Kierowcy tropią drogowe absurdy

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 18 września 2006, 19:08

Ad_aM napisał(a):grubość podkładki ma decydować o jego znaczeniu?!? I mam ją mierzyć jadą 50 km/h?? Panowie, panowie :wink:

Nie "panowie", tylko Kopan, który lubuje się w wyszukiwaniu na siłę wszelakich w jego mniemaniu absurdów i pisaniu o tym na forum. I muszę przyznać, że biorąc pod uwagę kilka jego postów z przeszłości na temat (w jego mniemaniu) nieścisłości w przepisach, to ten o tych 12 mm jest wyjątkowo mądry. :D :D :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Ad_aM » poniedziałek 18 września 2006, 19:36

Jeszcze nawiązałem do wieśniaka ;) Choć teraz mam nadzieje, że żartował :P
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez wiesniak » poniedziałek 18 września 2006, 21:19

Ad_aM napisał(a):Jeszcze nawiązałem do wieśniaka ;) Choć teraz mam nadzieje, że żartował :P


No chyba nie wziąłeś tego na poważnie :P?
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 18 września 2006, 22:22

Że Wieśniak żartował to jasne, ale za to wygląda mi na to, że Gardziej zupełnie nie zrozumiał, o co Kopanowi chodzi. ;) :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez miros » wtorek 19 września 2006, 00:22

absurdem to to nie jest. mamy teren niezabudowany i odrazu mamy ograniczenie do 70 km/h.
rownie dobrze moglby za znakiem "teren niezabudowany", stac w odleglosci pol metra znak ograniczenia do 70 km/h. tylko, ze wtedy trzeba zaplacic za dodatkowy slupek - a po co? tak jest taniej i kazdy zdrowo myslacy kierowca zrozumie, ze mamy ograniczenie do 70 km/h i tyle.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez scorpio44 » wtorek 19 września 2006, 12:30

Jak teraz czytam te napuszone powagą wypowiedzi podczepione pod "aburdem" Kopana, to sobie myślę, że może Kopan właśnie w tym celu podpuszcza, żeby teraz pękać ze śmiechu z takich postów, jak powyższy Mirosa. ;) :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez kopan » wtorek 19 września 2006, 13:29

Miros prawo jest prawem.
Jak ktoś na jednym słupku wiesza dwie informacje że od słupka można jechać 70/h i od tego samego słupka można jechać 90/h to ma coś nie po kolei.
Hm a może goście tym sposobem ograniczyli dopuszczalną prędkość poza obszarem zabudowanym na terenie całej Polski.
A może myślący powinien wyciągnąć średnią z tych ograniczeń i jechać 80/h.
A może niscy mają jechać 90/h a wysocy 70/h???

Zgodnie z prawem jeśli chce się ograniczyć prędkość bezpośrednio po wyjeździe z obszaru zabudowanego to znaczek ograniczający powinien stać minimum 10m za znakiem koniec obszaru zabudowanego.

Ps. Scorpio44
To nie temat na temat impresje o kopanie.
Impresjonisto pisz na temat albo do Grochowa.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez miros » wtorek 19 września 2006, 14:08

Miros prawo jest prawem


ale prawo nie zwalnia cie z myslenia.

zreszta koniec, nie bede dalej dyskutowal: jest to "absurt" i tyle. milego dnia
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez Matylda » wtorek 19 września 2006, 15:33

Przepraszam że się wtrącam :wink: Kolego Kopan też jestem z Tarnowa i tą trasą jeżdżę dosć często. Według mnie znaki te są ustawione prawidłowo, raczej 90-tka na TEJ konkretnej drodze byłaby bezsensem. Jest tam wąsko, praktycznie brak jakichkolwiek poboczy i ruch jak diabli, bo to przelotówka na Kielce i Warszawę. Myślę, że właśnie dlatego jest tam obniżenie dopuszczalnej prędkości na niezabudowanym, a ściślej mówiąc po to żeby ostudzić niektórych. Na tej drodze często jadaca karetka ma trudności z przejazdem.
Pzdr.
Żyj tak, aby nikt nigdy przez Ciebie nie płakał !
Rozpoczęcie kursu: 22.08.2005
Egzamin 1 podejście: 23.11.2005 zaliczony pozytywnie
Prawo jazdy odebrane: 05.12.2005
Matylda
 
Posty: 313
Dołączył(a): niedziela 30 października 2005, 12:19
Lokalizacja: Tarnów

Re: Kierowcy tropią drogowe absurdy

Postprzez dylek » środa 11 czerwca 2014, 23:07

Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Kierowcy tropią drogowe absurdy

Postprzez kg1956 » środa 11 czerwca 2014, 23:13

Nie dał się wyburzyć.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Kierowcy tropią drogowe absurdy

Postprzez dylek » środa 11 czerwca 2014, 23:20

No, OK...ale po kiego grzyba dociągnęli jezdnię asfaltową pod sam płot ?
Dziki objazd niczym po kartoflisku ...asfaltówka przerwana posesją...a zarząd dróg problemu nie widzi :D
https://www.google.pl/maps/@50.891264,20.596611,3a,75y,91.02h,85.15t/data=!3m4!1e1!3m2!1sXo44dI-pMFf4pY4m1dUPUA!2e0 Z drugiej strony też asfalcik odcięty...a po piachu bezczelnie ograniczenie tonażowe postawili :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Kierowcy tropią drogowe absurdy

Postprzez kg1956 » środa 11 czerwca 2014, 23:26

Skąd mieli wiedzieć, że nie da się wyburzyć? Jak dociągnęli drogę to się okazało, że dalej ani rusz. Trzeba wziąć poprawkę, że to szkieletczyzna...
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Kierowcy tropią drogowe absurdy

Postprzez dylek » środa 11 czerwca 2014, 23:37

Da się da... tylko trzeba zapłacić godziwie za działkę i nieruchomości na niej :D
A tu pewnie jakiś jołop wykombinował...że nie będzie zgód na modernizacje, remonty....i za jakieś 50-100 lat ruina się rozsypie i problem się rozwiąże sam.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 55 gości