Pierwszeństwo przejazdu

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Pierwszeństwo przejazdu

Postprzez LeszkoII » niedziela 30 marca 2014, 18:16

evo9rs napisał(a):
LeszkoII napisał(a): http://goo.gl/maps/tYr7c
Na wprost z lewym a później prawym kierunkowskazem?
Niepojęte? A jednak. Dworak nie ma klapek przed oczami i nie widzi w art. 22.2 słowa skrzyżowanie.
Na prawdę chcesz, żebym wypunktował Dworaka? Ten odcinek powinni wycofać z serwerów TVP. Zwłaszcza porównanie Dworaka odnośnie "działającej sygnalizacji" VS "niedziałającej".
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo przejazdu

Postprzez evo9rs » niedziela 30 marca 2014, 18:28

LeszkoII napisał(a):
evo9rs napisał(a):
LeszkoII napisał(a): http://goo.gl/maps/tYr7c
Na wprost z lewym a później prawym kierunkowskazem?
Niepojęte? A jednak. Dworak nie ma klapek przed oczami i nie widzi w art. 22.2 słowa skrzyżowanie.
Na prawdę chcesz, żebym wypunktował Dworaka? Ten odcinek powinni wycofać z serwerów TVP. Zwłaszcza porównanie Dworaka odnośnie "działającej sygnalizacji" VS "niedziałającej".

Nie ma ani jednego nieprawdziwego zdania w tym odcinku.

Dworak przynajmniej nie wymyśla poronionych interpretacji wg których to zielony ma pierwszeństwo:

Obrazek
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: Pierwszeństwo przejazdu

Postprzez ast » niedziela 30 marca 2014, 18:40

Drezyna napisał(a):
ast napisał(a):ja widzę to w następujący sposób: zielony po wykonaniu skrętu w lewo znajduje się na drodze z pierwszeństwem, o czym informuje go znak D-1, więc ma pierwszeństwo przed czerwonym, który jest na podporządkowanej i ma znak A-7

No ale najpierw może doczytaj w rozporządzeniu co to jest droga z pierwszeństwem i droga podporządkowana i jakie z tego wynikają konsekwencje. Powtarzam: D-1 nie oznacza bezwzględnego pierwszeństwa, jest to uwarunkowane stosownymi przepisami, z którymi warto się zapoznać, zanim się coś napisze.


Zanim coś napiszesz przeczytaj Ustawę Prawo o Ruchu Drogowym

Załóżmy taką sytuację: zielony wciśnie się pomiędzy pojazdy jadące już wcześniej drogą z pierwszeństwem (więc jadą za nim i przed nim) to Twoim zdaniem ma zatrzymać się i spowodować zagrożenie by przepuścić czerwonego? -to jest niedorzeczne.

Po wykonaniu skrętu porusza się drogą z pierwszeństwem. Czerwony ma znak A-7 czyli ma ustąpić pojazdom poruszającym się drogą z PIERWSZEŃSTWEM. Co za różnica skąd wcześniej wyjechał... równie dobrze można powiedzieć, że jeszcze wcześniej jeden wyjechał z garażu a drugi ze stacji paliw -więc może będziemy to rozpatrywać? -wtedy wyjdzie, że są w sytuacji równorzędnej.

Bierze się pod uwagę co jest, a nie co było.
ast
 
Posty: 28
Dołączył(a): niedziela 30 marca 2014, 14:04

Re: Pierwszeństwo przejazdu

Postprzez Drezyna » niedziela 30 marca 2014, 18:52

ast napisał(a):Zanim coś napiszesz przeczytaj Ustawę Prawo o Ruchu Drogowym

Czy to jest twój argument?
Ja napisałem, że prawo stanowi kiedy znak D-1 oznacza pierwszeństwo. Dyskutujesz z przepisami?
Jak masz czerwone i D-1 to jedziesz, bo się wcisnąłeś między pojazdy?
Prawo stanowi jedno, to co napisałem, nie istnieje nabycie pierwszeństwa dzięki D-1 na skrzyżowaniu. Nie przewidzieli takiej możliwości. Praktyka może być inna, więc tym bardziej trzeba uważać.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Pierwszeństwo przejazdu

Postprzez ast » niedziela 30 marca 2014, 19:10

Drezyna napisał(a):Czy to jest twój argument?

Nie. To jest argumentem:
ast napisał(a):Bierze się pod uwagę co jest, a nie co było.

Drezyna napisał(a):Jak masz czerwone i D-1 to jedziesz, bo się wcisnąłeś między pojazdy?

Nie bo jest coś takiego jak hierarchia, kiedy patrzy się na sygnalizację, a kiedy na znaki -piszą o tym we wspomnianej wcześniej ustawie.
W ustawie piszą też, że skrzyżowanie nie odwołuje znaku D-1, więc dowodzi to, że ten kolejny znak stoi tam dla pojazdów skręcających tak jak zielony.
ast
 
Posty: 28
Dołączył(a): niedziela 30 marca 2014, 14:04

Re: Pierwszeństwo przejazdu

Postprzez Drezyna » niedziela 30 marca 2014, 19:24

ast napisał(a):W ustawie piszą też, że skrzyżowanie nie odwołuje znaku D-1, więc dowodzi to, że ten kolejny znak stoi tam dla pojazdów skręcających tak jak zielony.

Może i stoi, ale nie daje im pierwszeństwa zgodnie z rozporządzeniem. Pierwszeństwo na drodze z D-1 mają jedynie zbliżający się nią do skrzyżowania. Tak mniej więcej napisali. Tego z podporządkowanej może i informuje, ale na jakiej podstawie daje mu pierwszeństwo? Bo znak nazywa się droga z pierwszeństwem? To trochę za mało. Napisali co innego i tyle. Czy znak powiedzmy D-12 powoduje, że twój pojazd zmienia się w autobus???
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Pierwszeństwo przejazdu

Postprzez evo9rs » niedziela 30 marca 2014, 19:27

Drezyna napisał(a):
ast napisał(a):W ustawie piszą też, że skrzyżowanie nie odwołuje znaku D-1, więc dowodzi to, że ten kolejny znak stoi tam dla pojazdów skręcających tak jak zielony.

Może i stoi, ale nie daje im pierwszeństwa zgodnie z rozporządzeniem. Pierwszeństwo na drodze z D-1 mają jedynie zbliżający się nią do skrzyżowania. Tak mniej więcej napisali. Tego z podporządkowanej może i informuje, ale na jakiej podstawie daje mu pierwszeństwo? Bo znak nazywa się droga z pierwszeństwem? To trochę za mało. Napisali co innego i tyle. Czy znak powiedzmy D-12 powoduje, że twój pojazd zmienia się w autobus???

A nie sądzisz, że źle interpretujesz skrzyżowanie o jakim tam mowa? Gdyby chodziło o skrzyżowanie dróg, to po wjechaniu na nie ten paragraf już by cię nie obowiązywał.
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: Pierwszeństwo przejazdu

Postprzez LeszkoII » niedziela 30 marca 2014, 19:35

http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/kto-ma-pierwszenstwo-na-skrzyzowaniach-ulic-mala-gora-kaimska-w-krakowie-i-niepolomska-krakowska-w-wieliczce-18-x-2009/1493436
W tym odcinku pan Dworak używa nieprawidłowej(w każdym razie zamydlającej obraz sprawy) argumentacji. W pierwszej jego części omawia skrzyżowanie (Kaimska/Mała Góra) podkreślając, że nie ma zastosowania art. 25.1. pomiędzy pojazdami nadjeżdżającymi wlotami podporządkowanymi. To nie prawda, bo wzajemnych relacji pierwszeństwa pomiędzy nimi nie określa żaden znak drogowy!
W dodatku przesunięcie miejsc wlotowych jest znikome i bynajmniej nie mamy do czynienia z potocznie zwanym "skrzyżowaniem o przesuniętych wlotach". Wloty znajdują się vis a vis siebie, ale miejsca wjazdu na JEDNO skrzyżowanie już nie do końca. Tutaj mam największe zastrzeżenie do pana Marka i podejrzewam, że przekabacili go drogowcy z ZIKiT-u.

Co do drugiej części można ją podzielić na dwie części: 1. gdy działa sygnalizacja oraz 2. gdy nie działa sygnalizacja.

ad.1) Znaki A-7/D-1 nie obowiązują (na podstawie Art. 5.3.). Pierwszeństwo pomiędzy przeciwległymi strumieniami ruchu reguluje Art. 25.1.
ad. 2) Pierwszeństwo pomiędzy kierującymi z przeciwległych kierunków skrzyżowania reguluje tylko Art. 25.1.(na skrzyżowaniu)
ALE....
Pojazd skręcający w lewo powinien przewidzieć, że pojazd nadjeżdżający z przeciwnego kierunku i skręcający w prawo posiada pierwszeństwo, i dlatego musi mu go udzielić... zmniejszając swoją prędkość i przewidując/sprawdzając czy jednocześnie dzięki temu zwolnieniu nie doprowadzi do nieustąpienia pierwszeństwa pojazdom w ciągu drogi z pierwszeństwem. Z pierwszeństwa można zrezygnować, jeśli ktoś posiada wątpliwości (Art. 3).
Do zatrzymania na skrzyżowaniu nie ma prawa dojść, gdyż skręcający w lewo ustąpi tylko pierwszemu z tych zamierzających skręcić w prawo. Następni oczekujący na skręcenie w prawo, nie będą(nie powinni) nawet widzieć skąd nadjechał pojazd. Pomiędzy nimi nie będzie związku przyczynowo-skutkowego, który rodziłby zagrożenie bezpieczeństwa.

Natomiast zupełnie nie podzielam rad pana Dworaka, jakoby pojazd w momencie skręcania lub tuż po nim nabył pierwszeństwo, którego należałoby mu udzielić w myśl par. 1.2.1.

Podkreślam, że to skrzyżowanie zaliczyłbym do rozległych - w przeciwieństwie do skrzyżowania z pierwszej części, ale rzecz jasna - nie jest to skrzyżowanie skanalizowane wyspą centralną ani ze znakiem D-1 w obrębie skrzyżowania.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Pierwszeństwo przejazdu

Postprzez rusel » niedziela 30 marca 2014, 20:14

Czapki z glow dla Dworaka za jego program i zagadnienia jakie podejmuje, niemniej jednak jest to jedynie jeden z 40 dyrektorow osrodka egzaminowania w polsce i tak naprawde nic poza tym. Do autorytetow i wąskiej elity z dziedziny ruchu drogowego nie nalezy i nigdy nie nalezal, kazdy osrodek w polsce ma osobe oddelegowana do rady brd i są tam osoby o wielu roznych pogladach...
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Pierwszeństwo przejazdu

Postprzez Drezyna » niedziela 30 marca 2014, 21:13

evo9rs napisał(a):A nie sądzisz, że źle interpretujesz skrzyżowanie o jakim tam mowa?
Nie sądzę, bo nie widzę żadnych przesłanek ku temu.
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Pierwszeństwo przejazdu

Postprzez szerszon » niedziela 30 marca 2014, 23:40

evo9rs napisał(a):
Obrazek

To A-7 to jakies dziwne trochę... :hmm:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo przejazdu

Postprzez ast » poniedziałek 31 marca 2014, 18:01

Do tych co uważają inaczej niż ja, czyli, że czerwony ma pierwszeństwo:

1. Czy uważacie, że gdy dojdzie do kolizji i przyjedzie policja, to mandat otrzyma ten który miał przed sobą znak D-1, a za poszkodowanego zostanie uznany ten który niezastosował się do znaku A-7?

2. Zielony pomału sobie skręca, dogania go inny pojazd który poruszał się już wcześniej drogą z pierwszeństwem, a zielony nagle pohamulcach, by zatrzymać się przed znakiem D-1 i przepuścić czerwonego jadącego spod A-7.

3. Czy dwa powyższe nie wydają się śmieszne?
ast
 
Posty: 28
Dołączył(a): niedziela 30 marca 2014, 14:04

Re: Pierwszeństwo przejazdu

Postprzez materialyIRD » poniedziałek 31 marca 2014, 19:12

Widzę, że temat dalej się ciągnie. Powtórzony znak D-1 na przykładzie z rozporządzenia ma oczywiście OGROMNE znaczenie. Dlatego ważne jest, by organizator ruchu znał dobrze przepisy ustawy. Gdy nie ma powtórzonego znaku D-1 obowiązują zasady ogólne, dla pojazdów jadących z pod A-7. Skręcający w lewo ma przepuścić jadącego na wprost i w prawo. Oczywiście wówczas mogłoby dochodzić, do sytuacji, że skręcający w lewo zatrzymałby się by ustąpić pierwszeństwa, a jadący np. lewym pasem nie zatrzymałby się, bo nie skręcał w lewo tylko jechał drogą z pierwszeństwem na wprost. I właśnie dlatego powtarza się D-1 na takim rozległym skrzyżowaniu. A dlaczego ten znak, D-1 zupełnie zmienia postać rzeczy? A no dlatego, że:

"uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe"

Przykłady które są nieprawidłowo oznakowane, bez powtórzonych znaków nie mogą służyć udowadnianiu swoich durnych teorii. Czekam na odcinek, w którym Dworak znajdzie się na skrzyżowaniu czterowlotowym gdzie będzie D-1 dla kierunku północ-południe oraz A-7 na zachodzie, a na wschodzie D-40/ D-41 i A7 umieszczony razem z nimi. Na 99 % ten "specjalista" nie zrozumie, że tego typu oznakowanie jest SPRZECZNE i będzie próbował udowodnić kto ma pierwszeństwo. Dworak to postać medialna, dzięki swojej durnej teorii jest o nim głośno, a o to właśnie mu chodzi. To nic, że nadinterpretuje przepisy, to nic, że myli zatokę autobusową z pasem ruchu. Wyznaczony pas do lewoskrętu na skrzyżowaniu, służący zwiększeniu przepustowości i poprawie BRD jest wg niego stosowany do "zmiany pierwszeństwa". Widać tutaj typowy brak wiedzy inżynierskiej. Dworak myli się także w innym temacie, ale nie chcę tutaj wywoływać burzy na forum ;).
materialyIRD
 
Posty: 34
Dołączył(a): sobota 22 marca 2014, 13:22

Re: Pierwszeństwo przejazdu

Postprzez szerszon » poniedziałek 31 marca 2014, 20:48

a na wschodzie D-40/ D-41 i A7 umieszczony razem z nimi.

http://www.grupaimage.com.pl/?s=prd&i=i ... a&id=23816
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo przejazdu

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 31 marca 2014, 21:49

Nie widzę konfliktu pomiędzy A-7 a efektem zastosowania się do przepisu Art. 17.2. Znaki "mają pierwszeństwo"(nie będę tego rozwijał :-) bo wyjdzie za długie zdanie), więc formalnie należy się do nich zastosować, czyli ustąpić pierwszeństwa nadjeżdżającym drogą z pierwszeństwem. A-7 stosuje się też w innych miejscach nie będących skrzyżowaniami (lub w obrębie skrzyżowań - patrz wątek), ale D-1 ustawia się tylko przed skrzyżowaniami. D-1 uznaję jako dodatkową informację o skrzyżowaniu a nie tylko o miejscu, w którym "ma się pierwszeństwo" (stąd na drogach wewnętrznych nie używa się tego znaku).
To kolejny dowód na to, że par. 1.2.2 jak najbardziej podlega interpretacji, na podstawie dyspozycji dot. A-7 (par. 5.6).

Włączanie się do ruchu obarczone jest większymi obowiązkami niż te płynące z par. 1.2.2.(na podstawie par. 5.5 i 5.6), bo trzeba ustąpić nie tylko kierującemu ale też innemu uczestnikowi ruchu. Włączając się do ruchu nie dostrzegam przeszkody w zastosowaniu się do znaku A-7. Znak A-7 nie dotyczy kierujących znajdujących się w tej samej relacji - nazwijmy ją - pierwszeństwa podporządkowanego. Poza "obszarem oddziaływania" znaku A-7, kwestię pierwszeństwa reguluje art. 17.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 31 marca 2014, 21:51 przez LeszkoII, łącznie zmieniany 1 raz
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości