jeżdżę samochodem od 11 lat i nigdy nie przyszło mi na myśl,żeby staczać się z jakiejś górki na luzie.
severian
 
Posty: 3
Dołączył(a): czwartek 14 sierpnia 2014, 22:40

Re: Ekonomiczna jazda z górki

Postprzez Borys_q » piątek 15 sierpnia 2014, 12:21

Poza tym skrzynia biegów bardzo nie lubi jazdy na luzie.


Możesz rozwinąć tą myśl, oczywiście w odniesieniu do typowego manuala w osobówce??
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ekonomiczna jazda z górki

Postprzez Drezyna » piątek 15 sierpnia 2014, 21:52

severian napisał(a):I na koniec silnik pracujący na wolnych obrotach spali więcej paliwa niż podczas jazdy na wysokim biegu.

Tę światłą myśl też proponuję rozwinąć.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Ekonomiczna jazda z górki

Postprzez lith » poniedziałek 18 sierpnia 2014, 22:39

@severian
No a mi właśnie przyszło jak auto na najwyższym biegu hamowało silnikiem mocniej niż powinno i były 2 wyjścia - dodać gazu, albo odłączyć silnik od kół w ogóle. A jak zaczynają się kłopoty z paliwkiem w baku to się człowiek zaczyna zastanawiać jak jechać, żeby przpadkiem nie trzeba było iść kilka kilometrów po górach na stacje ;)

Swoją drogą np. na Ukrainie w górach z tego co widziałem to czymś normalnym jest jazda z górki z wyłączonym silnikiem i większość busów w ten sposób śmiga :P Więc nie ma co też za mocno przeżywać kawałka z górki pokonanego osobówką na luzie :mrgreen:
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Ekonomiczna jazda z górki

Postprzez dylek » poniedziałek 18 sierpnia 2014, 22:59

lith - dziś aż z ciekawości zjechałem patrząc na wskazania komputerka chwilowego zużycia paliwka tego typu góreczką, co to na 5-tce bez gazu minimalnie wytraca pojazd prędkość.
Na hamowaniu silnikiem (bieg/bez gazu) spalanie = 0,0
Na luzie spalanie około 0,6 - 0,8
Na minimalniusim gazie spalanie około 1,8 - 2,2
Tyle pokazał komputerek - ile w tym prawdy ? Kto to może zgadnąć... :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Ekonomiczna jazda z górki

Postprzez Makabra » wtorek 19 sierpnia 2014, 12:27

Trzeba tylko wziac pod uwage fakt, ze jest to spalnie chwilowe. Nawet jesli przyjac ze dodanie gazu na 5 sekund na 5 biegu spowoduje zuzycie 1.8 to auto zyska pewnie jakies 20km wiecej i bedzie te predkosc wytracalo pewnie przez kolejna minute hamujac silnikiem bez spalania.
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Ekonomiczna jazda z górki

Postprzez Radhezz » wtorek 19 sierpnia 2014, 15:19

Borys_q napisał(a):Co do ogólnego dylematu na luzie czy na biegu to poza oczywistymi kwestiami jak śliska nawierzchnia czy ryzyko zgrzania hamulców (w osobówkach poza dużymi górami praktycznie nie występujące), to sprawa też nie jest taka oczywista niby na biegu auto teoretycznie nic nie spala (w praktyce większość samochodów poniżej 2krpm daje trochę paliwa żeby silnik nie szarpał) ale na luzie dalej zajedzie zanim trzeba będzie ciągnąc. Ostatnio nawet w internecie czytałem w automatycznych skrzyniach "eaton fuller" w amerykańskich truckach zaczęli stosować tzw "ECO roll" system który w określonych warunkach (nie mam pojęcia jakich ale komputer o tym decyduje) podczas zjazdu włącza luz.


To nie tyle skrzynia, co auto - miałem okazję jechać nową Scanią Streamline R450 na zawodach YETD - "Eco Roll" działa na takiej zasadzie jak z danych poniżej
dylek napisał(a):dziś aż z ciekawości zjechałem patrząc na wskazania komputerka chwilowego zużycia paliwka tego typu góreczką, co to na 5-tce bez gazu minimalnie wytraca pojazd prędkość.
Na hamowaniu silnikiem (bieg/bez gazu) spalanie = 0,0
Na luzie spalanie około 0,6 - 0,8
Na minimalniusim gazie spalanie około 1,8 - 2,2
Tyle pokazał komputerek - ile w tym prawdy ? Kto to może zgadnąć... :D

ECO Roll działa tylko i wyłącznie przy skrzyni w trybie automatycznym i włączonym tempomacie - komputer wtedy w momencie gdy nawet na najwyższym biegu dochodziłoby do hamowania i spadku prędkości poniżej zadanej przełącza na luz. Dotknięcie pedału gazu lub hamulca, czy generalnie jakakolwiek czynność zmierzająca do wyłączenia tempomatu powoduje natychmiastowe wyłączenie luzu ze względów bezpieczeństwa. Z tych samych względów ta technika nie jest zalecana przy autach wyposażonych w tradycyjną skrzynię biegów.

P.S.
Fura bajera - jeździ sama, kierowca został zredukowany do kręcenia kółkiem :lol:
[A][B][BE][C][CE][D][DE]
Pojazdy uprzywilejowane ABCD
Jeśli nie przeklinasz w trakcie prowadzenia samochodu, to znaczy, że prawdopodobnie należysz do tej grupy kierowców, na których my wszyscy przeklinamy.
Avatar użytkownika
Radhezz
 
Posty: 758
Dołączył(a): poniedziałek 05 marca 2012, 15:30
Lokalizacja: Opole

Re: Ekonomiczna jazda z górki

Postprzez dylek » wtorek 19 sierpnia 2014, 15:46

Makabra napisał(a):Trzeba tylko wziac pod uwage fakt, ze jest to spalnie chwilowe. Nawet jesli przyjac ze dodanie gazu na 5 sekund na 5 biegu spowoduje zuzycie 1.8 to auto zyska pewnie jakies 20km wiecej i bedzie te predkosc wytracalo pewnie przez kolejna minute hamujac silnikiem bez spalania.

Makabra - jechałem na 5-tym biegu około 60km/h .... po puszczeniu gazu prędkość powolusieńku spadała.... wskazania chwilowego spalania wyłapywałem przy "muskaniu" gazu,tylko na tyle, by utrzymywać te 60km/h - żadnego rozpedzania.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Ekonomiczna jazda z górki

Postprzez Makabra » wtorek 19 sierpnia 2014, 16:17

Co dobitnie swiadczy o tym ze lepiej na biegu i z minimalnym muskaniem gazu niz na luzie :-)
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: Ekonomiczna jazda z górki

Postprzez lith » wtorek 19 sierpnia 2014, 17:42

Dzięki, ja chwilowego spalania w żadnej furce nie mam. Mnie to jednak przekonuje, że w 'wyjątkowej sytuacji' lepiej luz niż gaz do nabrania prędkości... a jak się rozpędzimy to 5tka i powoli hamujemy silnikiem ze spalaniem 0.0 i jak wyhamujemy to luz i od nowa ...czyli tak jak robiłem :P
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości