Który zająć pas?

[lith]

@szerszon
Nic nie powiem Jest skrzyżowanie- przed skrętem 2 pasy, po skręcie 3 pasy i żadnych spisanych zasad jak te pasy niewyznaczone by miały biec. Kiedyś próbowałem tak to tłumaczyć, że pojazdy podczas skręcania- od wlotu do wylotu ze skrzyżowania jadą niewyznaczonymi pasami ruchu, ale to się kupy nie trzymało... Teraz się już nie doszukuję w przepisach rzeczy, których nikt wprost nie napisał. Poza tym zakładając, że każdy w takiej sytuacji jedzie swoim niewyznaczonym pasem wychodziłoby, że pierwszeństwo do wszystkich torów jazdy po skrzyżowaniu miałby zawsze ten z prawej, ale mnie to nie przekonuje.

[szymon1977]

...zakładając, że każdy w takiej sytuacji jedzie swoim niewyznaczonym pasem wychodziłoby, że pierwszeństwo do wszystkich torów jazdy po skrzyżowaniu miałby zawsze ten z prawej, ale mnie to nie przekonuje.

Ale pierwszeństwo z prawej wydaje się najsensowniejszym rozwiązaniem w sytuacjach "nieokreślonych".
-----

Poza tym jaka szkoła radomska ? To jest szkoła warszawsko -lubelska.

O jakiej szkole Warszawsko - Lubelskiej w Radomiu mówicie? Zdawałem dwa egzaminy na PJ w Radomiu, na obu zaliczyłem przejazd przez klasyczne rondo pierścieniowe, na obu zrobiłem to po krakowsku i z obu wystawiono mi ocenę w 100% pozytywną. Nawet po zakończeniu egzaminu wdałem się w krótką wymianę zdań nt. rond z egzaminatorem i zostałem przez niego za poglądy pochwalony. I za całokształt jazdy egzaminacyjnej. Nieco Szerszon z zasięgiem wpływów Warszawy przesadziłeś.

[maryann]

dylek, można jak się chce się czepić; ale zaraz "szkołą" nazywać...?

Nie zauważyłem, że jest spychana do narożnika przez tłum poważnych, rozsądnych ludzi.

Tak jak ruski saper min szuka. Przy okazji- żaden generał ich nie kładł, to nie ma się czym przejmować!

[Makabra]

@Makabra
Imo warto wiedzieć, że tutaj pierwszeństwa nic nie reguluje, więc najzwyczajniej kto gdzie się wepchnie przed kim ten lepszy.

Czyli jak B pojedzie na 3kę zajeżdżając drogę A to też będzie dobrze? I jak dojdzie do kolizji to B nie zostanie winnym spowodowania kolizji z artykułu 3.1? Albo wszystko jest okej, każdy jedzie jak chce i nie ma z tego konsekwencji przy kolizji, albo jednak są przepisy które zabraniają takiego czy innego zachowania się przy tym manewrze.

[szymon1977]

Poza Art.16.4., zgodnie z którym ten co jedzie z prawego powinien znaleźć się za skrzyżowaniem na prawym, ten co z drugiego od prawej na drugim od prawej to chyba totalne bezprawie mamy. Jedyne co możemy to zgodnie z Art.4. założyć, że wszystkie pojazdy skierują się na pas ruchu, który po skręcie zgodnie z Art.16.4 powinny zając.

[lith]

Według mnie to dość odważne na podstawie ogólnego zwrotu 'możliwie blisko prawej krawędzi' wyznaczać pojazdom konkretne pasy. Przecież może być masa powodów dla któych ten z prawego nie będzie chciał zająć prawego skrajnego. Choćby korek na prawym pasie przy np. pustym pasie 2 od prawej.

@Makabra
No według mnie winnym prawdopodobnie zostanie uznany ten co wjechał, a nie ten co został staranowany. Kwestia kto z którego na który pas jechał pewnie będzie drugorzędna. A wszystko będzie zależało kto z kim sie zderzy jak sie będzie tłumaczył, co będzie uważał na ten temat policjant i ewentualnie później sąd, a później ewentualnie kolejny sąd itd. Pewnie to jedne z tych sytuacji gdzie się sprawy mogą ciągnąć miesiącami.

[szymon1977]

Przecież może być masa powodów dla któych ten z prawego nie będzie chciał zająć prawego skrajnego.

Choć zobowiązany nie jest to powinien. Jest dość niepewne, że zajmie. Wiem o tym. A jeżeli nie zajmie prawego tylko środkowy to on powinien się martwić, czy ten co ze środkowego na środkowy jedzie? Zbyt wiele niewiadomych aby jednoznacznie odpowiedzieć. Dlatego najrozsądniejsza wydaje się być "reguła prawej ręki".

[Makabra]

Z tego co się orientuję, to takie skrzyżowanie traktuje się jako jedno, z wyspą centralną. Czyli mając na myśli skręt w lewo, mamy do czynienia ze skrętem w lewo przez całe skrzyżowanie aż do wyjazdu. Skoro pojazd "B" skręca w lewo to nie może mu przysługiwać tylko pas 1 ( wykona manewr zawracania ). Czyli kontynuacja pasa dla auta B to pas 2, a może zmienić dodatkowo na pas 1 w celu zawrócenia. I pomimo że nie ma linii prowadzącej, która być powinna, to nie widzę żadnego przyzwolenia dla pojazdu A na skręcanie na który pas mu się podoba jeśli może to spowodować kolizję.

[szymon1977]

Przede wszystkim to nie ma nic, co formalnie zabraniałoby zmienić w tej sytuacji pas ruchu (podczas skręcania, pomijając nawet co kto za skręcanie uważa). Więc de facto każdy z pojazdów może zając pas, który mu się podoba. Tylko, który z pojazdów pas ruchu wtedy zmienia, a co z tym idzie zobowiązany jest ustąpić PP to już nie jest takie oczywiste. Choć dla świętego spokoju a w ramach Art.3. lepiej z prawego na prawy, ze środkowego na środkowy itd., itp. Ale inne opcje nie są formalnie zabronione. A co nie jest zabronione - jest dozwolone. Tylko trzeba się liczyć z ewentualnymi konsekwencjami.

[Makabra]

No ja się zgadzam że zabronione nie jest. I wiem że nie ma przepisów jasno regulujących takie manewry; powinna być linia prowadząca. Sam nawet czasami przeskakuję z pasa na pas w takich miejscach nawet pomimo linii prowadzących, w zależności od sytuacji na poszczególnych pasach.

[LeszkoII]

Tutaj bym uznał, że po skręcie w lewo są dwa pasy ruchu, czyli przed skrętem dwa i po skręcie dwa) oraz dodatkowo tworzy się trzeci do skrętu z drogi poprzecznej lub do kontynuowania zawracania. najgorsze, że nie zawsze wiemy, do czego służą pasy po skręcie (jakie sa na nich strzały)

[szymon1977]

W sytuacji 2 na 2 bez linii się obejdzie. Ale w 2 na 3 faktycznie by się choć jedna linia przydała.

[szerszon]

Poza Art.16.4., zgodnie z którym ten co jedzie z prawego powinien znaleźć się za skrzyżowaniem na prawym, ten co z drugiego od prawej na drugim od prawej to chyba totalne bezprawie mamy. Jedyne co możemy to zgodnie z Art.4. założyć, że wszystkie pojazdy skierują się na pas ruchu, który po skręcie zgodnie z Art.16.4 powinny zając.

To tez jest skrzyżowanie , a nie droga.
Chyba że masz na myśli druga część Art 16.4

[szymon1977]

Dokładnie to jest to jedna z dróg będących częścią składową skrzyżowania. Skrzyżowanie jest miejscem, na którym drogi się przecinają, a nie miejscem, do którego dochodzą, i na granicy którego się kończą. Więc oczywiście mam na myśli Art.16.4. Tak samo na drodze przebiegającej przez skrzyżowanie jak i na każdej innej.

A z teorią o braku na skrzyżowaniu wynikającego z Art.16.4. obowiązku jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni jak i wszystkich innych, które obowiązują na drodze to polecam zgłosić się na weryfikację uprawnień.

[szerszon]

A z teorią o braku na skrzyżowaniu wynikającego z Art.16.4. obowiązku jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni jak i wszystkich innych, które obowiązują na drodze to polecam zgłosić się na weryfikację uprawnień.

Obowiązek wynika z ruchu prawostronnego, abyś pod prąd nie pojechał
może mi każesz zająć po skręcie w lewo od razu prawy pas, bo Art 16.4.. na np lewy nie moge pojechać ?
https://www.google.pl/maps?q=Lechicka,+ ... 77.22,,0,0
Kiedy zaczniesz odróżniać manewru na skrzyżowaniu od pojedynczej drogi i kiedy dotrze co to jest ruch prawostronny.