przyczepka przy nauce jazdy?

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

przyczepka przy nauce jazdy?

Postprzez bicus » sobota 23 lipca 2005, 19:47

jestem instruktorem nauki jazdy i mam pytanie: czy moge doczepic do "L" na kat. B przyczepke oczywiscie oznakowana "L" zeby "oswoic" swoich klientow z takim rodzajem jazdy?
bicus
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota 23 lipca 2005, 19:43

Postprzez jjaacc » niedziela 24 lipca 2005, 00:43

Moim zdaniem to jest bardzo ciekawy temat , w przepisach nie znalazłem nigdzie że jest to zabronione ale nasunęło mi się kilka wątpliwości:
1. W rozporządzeniu „szkolenie i egzaminowanie” wymienione są pojazdy które mogą być wykorzystywane do nauki jazdy i nie ma tam mowy o przyczepie lekkiej.
2. Pojazd przystosowany do nauki jazdy musi być odpowiednio oznakowany i musi przejść okresowe badania techniczne.
3. Wygląda więc na to że diagnosta musiał by podbić ci dowód rejestracyjny z odpowiednią adnotacją i dopiero wtedy mógłbyś ciągać tą przyczepkę, ale jak on to podbije kiedy nie ma takich przepisów.
Ja bym nie ryzykował takich praktyk. Ale z drugiej strony kursantom na pewno by się to przydało.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez miros » niedziela 24 lipca 2005, 05:42

no ciekawe bo teoretycznie majac kategorie B, mozemy ciagnac przyczepe lekka, nie przekraczajaca wagi samochodu i caly zespol < 3,5 t. tak wiec podczasz szkolenia niby tez mozna z taka przyczepka pojezdzic. tyle tylko, ze problemem moze byc tu tak jak napisal jjaacc punkt 3.

ja na twoim miejscu spytal bym sie jakiegos diagnosty czy ktos juz kiedys probowal cos takiego zrobic i czy jest to w ogole mozliwe. oczywiscie jesli diagnosta ci powie: "tak panie oczywiscie, tylko daj na flaszke to sie dogadamy" to ja bym sie popytal wtedy gdzie indziej :) :)

no albo nie wiem co zrob, jest w sumie piata rano i moge nie wiedziec co pisze :)

pozdrawiam i zmykam na mazuryyyyyyyy :)
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez bicus » niedziela 24 lipca 2005, 09:16

wlasnie o to chodzi;/ ze nikt nigdzie w zadnej ustawie nie zapisal nic o tym a skoro nie pisze ze nie wolno tzn ze wolno? nie?:)
bicus
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota 23 lipca 2005, 19:43

Postprzez Wiedźma » niedziela 24 lipca 2005, 10:18

Fajny pomysł, na pewno byłoby to na korzysc kursanta. Ja np nie mam pojęcia jak się prowadzi auto z pzryczepką, jak z tym zawracać, cofać itp - zwyczajnie bym się bała :|
BYKOM STOP! Poprawna pisownia i ortografia w Internecie.
Avatar użytkownika
Wiedźma
 
Posty: 178
Dołączył(a): wtorek 18 stycznia 2005, 16:24

Postprzez mirinda » niedziela 24 lipca 2005, 10:22

O czywiście ,co nie jest zabronione jest dozwolone, samochód nauki jazdy ma przystosowanie do szkolenia ,przyczepa lekka ma ważny przegląd zestaw spełnia wymogi do kierowania na kat B .A więc do dzieła niech się ludziska uczą ciągnąć przyczepę.Pochwała dla instruktora za urozmaicenie szkolenia.
Avatar użytkownika
mirinda
 
Posty: 56
Dołączył(a): sobota 06 listopada 2004, 22:26

Postprzez emka » niedziela 24 lipca 2005, 10:36

bicus napisał(a):wlasnie o to chodzi;/ ze nikt nigdzie w zadnej ustawie nie zapisal nic o tym a skoro nie pisze ze nie wolno tzn ze wolno? nie?:)


Troszkę to hmmm.... :cry: , że osoba, która szkoli PRZYSZŁYCH KIEOWCÓW, czerpie informacje z forum ....

W KAZDYM WYDZIALE KOMUNIKACJI (w miescie w którym występuje word) JEST OSOBA ODPOWIEDZIALNA ZA osk IDŹ TAM I ZAPYTAJ PROFESJONALISTÓW.
Ostatnio zmieniony niedziela 24 lipca 2005, 10:38 przez emka, łącznie zmieniany 1 raz
"Pytając kobietę o drogę w końcu zabłądzisz razem z nią"
Avatar użytkownika
emka
 
Posty: 164
Dołączył(a): niedziela 18 lipca 2004, 14:01
Lokalizacja: Śląsk, Katowice

Postprzez jimorrison » niedziela 24 lipca 2005, 10:37

jesli juz traktowac temat pwaznie to takim zjawiskiem bardziej powinien sie zajac osrodek d o s k o n a l e n i a jazdy a nie stricte nauka jazdy ktora w miarze przepisowych 30 godzin ma nauczyc (sprobowac?) podstaw obslugi, panowania, jazdy samochodem. Mnie sie wydaje, ze dla przecietnego kursanta nie byloby to najlpsze aby na jazdach skupial sie na przyczepce, nie panujac w 100% nad autem itp. Na to powinien przyjsc czas dla chetnych po zakonczeniu kursu badz na jazdach dodatkowych. A tak swoja droga to jazda do przodu nie wiele sie rozni od jazdy bez przyczepy, jest sie tylko dluzszym, wolniej sie jedzie i trzeba baczniej obserwowac otoczenie. Jaja dopiero sie zaczynaja przy cofaniu czy manewrowaniu do tylu.
Tyle odemnie.
pozdr.
jimorrison

prawo jazdy kat.B, 1 podejście
teoretyczny 1.07.2005=>zdany, praktyczny 21.07.2005=>zdany, odebrane 4.08.2005

Był: FSO Caro 2.0 DOHC, FSO Atu 1.6 OHV, FSO Caro 1.4 DOHC
Jest: FSO Caro 1.6 DOHC
Avatar użytkownika
jimorrison
 
Posty: 983
Dołączył(a): wtorek 03 maja 2005, 17:17
Lokalizacja: prohibicja

Postprzez miros » poniedziałek 01 sierpnia 2005, 13:20

Jaja dopiero sie zaczynaja przy cofaniu czy manewrowaniu do tylu.


no i wlasnie o to chodzi, zeby pokazac kursantowi jak wyglada manewrowanie z przyczepa. napewno bedzie mu potem latwiej jesli bedzie zmuszony korzystac z przyczepy.

pomysl popieram, tylko zeby nie byl obowiazkowy, jesli ktos chce skorzystac to jak najbardziej, bo jak bedzie przymus to ktos rzeczywiscie moze powiedziec, ze nie placi za operowanie przyczepa tylko za zwykly kurs.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa


Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości