Protest- Pilne

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Protest- Pilne

Postprzez superges » środa 13 lipca 2005, 18:02

Witam;
Zdawałem dziś 3 raz niestety nie zdałem.
Wylosowaliśmy zestaw 5 którego nie chciałem powiedziałem z uśmiechem na twarzy że oblałem to poprzednio, egzaminator się uśmiechnął.
Łuk- jade,jade staje. On do mnie chłopcze....... ja wychodze z auta patrze... dobrze przecież stoje a nagle żarówka w głowie" ku.... pasy!!!" każe mi zawrócić i mówi że mam się nie denerwować bo widzi że dobrze jeżdże;)..
jade,jade staje OK. cofam ok staje on tak patrzy i mówi ręczny ja puściłem sprzęgło samochód fiknął a on " spokojnie, spokojnie dobrze jest nie kazałem ci wychodzić tylko chciałem cie nastraszyć" zawróciłem na równoległe (zatoczka) staje i odpoczywam(ktoś oblewał łuk;() a przy okazji grzeje silnik dając mu gazu na luzie.
jade jade nagle skręcam mówie cholera pomyliły mi się pachołki już jest po mnie ale cód jakoś jestem ale... belka.
jeszcze raz, staje, wysiadam z auta, oglądam czy dobrze stoje (myślałem że ten co stał na łuku ma jechać ) patrzy się gościu na mnie, uśmiecha aja" mam jechać??" "hmmm ja moge sobie tak stać"
Jade teraz ok jade jade belka mówie kur... wysiadam z auta zirytowany mówie taki zdenerwowany że jakaś mała ta zatoczka, on że wymiarowa i że trzeba było wcześniej kręcić.
na 7 osób plac przejechała.... 1 !!.
Egzamiator wymyślił sobie że lusterka muszą być schowane w garażu, ( ja sobie myśłe że chyba go pogieło!!) jak jakaś dziewczyna jechała i staneła OK to on stanoł przy prawym lusterku na lini i powiedział że lusterko za linią, ona że na lini a on że mu przykro.
Byłem zły i nawet nie miałem ochoty na czytanie karty.

ale jade sobie w tramwaju z kumplem i przeżywam egzamin.
czytam karte i nie wieże własnym oczom. egzaminator napisał zestaw 5 i :
-Przygotowanie do jazdy i ruszanie - P
-Jazda pasem ruchu - P
-Parkowanie prostopadłe tyłem - N N.
a ja hnnn przecież ja jeździłem równoległe!! a nie prostopadłe.
a zboku napisane:
1) ... że wjazd na belke,,,
2)... że wjazd na belke,,..
A przecież ja tego nie jeździłem ! więc jak to mogłem oblać??
Prosze napiszcie mi czy moge składać protest i czy mam sznse?
Jak taki protest ma wyglądać i ile mam na niego czasu?

Bardzo prosze o odpowiedź!
superges
 
Posty: 27
Dołączył(a): niedziela 21 listopada 2004, 13:20

Postprzez miros » środa 13 lipca 2005, 18:44

Egzamiator wymyślił sobie że lusterka muszą być schowane w garażu,


jesli chodzi o parkowanie rownolegle to lusterka musza byc schowane, nie moga wystawac poza stanowisko. zreszta tak chyba jest w kazdym manewrze.

nie wiem czy da cos takie klocenie sie, bo najwyrazniej egzaminator poprostu sie pomylil. niestety argumentacja jest dobra bo dwa razy najechales na belke przy rownoleglym.

szczerze watpie czy uda sie cos zalatwic, no ale mozesz sprobowac. udaj sie do wordu z reklamacja i powalcz, moze cos sie uda.

pozdro
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa

Postprzez artur_bytom » środa 13 lipca 2005, 18:50

Co teraz Ci da jakaś reklamacja skoro i tak nie zdałeś. Jedynie możesz mieć nadzieje że następnym razem trafisz na bardziej ludzkiego egzaminatora. :roll:
artur_bytom
 
Posty: 32
Dołączył(a): wtorek 12 lipca 2005, 15:31

Postprzez superges » środa 13 lipca 2005, 18:59

miros napisał(a):niestety argumentacja jest dobra bo dwa razy najechales na belke przy rownoleglym.

No najechałem 2 razy na belke ale... NIe można najechać na belke podczas parkowania prostopadłego. Więc z tej karty wynika że ja zrobiłem coś czego się poprostu nie da zrobić i coś czego nie ma

miros napisał(a):nie wiem czy da cos takie klocenie sie, bo najwyrazniej egzaminator poprostu sie pomylil.

Egzaminator się pomylił hmm.
KIedy ja się myle na egzaminie to za to płace.


Dzwoniłem przed chwilą do WORD i spytałem się jak wygląda sprawa protestu ona zabardzo nie wiedziała i powiedziała że trzeba iść do dyrekcji.
NO cóż trzeba będzie iść.
Boje się tylko że moje nazwisko trafi na czarną liste wszystkich egzaminatorów.
superges
 
Posty: 27
Dołączył(a): niedziela 21 listopada 2004, 13:20

Postprzez artur_bytom » środa 13 lipca 2005, 19:29

A czego oczekujesz po tej reklamacji? Chyba nie wierzysz że oddadzą Ci hajs, tak wogule to na Twoim miejscu bym sobie dał spokój i sie zapisał na kolejny egzamin, bo rzeczywiście możesz trafić na tzw czarną liste :?
artur_bytom
 
Posty: 32
Dołączył(a): wtorek 12 lipca 2005, 15:31

Postprzez superges » środa 13 lipca 2005, 19:35

artur_bytom napisał(a):A czego oczekujesz po tej reklamacji? Chyba nie wierzysz że oddadzą Ci hajs, tak wogule to na Twoim miejscu bym sobie dał spokój i sie zapisał na kolejny egzamin, bo rzeczywiście możesz trafić na tzw czarną liste :?


Chciałbym powtórki egzaminu.
Musze powalczyć jeżeli nie powalcze to 210 zł + 74 zł = 284 zł bo to był 3 egzamin.
a do tego parasolka :lol: bo zostawiłem ją albo w tramwaju albo gdzieś po drodze zgubiłem :lol: :cry:
superges
 
Posty: 27
Dołączył(a): niedziela 21 listopada 2004, 13:20

Postprzez artur_bytom » środa 13 lipca 2005, 19:42

Więc powodzenia na egzaminie! :D
artur_bytom
 
Posty: 32
Dołączył(a): wtorek 12 lipca 2005, 15:31


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości