Wyjazd z posesji vs jadący po chodniku.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Wyjazd z posesji vs jadący po chodniku.

Postprzez szymon1977 » niedziela 08 czerwca 2014, 23:46

Dlatego właśnie uważam, że choć obowiązek ustąpienia PP mamy nie wjeżdżając na jezdnię a na drogę to trudno wymagać ustąpienia jadącemu wzdłuż po chodniku, bo przecież przepisy tego zabraniają. I nie trzeba nawet Twoich cytatów, wystarczy
Kodeks napisał(a):Art. 4. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Wyjazd z posesji vs jadący po chodniku.

Postprzez maryann » poniedziałek 09 czerwca 2014, 09:10

szerszon napisał(a):kto go nie ma ?
Na jakiej podstawie ma mieć pierwszeństwo pojazd, który jedzie wzdłuż chodnika ?
Bo jedzie po drodze. Zajrzyj na początek- przepis jest prosty i tak skonstruowany. Z czym Ty dyskutujesz?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Wyjazd z posesji vs jadący po chodniku.

Postprzez szerszon » poniedziałek 09 czerwca 2014, 10:29

Jedzie po części drogi dla niego przeznaczonej ? Poczytaj w ogóle co tu było napisane na temat.
czy relacje pomiędzy tymi pojazdami opisuje tylko i wyłącznie Art 17 ?
A Art 45 to co ?
Po chodniku zazwyczaj chodzą piesi i czasami jeżdżą rowerzyści..też nie bezkrytycznie.
Ale nie samochody ...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Wyjazd z posesji vs jadący po chodniku.

Postprzez maryann » poniedziałek 09 czerwca 2014, 10:35

Więc z art.45 może dostanie mandat- może nie, bo Ty też korzystasz z chodnika i masz prawo go przeciąć jak i on nań wjechać. Ale nie poruszanie się chodnikiem doprowadziło do kolizji, tylko nieustąpienie pierwszeństwa.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Wyjazd z posesji vs jadący po chodniku.

Postprzez szerszon » poniedziałek 09 czerwca 2014, 10:40

Więc z art.45 może dostanie mandat- może nie, bo Ty też korzystasz z chodnika i masz prawo go przeciąć jak i on nań wjechać

Bzdura gościu. Mam prawo go przeciąć, a on nie wjeżdżał , a jechał. Taka drobna różnica.
Mogę podać artykuł pozwalający przeciąć chodnik. Możesz podać artykuł pozwalający jeździć wzdłuż po chodniku ?
. Ale nie poruszanie się chodnikiem doprowadziło do kolizji, tylko nieustąpienie pierwszeństwa.

Kolejna bzdura. Używanie drogi niezgodnie z przeznaczeniem pozwala na korzystanie z jakiegokolwiek pierwszeństwa ?
Pierwszeństwa włączając się do ruchu to ja ustępuje tym , którym sie to pierwszeństwo należy.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Wyjazd z posesji vs jadący po chodniku.

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 09 czerwca 2014, 11:13

maryann napisał(a):Bo jedzie po drodze. Zajrzyj na początek- przepis jest prosty i tak skonstruowany. Z czym Ty dyskutujesz?
Samochód może jechać może po chodniku, ale nie w ten sposób. A skoro przepisy tego zabraniają to wjeżdżając na chodnik możesz nie brać pod uwagę, że właśnie w ten sposób jedzie. Więc skoro nie mogło go tam być, ale był i doszło do kolizji, to... trochę Twoje rozumowanie przypomina zatrzymywanie się na zielonym świetle, bo na czerwonym ktoś może przejechać. Owszem, może - bo się da. Ale skoro przepisy tego zabraniają i nic na to nie wskazuje to na podst. Art.4. nie bierzesz takiej możliwości pod uwagę.
-----
szerszon napisał(a):Używanie drogi niezgodnie z przeznaczeniem pozwala na korzystanie z jakiegokolwiek pierwszeństwa ?
Trudno mówić, żeby PoRD dał pierwszeństwo przejazdu komuś, komu sam zaistnieć w ogóle nie pozwala.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Wyjazd z posesji vs jadący po chodniku.

Postprzez maryann » poniedziałek 09 czerwca 2014, 12:07

To jest tak, jakbyś omijał samochód przed przejściem, a potem okazało się, że tam nie było pieszych.
Jeśli wiesz, że ktoś jedzie chodnikiem- to po co się pod niego ładujesz? Jeśli zaś nie widzisz nic, to powinieneś jechac na tyle ostrożnie by nie spowodować kolizji z kimś kto wjeżdża albo zjeżdża z chodnika- bo przewidujący kierowca powinien się z tym liczyć.
Oczywiście- tamten jeśli faktycznie jedzie wzdłuż chodnika popełnia tej samej rangi błąd. Nawet jeśli cięższy, łatwo mogłeś jego błąd naprawić.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Wyjazd z posesji vs jadący po chodniku.

Postprzez szerszon » poniedziałek 09 czerwca 2014, 13:05

Jeśli wiesz, że ktoś jedzie chodnikiem- to po co się pod niego ładujesz?

Gdzie to było napisane ?
Masz taki przypadek chodnika i murku jak na linku. Póki dzioba nie wystawisz guzik widzisz.
Jeśli zaś nie widzisz nic, to powinieneś jechac na tyle ostrożnie by nie spowodować kolizji z kimś kto wjeżdża albo zjeżdża z chodnika- bo przewidujący kierowca powinien się z tym liczyć.

Kolejna bzdura. Miejsca parkingowe na chodniku zazwyczaj sa tak usytuowane, że pozostaje miejsce dla pieszych. Nawet przy wyznaczonych jest ten 1 metr.A tyle powinno wystarczyć, aby nie spowodować kolizji na podstawie Art 3
łatwo mogłeś jego błąd naprawić.

jeśli miałbym szansę zauważyć.
Ale tu nie ma mowy o jakimkolwiek pierwszenstwie jadącego po chodniku
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Wyjazd z posesji vs jadący po chodniku.

Postprzez maryann » poniedziałek 09 czerwca 2014, 13:42

To nie, tak nie, siamto nie. No to WTF o czym my mówimy?! Ty po prostu chcesz pod niego wjechać i żeby on był winny. Powodzenia!
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Wyjazd z posesji vs jadący po chodniku.

Postprzez szerszon » poniedziałek 09 czerwca 2014, 13:50

Bardzo interesujące wnioski wyciągnąłeś. Gdzie napisałem ,że chcę wjechać ? Pytanie było kto jest winien ewentualnej kolizji.
Poza tym podałem Art 3..chyba dawno go nie czytałeś.
To nie, tak nie, siamto nie. No to WTF o czym my mówimy?!

Próbuję o przepisach, ale ciężko z tobą idzie.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Wyjazd z posesji vs jadący po chodniku.

Postprzez maryann » poniedziałek 09 czerwca 2014, 14:59

To może spróbuj rozsądnie...
W art.17 nie ma gwiazdki, że ustępujesz tylko spodziewanym pojazdom.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Wyjazd z posesji vs jadący po chodniku.

Postprzez szerszon » poniedziałek 09 czerwca 2014, 15:21

To poczytaj Art 4 i 45.
Nie rozstrzygaj sytuacji w oparciu o obowiązki tylko jednej strony, bo inaczej będziesz ciągany za rozjechanie pieszego na autostradzie, bo najbliższe przejście dla pieszych jest oddalone o ponad 100 metrów :lol:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Wyjazd z posesji vs jadący po chodniku.

Postprzez maryann » poniedziałek 09 czerwca 2014, 15:57

On też ma prawo liczyć na Twoje poprawne zachowanie.
Moim zdaniem kwestie pierwszeństwa są ważniejsze, niż zakaz jazdy chodnikiem. Ale sąd rozstrzygnie.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Wyjazd z posesji vs jadący po chodniku.

Postprzez szerszon » poniedziałek 09 czerwca 2014, 22:09

On też ma prawo liczyć na Twoje poprawne zachowanie.
I jest. szkoda tylko ,że jadący po chodniku nie zachował się poprawnie. jak tak dalej pójdzie , to będziesz wymagał ustapienia pierwszeństwa dla gościa co pasem zieleni pomyka.
Moim zdaniem kwestie pierwszeństwa są ważniejsze, niż zakaz jazdy chodnikiem.

Dobrze ,ze to tylko twoje zdanie wpisujące się w kanon twojego punktu widzenia przepisów. Oczywiście ,że możemy mówić o pierwszeństwie. Tylko nie było go komu ustąpić, bo jadący po chodniku wcale go nie miał.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Wyjazd z posesji vs jadący po chodniku.

Postprzez szymon1977 » wtorek 10 czerwca 2014, 01:07

maryann napisał(a):Oczywiście- tamten jeśli faktycznie jedzie wzdłuż chodnika popełnia tej samej rangi błąd. Nawet jeśli cięższy, łatwo mogłeś jego błąd naprawić.
A stajesz na zielonym celem przepuszczenia jadących na czerwonym? Bierzesz ich w ogóle pod uwagę? A może PoRD określa pierwszeństwo przejazdu w takiej sytuacji?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 28 gości