Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć lub nie jeździć.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szerszon » środa 07 maja 2014, 23:07

No własnie nie jestem na drodze tylko na przecięciu sie dwóch dróg. czy to takie trudne do zrozumienia ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » czwartek 08 maja 2014, 06:59

A swoja drogą pojazd który dwukrotnie skręca nie skręca?

Zależy co rozumiesz poprzez dwukrotne skręcanie. Obawiam sie ,że nie dwukrotna zmiane kierunku jazdy na jednym skrzyżowaniu.
Piszesz tak zdawkowo, aby w którymś momencie przyparty do muru móc sie wywinąć.
Wystarczy chyba juz , nieprawdaż ?
Albo pisz konkretnie, albo daruj sobie.
Ani nie wynika, że można tylko raz, ani nie wynika, że nie można niż jeden raz więcej.

Konstrukcja przepisu i obowiazki wynikające z ustapienia pierwszeństwa sugerują jednak, że raz.
Nic nie poradzę, że dla ciebie wjzad na skrzyzowanie tozmiana kierunku jazdy, jazda po nim to kolejna zmiana i zjazd..następna :D
Każdy ruch kierownica jest zmianą kierunku jazdy .
Nie miałem zamiaru do tego wracać, ale sam się prosisz.

Pewnie ,że sie proszę, ponieważ to pokauje słabośc twoich argumentów. :D
Po co mam dzielić jeden manewr skrętu w leo jak ty to robisz. To dla ciebie jest to kilka manewrów. Tak samo mozna zaznaczać na zwykłym skrzyzowaniu w kształcie X.
Tujuz nie ścierasz sie na poglądy..tu tworzysz.
OT

Znowu nie wiesz co napisać. Trudno. Bedę musiał konstruować pytania w prostszy sposób , abys jednak miał szansę.
Czy ruch kierownicą jest zawsze zmianą kierunku jazdy ? Czy nie skomplikowałem zbytnio pytania ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kg1956 » czwartek 08 maja 2014, 09:53

Jeśli na skrzyżowaniu pasy ruchu przecinają się, to jadę pasem ruchu czy przecięciem pasów ruchu?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » czwartek 08 maja 2014, 11:18

Jak z przecięcia się dwóch dróg dwujezdniowych (i jednokierunkowych zarazem) może powstać na skrzyżowaniu jedna jezdnia jednokierunkowa? Może przekład ktoś wklei, bo moja wyobraźnia ostatnio nieco szwankuje, nie nadąża za abstrakcją niektórych użytkowników.

Co czyni drogę drogą dwujezdniową? (Bariera ochronna? Separator? Linia krawędziowa? Pas dzielący jezdnie? Wysepka? Azyl dla pieszych?)
Co czyni drogę drogą jednokierunkową?
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kg1956 » czwartek 08 maja 2014, 12:29

Na skrzyżowaniu jest jedna droga i jest druga droga.Tworzą przecięcie. Jedne pojazdy jadą jedną drogą, inne jadą drugą drogą a jeszcze inne przejeżdżają z jednej w drugą.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez sankila » czwartek 08 maja 2014, 13:04

szerszon napisał(a):No własnie nie jestem na drodze tylko na przecięciu sie dwóch dróg. czy to takie trudne do zrozumienia ?
To znaczy, że jak posadzę tyłek na krześle, to nie siedzę ani na tyłku, ani na krześle tylko na powierzchni tyłkowo-krzesłowej?
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez szymon1977 » czwartek 08 maja 2014, 13:11

szerszon napisał(a):No własnie nie jestem na drodze tylko na przecięciu sie dwóch dróg. czy to takie trudne do zrozumienia ?
Jest to zupełnie niezrozumiałe, że będąc na przecięciu dwóch dróg nie jesteś na drodze. Tak samo jak po wypiciu czterech piw byś stwierdził, że nie piłeś piwa. I nie wyskakuj znów z mową potoczną bo to z gramatyki języka polskiego wynika, że zarówno po wypiciu czterech piwa jak Cię ktoś Czy wypiłeś piwo? jak powinieneś odpowiedzieć Tak, jak i podczas przebywania na przecięciu dwóch dróg gdy ktoś Cie zapyta Czy jesteś na drodze? powinieneś odpowiedzieć Tak.

A do czego Twoja logika doprowadza? Na przecięciu dwóch dróg nie jesteś na drodze bo jesteś na dwóch drogach. A czy na połączeniu dwóch dróg jesteś na drodze? Już tak, bo te dwie drogi tworzące skrzyżowanie się ze sobą nie pokrywają, więc nigdy nie jesteś na dwóch drogach jednocześnie... przepraszam, podczas zjeżdżania z jednaj a wjeżdżania na drugą jesteś.

Ubaw z Tobą jak na dobrym kabarecie!
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kg1956 » czwartek 08 maja 2014, 14:58

https://www.google.pl/maps/@52.380394,1 ... a4jhuQ!2e0
Czy ten sygnalizator zabrania zawrócić na rondzie?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez taik » czwartek 08 maja 2014, 15:40

kg1956 napisał(a):@taik
Wszystko rozumiem. Jednak problem pozostał nierozwiązany.

Dopóki nie będzie ścisłej definicji zmiany kierunku jazdy, a podejrzewam, że i wówczas nie wtedy, dopóty tego problemu się ostatecznie nie rozwiąże.
kg1956 napisał(a): Dlaczego napotykając na ścieżynę nic się nie zmienia, a napotykając na skrzyżowanie (łamane pierwszeństwo) już jest inaczej. Jedziemy cały czas tą samą serpentyną i nie chcemy zmieniać naszego kierunku jazdy. Czy możemy nie używać kierunkowskazu?
Mam nadzieję, że teraz wyraziłem się jasno! :D

Jakoś się dogadamy. :D

Ścieżyna (zakładam, że gruntowa) nie tworzy skrzyżowania, podobnie jak inne drogi gruntowe, drogi stanowiące dojazd do obiektu znajdującego się przy drodze lub drogi wewnętrzne - a jest to istotne.
Istotne o tyle, ponieważ jadąc serpentyną, nie zjeżdżamy z drogi (czyt. skręcamy, zmieniamy kierunek jazdy), którą się poruszamy, tylko jedziemy zgodnie z jej przebiegiem - przebiegiem w zakrętach, nawet wtedy, gdy droga zakręca a na przeciwko, dokładnie prosto patrząc, znajduje się ścieżyna.

Skrzyżowanie z łamanym pierwszeństwem.
Na takim skrzyżowaniu droga z pierwszeństwem przejazdu zmienia kierunek, tj. nie przebiega na wprost - jest to bardzo istotne, w całej sprawie, określenie; zmienia kierunek, tzn. pierwszeństwo przejazdu zostało na skrzyżowaniu przypisane do innej już drogi a "zdjęte" z tej, którą jedziemy na wprost; stąd zmiana kierunku jazdy kierowcy, który wjeżdża na drogę z pierwszeństwem - inaczej mówiąc, skręca.
Powyższe manifestuje się odpowiednią tabliczką [T-6a/c] pod znakiem [D-1], nawet poza obszarem zabudowanym (w zastępstwie znaków [A-6a]-[A-6c]).

Jest to zgoła odmienna sytuacja, od przypadku skrzyżowania, na którym droga z pierwszeństwem przebiega na wprost, włączając w to również przebieg drogi w łuku.
W takim przypadku, na skrzyżowaniu o nietypowym układzie dróg, gdzie droga z pierwszeństwem przebiega w łuku o dużym zwrocie lub małym promieniu, stosuje się tabliczkę [T-6b] pod znakiem [D-1], a poza obszarem zabudowanym pod znakiem [A-6a]-[A-6c].

Rozgraniczenie powyższych przypadków, stosownym oznakowaniem, wzmaga czytelność i, dobrze wykonane przez zarządce drogi, nie powinno budzić wątpliwości kierowcy, co do sytuacji na drodze,w której się (ten kierowca) znajduje.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kg1956 » czwartek 08 maja 2014, 15:53

Na takim skrzyżowaniu droga z pierwszeństwem przejazdu zmienia kierunek, tj. nie przebiega na wprost - jest to bardzo istotne, w całej sprawie, określenie;

Ależ w miejscu, gdzie dochodzi ścieżyna też droga zmienia kierunek a nie przebiega na wprost. Ta droga często zmienia kierunek, ponieważ to serpentyna. Pytanie dlaczego przy ścieżynie jazda dalej serpentyną nigdy nie wymaga sygnalizowania a na skrzyżowaniu jazda dalej serpentyną może wymagać sygnalizowania? Z czego wynika ta różnica. Art 22.5 przecież tego nie rozróżnia! :hmm:
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez taik » czwartek 08 maja 2014, 16:57

kg1956 napisał(a):Ależ w miejscu, gdzie dochodzi ścieżyna też droga zmienia kierunek a nie przebiega na wprost.

Kg, ta droga nie biegnie w linii prostej - to jest pewne, ponieważ przebiega w łuku poziomym - zakręcie, ale nie zmienia to faktu, że jadąc nią, jedziesz na wprost, jak na każdym, innym zakręcie, ze ścieżyną lub bez.
kg1956 napisał(a):Ta droga często zmienia kierunek, ponieważ to serpentyna.

Droga zmienia kierunek w ujęciu: nie przebiega w linii prostej, ale nic ponad to.
Na żadnym zakręcie kierowca nie zmienia kierunku jazdy, ponieważ tak prowadzi go droga, którą się porusza.
kg1956 napisał(a):Pytanie dlaczego przy ścieżynie jazda dalej serpentyną nigdy nie wymaga sygnalizowania a na skrzyżowaniu jazda dalej serpentyną może wymagać sygnalizowania? Z czego wynika ta różnica. Art 22.5 przecież tego nie rozróżnia! :hmm:

Art 22.5 PRD nie rozróżnia, ponieważ nic nie definiuje, stwierdza jedynie, co należy zrobić i w obliczu jakich okoliczności - sygnalizacja manewru przy zmianie kierunku jazdy.

Trzeba zdawać sobie sprawę z faktu, iż "jazda na wprost" oraz "jazda prosto" nie muszą być tożsamymi pojęciami.

Zwróć uwagę, jakimi terminami posługuje się art. 25.1 PRD, występują w nim określenia: "na wprost", "skręt w prawo" oraz "skręt w lewo". To powyższe pojęcia definiują charakter poruszania się po drodze.
Natomiast pojęcie "prosto", to pojęcie abstrakcyjne, matematyczne.

Ścieżyna nie tworzy skrzyżowania, dlatego jazda w tym miejscu, mimo że nie w linii prostej, będzie jazdą na wprost, po zakrzywionej drodze, jak na zakręcie, nie jak na skrzyżowaniu przy skręcaniu.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kg1956 » czwartek 08 maja 2014, 17:31

Właśnie o to mi chodzi. Ścieżyna oczywiście nie tworzy skrzyżowania, ale dlaczego ten fakt ma wpływ na nasz kierunek jazdy? Naprawdę nie wiem jak mam to wyraźniej napisać. Widzę, że nie rozumiesz o co mi chodzi.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kombi » czwartek 08 maja 2014, 17:32

taik napisał(a):
kg1956 napisał(a):Ależ w miejscu, gdzie dochodzi ścieżyna też droga zmienia kierunek a nie przebiega na wprost.
Kg, ta droga nie biegnie w linii prostej - ale jadąc nią, jedziesz na wprost.
Kg nic nie czaisz!
Droga skręca, ale ty nie skręcasz bo masz dobre zawieszenie i jadąc polem szybciej dojedziesz. Rozumisz? :D
kombi
 
Posty: 414
Dołączył(a): poniedziałek 05 maja 2014, 17:01

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez kg1956 » czwartek 08 maja 2014, 17:34

Ale wykombinowałeś! :wow:
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Skrzyżowania o ruchu okrężnym-jak jeździć

Postprzez LeszkoII » czwartek 08 maja 2014, 20:05

Teoretycznie TAK, choć sygnalizatory wewnętrzne jak też P-8x umieszczone/wymalowane w "w centrum" skrzyżowania rządzą się swoimi prawami. Na wlocie był S-1, więc zawracanie było dopuszczone z lewego pasa. Dalej, przed tym S-3(w obrębie skrzyżowania) jeszcze nie ukończyliśmy skręcania w lewo, lub zawracania. Dlatego zabrzmi kontrowersyjnie, iż zawrócić nie wolno :)
Mniemam, że na S-3 zdecydowano się ze względu na tramwaje, którym normalnie(nie działa sygnalizacja albo działa jako S-1) musiałybyśmy ustąpić.

Czy ten przykład miał czegoś dowodzić?

EDIT: poprawiłem błąd gramatyczny
Ostatnio zmieniony czwartek 08 maja 2014, 21:05 przez LeszkoII, łącznie zmieniany 2 razy
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 41 gości