strefa ruchu

[rocko19]

Witam. Czy wyjazd ze strefy ruchu waszym zdaniem jest włączaniem się do ruchu? Trochę sie z tematem zapoznalem i chyba nie jest to uregulowane do konca w przepisach. Co myślicie?

[szerszon]

Jest włączeniem sie do ruchu.

[jasper1]

Witam. Czy wyjazd ze strefy ruchu waszym zdaniem jest włączaniem się do ruchu? (...)chyba nie jest to uregulowane do konca w przepisach. Co myślicie?

Jest uregulowane: art.2. 16a) i art. 17.1.1) PoRD oraz paragraf 60c D.U.170.

[rocko19]

No nie do konca. Art 2 wyjasnia def strefy ruchu nic o wlanczaniu do ruchu niema. Art 17.1. tez nic nie mowi o strefie ruchu tylko o wyjezdzie z drogi niebedacej droga publiczna a strefa ruchu moze miec droge publiczna no wiec ja mam wątpliwosci co do tego.

[szerszon]

Paragraf 60c

[jasper1]

Ja nic o drogach publicznych w strefie ruchu nie wiem, jest to jedna lub więcej dróg wewnętrznych.
Jeśli już szukać sytuacji, gdy wyjazd ze strefy ruchu nie jest włączaniem się do ruchu, to wtedy, gdy ze strefy ruchu nie wyjeżdżamy na drogę publiczną.

[szerszon]

Jeśli już szukać sytuacji, gdy wyjazd ze strefy ruchu nie jest włączaniem się do ruchu, to wtedy, gdy ze strefy ruchu nie wyjeżdżamy na drogę publiczną.

Też nie do końca.

[jasper1]

Też nie do końca.

A możesz rozwinąć?
Mnie przychodzi na myśl jedna znana mi sytuacja, która według mnie włączaniem się do ruchu nie była: na końcu drogi D-53, za nim prywatny parking pracowniczy należący do biurowca.

[szerszon]

Inwencja drogowców nie zna granic.
Możesz sie kilka razy "włączać do ruchu"
Z garażu na drogę wewnętrzną i dopiero na publiczną.
Widziałem kiedyś akcję ,ze z drogi wewnętrznej na drogę wewnętrzną..tylko zdjęcia nie mogę znaleźć.
Takie cuda bywają.

[jasper1]

Możesz sie kilka razy "włączać do ruchu"

To ja rozumiem.
Ale

Z garażu na drogę wewnętrzną i dopiero na publiczną.

trudno mi sobie wyobrazić, że przy wyjeździe z garażu mam D-53, raczej D-52 (chyba, że na jednym słupku i sie kierunki pomyliły )

Widziałem kiedyś akcję ,ze z drogi wewnętrznej na drogę wewnętrzną..tylko zdjęcia nie mogę znaleźć.

Tu moja wyobraźnia sięga.

[szerszon]

trudno mi sobie wyobrazić, że przy wyjeździe z garażu mam D-53, raczej D-52 (chyba, że na jednym słupku i sie kierunki pomyliły

Ale niewątpliwie wyjeżdżając z miejsca postojowego czy garażu włączasz się do ruchu..na drogę..nieważne jaką , ale jednak.
To masz jedno włączenie..a drugie..na drogę publiczną.

[taik]

Art 17.1. tez nic nie mowi o strefie ruchu tylko o wyjezdzie z drogi niebedacej droga publiczna a strefa ruchu moze miec droge publiczna no wiec ja mam wątpliwosci co do tego.

Rocko19, strefa ruchu zawsze nie jest drogą publiczną, a tym samym zawsze jest drogą wewnętrzną.
Przepis 2.16a PRD mówi, iż to jest obszar obejmujący co najmniej jedną drogę wewnętrzną, ale nie oznacza to, iż również drogę publiczną, chodzi tylko o drogi wewnętrzne.

[jasper1]

Ale niewątpliwie wyjeżdżając z miejsca postojowego czy garażu włączasz się do ruchu..na drogę..nieważne jaką , ale jednak.
To masz jedno włączenie..a drugie..na drogę publiczną.

Ok szerszon , ja się trzymam tylko pytania z początku wątku, czy wyjazd ze strefy ruchu jest włączaniem się do ruchu.

[jasper1]

Przepis 2.16a PRD mówi, iż to jest obszar obejmujący co najmniej jedną drogę wewnętrzną, ale nie oznacza to, iż również drogę publiczną, chodzi tylko o drogi wewnętrzne.

To jak krowie na rowie
Jest to doprecyzowane w rozporządzeniu z 2011, nie pamiętam Dz.U. zmieniającym Dz.U. 220, że znaku D-52 nie stosuje się na drogach publicznych oraz na drogach wewnętrznych w strefie zamieszkania

Jest

(włączaniem się do ruchu, tak rozumiem)
Nawet jak za D-53 mam prywatny parking lub nieużytki poprzemysłowe albo garaż do którego wjeżdżam wyjeżdżając ze strefy? Bo rozumiem jak wyjeżdżam ze strefy ruchu na jakąś drogę, nie koniecznie publiczną.

[szerszon]

Nawet jak za D-53 mam prywatny parking lub nieużytki poprzemysłowe

Jest to na pewno bardzo oryginalne oznakowanie, ale tak.
Masz znak "koniec strefy" włączasz sie do ruchu...ze wszystkimi konsekwencjami.
Cos Ci jedzie przed nosem z lewej czy prawej...puszczasz.

albo garaż do którego wjeżdżam

Nie widziałem jeszcze garażu przed którym stał znak "koniec strefy".
To juz szczyt absurdu.