Komentujemy odcinki programu "Jedź Bezpiecznie"

[szerszon]

Na sygnalizatorze kierunkowym do skrętu w lewo zawracali. Dla niektórych jest to szczególny skręt w lewo

[szoferemeryt]

Dla niektórych jest to szczególny skręt w lewo

To jest zwykłe naruszenie przepisów . Wielu nie rozróżnia sygnalizatorów ze strzałka i bez, nic więcej. Dwa skręty, to zawracanie, a wynika to jak wyżej napisałem z nierozróżniania sygnalizatorów inaczej mówiąc braku dostatecznej wiedzy.

[szerszon]

To jest zwykłe naruszenie przepisów .

Ależ oni tak nie uważają. Dla nich to dwa skręty w lewo.

[LeszkoII]

W odcinku z 20.05 fajnie dwa razy skręcali w lewo

pamiętam odcinek, jak Dworak krytykował zachowanie kierowców, którzy wjechawszy na skrzyżowanie pasem do skrętu w lewo, zmieniali decyzję na skrzyżowaniu i przejeżdżali je na wprost, gdyż wokół wyspy wymalowano strzałkę do jazdy w lewo oraz na wprost. Tutaj akurat pan Marek miał rację, szkoda tylko że w kwestii rond o ruchu okrężnym dopuszcza zmiany kierunku jazdy przy opuszczaniu skrzyżowania (czyli "w prawo").
Link do programu [url]http://www.tvp.pl/krakow/jedz-bezpiecznie/wideo/pas-lewoskretu-na-rondzie-czyzynskim-wyprzedzanie-bezposrednio-przed-przejsciem-dla-pieszych/13346650
[/url] /na samym początku/.
Program dedykuję Szymonowi1977

Jedno co mnie denerwuje w tych programach to bezwzględne karanie kierujących. Pieszych lepiej nie dotykać, stado może obrócić się przeciw policjantom.

Najnowszy odcinek - http://www.tvp.pl/krakow/jedz-bezpiecznie/wideo/nierozwazne-zachowania-pieszych/15365306 - przeczy tezie, którą wypowiedziałeś. Pieszych również należy karać mandatami! - choćby za przechodzenie przez jezdnię na przejeździe dla rowerzystów. Nadużywanie prawa do przechodzenia przez jezdnię podpada pod Art. 3. - w programie omówiono problem na przykładzie "skrzyżowania pod Bagatelą" w Krakowie.
Strach pomyśleć co będzie, jeśli projektowana nowelizacja przepisów ws. pieszych zostanie przyjęta i rozszerzy dyspozycję znaku D-6 do konieczności ustąpienia pierwszeństwa pieszym wchodzącym na przejście o ruchu niekierowanym (w każdym przypadku).

Ostatni odcinek powinni obejrzeć posłowie forsujący ten haniebnie brzmiący projekt nowelizacji.

[szoferemeryt]

Program dedykuję Szymonowi1977

Jedno co mnie denerwuje w tych programach to bezwzględne karanie kierujących. Pieszych lepiej nie dotykać, stado może obrócić się przeciw policjantom.

Najnowszy odcinek - http://www.tvp.pl/krakow/jedz-bezpiecznie/wideo/nierozwazne-zachowania-pieszych/15365306 - przeczy tezie, którą wypowiedziałeś. Pieszych również należy karać mandatami! - choćby za przechodzenie przez jezdnię na przejeździe dla rowerzystów. Nadużywanie prawa do przechodzenia przez jezdnię podpada pod Art. 3. - w programie omówiono problem na przykładzie "skrzyżowania pod Bagatelą" w Krakowie.

Leszko, przeczytaj całość, a może domyślisz sie o co chodzi.

Jedno co mnie denerwuje w tych programach to bezwzględne karanie kierujących. Pieszych lepiej nie dotykać, stado może obrócić się przeciw policjantom. Kierującego jak nie dziś to jutro wyłowi się na podstawie nr. rej.

Widziałeś pieszego ukaranego za nieprawidłowe przechodzenie przez jezdnię?
Zadał sobie ktoś pytanie, dlaczego piesi są nietykalni?
Co może stracić pieszy, czy policjant będzie się szarpał z pieszym? Pieszy najnormalniej obróci sie na pięcie i odejdzie. Czy policjant pobiegnie za pieszym o odmowę zapłaty 50 zł, a tablicy rej. nie ma by ustalic tożsamość i egzekwować w późniejszym terminie.

[LeszkoII]

Widziałeś pieszego ukaranego za nieprawidłowe przechodzenie przez jezdnię?

Oczywiście. Nawet mogę Ci podać stałe miejsce w Krakowie, gdzie policja czai się na pieszych(często studentów spieszących na uciekający autobus) przechodzących przez skrzyżowanie drogą dla rowerów --> http://goo.gl/maps/DgxoA nawet kamera programu JB tu była, ale dawno.
-----------------------------------------------

Tymczasem nowy program z 1. czerwca 2014. Póki co dysponuję tylko linkiem z YT http://www.youtube.com/watch?v=sjMhyrsHLUk

Skomentuję początek. Akcja toczy się w miejscu z GSV --> http://goo.gl/maps/wpJv3 Jak "nie"-widać, brakuje oznakowania takiego jak na filmie.

Według oznakowania mamy tutaj skrzyżowanie (przecięcie dróg publicznych) na którym droga z pierwszeństwem zmienia kierunek. Zauważcie, że na T-6a jest tylko gruba krecha a brak cienkich symbolizujących wloty podporządkowane - muszę za to pochwalić pracowników ZIKiT-u. I na tym pochwały się kończą. Jak droga z pierwszeństwem może być jednocześnie podporządkowana? Co tam robi A-7? A może ostrzega o Art. 25.1. Jeśli tak, to bardzo naciągane zastosowanie.
Co ważne - z tej sprzeczności(wg. mnie) mogą wynika niebezpieczne sytuacje, o których akurat pan Dworak nie wspomniał. Rzecz o tramwajach. Otóż zamierzając skręcić w lewo, przed skrzyżowaniem widać D-1 plus T-6a. Obie drogi mają status drogi z pierwszeństwem i 'kodeksowo' tworzą drogę z pierwszeństwem zmieniającą na skrzyżowaniu kierunek. Ze znaku wynika, że tramwaj na tym skrzyżowaniu ma zawsze pierwszeństwo, chyba że wjeżdża z na jezdnię z pętli bądź na drogę z zajezdni.
Pan Dworak wspomina jedynie o pierwszeństwie tramwaju, który wjeżdżał na skrzyżowanie tą samą drogą, co skręcający w lewo na jezdni. Problemem jest wspomniana sprzeczność oznakowania. Tramwaj jadący z ul. Ujastek na pętlę (czyli z tego kierunku http://goo.gl/maps/QoCG6) ma znak A-7 czyli ustąpi pierwszeństwa a skręcający w lewo z Al. Solidarności widzi D-6 z tabliczka T-6a więc też powinien się zatrzymać, bo obowiązuje go Art. 25.2..

Jest jeszcze jedno uzasadnienie. A-7 umieszczone w obrębie skrzyżowania dotyczy najbliższej jezdni. Tylko skąd o tym ma wiedzieć jadący spod D1+T6a!?

Według mnie ta tabliczka T-6a nie jest tu konieczna. Wystarczyłby sam D-1 jeśli tramwaj z ul. Ujastek według planów organizacji ruchu powinien ustąpić pierwszeństwa pojazdom z Al. Solidarności LUB należałoby się pozbyć oznakowania regulującego pierwszeństwo jeśli tramwajowi z Ujastka planowo należałoby się pierwszeństwo.

----- poniżej będę ostrożny, bo nie znam się "dobrze" na prawie wykroczeń

Pan Dworak popełnił wykroczenie Nie zastosował się do Art. 22.2.2) Mandat 150 zł lub nagana (teoretycznie nawet 3000zł - przez sąd). Punkty w zależności o tego czy było wykroczenie z Art. 86 § 1 Kodeksu Wykroczeń. Może cel uświęca środki...

Tak przy okazji, to zastanawia mnie, na jakiej podstawie prawnej karze się punktami karnymi kierujących, którzy nie zagrozili bezpieczeństwu(pieszych), ale wyprzedzali na/przed przejściem dla pieszych. Z tego co czytam i rozumuję, taka "kara" nie ma podstawy prawnej .

[szerszon]

Czy to jest T-6a ?

[LeszkoII]

Tak - z ilością zerową podporządkowanych wlotów skrzyżowania.

[szerszon]

Pamiętasz tabliczkę, jaką wrzuciłem na L Instruktorze dla kopana ?
Być może jest to samo.
Pokazany tylko przebieg drogi.

[LeszkoII]

Pamiętam Twój link, ale konkluzji nie pamiętam. Wg. Ciebie tam była T-6b wraz z D-1?

Tabliczka bez cienkich kresek oznacza brak dróg podporządkowanych, czyli tylko oznacza przebieg drogi z pierwszeństwem. Zatem nie może to być T-6b umieszczone pod D-1 - patrząc na tekst z "170".

[szerszon]

czyli tylko oznacza przebieg drogi z pierwszeństwem.

W sumie przebieg drogi. Niespodziewany zakręt. Te podporządkowane to chyba nie są drogi publiczne, dlatego ich nie umieszczono na tabliczce.
czy sie mylę ?

[LeszkoII]

W sumie przebieg drogi. Niespodziewany zakręt

Drogi z pierwszeństwem a nie drogi. Pamiętasz wątek na L instruktorze o zawracającym na łamanym pierwszeństwie? Drexler tłumaczył, że własnie droga zmienia kierunek i dlatego ci z prawej strony są "z naprzeciwka" a MY(a na pewno ja) argumentowaliśmy, że droga z pierwszeństwem zmienia kierunek. Subtelna różnica a wnioski odmienne.

Poza tym do ostrzegania o niespodziewanych zakrętach służą inne znaki.
Ja tam (wracam do przykładu z Krakowa - Al. Solidarności/ ul. Ujastek) nie widzę zakrętu a widzę skrzyżowanie. Nietypowe skrzyżowanie - dwu wlotowe. Drogi się przecinają (pod kątem 90 stopni) i w zasadzie nie mają kontynuacji. Gdyby to był zakręt, to po co lewy kierunkowskaz na zakręcie?

Masz rację, że "wloty" niepubliczne spowodowały to całe zamieszanie.

Te podporządkowane to chyba nie są drogi publiczne, dlatego ich nie umieszczono na tabliczce.
czy sie mylę ?

Nie mylisz. Ale w kwestii czy pod D-1 znajduje się T-6a czy T-6b pozostaniemy chyba przy odmiennych zdaniach

Umieszczona pod znakiem D-1 tabliczka T-6a albo T-6b wskazuje odpowiednio rzeczywisty przebieg drogi z pierwszeństwem przez skrzyżowanie lub układ dróg podporządkowanych.

[szerszon]

Nie mylisz. Ale w kwestii czy pod D-1 znajduje się T-6a czy T-6b pozostaniemy chyba przy odmiennych zdaniach

Dla mnie nie jest ani T-6a ani T-6b

[dylek]

A ja się was zapytam o inny problem z tego odcinka z 6:15
Jak zdefiniujecie zatokę ?
Dla mnie powinna mieć wyprofilowany zarówno łuk wjazdowy jak i wyjazdowy
Wg mnie na filmie nie ma zatoki, a tylko przystanek umiejscowiony na pasie włączania - coś takiego jak TUTAJ
EDIT: no może na filmie nawet bardziej coś tak TO MIEJSCE
Czy w takiej sytuacji nie wolno uczynić tego, za co został kierowca napiętnowany ?
I nie chodzi mi o to, czy on wykonał to bezpiecznie, lecz o formalne podejście do zagadnienia
Niech nawet i będzie ta gruba przerywana (profilaktycznie nie nazwę jej symbolem ).
Pytanie jest, czy można pojechać po kostce...czy też nie można ?
A niech...nawet jeśli jest zatoka z wjazdem i wyjazdem...dalej pytanie zostaje. Zatrzymanie, postój tam - wiadomo. Ale czy jest formalny zakaz jazdy po zatoce autobusowej ?

[szerszon]

Niech nawet i będzie ta gruba przerywana (profilaktycznie nie nazwę jej symbolem

Ależ to jest właśnie ta linia, co nie chcesz jej nazwać symbolem