KOLIZJA NA RONDZIE

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » poniedziałek 24 marca 2014, 16:11

szymon1977 napisał(a):-----
szerszon napisał(a):Gdzie jest napisane, ze przepis przestaje obowiązywać po "zamiarze" ?
Zamierzający skręcić ma obowiązek, a nie skręcający. Przestaniesz nazywać cały przejazd przez skrzyżowanie jednym wielkim skręcaniem to i nic nadzwyczajnego z treści Art.22.2.2. nie będzie Ci wynikać. A tak to niestety obowiązek zamierzającego skręcić musisz rozciągać na skręcającego, i jeszcze zgodnie z Art.3. z tego obowiązku przed zjechaniem ze skrzyżowania go zwolnić. Podobnie jak z Art.22.4.


Bardzo interesująco musi wyglądać
Czyli, podejrzewam..jedziesz do lewej krawędzi , lewy kierunkowskaz, potem uważasz, ze nie musisz juz jechać przy lewej krawędzi skręt w twoim wykonaniu w lewo.
Masz zamiar, zbliżasz sie do lewej krawędzi, oczywiście masz sygnalizować, a przestać w momencie zakończenia manewru. Jednak zgodnie z twoim punktem widzenia nie musisz juz byc przy lewej krwędzi.
Jak było widac w przypadku ronda i znakiem F-10 przed nim zapewnie z tym lewym kierunkowskazem zmieniasz pas na sąsiedni prawy i dopiero skręcasz w lewo.
Bardzo czytelna i zgodna z przepisami jazda :spoko:


Przypominam o przejeździe w lewo przez rys."220".8.5.4.

Odbijasz w prawo jeszcze przed skrętem w lewo z lewym kierunkowskazem ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 24 marca 2014, 17:30

Makabra napisał(a):Jeśli macie takie zdanie na ten temat to okej. Ale tym samym musicie się zgodzić, że zielony miał znak A7 więc ustępuje pierwszeństwa niebieskiemu, bo ma go po swojej prawej stronie. A jeśli zielony skręca w lewo to ustępuje czarnemu bo nadjechał względem zielonego z naprzeciwka i jedzie na wprost. I to że któryś wjechał na skrzyżowanie nie daje mu pierwszeństwa.
Doprawdy nie wiem, skąd taki wniosek wyciągasz. Cały czas piszemy o C12+A7 bez sygnalizacji świetlnej. Napisałem wcześniej, jak rozumiem status "wjeżdżającego na skrzyżowanie". Pozwolę sobie jednak rozwinąć myśl w czterech zdaniach, bo zaskoczyłeś mnie swoim tekstem/cytat powyższy/.

Pokonując SoRO(z C12+A7, bez sygnalizacji świetlnej) najpierw będziemy zbliżać się do skrzyżowania, później wjeżdżamy na skrzyżowanie ustępując pierwszeństwa kierującym znajdującym się na nim (mowa o statystycznie normalnym -co do wymiarów- SoRO, na którym nie nastręcza problemów obrócenie głowy w lewo i sprawdzenie, czy ktoś nie znajduje się na skrzyżowaniu), a po ewentualnym ustąpieniu pierwszeństwa związanym "z wjeżdżaniem" zyskujemy status "pierwszeństwa na skrzyżowaniu".

"Status wjeżdżającego" oraz "będącego na skrzyżowaniu" służy zidentyfikowaniu uczestników ruchu, pomiędzy którymi zostały uregulowane przepisami zasady pierwszeństwa. Podobnie jeśli idzie o "nadjeżdżającego z prawej strony" (z Art.25.1) - mimo że nadjeżdżający już faktycznie nie nadjeżdża tylko znajduje się na skrzyżowaniu albo oczekuje przed nim (bo skrzyżowanie jest "zajęte"), to wciąż posiada "status nadjeżdżającego".
Podobnie też w przypadku "wchodzącego na PdP" - pieszy nie musi fizycznie wchodzić/dreptać żeby kierujący zbliżający się do D-6 zobowiązany był zmniejszyć prędkość, w celu nienarażania na... On może stać, choć posiada status "wchodzącego na...".

Reasumując, po ustąpieniu pierwszeństwa kierującemu znajdującemu się na SoRO przez dostatecznie długi czas(na ogół przyjmuję tu odległość odpowiadającą pokonaniu co najmniej 1/n długości mierzonej wzdłuż obwiedni; gdzie n oznacza liczbę wlotów) tracę status "wjeżdżającego na skrzyżowanie" i będę miał pierwszeństwo wobec innych kierujących o "statusie wjeżdżających na skrzyżowanie".

=====
P.S. 2500. post - jaki piękny :mrgreen: Udał mi się!
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez evo9rs » poniedziałek 24 marca 2014, 18:04

Drezyna napisał(a):
evo9rs napisał(a):Z tym to się nie zgodzę.

Oczywiście możesz się nie zgadzać, ale to nie zmienia przepisu. Wyraźnie napisali, że dotyczy zamierzającego skręcić, a sam skręt w lewo wcale nie musi się odbywać przy lewej krawędzi, wręcz przeciwnie, zawsze możliwie blisko prawej, bo tak też napisali. Bułka z masłem.

To w takim razie wcześniej źle cię zrozumiałem. Oczywiście masz rację i w pełni zgadzam się, że popdczas skręcania nie masz obowiązku trzymać się cały czas odp. krawędzi.

To w momencie rozpoczęcia skrętu masz być przy odpowiedniej krawędzi.

Art. 22.2 o zbliżeniu się do odpowiedniej krawędzi przed skrętem jest właśnie po to żeby nie zjechać komuś drogi kto będzie poruszał się na wprost.

Także sorry (Szymona też) bo myślałem że macie coś innego na myśli.
================

Może, van Goghiem nie jestem ale mój rysunek dobrze oddaje różnicę między skrzyżowaniem bez ruchu okrężnego i o ruchu okrężnym.


W pierwszym przypadku ruch odbywa się dookoła wyspy w czterech różnych kierunkach.

A drugim, ruch odbywa się dookoła wyspy w kierunku wskazanym na znaku C-12.

Obrazek
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » poniedziałek 24 marca 2014, 19:03

Także sorry (Szymona też) bo myślałem że macie coś innego na myśli.
:hmm:

Czyli, podejrzewam..jedziesz do lewej krawędzi , lewy kierunkowskaz, potem uważasz, ze nie musisz juz jechać przy lewej krawędzi skręt w twoim wykonaniu w lewo.
Masz zamiar, zbliżasz sie do lewej krawędzi, oczywiście masz sygnalizować, a przestać w momencie zakończenia manewru. Jednak zgodnie z twoim punktem widzenia nie musisz juz byc przy lewej krwędzi.
Jak było widac w przypadku ronda i znakiem F-10 przed nim zapewnie z tym lewym kierunkowskazem zmieniasz pas na sąsiedni prawy i dopiero skręcasz w lewo.

Tez tak jeździsz ?
Co do tych pięknych pastelowych malowanek.... powinieneś zmienić forum na malarskie.
Na żółto podejrzewam droga jednokierunkowa w ruchu okrężnym ? :hmm:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez Makabra » poniedziałek 24 marca 2014, 19:10

LeszkoII napisał(a):
Pokonując SoRO(z C12+A7, bez sygnalizacji świetlnej) najpierw będziemy zbliżać się do skrzyżowania, później wjeżdżamy na skrzyżowanie ustępując pierwszeństwa kierującym znajdującym się na nim (mowa o statystycznie normalnym -co do wymiarów- SoRO, na którym nie nastręcza problemów obrócenie głowy w lewo i sprawdzenie, czy ktoś nie znajduje się na skrzyżowaniu), a po ewentualnym ustąpieniu pierwszeństwa związanym "z wjeżdżaniem" zyskujemy status "pierwszeństwa na skrzyżowaniu".



Wszystko sie zgadza. Dobrze to ujales :-) Wiec czemu ktokolwiek pisze ze misiek byl winny kolizji?
Avatar użytkownika
Makabra
 
Posty: 2168
Dołączył(a): wtorek 19 maja 2009, 23:00

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez evo9rs » poniedziałek 24 marca 2014, 19:14

szerszon napisał(a):Co do tych pięknych pastelowych malowanek.... powinieneś zmienić forum na malarskie.
Na żółto podejrzewam droga jednokierunkowa w ruchu okrężnym ? :hmm:

Jak zwykle pudło. Na żółto jezdnia na której odbywa się ruch okrężny.
Naprawdę masz problem z rozróżnianiem drogi i jezdni (widać to też w wątku o pierwszeństwie przejazdu)
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » poniedziałek 24 marca 2014, 19:41

Na żółto jezdnia na której odbywa się ruch okrężny.

Czyli klepiemy w kółko. Co to jest ruch okrężny i jaki to kierunek jazdy ? wszystkie przykłady ze strzałkami kierunkowymi odbiły sie jak od ściany.
To jest powierzchnia skrzyżowania . tak jak napisali w Paragrafie 36.... skrzyżowanie..czyli przecięcie sie dróg posiadających jezdnie. Czyli jak jest przecięcie sie jezdni to ciężko tam zobaczyć jedna jezdnię o ruchu okrężnym.

Naprawdę masz problem z rozróżnianiem drogi i jezdni (widać to też w wątku o pierwszeństwie przejazdu)

Jakbyś nie wiedział ( a z tego wynika) istnieje i droga jednokierunkowa i jezdnia jednokierunkowa
==========
A i nie zauważyłem odpowiedzi czy tez jeździsz jak szymon z Drezyną
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez evo9rs » poniedziałek 24 marca 2014, 20:08

szerszon napisał(a):
Na żółto jezdnia na której odbywa się ruch okrężny.

Czyli klepiemy w kółko. Co to jest ruch okrężny i jaki to kierunek jazdy ?


Miałeś to już pisane setki razy. Mam klepać w kółko?

Ruch okrężny - to ruch odbywający się na skrzyżowaniu wokół wyspy w kierunku wskazanym na znaku C-12..
Jaki to kierunek? Przeciwny do ruchu wskazówek zegara.

Na pierwszym rysunku ruch odbywa się wokół wyspy w czterech różnych kierunkach - nie ma ruchu okrężnego.

Na drugim rysunku, ruch odbywa się dookoła wyspy, w kierunku wskazanym na znaku C-12 - przeciwnym do ruchu wsk. zeg. - czyli mamy ruch okrężny.

Obrazek


Nie obraź się , ale dla mnie naprawdę, trzeba być imbecylem, żeby tego nie rozumieć.
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 24 marca 2014, 20:24

evo9rs napisał(a):Na pierwszym rysunku ruch odbywa się wokół wyspy w czterech różnych kierunkach - nie ma ruchu okrężnego.
Za chwilę dojdziesz do "genialnego" wniosku, że znak P-1d jest gwarantem stosowania znaku C-12 :P ...i przy okazji mającym wpływ(jeśli nie wprost regulującym) na pierwszeństwo na skrzyżowaniu :P

Wciąż długa przed Tobą droga do zrozumienia, co oznacza znak C-12.... a to takie proste.
Makabra napisał(a):Wszystko sie zgadza. Dobrze to ujales Wiec czemu ktokolwiek pisze ze misiek byl winny kolizji?
Ja nie uznawałem winy Miśka, bo skrzyżowanie jest rozległe i w dodatku pomiędzy wlotem a wylotem odległość jest znacząca.
To co "ująłem" wcześniej, dotyczyło tego, że....cytuję:
LeszkoII napisał(a):(...)mowa o statystycznie normalnym -co do wymiarów- SoRO(...)
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez Henq » poniedziałek 24 marca 2014, 21:54

szerszon napisał(a):Henq
Nie ma przepisu zabraniającego w takiej sytuacji (brak strzałek kierunkowych na jezdni) na objazd ronda ze skrajnego prawego pasa

Wystarczy ,ze masz Art 22.2.2) nakładający obowiązek. Zabraniać już nie ma potrzeby.

No tak to w takim razie npisze Ci bo chyba nie wiesz że na rondzie się nie skręca w lewo :) nawet jeżeli będziesz się upierał że jednak się skręca to poczytaj art 22.3 bo z tego co się orientuje to na rodzie jest jeden kierunek - tak?
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 24 marca 2014, 22:17

Henq napisał(a):bo z tego co się orientuje to na rodzie jest jeden kierunek - tak?
Kiedyś ładnie wyliczyłem, że na skrzyżowaniu o 4 wlotach istnieje nie mniej niż 36 kierunków 8) Nawet na drodze jednokierunkowej (bez skrzyżowań) istnieje więcej niż jeden kierunek.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez evo9rs » poniedziałek 24 marca 2014, 22:30

LeszkoII napisał(a):
Henq napisał(a):bo z tego co się orientuje to na rodzie jest jeden kierunek - tak?
Kiedyś ładnie wyliczyłem, że na skrzyżowaniu o 4 wlotach istnieje nie mniej niż 36 kierunków 8) Nawet na drodze jednokierunkowej (bez skrzyżowań) istnieje więcej niż jeden kierunek.

Leszko jak bym postrzegał kierunek ruchu tak jak ty, a nie tak jak PoRD, to bym ci udowodnił że na drodze jednokierunkowej, nie mamy jednego kierunku ruchu tylko nieskończenie wiele.
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » poniedziałek 24 marca 2014, 23:55

evo
Miałeś to już pisane setki razy. Mam klepać w kółko?

I nic sensownego prostowacze rond nie napisali.

Ruch okrężny - to ruch odbywający się na skrzyżowaniu wokół wyspy w kierunku wskazanym na znaku C-12..
Jaki to kierunek? Przeciwny do ruchu wskazówek zegara.

Umocuj ten kierunek w Art 22.2.1) i Art 22.2.2)
Na pierwszym rysunku ruch odbywa się wokół wyspy w czterech różnych kierunkach - nie ma ruchu okrężnego.

To mogę objechać wyspę z drugiej strony. Np skręćić w lewo przed wyspą ?
Jak myslisz...co powoduje na takim skrzyżowaniu postawienie C-12+A-7 ?
Nagle twój kierunek jazdy przejazdu przez skrzyżowanie zmieni sie z " na wprost" na " w prawo-prosto-w prawo" ?

Na drugim rysunku jadąc jak zielony i czarny mam ten sam kierunek jazdy ?
fascynujące.. czyli wjeżdżając z ruchu nieokrężnego w ruch okrężny powinienem pewnie cos sygnalizować...tak samo wyjeżdżajac z ruchu okrężnego w nieokręzny... przecież zmieniam kierunki...prawda ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez szerszon » wtorek 25 marca 2014, 00:02

Henq napisał(a):No tak to w takim razie npisze Ci bo chyba nie wiesz że na rondzie się nie skręca w lewo :) nawet jeżeli będziesz się upierał że jednak się skręca to poczytaj art 22.3 bo z tego co się orientuje to na rodzie jest jeden kierunek - tak?

Dlaczego nie skręca sie w lewo.? Przecież są używane strzałki kierunkowe .m.in do skrętu w lewo i do jazdy na wprost.
Źle sie orientujesz... możesz mi podać ten kierunek w umocowaniu do przepisów.. w lewo, w prawo na wprost ?
czy uważasz,że wzorem prostowaczy rond obwiednia jest dtrogą lub jezdnia jednokierunkową. Jakbys miał wątpliwości to poczytaj paragraf 36, gdzie napisali ,że jest to skrzyzowanie. A jak nie wiesz co to jest skrzyzowanie to poczytaj Art 2.
Może wtedy nie będziesz mi pisał o jednym kierunku na rondzie.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: KOLIZJA NA RONDZIE

Postprzez dylek » wtorek 25 marca 2014, 00:04

szerszon - daj juz spokój...bo nic się nie znasz :mrgreen:
https://www.google.pl/maps/@50.27336,19.146077,3a,75y,169.27h,61.42t/data=!3m4!1e1!3m2!1szeLDOh9qbbvskcr4ZYaWLQ!2e0
Tutaj również nie da się w lewo pojechać, a wyjeżdża się w prawo z obowiązkowym prawym zjazdowym, bo to rondo oznaczone C-12 + A-7 ...że też tego pojąć nie możesz?.... :hmm:
Przecież widać jak wół, że tu tylko jeden kierunek dozwolony - nie widzisz tego ? C-12 go wyznaczył... :help:
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości