KOLIZJA NA RONDZIE

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez JacekRB » sobota 29 marca 2014, 18:02

evo9rs napisał(a):Wtedy wszystkie cztery wyloty powinny wyglądać taj jak na moim rysunku, do skorygowania byłby też wtedy geometria wlotów.

Powinny, ale nie są, burmistrz Piastowa odmówił wydania pieniędzy na kubeł farby, żeby to rondo 'sturbinować', mimo próśb ludności.
Wobec czego jest jak jest i tak na dłuższy bądź krótszy czas zostanie.
W związku z tym, pytanie mam takie:
Obrazek
Czy zielony, chcąc zjechać z ronda wylotem południowym, ma obowiązek włączyć kierunkowskaz, będąc w tym miejscu, gdzie go narysowałem?
JacekRB
 
Posty: 39
Dołączył(a): sobota 29 marca 2014, 00:36

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez evo9rs » sobota 29 marca 2014, 18:17

JacekRB napisał(a):Powinny, ale nie są, burmistrz Piastowa odmówił wydania pieniędzy na kubeł farby, żeby to rondo 'sturbinować', mimo próśb ludności.

Niestety samo "sturbinowanie" pasami nie rozwiąże problemu na tym rondzie. Trzeba by jeszcze zlikwidować długie odcinki przeplatania, a to wymagałoby przebudowy ronda. Na chwilę obecną, najlepsze co można zrobić to zlikwidować strzałki.

Czy zielony, chcąc zjechać z ronda wylotem południowym, ma obowiązek włączyć kierunkowskaz, będąc w tym miejscu, gdzie go narysowałem?
Zgodnie z PORD przy takim oznakowaniu to on nie ma prawa zjechać z tego pasa. Powinien wcześniej zmienić pas na prawy i dopiero zjechać.
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez dylek » sobota 29 marca 2014, 19:45

Obrazek
Proszę kliknąć w obrazek i samemu podjąć decyzję kto byłby winny kolizji...
Bicie piany tu na forum nic nie da..
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » sobota 29 marca 2014, 20:40

k. szymon
Na tej samej co Ty patrząc na moje rysuneczki -

czyli w obu przypadkach bez żadnych podstaw jest manipulacja rozmiarami.
To mógłbyś w spokoju sumienia jedno duże skrzyżowanie rys.220.8.5.4. na cztery małe sobie podzielić

Nie. Paragraf 36 nie pozostawia złudzeń co do ilości skrzyżowań. Jest jedno.
Nic nie zmierzyli.

Kierowca nie musi sie przejmować odległościami, czy jest to 20m czy 21m . Jest jedno skrzyżowanie.
Skoro wiecie to podzielcie się tajemnicą! Ile razy skręcam w lewo "zawracając" na rys.220.8.5.4.? Odwagi!

Ani razu. Jest wykonywany manewr zawracania.Zawracanie to nie "szczególny skręt w lewo"

A to ja mam udowadniać, że dwa razy skręcając na rys.220.8.5.4. skręcam jeden raz?

Proszę bardzo.
Udowodnij, że choć w znaczeniu ogólnym "skręcam" dwa razy to w znaczeniu PoRD skręcam tylko jeden raz bo oba rzeczywiste "skręcania" mają miejsce podczas jednego przejazdu przez skrzyżowanie.

Trzeba odróżnić ruchy kierownica od manewru. :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » sobota 29 marca 2014, 20:50

k. JacekRB
Nie jestem niczyim klonem.
:wink:
. Taka sytuacja na rondzie w Piastowie, którego zdjęcie było tu wielokrotnie wstawiane, zdarza mi się ciągle. I jeśli jadący czerwonym torem jazdy wjedzie przede mnie, zmuszając mnie do hamowania, to mam poczucie, że wymusił pierwszeństwo.

Strzałka kierunkowa przed skrzyzowaniem nie pozwala na taki tor jazdy zielonego.
Jeśli tak pojechał to złamał przepisy.
Czy widząc poruszający się wewnętrznym pasem pojazd, który nie sygnalizuje zamiaru opuszczenia ronda prawym kierunkowskazem, nie wolno mi wjechać na pas zewnętrzny?

Jest niebezpieczeństwo nieustapienia pierwszenstwa.
Brak kierunkowskazu lewego sugeruje zjazd najbliższym zjazdem.

Obrazek
Zielony nie sygnalizuje nic kierunkowskazem.

Czyli gdy wjechał wjazdem północnym można sie spodziewać ,ze jedzie na wprost i wtedy nie wolno wjechać.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » sobota 29 marca 2014, 21:14

k.evo9rs
Nie pytaj się Szerszona bo on nie ma pojęcia o przepisach. On twierdzi, że można skręcać w prawo z lewego pasa! Wyobrażasz sobie, co za ignorant?

To jest nieprawda, ponieważ zjazd z ronda nie jest skrętem w prawo.
Dlatego jestem posądzany o takie wielce oryginalne teorie. To ,ze osobnik na danym koncie błędnie założył, że zjazd jest skrętem nie daje podstaw do oskarżania, że można skręcać ww sposób.
Chociaż... :D
https://www.google.pl/maps?q=Wawelska,+ ... 72.38,,0,0

W takiej sytuacji prawo o ruchu drogowym zgodnie z art. 22.2 przewiduje tylko taką możliwość zachowania:
Szkoda tylko ,że sytuacja nie jest zgodna z PoRD :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez LeszkoII » sobota 29 marca 2014, 21:28

evo9rs napisał(a):
JacekRB napisał(a):Oczywiście, że od północy jest na lewym pasie strzałka na wprost.

No właśnie, na koncentrycznych rondach to jest niedopuszczalne.
Nie prawda. Czy Tobie należy w kółko co tydzień wklejać te same przepisy? Nauczyłbyś się ich w końcu.
Ja powiem, co jest niedopuszczalne na koncentrycznych rondach: mianowicie, wyznaczanie pasów ruchu na obwiedni, jeśli średnia średnica zewnętrzna wynosi mniej niż 65. Ok?

Te wyznaczone pasy ruchu (zakrzywione w stosunku do krzywizny wyspy) rzeczywiście mogą zaciemnić obraz niektórym niedoświadczonym kierowcom; nawet zdroworozsądkowo (a nie prawnie) są bezużyteczne na małych i średnich rondach - np. dzięki temu nie można byłoby wyprzedzać na SoRO pojazdów od ich prawej strony jeśli pojazd wyprzedzany nie sygnalizował zamiaru skręcenia w lewo/zawracania.


====
@JacekRB, zapytaj szwagra co w j. polskim oznacza słowo "zmieniać", co oznacza zwrot "zmienić zajmowany pas" a następnie przeczytaj mu na głos Art. 22.4., gdzie mowa o zmianie zajmowanego pasa ruchu.

Ty się podpierasz szwagrem, policjantem a ja się podpieram szanowanym w środowisku biegłym z zakresu problematyki ruchu drogowego (R.A. Stefański).
Twój szwagier się myli. "Przecięcie" pasa ruchu w trakcie poruszania się w innym kierunku niż kierunek drugiego pojazdu, nie jest zmianą pasa ruchu. O takiej zmianie można mówić, gdy pojazdy poruszają się w tym samym kierunku ruchu(w sensie cudzysłów:"strumienia ruchu"), np. na autostradzie.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez evo9rs » sobota 29 marca 2014, 22:59

Leszko pasy ruchu wyznacza się po to aby sugerować kierowcy jaka jest organizacja ruchu.

Nie zmienia to jednak faktu, że możliwe są jedynie dwie sytuacje przy zjeździe z ronda zgodne z art. 22.2:

1. Taką organizację ruchu mamy najczęściej na rondach klasycznych kiedy z ronda zjeżdża się w prawo, wyłącznie prawym pasem. Ruch po obwiedni możliwy jest wtedy wszystkimi pasami.
Obrazek

2. Taką organizację mamy na rondach typu 8.5.4 (tak zwanych kwadratowych). Zjeżdża się z ronda "na wprost" i zjazd możliwy jest wszystkimi pasami. Jednak w takiej sytuacji jazda po obwiedni to skręt w lewo, możliwy z lewego pasa.
Obrazek



Inne zachowania niż te powyższe - (skręt w prawo z lewego pasa oraz skręt w lewo z prawego) NIE SĄ DOPUSZCZALNE ZGODNIE z art. 22.2.

Nie są zgodne z prawem i prowadzą do niebezpiecznych i kolizyjnych sytuacji np. takich:

Obrazek
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez dylek » sobota 29 marca 2014, 23:07

evo9rs - nie zgadzam się z twoimi rysunkami...
Można dyskutować, czy wyjazd z ronda jest prosto czy w prawo - różnie tu bywa z geometrią i torem wyjazdu...
Ale nigdy jadąc prosto nie zapętlisz okręgu.
Więc opcje są dwie jak piszesz, ale inne
1. zielone w lewo / czerwone prosto
2. zielone w lewo / czerwone w prawo
To w kwestii samego wyjazdu, bo o tym czy prosto/lewo/prawo przez skrzyżowanie nie decyduje przecież skrawek skrzyżowania, a całość przejazdu przez nie.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez rusel » sobota 29 marca 2014, 23:09

"Przepisu nie można interpretować (co niekiedy się zdarza), jako zobowiązującego kierującego poruszającego się przy wyspie centralnej na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym i zamierzającego je opuścić, do zbliżenia się najpierw do prawej krawędzi jezdni ronda i z tego miejsca wjechania na drogę wylotową. Taka interpretacja jest sprzeczna z istotą przepisu art. 22 ust. 2, dotyczącego sytuacji przed skręceniem, a więc przed wjechaniem na skrzyżowanie, natomiast już na rondzie skręcanie jest realizowane odpowiednio do jego formy, która - jak wiadomo - bywa bardzo różnorodna" Drexler
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez evo9rs » sobota 29 marca 2014, 23:18

dylek napisał(a):Więc opcje są dwie jak piszesz, ale inne
1. zielone w lewo / czerwone prosto
2. zielone w lewo / czerwone w prawo


Dylek to nie jest możliwe. Gdyby było tak jak piszesz to jazda po obwiedni na klasycznym rondzie stanowiłaby skręt w lewo. A wtedy po rondzie mógłbyś się poruszać wyłącznie lewym pasem.

rusel napisał(a):"Przepisu nie można interpretować (co niekiedy się zdarza), jako zobowiązującego kierującego poruszającego się przy wyspie centralnej na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym i zamierzającego je opuścić, do zbliżenia się najpierw do prawej krawędzi jezdni ronda i z tego miejsca wjechania na drogę wylotową. Taka interpretacja jest sprzeczna z istotą przepisu art. 22 ust. 2, dotyczącego sytuacji przed skręceniem, a więc przed wjechaniem na skrzyżowanie, natomiast już na rondzie skręcanie jest realizowane odpowiednio do jego formy, która - jak wiadomo - bywa bardzo różnorodna" Drexler


Dlaczego napisałeś, że art. 22.2 dotyczy sytuacji przed skręceniem, a więc przed wjechaniem na skrzyżowanie?

Art. 22.2 mówi o zbliżaniu się do krawędzi przed skręceniem, nie ma tam nic o zbliżaniu się do skrzyżowania.

Także, dopowiedzenie, że dotyczy sytuacji przed wjechaniem na skrzyżowanie to bezprawny wymysł.
Ostatnio zmieniony sobota 29 marca 2014, 23:28 przez evo9rs, łącznie zmieniany 1 raz
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez dylek » sobota 29 marca 2014, 23:27

Niemożliwe to jest położyć się na suficie i przykryć kołderką...bo kołderka będzie spadać.
Miałem napisać, że niemożliwe również jest jechanie prosto tak, by się w kółko kręcić, ale walnąłbym babola :D
Tu przykład, że jest możliwe : https://www.youtube.com/watch?v=YoMqZcnZK5Q#t=67
Jeśli tak jeździsz w kółko po rondzie...zwracam honor - faktycznie jeździsz prosto...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez rusel » sobota 29 marca 2014, 23:31

napisalem? przeciez wyraźnie podałem cytat.


"Nie ma żadnych przepisów, również wyrażonych znakami drogowymi, nakazującymi zjeżdżanie z ronda tylko zewnętrznym pasem. Zjeżdżanie z ronda może odbywać się z każdego pasa, pod warunkiem nieprzekraczania linii ciągłej, jeżeli jest na danym odcinku wyznaczona, i ustąpienia jadącym pasem, na który - opuszczając rondo - musimy wjechać (przeciąć). " Drexler

"Jadący lewym pasem na rondzie z trzema pasami ruchu zjezdzając z ronda musi przejechac przez dwa pasy, aby tego dokonac musi ustapic pierwszenstwa pojazdom znajdujacym sie na srodkowym i prawym pasie" Stefański
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez evo9rs » niedziela 30 marca 2014, 00:00

Śmierdzi lobby'm warsztatów blacharskich.... :D zezwalanie na skręcenie w prawo z lewego pasa. Naprawdę nie trzeba mieć wielkiej wyobraźni, żeby przewidzieć czym to grozi.
Pamietam wypowiedz Drxlera jak kiedyś mówił ze pierwszeństwo ma ten który zjeżdża z ronda....potem mu się odmieniło of course.
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez kg1956 » niedziela 30 marca 2014, 00:09

"Nie ma żadnych przepisów, również wyrażonych znakami drogowymi, nakazującymi zjeżdżanie z ronda tylko zewnętrznym pasem. Zjeżdżanie z ronda może odbywać się z każdego pasa, pod warunkiem nieprzekraczania linii ciągłej, jeżeli jest na danym odcinku wyznaczona, i ustąpienia jadącym pasem, na który - opuszczając rondo - musimy wjechać (przeciąć). " Drexler

"Jadący lewym pasem na rondzie z trzema pasami ruchu zjezdzając z ronda musi przejechac przez dwa pasy, aby tego dokonac musi ustapic pierwszenstwa pojazdom znajdujacym sie na srodkowym i prawym pasie" Stefański

To wydaje się kłócić z teorią dylka, który uznaje wyższość A-7 sprzed wjazdu nad art.22.4 na rondzie.
Chyba, że się mylę.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości