Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez Joter » poniedziałek 07 kwietnia 2014, 16:02
przez taik » poniedziałek 07 kwietnia 2014, 16:47
Drezyna napisał(a):Jeśli skręcam w lewo na skrzyżowaniu równorzędnym mam ustąpić jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost [włączającemu się do ruchu - przyp. taik].
Drezyna napisał(a):Nie sposób rozważyć wszystkie warianty, w omawianym w tym wątku przykładzie mamy pojazd jadący z kierunku przeciwnego na wprost, więc ustępujemy i nie widzę przepisu dającego mi pierwszeństwo. Tym bardziej, jeden musi się zatrzymać, a drugi nie.
170 napisał(a):§1.2. Ilekroć w rozporządzeniu jest mowa o:(...) 2) drodze podporządkowanej – rozumie się przez to drogę oznakowaną jako droga podporządkowana, na której kierujący zbliżający się do skrzyżowania jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa kierującym zbliżającym się do skrzyżowania drogą oznakowaną jako droga z pierwszeństwem;
Drezyna napisał(a):Jeśli chcesz rozważać wszystkie warianty, to trzeba się zastanowić, czy pojazd stojący na chodniku jest jadący na wprost? - chyba nie.
Drezyna napisał(a):Tylko do czego to ma prowadzić?
przez szerszon » poniedziałek 07 kwietnia 2014, 18:45
Sporo tych nowości. Pojazd włączający sie do ruchu nie jest na drodze publicznej, a ty chcesz stosować dla niego przepisy dotyczące relacji pojazdów zblizających sie do skrzyżowania drogami publicznymi.Ciekawe, gdzie jest napisane "będącym na skrzyżowaniu", bo to dla mnie nowość.
Zapytałem i otrzymuję odpowiedzi, które mnie nie przekonują, bo nie znajduję przytaczanych argumentów w przepisach.
Za znakiem jest już droga publiczna, a zatem mamy przecięcie dwóch dróg publicznych, czyli - normalne skrzyżowanie.
przez Drezyna » wtorek 08 kwietnia 2014, 10:33
taik napisał(a):Drezyna, do tego, żebyś spostrzegł, że sytuacja nr 1, nr 2 oraz nr 3 są identyczne...
Drezyna napisał(a):Joter napisał(a):Na podstawie jakiego znaku na swojej drodze kierowca C, skręcający w lewo, miałby uznać swoje pierwszeństwo w stosunku do A jadącego z przeciwka na wprost?
A dlaczego miałby twierdzić, że ma pierwszeństwo?
przez aaltonen » wtorek 08 kwietnia 2014, 10:41
przez taik » wtorek 08 kwietnia 2014, 11:56
Drezyna napisał(a):taik napisał(a):Drezyna, do tego, żebyś spostrzegł, że sytuacja nr 1, nr 2 oraz nr 3 są identyczne...
Dla ciebie identyczne, dla mnie w świetle cytowanych przeze mnie przepisów każda jest inna.
Drezyna napisał(a):Ponadto kompletnie nie rozumiem mieszania przepisów ze 170 z włączaniem się do ruchu i ustąpieniem pierwszeństwa z 25.1.
Drezyna napisał(a):Nie sposób rozważyć wszystkie warianty, w omawianym w tym wątku przykładzie mamy pojazd jadący z kierunku przeciwnego na wprost, więc ustępujemy i nie widzę przepisu dającego mi pierwszeństwo. Tym bardziej, jeden musi się zatrzymać, a drugi nie.
Drezyna napisał(a):Wiem, że istnieje w pewnych kręgach przekonanie, iż włączający się do ruchu ustępuje pierwszeństwa wszem i wobec i wszyscy pozostali mają przed nim pierwszeństwo.
Drezyna napisał(a):Joter napisał(a):Na podstawie jakiego znaku na swojej drodze kierowca C, skręcający w lewo, miałby uznać swoje pierwszeństwo w stosunku do A jadącego z przeciwka na wprost?
A dlaczego miałby twierdzić, że ma pierwszeństwo?
Drezyna napisał(a):Ceniąc Twoją wiedzę dziwi mnie, że tak łatwo przełykasz hipotezy pozaprawne, negujące "uczestnictwo w ruchu" włączającego się do ruchu. Niewygodne pytania pozostały bez odpowiedzi...
taik napisał(a):1. Skrzyżowanie równorzędne typu „T”, bez drogi wewnętrznej na „górnym wlocie”; pojazd A stoi prostopadle na chodniku na przeciw dolnego wlotu.
2. Skrzyżowanie równorzędne typu „T”, z drogą wewnętrzną na „górnym wlocie”; pojazd A stoi na jezdni drogi wewnętrznej.
We wszystkich dwóch sytuacjach pojazd A chce pojechać prosto, natomiast pojazd C chce skręcić w lewo, pojazdy B i D kontynuują na skrzyżowaniu jazdę na wprost z bocznych wlotów - jak w omawianym przykładzie ze zdjęcia.
przez Joter » wtorek 08 kwietnia 2014, 12:31
przez szerszon » wtorek 08 kwietnia 2014, 12:44
przez Drezyna » wtorek 08 kwietnia 2014, 12:52
taik napisał(a):Odpowiedź jest prosta: ponieważ udzielić go jemu (pojazdowi C) musi pojazd A na podstawie art. 17.2 PRD.
...
Więcej w tej sprawie napisać się nie da.
przez szerszon » wtorek 08 kwietnia 2014, 13:15
Niektórzy piszą stosując przedziwne argumenty, których ni jak szukać w kodeksie.
Nie ma włączania sie do ruchu.Jako przykład odsyłam do dyskusji o rowerzyście jadącym prosto i tramwaju skręcającym w prawo, art. 25 i 27 dające tramwajowi pierwszeństwo i nakazujące ustąpić pierwszeństwa.
A skręcający w lewo z dołu ma się bezwzględnie zatrzymać, niezależnie od sytuacji na skrzyżowaniu. I ustąpić pierwszeństwa "jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost". To jego obowiązek.
Reasumując, w tym przypadku obaj powinni ustąpić pierwszeństwa, a ponieważ jeden musi się zatrzymać, to być może włączający się do ruchu przejedzie pierwszy. Nie ma przepisu dającego pierwszeństwo temu spod stopu. Temu drugiemu też nic nie daje pierwszeństwa.
A nie ? Znają Art 17. Jak się właczy do ruchu to wtedy będzie maił przywilej stosowania sie do przepisów przeznaczonych dla pojazdów będących w "ruchu" Proste , czy nie bardzo ?Czy to dyskusja akademicka, bo instruktorzy powtarzają w kółko, że włączający się do ruchu jest ostatni do pierwszeństwa.
. Dla jednych akademicka, dla innych czas najwyższy obalać mity.
przez Drezyna » wtorek 08 kwietnia 2014, 13:33
szerszon napisał(a):A nie lepiej...
przez aaltonen » wtorek 08 kwietnia 2014, 14:10
Drezyna napisał(a):Przepraszam, ale kolega już się zupełnie pogubił. Bez urazy.
przez taik » wtorek 08 kwietnia 2014, 15:43
Drezyna napisał(a):Moim zdaniem w swoim rozumowaniu popełniasz logiczny błąd, stosując w sposób nieuprawniony zasadę wyłączonego środka. Nie ma takiego zapisu, że albo A udziela pierwszeństwa B, albo B udziela pierwszeństwa A. Prawo nie jest tu doskonałe.
Drezyna napisał(a):Jako przykład odsyłam do dyskusji o rowerzyście jadącym prosto i tramwaju skręcającym w prawo, art. 25 i 27 dające tramwajowi pierwszeństwo i nakazujące ustąpić pierwszeństwa. I do szeregu innych przykładów.
Drezyna napisał(a):W omawianym przez nas przykładzie włączający się do ruchu (oddzielna sprawa w którym momencie zakończył ten manewr?) ma ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi. Oczywiście także włączającemu się do ruchu, bo wbrew temu co piszesz, nie podali jakiemu innemu, więc każdemu innemu.
Drezyna napisał(a):Rozumując tak jak Ty, ktoś może dopowiedzieć, że innemu pod względem koloru, co prowadzi do absurdu. Napisali co napisali.
Drezyna napisał(a):A skręcający w lewo z dołu ma się bezwzględnie zatrzymać, niezależnie od sytuacji na skrzyżowaniu.
Drezyna napisał(a):Reasumując, w tym przypadku obaj powinni ustąpić pierwszeństwa, a ponieważ jeden musi się zatrzymać, to być może włączający się do ruchu przejedzie pierwszy.
przez szerszon » wtorek 08 kwietnia 2014, 17:21
Drezyna napisał(a):szerszon napisał(a):A nie lepiej...
Przepraszam, ale kolega już się zupełnie pogubił. Bez urazy.
przez Drezyna » wtorek 08 kwietnia 2014, 23:21
taik napisał(a):Proszę, odnieś to do sytuacji równorzędnych, prosiłem o odpowiedź: kto i komu ustępuje w sytuacji nr 1 i nr 2?