Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez LeszkoII » piątek 07 marca 2014, 16:18

Jakiś "kierownik pojazdem" chciał mi wmówić miną J. Kloppa (załączony obrazek), że można nie ustępować pierwszeństwa przy zmianie pasa ruchu oraz rozpoczynać wyprzedzanie bez upewnienia się, czy pojazd przed nim sygnalizuje zamiar zmiany pasa ruchu zawczasu i wyraźnie.
Obrazek

W sumie niepotrzebny stres, bo w przypadku stuknięcia należałoby udowodnić, że "kierownik pojazdem" nie poruszał się pasem ruchu, na który zamierzałem wjechać a kamerki z tyłu niestety nie posiadam za to dźwięk kierunkowskazu idealnie został utrwalony :lol:
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez Agatta » wtorek 11 marca 2014, 15:45

Zdenerwowało mnie dzisiaj to że narobiłam zamieszania psem... nie byłam przygotowana na to że się przestraszy i trzymałam smycz bardzo leciutko a on sru na ulice :wall:. 3 auta musiały przez niego hamować. Piesku dali spokojnie przejść a jak podjeżdżali do mnie to po klaksonie :cry2:
koniec kursu: 09.01.14
21.01.14 teoria +, placyk +, miasto + :D
Agatta
 
Posty: 78
Dołączył(a): piątek 28 lutego 2014, 20:35

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez Uciekaj1 » środa 12 marca 2014, 19:35

Jakiś Waść na parkingu tak otwierał drzwi, że obił moje... :evil:

Ja to mam ... pecha... :(
Uciekaj1
 
Posty: 227
Dołączył(a): środa 27 czerwca 2012, 12:42

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez daghda » czwartek 13 marca 2014, 09:33

Mszana, zjazd na A1. Jeden TIR, który myślał, że może skręcić na autostradę pomimo zakazu dla aut powyżej 3.5 tony. Spoko, ten się pokapował... zjeżdżam, patrzę i szok w trampkach - drugi ignorant w dupnym zestawie zjeżdżający z A1. Co tam - jest ciasno ale kto mu podskoczy? I tak średnio raz w tygodniu jakiś ciężarowiec ignoruje zakaz :roll:
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez bartasrasta » czwartek 13 marca 2014, 20:24

Nauka jazdy kat B, która w mój autobus uderzyła i uciekła z miejsca zdarzenia :) z tego szoku nie zdążyłem zapamiętać tablic rejestracyjnych ale telefon wykonałem i chyba znajdą.
bartasrasta
 
Posty: 2
Dołączył(a): czwartek 13 marca 2014, 19:31
Lokalizacja: kuj-pom

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez Uciekaj1 » piątek 14 marca 2014, 14:49

Trzeba już zacząć uważać na rowerzystów.
A zwłaszcza na drodze, przy której jest ścieżka rowerowa. Dlaczego?
Jadę, równolegle obok mnie idealna, ładna, oznakowana i nowa ścieżka rowerowa... A rowerzyści i tak jadą drogą...
Uciekaj1
 
Posty: 227
Dołączył(a): środa 27 czerwca 2012, 12:42

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez Henq » sobota 15 marca 2014, 23:05

Uciekaj1 napisał(a):Trzeba już zacząć uważać na rowerzystów.
A zwłaszcza na drodze, przy której jest ścieżka rowerowa. Dlaczego?
Jadę, równolegle obok mnie idealna, ładna, oznakowana i nowa ścieżka rowerowa... A rowerzyści i tak jadą drogą...

Oj tak tak.
Co mnie zdenerwowało:
Pan rowerzysta jadący środkiem prawego pasa. Rozpędziłem się już trochę więc o mało co go nie zmiotłem, na moje trąbienie zareagował tylko pukaniem się w czoło i jak nigdy nic dalej jechał, może nie widział znaku, albo myślał że jak jedzie kolarzówką to mu wolno bo prędkościowo dość szybko śmigał?
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez bileterka » niedziela 16 marca 2014, 09:10

Uciekaj1 napisał(a):Trzeba już zacząć uważać na rowerzystów.
A zwłaszcza na drodze, przy której jest ścieżka rowerowa. Dlaczego?
Jadę, równolegle obok mnie idealna, ładna, oznakowana i nowa ścieżka rowerowa... A rowerzyści i tak jadą drogą...


Link


Z prawej strony jest sciezka pieszo - rowerowa (z tego punktu widzenia widac jedynie niebiesko-biala barierke), wybudowana po smiertelnym wypadku dzieci. Zeby rowerzysta skrecil w lewo trzeba zjechac w prawo i przejechac pod mostem. Bezstresowo. Ale niektorym jest za daleko. Jadac na 6 do pracy (glownie zima) bylam kilkakrotnie swiadkiem (i uczestniczka) gwaltownego hamowania samochodow przede mna, poniewaz delikwent jechal sobie szosa. Pewien "miszczu" nie mial nawet jakiegokolwiek odblasku na rowerze.
bileterka
 
Posty: 37
Dołączył(a): sobota 26 stycznia 2013, 18:31

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez Uciekaj1 » środa 26 marca 2014, 19:32

Jechałem równym tempem, jak wszyscy. Całe 50km/h (według prędkościomierza - chyba, że przekłamywał) i mi strzeliło zdjęcie... :evil: I to na drodze, którą bardzo dobrze znam i jechałem nią dzisiaj 4-ty raz i wiem, że tam stoi fotoradar i trzeba uważać.
Ciekawy jestem, czy coś przyjdzie...
Najgorzej, że to nie było moje auto.
Uciekaj1
 
Posty: 227
Dołączył(a): środa 27 czerwca 2012, 12:42

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez srylek » czwartek 27 marca 2014, 20:34

Dziś:
Rowerzysta jadący ulicą nie stosujący się do czerwonego światła. Z jednej strony podnoszą jazgot, że są równoprawnymi użytkownikami dróg, z drugiej - nagminnie nie zatrzymują się przy czerwonym świetle.

Wczoraj:
1.Jełopy nie potrafiące parkować zajmujące po dwa miejsca na parkingu przed marketem.
2.Głupia Pi...a w dużej furze, która nie zatrzymała się na sąsiednim pasie ( jako ja się zatrzymałam na swoim) i mało nie rozjechała pieszego.
srylek
 
Posty: 19
Dołączył(a): poniedziałek 24 września 2012, 23:41

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez RossoneriDevil » poniedziałek 31 marca 2014, 22:49

Zdenerwował mnie rowerzysta, który chciał beztrosko przejechać przez przejście dla pieszych, ale Pan kierowca go nie wpuścił i tamten musiał hamować, patrząc się zań wzrokiem niedowierzania że jak tak można, cham i prostak z tego kierowcy.... miałem ochotę mu powiedzieć parę słów.....
RossoneriDevil
 
Posty: 1053
Dołączył(a): sobota 02 czerwca 2012, 20:05

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez Uciekaj1 » wtorek 01 kwietnia 2014, 09:51

'Co mnie dzisiaj zdenerwowało na drodze?'
Musiałem jechać 1km za rowerzystą (nie było jak wyprzedzić), bo zamiast ścieżką, jechał drogą, na której był zakaz ruchu dla rowerów.
Uciekaj1
 
Posty: 227
Dołączył(a): środa 27 czerwca 2012, 12:42

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez Anfa » wtorek 01 kwietnia 2014, 12:07

Najpierw cygan, który wchodził na 1 pas i schodził, mimo iż miał pusto. Przejechałam obok bo bym nie wyhamowała.
Pieprzony stary dziad, w starym raszplu, ze starą ropuchą.
Najpierw przepuścił na nasz pas 4 autobusy, potem przepuścił 15 aut, bo przecież po co stać w korku lepiej się wyryć, potem zanim wystartował zapaliło się pomarańczowe to stanął. Następnie jak włączyło się zielone stał dalej, to dostał poganiacza, jechałam za nim dobry kilometr na szerokiej jezdni gdzie mogłam go wyprzedzić, kurczliwie trzymał się środka, prędkość 15-20 km/h, droga pusta, ale po co zjechać. Gdy mi się wydawało, że już będę mieć spokój, włączył migacz centralanie na skrzyżowaniu, po czym przepuścił 8 pieszych, bo przecież 20 metrów do przejścia mają to trzeba poczekać. Ponosiło mnie już. Więc mu pipkałam bo mnie szlak trafiał. Wreszcie na rondzie włączył lewy migacz i pojechał w lewo :help:

Na prawdę niektórym, powinni prawo jazdy zabierać. Przecież to powodowało, niebezpieczeństwo.
STOP DLA CHEMII W JEDZENIU
Anfa
 
Posty: 304
Dołączył(a): piątek 01 lutego 2013, 16:04

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez lith » piątek 04 kwietnia 2014, 14:19

Głównie jestem wkurzony na siebie, że takiej sytuacji nie przewidziałem. Ale im więcej razy to oglądam, tym mniej rozumiem zachowanie czarnego VW...
Ja byłem totalnie zaskoczony, więc wrzucam, może dzięki temu kogoś podobna sytuacja mniej zaskoczy.
http://www.youtube.com/watch?v=f51egEddzT0

Odwrócenie głowy nie w tym momencie i zaje... bym jak dzik w sosnę :evil:
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez furby » piątek 04 kwietnia 2014, 22:23

Debil, ktory:
- zostawil ok.10cm miejsca na chodniku o szerokosci 1,2m,
- za zarysowanie zderzaka (max.1cm) wypchnal mnie sila na jednokierunkowa droge.
furby
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 45 gości