szerszon napisał(a):Juz na samym wstępie , gdy oznaczasz wjazd na rondo grzegórzeckie jako zmiane kierunku jazdy to ja przepraszam. Znaki F-10 z pasa środkowego i lewego całkowicie temu przeczą.
To było przeczytać CAŁY tekst, doczytać o zgodności kierunków jazdy z kierunkami ruchu na drodze, że znaki są całkowicie niezależne od kierunków ruchu na drodze - i z tym polemizować, albo post zignorować.
[sankila] skręt - zmiana toru jazdy, względem jakiejś osi (układu odniesienia).[...] Na zwykłych skrzyżowaniach [...]zmiana kierunku jazdy związana jest ze zmianą toru jazdy (skrętem) w tym samym kierunku. Inaczej wygląda to na skrzyżowaniach z ruchem okrężnym [...][szerszon]czyli gdy skręcam w lewo nie zmieniam kierunku jazdy tylko tor jazdy ?Złożenie dwóch linijek tekstu do kupy przekracza twoje możliwości? Czy standardowa technika szerszona - wyrwać jedno zdanie z kontekstu, i tak zamotać, żeby "nie było większego sensu odnosić sie do pozostałego tekstu"?
Ale to i tak postęp...
viewtopic.php?f=3&t=35676&start=150#p351190[szerszon] Moim zdaniem powinien w kosmos, download/file.php?id=1389[szerszon]A to zdjęcie jest przypadkiem kolejnym wymysłem z załacznika, gdzie gościu pisał o drodze na obwiedni czy to twój autorski pomysł ? viewtopic.php?t=34123&p=334685#p334685[szerszon] ze znaku wynika,że jest jedno skrzyżowanie, a nie kilka skrzyżowańdownload/file.php?id=1392[szerszon]jest to skrzyzowanie czy go nie ma ? To jest twój styl prowadzenia dyskusji - mistrzostwo świata w mataczeniu i motaniu wokół pojedynczych zdań, zwykle wyrwanych z kontekstu, ale gdy nie ma zmiłuj, bo przedstawiona jest konkretna sytuacja i trzeba rzeczowych argumentów - "nie mam zaufania", "nie bedę się odnosił", "nie jestes kompetentna", "to się nadaje w kosmos", "ze znaku wynika" . A później: "no przecież tyle razy udowodniłem, że nie masz racji!"
Albo odnosisz się do całości postu, albo go ignorujesz - komentarze nie są obowiązkowe.
BTW - a skoro już doczytałeś, że zmiana toru jazdy może być jednocześnie zmianą kierunku jazdy, to co z "sensem odniesienia się do reszty tekstu"? Np. co jest nie halo z wyjaśnieniem, że
pojazd może zmieniać kierunek jazdy, a jednocześnie jechać na wprost - jak to przedstawiłam na rysunkach?
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".