Witajcie.
Moje autko to Vectra B w sedanie. Wóz bardzo fajny, ale chyba największą jego wadą są malutkie, wąskie, boczne lusterka. Do tego dość długi, zwężany tył, którego nie widać o tych lustereczkach. Ogółem autko dość nieprzyjemne do parkowania i cofania. Nie jest to tylko moja opinia, bo kilka osób jeździło moją Viki i też stwierdzili, że lusterka w tym aucie to nieporozumienie. Z innymi właścicielami VB też rozmawiałam i to potwierdzają.
Pomyślałam, że bezpieczniej i wygodniej byłoby zamontować czujnik cofania.
Tylko, że jest tego tyle na rynku, że ciężko wybrać. Te najtańsze za ok.30-50zł pewnie nie są najlepsze, ale znów inwestować grube pieniądze w gadżet do nastoletniego auta to też nie ma sensu.
Pytanie do Was: jakie czujniki macie w swoich wozidłach? Jak wybrać dobry czujnik w rozsądnej cenie? Na co zwrócić uwagę?
Pozdrawiam.