W środę egzamin i mam do Was pytanko

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

W środę egzamin i mam do Was pytanko

Postprzez ___Yggdrasil___ » poniedziałek 11 lipca 2005, 14:51

Z tego co czytałem, to jednym z błędów na placu jest nieumiejętność odblokowania kolumny kierownicy i może to niektórych z Was rozbawi, ale nie mam bladego pojęcia jak wyjść z takiej sytuacji, co należy zrobić krok po kroku, aby odblokwać kierownicę.
Niestety tam gdzie miałem kurs nigdy nie przydarzyła mi się taka sytuacja, a i instruktor nie wspominał, że taki kwiatek może się wydarzyć.
Za każdą pomoc z Waszej strony będę bardzo wdzięczny.
Oczywiście dam znać jak mi poszedł egzamin.
Pozdrawiam
___Yggdrasil___
 
Posty: 29
Dołączył(a): poniedziałek 11 lipca 2005, 14:40

Postprzez ella » poniedziałek 11 lipca 2005, 15:19

to jednym z błędów na placu jest nieumiejętność odblokowania kolumny kierownicy i może to niektórych z Was rozbawi, ale nie mam bladego pojęcia jak wyjść z takiej sytuacji,

Mnie to nie bawi bo właśnie spotkało mnie to na egzaminie. Ale za to nikt mnie nie oblał. Też spotkałam się z tym wtedy po raz pierwszy. Wogóle o czymś takim wtedy jeszcze nie słyszałam.
Wsiadłam do samochodu włożyłam kluczyki i próbowałam przekręcić je i nic z tego. Wyjęłam włożyłam ponownie i efekt ten sam :( Więc z uśmiechem na twarzy pytam egzaminatora czy te kluczyki od tego samochodu bo one tu chyba nie pasują. Na co pan egzaminator podszedł włozył łapę do środka samochodu przez okno, pokrecił kierownicą i rzekł "teraz prosze właczyć". No i wtedy samochód zapalił :D
Czyli trzeba włożyc kluczyki do stacyjki i kręcić kierownicą wtedy ona się odblokuje i można zapalić samochód.
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ___Yggdrasil___ » poniedziałek 11 lipca 2005, 17:26

Serdeczne dzięki :D
Jestem Tobie bardzo wdzięczny za pomoc!
Po lekturze kilku artykułów traktujących o błędach na egzaminach, to najbardziej się obawiałem właśnie tego, że nie poradzę sobie z zablokowaną kierownicą.
A tak na marginesie, to słyszałem o sytuacji, że na egzaminie koleś (postury dość znacznej, bo z wielkim trudem wsiadł do Opla) złamał kluczyk - egzaminator nie wiedział, czy ma się śmiać, czy płakać.

Pozdrawiam
___Yggdrasil___
 
Posty: 29
Dołączył(a): poniedziałek 11 lipca 2005, 14:40

Postprzez miros » poniedziałek 11 lipca 2005, 23:14

no dziwne, bo to jest raczej podstawa i na kursie powinna sie zdarzyc taka sytuacja ze kierownica byla zablokowana. dziwne :?

no ale ella juz wyjasnila.
na nowym forum od 05 Lip 2002, na starym od 2001
kat B: wydane 15.04.02
zdane za pierwszym.

Obrazek
Avatar użytkownika
miros
 
Posty: 2049
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:55
Lokalizacja: warszawa


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości