Wyprzedzanie czy nie?

[kg1956]

Zamiar wyprzedzania nie jest obciążony obowiązkiem sygnalizowania w PoRD. Jeśli inny pojazd wyprzedza kogoś bez sygnalizowania - praktycznie nie ma to wpływu na nasze zachowanie.
Ciekawie robi się również w kontekście :

6. Kierującemu pojazdem wyprzedzanym zabrania się w czasie wyprzedzania i bezpośrednio po nim zwiększania prędkości.

[mariusz79]

kg1956

Zamiar wyprzedzania nie jest obciążony obowiązkiem sygnalizowania w PoRD.

Sygnalizujemy zamiar zmiany pasa ruchu, a nie zamiar wyprzedzania. Jeśli wyprzedzamy bez zmiany pasa ruchu, to nie sygnalizujemy.
Art.24 ust.1 pkt 3, a w zasadzie jego część:
"...nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu..." to jeden z większych baboli w kodeksie drogowym.

[Makabra]

kg1956

Zamiar wyprzedzania nie jest obciążony obowiązkiem sygnalizowania w PoRD.

Sygnalizujemy zamiar zmiany pasa ruchu, a nie zamiar wyprzedzania. Jeśli wyprzedzamy bez zmiany pasa ruchu, to nie sygnalizujemy.
Art.24 ust.1 pkt 3, a w zasadzie jego część:
"...nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu..." to jeden z większych baboli w kodeksie drogowym.

No to zdziwiłbyś się, ale w kodeksie jest napisane jak sygnalizować wyprzedzanie. Oczywiście nie wiadomo co autor miał na myśli i czy jeden przepis z drugim mają jakąś logiczną spójność

Art. 30.

1. Kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, a ponadto:

kierujący pojazdem silnikowym jest obowiązany:
o włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie albo oba te światła jednocześnie,
o poza obszarem zabudowanym podczas mgły dawać krótkotrwałe sygnały dźwiękowe w czasie wyprzedzania lub omijania;

[Drezyna]

... w czasie wyprzedzania lub omijania;

Ale to w czasie, a nie zamiar. Drobna różnica, ale różnica

[Makabra]

... w czasie wyprzedzania lub omijania;

Ale to w czasie, a nie zamiar. Drobna różnica, ale różnica

Fakt

[mariusz79]

Makabra

No to zdziwiłbyś się, ale w kodeksie jest napisane jak sygnalizować wyprzedzanie. Oczywiście nie wiadomo co autor miał na myśli i czy jeden przepis z drugim mają jakąś logiczną spójność

Wiadomo co autor miał na myśli. Ja pisałem w kontekście art.24, że nie sygnalizuje się zamiaru wyprzedzania, tylko zamiar zmiany pasa ruchu, po to by dokonać wyprzedzania i de facto zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru, czyli po zmianie pasa ruchu. A Ty mieszasz do tego art.30 i dawanie krótkotrwałych sygnałów dźwiękowych podczas wyprzedzania we mgle. Sygnał dźwiękowy, a światła kierunkowskazów, to dwie różne sprawy.

[kombi]

kg1956Sygnalizujemy zamiar zmiany pasa ruchu, a nie zamiar wyprzedzania. Jeśli wyprzedzamy bez zmiany pasa ruchu, to nie sygnalizujemy.
Art.24 ust.1 pkt 3, a w zasadzie jego część:
"...nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu..." to jeden z większych baboli w kodeksie drogowym.

Tak to jest jak się bezmyślnie nowelizuje akty prawne. Wychodzą babole. W przepisach z 1968 roku był zapis:
"Jeżeli natężenie ruchu jest takie, że pojazdy zajmują całą szerokość jezdni przeznaczoną dla kierunku ruchu, w którym jadą, i poruszają się z szybkością zależną od szybkości pojazdów jadących przed nimi w rzędzie, poruszanie się pojazdów jednego rzędu szybciej, niż poruszają się pojazdów innego rzędu, nie stanowi wyprzedzania w rozumieniu niniejszego paragrafu, jednak przy ruchu takim kierujący powinien przestrzegać przepisów §32.6" (odnośne wyprzedzania na przejściach).
W połączeniu z przepisem który mówi, że kierowca ma jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni wszystko to dobrze funkcjonowało.

[szymon1977]

Czy ja wiem? Wyobraźmy sobie, że jedziemy i zamierzamy wyprzedzić:
a. wyprzedzanie WIĄŻE SIĘ ze zmianą pasa ruchu więc włączamy kierunkowskaz, wszyscy wiedzą dlaczego,
b. wyprzedzanie NIE WIĄŻE SIĘ ze zmianą pasa ruchu (np. wyprzedzamy skuter jadący szerokim pasem ruchu)... włączamy czy nie włączymy kierunkowskaz? PoRD nie zobowiązuje, ale także nie zabrania. Osobiście zazwyczaj włączam.

[Makabra]

Makabra

No to zdziwiłbyś się, ale w kodeksie jest napisane jak sygnalizować wyprzedzanie. Oczywiście nie wiadomo co autor miał na myśli i czy jeden przepis z drugim mają jakąś logiczną spójność

Wiadomo co autor miał na myśli. Ja pisałem w kontekście art.24, że nie sygnalizuje się zamiaru wyprzedzania, tylko zamiar zmiany pasa ruchu, po to by dokonać wyprzedzania i de facto zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru, czyli po zmianie pasa ruchu. A Ty mieszasz do tego art.30 i dawanie krótkotrwałych sygnałów dźwiękowych podczas wyprzedzania we mgle. Sygnał dźwiękowy, a światła kierunkowskazów, to dwie różne sprawy.

No faktycznie przeoczyłem kwestię zamiaru sygnalizowania bo skupiłem się sygnalizowania wyprzedzania

[sankila]

(np. wyprzedzamy skuter jadący szerokim pasem ruchu)... włączamy czy nie włączymy kierunkowskaz? PoRD nie zobowiązuje, ale także nie zabrania. Osobiście zazwyczaj włączam.

Kierunkowskazu to bym nie włączyła, bo kierunku nie zmieniam, ale że ja mam migacze, to włączam, żeby zwrócić uwagę jadącego za mną

[Drezyna]

...ale także nie zabrania. Osobiście zazwyczaj włączam.

Czyli zgodnie z tą interpretacją dozwolona jest jazda z kierunkowskazem to prawym, to lewym jak mi się żywnie podoba, byle zamiar zmiany pasa i kierunku sygnalizować? Ale ta teoria nie jest zgodna z 22, bo taka sygnalizacja przestaje być wyraźna, oraz nie zaprzestajesz sygnalizacji po, tylko sygnalizujesz dalej, a to skuter, a to pozdrowienia dla sąsiadki, a to sprawdzasz żarówki. Duży minus.

[mariusz79]

sankila

Kierunkowskazu to bym nie włączyła, bo kierunku nie zmieniam, ale że ja mam migacze, to włączam, żeby zwrócić uwagę jadącego za mną

A jaka jest różnica między migaczem, a kierunkowskazem?
Skoro chcesz zwracać uwagę, to może włączaj światła awaryjne, albo żółty sygnał błyskowy sobie postaw na dachu. Albo lepiej otwórz szybę i podnieś rękę do góry.
szymon1977

b. wyprzedzanie NIE WIĄŻE SIĘ ze zmianą pasa ruchu (np. wyprzedzamy skuter jadący szerokim pasem ruchu)... włączamy czy nie włączymy kierunkowskaz? PoRD nie zobowiązuje, ale także nie zabrania. Osobiście zazwyczaj włączam.

I przez to mamy burdel na drodze. Jeden sygnalizuje sobie kierunkowskazem zatrzymanie, drugi ruszanie z miejsca, trzeci omijanie, czwarty wyprzedzanie, a piąty i dziesiąty Bóg wie co jeszcze.
Szymonie to może ja zacznę sygnalizować lewym kierunkowskazem postój przy lewej krawędzi jezdni, prawym postój przy prawej krawędzi, a światłami awaryjnymi cofanie. Mogę czy nie?
Przecież przepisy tego nie zabraniają prawda?
Kiedy i co należy sygnalizować wyraźnie określa przepis art.22 ust.5 K.D. Ale co tam przepis. Każdy jest mądrzejszy i wie co i kiedy sygnalizować wg. własnego widzi mi się.

[lith]

ja tam jak się zatrzymuję na chwile w dziwnym miejscu to sygnalizuję postój prawym, żeby się nikt nie wahał czy mnie wyprzedzać.

[mariusz79]

Chyba zatrzymanie chciałeś napisać?
No właśnie każdy sobie coś tam wymyśla, a przepis mówi wyraźnie co i kiedy sygnalizujemy.

[lith]

Dopóki to co ludzie sygnalizują jest dla innych zrozumiałe, zwiększa bezpieczeństwo i płynność jazdy to tylko się cieszyć.