Dwa pytanka, uprzywilejowany pojazd i rowerzyści.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Dwa pytanka, uprzywilejowany pojazd i rowerzyści.

Postprzez szymon1977 » sobota 12 lipca 2014, 11:14

Owszem, niesłyszący nie usłyszy. Też mi rozsądny argument aby wbrew PoRD nie ostrzegać sygnałem dźwiękowym tego co usłyszeć może. Jeszcze powiedźcie, że w biały dzień z takim samym prawdopodobieństwem zobaczę migające ze moimi plecami niebieskie światło jak usłyszę sygnał dźwiękowy. Powiem wprost - wypowiedź jasper1 to totalny brak rozsądku.

Ktoś mądry pisząc PoRD zorientował się jaka jest różnica pomiędzy dostrzeganiem sygnału dźwiękowego a sygnału świetlnego. Ale cóż, można próbować być mądrzejszym.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Dwa pytanka, uprzywilejowany pojazd i rowerzyści.

Postprzez szerszon » sobota 12 lipca 2014, 12:25

Powiem wprost - wypowiedź jasper1 to totalny brak rozsądku.

Zdecydowanie lepiej wyglądałoby, gdybyś napisał , iż twój punkt widzenia jest inny.
A tak wyszło nieelegancko.
Ponieważ do końca nie masz racji.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Dwa pytanka, uprzywilejowany pojazd i rowerzyści.

Postprzez Anett » sobota 12 lipca 2014, 12:30

Szerszon ale szymon ma racje. To co jasper napisała każdy wie, i to jest proste i logiczne- nic szczególnego przecież.
W PoRD wszystko jest napisane. Nie potrzebne są zbędne i nie logiczne tłumaczenie czegoś o czym osoba pisząca post nie ma zielonego pojęcia.

Były już tematy o tym
Anett
 
Posty: 952
Dołączył(a): sobota 13 października 2012, 20:44
Lokalizacja: Wa-wa

Re: Dwa pytanka, uprzywilejowany pojazd i rowerzyści.

Postprzez szerszon » sobota 12 lipca 2014, 12:49

Nie napisałem ,że nie ma racji. Ma , tylko nie do końca. :D
Ale nie podoba mi sie sposób wyrażania opinii ...chyba trzeba będzie ciąć :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Dwa pytanka, uprzywilejowany pojazd i rowerzyści.

Postprzez jasper1 » sobota 12 lipca 2014, 20:21

szymon1977 napisał(a):Owszem, niesłyszący nie usłyszy. Też mi rozsądny argument aby wbrew PoRD nie ostrzegać sygnałem dźwiękowym tego co usłyszeć może.

To nie jest argument za tym by nie stosować się do PoRD, to jest argument za tym by nie zasłaniać się ślepotą i ślepym legalizmem, bo wtedy, to może jakieś skierowanie na badania na podstawie art.75.1.5 UoKP. :lol:
Jeszcze powiedźcie, że w biały dzień z takim samym prawdopodobieństwem zobaczę migające ze moimi plecami niebieskie światło jak usłyszę sygnał dźwiękowy.

Ten wątek zaczął się od samochodu przed nami i decyzji wyprzedzać czy nie. Przed sobą trudno nie zauważyć.
A w nocy jak w osiedlu mieszkaniowym nie chcą budzić ludzi, to jeszcze trudniej nie zauważyć.
Odpowiedzialność po stronie kierującego uprzywilejowanym, bezpieczeństwo sytuacji w jego świadomości własnego niepewnego statusu, ale przy odrobinie dobrej woli, bez udowadniania na siłę swoich racji możemy wszyscy poprawić sobie jakość koegzystencji.
Powiem wprost - wypowiedź jasper1 to totalny brak rozsądku.

Bez komentarza.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Dwa pytanka, uprzywilejowany pojazd i rowerzyści.

Postprzez szymon1977 » niedziela 13 lipca 2014, 00:43

jasper1 napisał(a):Ten wątek zaczął się od samochodu przed nami i decyzji wyprzedzać czy nie.
A zabrnął do subiektywnej oceny dokonanej przez kierującego pojazdem uprzywilejowanym czy wszyscy "zainteresowani" dostrzegą tak samo szybko sygnał świetlny jak dostrzegliby sygnał dźwiękowy. Wg. PoRD całkiem prawdopodobne, że nie skoro zobowiązuje sygnału dźwiękowego użyć i decyzji kierującemu pojazdem uprzywilejowanym nie zostawia.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Dwa pytanka, uprzywilejowany pojazd i rowerzyści.

Postprzez RossoneriDevil » niedziela 13 lipca 2014, 01:39

Jest różnica między sygnałem dźwiękowym, a świetlnym nie pozostawia to najmniejszej wątpliwości, gdyż na skrzyżowaniu możemy nie zauważyć pojazdu który wysyła same sygnały świetlne.
Natomiast sytuacja była taka, że samochód straży miejskiej czaił się przy prawym pasie, wyjechał ze skrzyżowania, miał włączony sygnał świetlny, nagle zgasł, skręcił w prawo, znów włączył sygnał świetlny.
Ja osobiście nie wiem co oni kombinują, do tego jadą wolno....może chcą na mandat kogoś złapać......?
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Dwa pytanka, uprzywilejowany pojazd i rowerzyści.

Postprzez Radhezz » niedziela 13 lipca 2014, 20:32

Fajnie się dyskusja rozwinęła - parę postów "przespałem", a teraz dorzucę coś od siebie ;)

Polska z tego co wiem jest jedynym krajem w którym stosuje się modulatory z tzw. "trybem nocnym" - syrena wyje wtedy mniej więcej z połową swojej mocy. Pomijając fakt że cześć ludzi która wcześniej obsługiwała modulatory starej generacji miała problem żeby ten tryb wyłączyć w ciągu dnia, a same modulatory jakby ostatnimi czasy też przycichły - pewnie każdemu kto jeździ zdarzyła się sytuacja gdzie w biały dzień najpierw zobaczył radiowóz, a potem gdy był już w odległości 10-15m dopiero go usłyszał...

Teraz wracając do trybu nocnego: nocą ruch jest mniejszy, mniej ludzi powoduje mniej hałasu i zewnętrznie faktycznie wydawałoby się, że pomysł jest spoko. Ale... auta już od dawna są coraz skuteczniej wygłuszane po to aby zewnętrzny gwar się do środka nie dostawał i nie zakłócał podróży... Czyli nocna syrena jest równie dobrze słyszalna dla motocyklistów, rowerzystów, pieszych, ale kierujący samochodem syreny i tak nie usłyszy (chyba że ma otwarte okno i ściszone radio). Tak więc każdy kij ma dwa końce - raczej na miejscu ludzi idących w PoRD że musi być sygnał dźwiękowy to jak nie ma to można walić (a są tacy) raczej bym nie szedł, bo syrena mogła wyć, a kierowca mógł jej nie słyszeć.

Ale trudno się nie zgodzić że przepisy dot. pojazdów uprzywilejowanych są kulawe, dziurawe... wg. jednej ustawy pojazd w jednej sytuacji jest uprzywilejowany, a w drugiej już nie, a wg. drugiej bywa zupełnie odwrotnie... Ale to temat na zupełnie inną dyskusję.

Jak to wygląda na świecie?

W USA mają swoje normy dotyczące minimalnego oświetlenia (pojazdów pożarniczych, inne średnio mnie interesują) w normie NFPA 1901, gdzie m.in. pojazd jest podzielony na 8 stref, z których każda posiada jeszcze 19 kątowych punktów pomiarowych, gdzie każda strefa ma emitować określoną w kandelach/sekundę ilość światła... Łącznie na jeden poziom przypada 2,5mln kandeli na sekundę. A u nas jak się patrząc na policyjne sprintery pytasz co z intersekcją, to patrzą jak na kosmitę, bo nawet nie wiedzą co to jest. Sto lat za murzynami jesteśmy w tej kwestii - u nas ostatnia zmiana ważniejsza przepisów dotyczących oznakowania pojazdów uprzywilejowanych miała miejsce w latach 50-tych XX wieku, kiedy stałe światło czerwone zostało zastąpione niebieskim błyskowym. Współcześnie mamy więc od 1 o 10 punktów świetlnych, które mają zapewniać widoczność w dzień z odległości 150m. O intersekcji nikt nie słyszał, a lampy kierunkowe pojawiły się na srebrnych radiowozach-busach, teraz wchodzą nieśmiało w segment "osobowy" wraz z drugą generacją Cee'd-a. Żeby było jeszcze śmieszniej amerykańska norma przewiduje parametry dla dwóch trybów działania świetlenia ostrzegawczego - dojazdowy i "blokujący" (zabezpieczający/postojowy) miejsce zdarzenia.

Co do syren to wg. norm amerykańskich syreny wyjściowo uzyskują ok. 115dB (od 90 dB przy dłuższej ekspozycji osłabienie i ubytek słuchu, od 120 dB niebezpieczeństwo mechaniczne uszkodzenia słuchu, 130 dB - granica bólu). Sprzętowo do niedawna jeden (dobrej jakości z takim samym modulatorem!) głośnik 100W był standardem, obecnie idzie się w dwa po 100W lub jeden 200W - dla porównania ja na wozie pożarniczym mam syrenę z dwoma głośnikami po 40W.

Współczesne wyciszone auto, jadące 60km/h, bez radia czy nawiewów, tylko z samego hałasu drogowego dopuszcza dźwięk takiej syreny z mniej więcej 100 metrów. Jest to na tyle niewiele (biorąc również pod uwagę kierunkowość rozchodzenia fal dźwiękowych), że tamtejsze zalecenia mówią o bezpiecznej prędkości przejazdu alarmowego przez skrzyżowanie z prędkością nie większą niż 15km/h. Nowe syreny niskotonowe są o tyle lepsze , że ich działanie jest mniej kierunkowe, fale rozchodzą się równiej, mają większy zasięg (ok. 200m) i przenikalność, ponadto są nie tyle słyszalne, co wyczuwalne - co jest szczególnie ważne dla osób niedosłyszących.

Nie wiem czy te badania uwzględniają syreny pneumatyczne i mechaniczne, ale tak czy siak normy dotyczące minimalnej głośności syren w PL są o wiele niższe niż w USA, gdzie tematy nagłośnienia i oświetlenia alarmowego traktuje się bardzo poważnie.
[A][B][BE][C][CE][D][DE]
Pojazdy uprzywilejowane ABCD
Jeśli nie przeklinasz w trakcie prowadzenia samochodu, to znaczy, że prawdopodobnie należysz do tej grupy kierowców, na których my wszyscy przeklinamy.
Avatar użytkownika
Radhezz
 
Posty: 758
Dołączył(a): poniedziałek 05 marca 2012, 15:30
Lokalizacja: Opole

Re: Dwa pytanka, uprzywilejowany pojazd i rowerzyści.

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 14 lipca 2014, 01:03

Interesujące. Od siebie dodam, że w UK od syreny aż uszy bolą. Ale pojazdy uprzywilejowany włączają syrenę tylko nie stosując się do poważnych przepisów, np. przejeżdżając na czerwonym. Ale jak nie ma kogo ostrzegać (droga jest pusta) to nawet przejeżdżając na czerwonym syreny nie włączają. A jak wygląda od strony tutejszych przepisów i norm oczywiście nie mam pojęcia.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Dwa pytanka, uprzywilejowany pojazd i rowerzyści.

Postprzez Radhezz » poniedziałek 14 lipca 2014, 09:52

szymon1977 napisał(a):Ale pojazdy uprzywilejowany włączają syrenę tylko nie stosując się do poważnych przepisów, np. przejeżdżając na czerwonym. Ale jak nie ma kogo ostrzegać (droga jest pusta) to nawet przejeżdżając na czerwonym syreny nie włączają. A jak wygląda od strony tutejszych przepisów i norm oczywiście nie mam pojęcia.

Też ciekawostka o której nic nie słyszałem wcześniej ;) Przypuszczam że to działa tak samo jak używanie kierunkowskazów na wyspach ;)

A skoro już o ciekawostkach:

W Hiszpanii (nie wiem czy czasem też nie w Portugalii) jeszcze do niedawna wozy straży pożarnej (FILM) i pogotowia (FILM) były uprzywilejowane jeżdżąc z syreną na pomarańczowych kogutach :)

We Francji rozróżnia się stopnie uprzywilejowania pojazdów - auta błyskające na niebiesko, ale używające syreny trzytonowej (FILM) są uprzywilejowane z niższym priorytetem (podobno ustępować im niby nie trzeba) niż te błyskające na niebiesko i używające syreny dwutonowej (FILM). Sens umieszczania świateł barwy żółtej na pojazdach uprzywilejowanych we Francji i różnice między światłem błyskowym obrotowym a migającym nie są mi znane.

Głównie w Azji podstawowym kolorem świateł uprzywilejowania jest czerwony - jako kolor najbardziej zwracający uwagę. W Europie stosuje się niebieski - zdaje się po to żeby się wyróżniał od wielu innych świateł koloru czerwonego widocznych na drodze ;) W wielu krajach na świecie stosuje się kolorystykę czerwono-niebieską, co zdaje się być całkiem logiczne ;) Zielone światło błyskowe o ile dobrze kojarzę to w Niemczech służy do oznaczenia auta lekarza jadącego o pacjenta - przywilejów jednak nie daje to żadnych. Najwięcej kolorów używa się oczywiście w USA, gdzie przepisy stanowe określają jakie barwy i dla jakiej służby są dopuszczone. Poza tym tylko w USA (i tylko niektórych stanach) możliwe jest użycie sygnałów uprzywilejowania w prywatnych pojazdach przez osoby uprawnione.

W Polsce światło czerwone to tzw. "pilot" - powinien go używać pojazd otwierający i zamykający kolumnę pojazdów uprzywilejowanych. W przepisach mowa jest także o tym że te dwa pojazdy na drogach ekspresowych i autostradach powinny być oznakowane stosownymi tablicami pomarańczowymi, coś na kształt tablic ADR z piktogramem (KLIK), oraz lampę błyskową koloru pomarańczowego (ROZPORZĄDZENIE MINISTRÓW SPRAW WEWNĘTRZNYCH I ADMINISTRACJI ORAZ OBRONY NARODOWEJ z dnia 2 października 2002 r. w sprawie sposobu organizacji i oznakowania kolumn pojazdów jednostek podporządkowanych Ministrowi Obrony Narodowej; FOTO).
[A][B][BE][C][CE][D][DE]
Pojazdy uprzywilejowane ABCD
Jeśli nie przeklinasz w trakcie prowadzenia samochodu, to znaczy, że prawdopodobnie należysz do tej grupy kierowców, na których my wszyscy przeklinamy.
Avatar użytkownika
Radhezz
 
Posty: 758
Dołączył(a): poniedziałek 05 marca 2012, 15:30
Lokalizacja: Opole

Re: Dwa pytanka, uprzywilejowany pojazd i rowerzyści.

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 14 lipca 2014, 11:10

Radhezz napisał(a):Przypuszczam że to działa tak samo jak używanie kierunkowskazów na wyspach.
Odnoszę wrażenie, że cały "angielski PoRD" właśnie tak działa. Stosowany jest tylko wtedy, gdy trzeba. Dziwne uczucie stać przed PDP na czerwonym świetle, skoro policjant przechodzi. Pewnie tak samo jest z włączaniem syreny przez pojazdy uprzywilejowane.

A wracając do naszego rodzimego PoRD to pojazd uprzywilejowany jeżeli stosuje się do przepisów do sygnału dźwiękowego nie musi mieć włączonego. Jeżeli więc jedzie nocą tylko o 20 km/h szybciej niż prędkość dopuszczalna to syrena wydaje się być zbędna. Wszak "wszyscy" tak jeżdżą.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Dwa pytanka, uprzywilejowany pojazd i rowerzyści.

Postprzez RossoneriDevil » wtorek 15 lipca 2014, 01:19

Dzisiaj następny pojazd uprzywilejowany "teoretycznie".
Stałem na światłach, godzina ok 22.30. w lusterku zobaczyłem że jedzie samochód i błyska na niebiesko, Nieoznakowany samochód przejechał przez przejście dla pieszych oraz zawrócił na S-3 na czerwonym.....mógł kogoś potrącić....
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Dwa pytanka, uprzywilejowany pojazd i rowerzyści.

Postprzez szymon1977 » środa 16 lipca 2014, 02:00

Kierujący wozem strażackim założył, że zobaczysz sygnał świetlny i choć zobowiązany był włączyć także sygnał dźwiękowy to go nie włączył. Jak widać się pomylił. Skończyło się jak skończyło, mogło być gorzej. Jak widać ustawodawca nie bez powodu zobowiązał kierującego pojazdem uprzywilejowanym do włączenia syreny jeżeli zamierza nie stosować się do przepisów.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Dwa pytanka, uprzywilejowany pojazd i rowerzyści.

Postprzez samotnyGeorge » środa 16 lipca 2014, 22:52

Radhezz napisał(a):czerwony - jako kolor najbardziej zwracający uwagę.


Kolorem najbardziej rzucającym się w oczy jest ŻÓŁTY. Dlatego taksówki tak często mają właśnie żółty kolor. Rozróżniamy bardzo mało odcieni żółtego, bo nie miało dla nas znaczenia jak żółty jest tygrys w krzakach, tylko chcieliśmy go zobaczyć jak najszybciej.

Kolorem, który najmniej rzuca się w oczy jest ZIELONY. Ale rozróżniamy najwięcej jego odcieni. Dlatego noktowizor jest barwiony na zielono....
samotnyGeorge
 
Posty: 101
Dołączył(a): niedziela 09 marca 2014, 13:37

Re: Dwa pytanka, uprzywilejowany pojazd i rowerzyści.

Postprzez LeszkoII » środa 16 lipca 2014, 23:09

samotnyGeorge napisał(a):Kolorem najbardziej rzucającym się w oczy jest ŻÓŁTY.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%82o_barw
Oświetlenie dzienne jest biało...niebieskie. Wszelkie inne barwy postrzegane są jako zakłócenie od tej 'normy'. Czyli najbardziej widocznym kolorem na tle oświetlenia dziennego jest pochodna koloru czerwonego :spoko:
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości