przez gorlik » środa 21 maja 2014, 16:23
dziekuje za dyskusje ale prosze o wersje legalną tz taką wg kodeksu a nie czyjegos widzimisia
1/ jest przejazd, znak stop to wiadomo, trzeba stanąć i sie upewnik ale jak znaku stop nie ma a są otwarte zapory to sie zachowuje tak jak na skrzyzowaniu z pierszeństwem, zielonym swietle, przeciez nie bede stawal przed kazdym skrzyzowaniem i sie upewnial czy jakis idiota wlasnie nie wjezdza na czerwonym
wiec jak drużnik otworzyl przejazd to warto sie upewnic czy jest OBOWIĄZEK wg kodeksu zwolnić, zatrzymac sie i sie upewnic ze nic nie jedzie, jak jak na ustąp pierszeństwa?
jak to jest? przewaznie jadąc widze ze kierowcy nic sobie nie robią z przejazdu i przejezdzaja z dowolna predkoscią a przeciez jadąc 50 nawet to nie ma szans na upewnienie sie. Bo zeby sie upewnic trzeba do tych 5 conajmniej zwolnic i popatrzec lewo/ prawo
2/https://maps.google.pl/maps?ll=50.574952,19.206848&spn=0.371529,0.617294&cbll=50.60111,19.16547&layer=c&panoid=1EkhDATNCf3vIW-gdUbIQQ&cbp=12,69.14,,0,7.3&t=h&z=11
a jak wygląda pierszeństwo w 2 skrzyzowaniach na tej drodze? Czemu mnie nic nie ostrzega o skrzyżowaniach, a one na bank nie są równorzędne
3/Wg kodeksu pisze jasno ze jak jest skrzyzowanie to musi byc znak oznaczajacy go, wiec czemu nie stosuje sie jakiegokolwiek oznakowania skrzyżowan na drodze z pierszeństwem, czy takie skrzyzowanie nieoznakowane znakiem znosi np ograniczenie prędkosci