Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez LeszkoII » piątek 31 stycznia 2014, 13:44

taik napisał(a):Nie wskazałeś przepisu dotyczącego dyspozycji umieszczenia samodzielnie znaku po lewej stronie jezdni, zgodnie z §2.1 170 zdanie ostatnie oraz pkt. 1.5.1.3.a 220 Z-1.
Czy Ty chcesz szukać w "170" dyspozycji dla warunków technicznych umieszczania znaków? Nic tam nie znajdziesz, Art. 7 mówi gdzie co ma się znajdować.

Przyjmujesz założenie, że w par. 2.1 "ze 170" (ostatnie zdanie) ma dotyczyć wytycznych do umieszczania znaków a tymczasem dotyczy on zakresu obowiązywania oraz wskazania adresata dyspozycji znaku znajdującego się po lewej stronie.
Analogicznie rzecz się ma do przepisów szczególnych, które raczyłeś podać - par. 61 i 68. nie są to wytyczne umieszczania znaku, lecz przepisy mające na celu zastosowanie się do znaków (taki sam przepis szczególny w stosunku do par. 2.1., jak "nasz" par. 28. nt. B-36). Powiem więcej, "przepisy szczególne" do których odwołuje się par. 2.1., nie muszą znajdować się w "170". Mogą je znaleźć w "220". Na przykład D-41 "Koniec strefy zamieszkania" może stać po lewej stronie w tym również w trybie "dwustronnego znaku".

taik napisał(a):Niemniej jednak treść powyższego przepisu nie daje dyspozycji do ustawienia samodzielnie znaku po lewej stronie jezdni, mówi tylko, że ustawiony po jednej stronie jezdni dotyczy tylko tejże.

Znaki umieszcza się(...)
3) po lewej stronie jezdni:
a) samodzielnie, jeżeli dopuszczają to przepisy rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych,
A nie dopuszczają? Które przepisy z "170", dopuszczają. Podaj mi jakiś przepis z tego rozporządzenia, traktujący o zasadach umieszczania znaków, który to przepis ma odpowiadać dopuszczeniu o którym mowa w cytacie powyżej.
Wiesz.... że kiedyś się dziwiłem, dlaczego w "220" powiela się teksty ze "170".
taik napisał(a):Brak podobnego zapisu w 170 dla znaków [B-35] i [B-36], świadczy o braku dyspozycji – która jest wymagana – do umieszczania samodzielnie tych znaków po lewej stronie jezdni.
Par. 28, to jest właśnie ten zapis. Z niezrozumiałych dla mnie powodów, nie chcesz przyjąć tego do porządku dziennego.

Zresztą o czym my mówimy,,, przepisy ogólne dot. umieszczania znaków z "220" mają stać wyżej nad przepisami szczególnymi z tego rozporządzenia?
Przepis brzmi:
Znak B-35 należy umieszczać po tej stronie drogi, po której zakaz ma obowiązywać; dotyczy to także drogi jednokierunkowej.
No to chyba na drodze jednokierunkowej nie da się umieścić znaku B-35 "tyłem" co nie? Strony drogi masz dwie: prawa oraz lewa. Znaki umieszcza się przodem do kierujących.
taik napisał(a):Przeczytajcie całościowo te dwa rozporządzenia.
Całościowo to zdążyłem przeczytać kilka razy... oczywiście nie na "jednym wdechu" :D
taik napisał(a):Treść pkt. 3.2.36 220 Z-1 mówi o dopuszczeniu wykonywania znaków B-35, jako dwustronnych, innej dyspozycji nie dostrzegam.
Jakbyś całościowo przeczytał, to doszedłbyś do wytycznych dla D-41... Pewnie zaraz napiszesz, że znak dwustronny to nie są dwa różne znaki przyklejone do siebie tyłem, na jednym słupie.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez szerszon » piątek 31 stycznia 2014, 16:05

az zaraz..po pierwsze
taik
usiłujesz mnie ustawic w sytuacji tego pana o bielszym ocieniu skóry, a ja tu sie czuje w tym watku jak ten w białej koszuli :D
Obrazek

Nie wskazałeś przepisu dotyczącego dyspozycji umieszczenia samodzielnie znaku po lewej stronie jezdni, zgodnie z §2.1 170 zdanie ostatnie oraz pkt. 1.5.1.3.a 220 Z-1.

To prawie tak jak byś wymagał ode mnie przepisu zabraniającego zawracania na sygnalizatorze kierunkowym S-3 do lewoskrętu.
Napisali w 170 że da się ?

, to znak ten obowiązywałyby na drodze (po dwóch stronach jezdni)

Też sie rozpędziłeś..chyba że na jednokierunkowej.
Par 28 ładnie tu załatwia sprawę

Do umieszczenia samodzielnie znaku po lewej stronie jezdni dwukierunkowej jest niezbędna DYSPOZYCJA w 170

I dla mnie taka dyspozycją jest par 28 mówiacy o stronach drogi bez wyszczególniania czy jednokierunkowa czy dwukierunkowa.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez taik » piątek 31 stycznia 2014, 16:08

LeszkoII napisał(a):Czy Ty chcesz szukać w "170" dyspozycji dla warunków technicznych umieszczania znaków?

Do umieszczenia samodzielnie znaku po lewej stronie jezdni dwukierunkowej jest niezbędna DYSPOZYCJA w 170, o czym mówi pkt. 1.5.1.3.a 220 Z-1.
LeszkoII napisał(a):Nic tam nie znajdziesz

Nie rozumiem.
Przepraszam bardzo, a podany przeze mnie §61 oraz §68 170, dopuszczający umieszczenie samodzielnie znaku po lewej stronie jezdni, dla dwóch kategorii znaków: D oraz E?
LeszkoII napisał(a):Analogicznie rzecz się ma do przepisów szczególnych, które raczyłeś podać - par. 61 i 68. nie są to wytyczne umieszczania znaku, lecz przepisy mające na celu zastosowanie się do znaków (taki sam przepis szczególny w stosunku do par. 2.1., jak "nasz" par. 28. nt. B-36).

Leszko, o czym Ty piszesz?, jakie przepisy mające na celu zastosowanie się do znaków. :hmm:
W §61 oraz §68 170 jest wyrażona treść zapisu, dopuszczająca umieszczenie samodzielnie znaku po lewej stronie jezdni, której to wymaga przepis pkt. 1.5.1.3.a 220 Z-1
Cytuję raz jeszcze:"Znaki określone w ... mogą być UMIESZCZONE (!!!) w innym miejscu niż po prawej stronie jezdni"
LeszkoII napisał(a):Powiem więcej, "przepisy szczególne" do których odwołuje się par. 2.1., nie muszą znajdować się w "170". Mogą je znaleźć w "220". Na przykład D-41 "Koniec strefy zamieszkania" może stać po lewej stronie w tym również w trybie "dwustronnego znaku".

Muszą znaleźć się w 170, co stwierdza pkt. 1.5.1.3.a 220 Z-1
"1.5.1. Zasady ogólne
Znaki umieszcza się:
(...);
3) po lewej stronie jezdni:
a) samodzielnie, jeżeli DOPUSZCZAJĄ (!!!) to przepisy rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych,"

A co do znaku [D-41].
Jego umieszczenie samodzielnie po lewej stronie jezdni dopuszcza §61 170: "Znaki określone w §52—54, §58 ust. 1 i 5 oraz § 60b mogą być umieszczone w innym miejscu niż po prawej stronie jezdni."
LeszkoII napisał(a):
Znaki umieszcza się(...)
3) po lewej stronie jezdni:
a) samodzielnie, jeżeli dopuszczają to przepisy rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych,
A nie dopuszczają? Które przepisy z "170", dopuszczają. Podaj mi jakiś przepis z tego rozporządzenia, traktujący o zasadach umieszczania znaków, który to przepis ma odpowiadać dopuszczeniu o którym mowa w cytacie powyżej.

Powtarzam:
W §61 oraz §68 170 jest wyrażona treść zapisu, dopuszczająca umieszczenie samodzielnie znaku po lewej stronie jezdni, której to wymaga przepis pkt. 1.5.1.3.a 220 Z-1. Przepisy powyższe mówią, iż "znaki określone w ... mogą być umieszczone w innym miejscu niż po prawej stronie jezdni."
LeszkoII napisał(a):No to chyba na drodze jednokierunkowej nie da się umieścić znaku B-35 "tyłem" co nie? Strony drogi masz dwie: prawa oraz lewa. Znaki umieszcza się przodem do kierujących.

Leszko, przecież nie mówimy o drodze jednokierunkowej, gdzie umieszczanie znaków po lewej stronie jezdni jest dopuszczone przez przepis 1.5.1.3.c 220 Z-1.

Cały czas mowa o drodze dwukierunkowej, dla której umieszczenie samodzielnie znaku po lewej stronie jezdni wymaga DYSPOZYCJI w 170, o czym mówi pkt. 1.5.1.3.a 220 Z-1.
Dla drogi dwukierunkowej masz lewą i prawą stronę jezdni dla każdego z kierunków ruchu.
LeszkoII napisał(a):Całościowo to zdążyłem przeczytać kilka razy... oczywiście nie na "jednym wdechu" :D

To dlaczego nie operujesz treścią tam zawartą? :D
LeszkoII napisał(a):
taik napisał(a):Treść pkt. 3.2.36 220 Z-1 mówi o dopuszczeniu wykonywania znaków B-35, jako dwustronnych, innej dyspozycji nie dostrzegam.

Jakbyś całościowo przeczytał, to doszedłbyś do wytycznych dla D-41... Pewnie zaraz napiszesz, że znak dwustronny to nie są dwa różne znaki przyklejone do siebie tyłem, na jednym słupie.

Przecież chodziło o dyspozycję umieszczenia znaku [B-35]/[B-36] samodzielnie po lewej stronie jezdni.
Dlaczego mieszasz w to [D-41], zupełnie nie rozumiem?
------------------
Dostrzegam pewną skazę w tej dyskusji.

Zupełnie nie są przyswajane obowiązujące treści rozporządzeń, które cytuję. Nigdzie nie napisałem własnych domysłów, tylko podaję argumenty w postaci podstawy prawnej.

Napisałem już wszystko, co można było napisać w tej sprawie. Przedstawiłem skrót obowiązującej wykładni, którą stosują sądy w orzekaniu przy podobnych sprawach.
Niestety, nie dostrzegam szansy konsensusu, a szkoda to.

Widać, że każdy musi pozostać przy swoim i ponosić tego konsekwencje. :D
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez taik » piątek 31 stycznia 2014, 16:19

szerszon napisał(a):az zaraz..po pierwsze
taik
usiłujesz mnie ustawic w sytuacji tego pana o bielszym ocieniu skóry, a ja tu sie czuje w tym watku jak ten w białej koszuli :D

Mam nadzieję, że nie uchodzę w dyskusji za pana o ciemniejszym odcieniu skóry? :D
szerszon napisał(a):To prawie tak jak byś wymagał ode mnie przepisu zabraniającego zawracania na sygnalizatorze kierunkowym S-3 do lewoskrętu.
Napisali w 170 że da się ?

Ależ to nie ja wymagam, tylko prawodawca.
Treść pkt. 1.5.1.3.a 220 Z-1 nie pozostawia wątpliwości, "(po lewej stronie jezdni) samodzielnie, jeżeli DOPUSZCZAJĄ to przepisy rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych" - musi być zezwolenie, dopuszczenie musi być stwierdzone przepisem!
Treść takiego pozwolenia określona jest w §61 oraz §68 170.
szerszon napisał(a):I dla mnie taka dyspozycją jest par 28 mówiacy o stronach drogi bez wyszczególniania czy jednokierunkowa czy dwukierunkowa.

W tym cały sęk, że zapis ten nie jest dyspozycją. Treści dyspozycji podałem wyżej.
------------------
Szerszon, wiem, że jesteś panem w białej koszuli. :D
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez szerszon » piątek 31 stycznia 2014, 17:14

Treść pkt. 1.5.1.3.a 220 Z-1 nie pozostawia wątpliwości, "(po lewej stronie jezdni) samodzielnie, jeżeli DOPUSZCZAJĄ to przepisy rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych" - musi być dyspozycja, dopuszczenie musi być stwierdzone przepisem!

aha ..wymagasz czegoś takiego jak par 61 lub 68...
Widzisz, raczej skłaniałbym sie ku temu,ze z treści par 28.3 można wysnuć takie same wnioski jak z tych dwóch powyżej.
Przecież fakt postawienia znaku po lewej stronie, a z Par 28 wynika,ze da się i nie musi być powtórzeniem tego po prawej, jest tym DOPUSZCZENIEM :mrgreen:
Po kiego pisaliby o tym w 170, jeśli taki znak byłby nie do postawienia ?
Na szczęście jest to dyskusja o tym czy znak może byc postawiony lub nie może..jak będzie stał to i tak trzeba się zastosować :)

Mam nadzieję, że nie uchodzę w dyskusji za pana o ciemniejszym odcieniu skóry?

No nie wiem..ta 220 chodzi Ci jak jego lewa :D , a ten bielszy nie zdążył sie zasłonić 170 :lol:

==============================
a w praktyce..aby uniknąc bycia bohaterem kolejnego wyroku sądowego zawsze popatrzę czy nie ma B-36 dla kierunku przeciwnego..zawsze moga podejrzewać, że na wstecznym przyjechałem.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez taik » piątek 31 stycznia 2014, 17:44

szerszon napisał(a):aha ..wymagasz czegoś takiego jak par 61 lub 68...

Dokładnie tak.
Jest wymagany taki przepis szczególny, który stwierdzi, że znaki mogą być umieszczone w innym miejscu niż po prawej stronie jezdni.
szerszon napisał(a):Widzisz, raczej skłaniałbym sie ku temu,ze z treści par 28.3 można wysnuć takie same wnioski jak z tych dwóch powyżej.

Nie można, a wiesz dlaczego?
Zapis ten stanowi przepis szczególny, ale w stosunku do przepisu ogólnego §15.1. 170: „Znaki zakazu obowiązują na drodze, na której są umieszczone, chyba że przepisy szczególne stanowią inaczej.”

Pisałem wcześniej, że jeżeli nie byłoby tego zapisu, to znak zakazu [B-35] i [B-36], umieszczony po prawej stronie jezdni, obowiązywałyby na całej drodze (po dwóch stronach jezdni - lewej i prawej).
Dzięki temu przepisowi jest możliwe zatrzymanie się/postój po lewej stronie drogi, mimo że znak znajduje się po prawej stronie jezdni tylko dla jednego kierunku ruchu.

Nie można tego przepisu traktować jako zezwolenia na umieszczenie samodzielnie znaku po lewej stronie jezdni, ponieważ konstrukcja takiego pozwolenia musi wyraźnie określać taką możliwość UMIESZCZENIA (nie obowiązywania!) - jak treść §61 oraz §68 170.
szerszon napisał(a):Przecież fakt postawienia znaku po lewej stronie, a z Par 28 wynika,ze da się i nie musi być powtórzeniem tego po prawej, jest tym DOPUSZCZENIEM :mrgreen:

(nie wiem dlaczego puściłeś uśmiech, ale odniosę się na serio)
Właśnie z §28 170 nie wynika takie pozwolenie - o czym pisałem powyżej - jego treść dotyczy tylko i wyłącznie określenia gdzie obowiązuje zakaz - po jednej stronie drogi.
szerszon napisał(a):Po kiego pisaliby o tym w 170, jeśli taki znak byłby nie do postawienia ?

Może być postawiony, ale po stronie prawej dla kierunku przeciwnego, samodzielnie umieszczony po lewej stronie jezdni być nie może.
Może natomiast być umieszczony po lewej stronie jako znak dwustronny, na drogach dwukierunkowych, celem ułatwienia orientacji kierowcom zamierzającym podjechać do lewej krawędzi jezdni - co stwierdza cytowany już przepis pkt. 3.2.36 220 Z-1.
szerszon napisał(a):Na szczęście jest to dyskusja o tym czy znak może byc postawiony lub nie może..jak będzie stał to i tak trzeba się zastosować :)

Oczywiście jest tak jak mówisz. :D
szerszon napisał(a): a w praktyce..aby uniknąc bycia bohaterem kolejnego wyroku sądowego zawsze popatrzę czy nie ma B-36 dla kierunku przeciwnego..zawsze moga podejrzewać, że na wstecznym przyjechałem.

Dokładnie tak należy zrobić, sprawdzić, czy po prawej stronie jezdni dla kierunku przeciwnego nie stoi znak.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez szerszon » piątek 31 stycznia 2014, 18:05

Jest wymagany taki przepis szczególny, który stwierdzi, że znaki mogą być umieszczone w innym miejscu niż po prawej stronie jezdni.
Podejrzewam,ze ustawodawca nie przewidział aż takiego roztrząsania problemu.
Ten Par 28.3 podejrzanie mi tu pasuje. :D jako odpowiednik 61 czy 68..tak coś czuje przez skórę.
Może przyczyna leży w tym, że co jakis czas powstają nowe znaki i kolejne paragrafy sa "doklejane" do rozporządzenia.. tak trochę bez ładu i składu.
A że ustawodawca nie jest doskonały i trafiają mu się wtopy możemy przekonać sie choćby po "nowelizacji" rowerowej.

jego treść dotyczy tylko i wyłącznie określenia gdzie obowiązuje zakaz - po jednej stronie drogi.
nie po jednej tylko po tej co stoi, moga przeciez stac dwa..a :mrgreen: puściłem, bo dyskutuję swobodnie, a nie warczę :D

Może być postawiony, ale po stronie prawej dla kierunku przeciwnego, samodzielnie umieszczony po lewej stronie jezdni być nie może.
Może natomiast być umieszczony po lewej stronie jako znak dwustronny, na drogach dwukierunkowych, celem ułatwienia orientacji kierowcom zamierzającym podjechać do lewej krawędzi jezdni - o czym stwierdza cytowany już przepis pkt. 3.2.36 220 Z-1.

Ależ rozumiem, co chcesz przekazać tylko z powodów jakie wymieniłem wczesniej , nie jestem do tego tak do konca przekonany.
Kiedy powtało rozporządzenie w sprawie warunków technicznych znaków i sygnałów ? Czy istnialo wczesniej przed 2002/3 rokiem ? Jeśli nie to mamy chyba przyczynę nieporozumień.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez LeszkoII » piątek 31 stycznia 2014, 20:32

taik napisał(a):Przepraszam bardzo, a podany przeze mnie §61 oraz §68 170, dopuszczający umieszczenie samodzielnie znaku po lewej stronie jezdni, dla dwóch kategorii znaków: D oraz E?
Uczepiłeś się słowa "umieszczać". Znaki, na które wskazują par. 61 i par. 68 mogą być umieszczone po innej niż prawa strona jezdni. Nawet nie użyto "po lewej", chociaż wiadomo, że chodzi o tą stronę. Ty twierdzisz, że zapisy powstały w charakterze dyspozycji do 1.5.1.3.a z "220". I słusznie, ale głównie powstały z myślą o kierujących, którzy mogą się ich spodziewać po lewej stronie.
Moim zdaniem stanowią one przede wszystkim przepisy szczególne, o których wspomniano w par. 2.1.(drugie zdanie). Dzięki nim, kierujący będzie uczulony na obserwację swojej lewej strony, poszukując znaków konkretnych na drodze dwukierunkowej, np. D-41.

Wyobrażasz sobie "170" bez tych paragrafów? Ja nie.

Czytając par. 28.3.1), wiem że B-36 umieszczony po lewej stronie drogi obowiązuje po tej właśnie stronie drogi. Gdzie obowiązuje - już wiem. A kogo obowiązuje? To też wiem, bo w par. 2.1. zastosowano podział na prawa/lewa strona - rzecz jasna, że z perspektywy kierującego. Skoro po lewej stronie znak nie jest powtórzeniem znaku po prawej, co daje wyraz par. 28.3.1, to i tak obowiązuje kierującego, dla którego ten znak stoi po lewej.
Wracamy do punktu wyjścia... czy znaki umieszcza się tyłem do kierujących.
taik napisał(a):Treść pkt. 1.5.1.3.a 220 Z-1 nie pozostawia wątpliwości, "(po lewej stronie jezdni) samodzielnie, jeżeli DOPUSZCZAJĄ to przepisy rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych" - musi być zezwolenie, dopuszczenie musi być stwierdzone przepisem!
Treść takiego pozwolenia określona jest w §61 oraz §68 170.
Uważasz, że B-36 obowiązujący po lewej stronie drogi nie znajduje się po tej stronie drogi, po której się właśnie znajduje?
taik napisał(a):Może być postawiony, ale po stronie prawej dla kierunku przeciwnego, samodzielnie umieszczony po lewej stronie jezdni być nie może.
Cały wywód prezentujesz w oparciu o przepis ogólny z "220", w dodatku moim (i nie tylko moim)zadaniem - zbyt rygorystycznie. Tymczasem w części poświęconej B-35, napisano że znak ten umieszcza się po stronie drogi, po której zakaz ma obowiązywać. W jaki sposób umieszcza się znaki? Przodem czy tyłem do kierującego?
A co to znaczy, że zakaz ma obowiązywać? Po pierwsze musi obowiązywać kierujących. To znaczy, że dyspozycja B-35 ma dotyczyć kierujących znajdujących się na wszystkich pasach ruchu. No to poznaliśmy jak ona wygląda(par. 28) - czyli gdzie nie można się zatrzymać.

====================
Konwencja w sprawie znaków i sygnałów drogowych sporządzona w Wiedniu:
1. Znaki powinny być tak umieszczone, ażeby kierujący, dla których są one przeznaczone, mogli je łatwo i w porę rozpoznać. Zwykle należy je umieszczać po stronie drogi odpowiadającej kierunkowi ruchu; mogą być one jednak umieszczone lub powtórzone ponad jezdnią. Każdy znak umieszczony po stronie drogi odpowiadającej kierunkowi ruchu powinien być powtórzony nad jezdnią lub po drugiej stronie jezdni, jeżeli warunki miejscowe są tego rodzaju, że znaki mogłyby nie zostać w porę spostrzeżone przez kierujących, dla których są przeznaczone.

2. Ważność każdego znaku dla tych kierujących, dla których jest on przeznaczony, rozciąga się na całą szerokość jezdni otwartej dla ruchu. Ważność znaku może być jednak stosowana tylko do jednego lub kilku pasów ruchu, odgraniczonych podłużnymi oznaczeniami na jezdni.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez papadrive » piątek 31 stycznia 2014, 23:04

[url]
https://maps.google.pl/?ie=UTF8&ll=50.9 ... 52,,1,7.21[/url]
Przysłuchuję się (a raczej przeczytuję :D ) waszej dyspucie o słuszności i możliwości stawiania znaku B-35/36 po lewej stronie drogi/jezdni dla chcących zatrzymać się po tej stronie. Dla zwykłego kierowcy, jakich codziennie jeżdżą setki tysięcy (w tym i ja) nie jest istotne, czy przepisy, wytyczne i inne paragrafy pozwalają czy nie, na umieszczenie w taki sposób znaku, o który toczy się spór. Zatrzymywanie/postój przy lewej krawędzi jezdni nie jest jakimś nadzwyczajnie wyjątkowym przypadkiem. Często właśnie w ten sposób jest możliwość zaparkowania, gdy po jednej ze stron jest zakaz tegoż. Jednakże kierowca nie widząc wyraźnie zakazu (po lewej) nie jest na 100 % pewien czy może to uczynić, ale z drugiej strony nie można go zmuszać do spacerów czy jeżdżenia po okolicy i sprawdzać oznakowania. On ma mieć podane "na talerzu" tak, aby od razu wiedział co mu wolno, a czego nie. Podałem przykład znaku B-36 stojącego po lewej stronie ulicy. Nie wiem czy postawiono go zgodnie z wytycznymi, ale jest czytelne. Po prawej stronie tej ulicy do tej pory nie było zakazu. Do czasu, kiedy po remoncie, znacznie wzrósł ruch na ulicy i obecnie zakaz obowiązuje po obu stronach, co też znaki o tym mówią. Są po obu stronach.
Gdy da się krok do przodu, to widać już dwa znaki.
Nie zawsze, jazda zgodna z przepisami, gwarantuje bezpieczeństwo na drodze.
papadrive
 
Posty: 1010
Dołączył(a): poniedziałek 02 grudnia 2013, 22:21

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez szerszon » piątek 31 stycznia 2014, 23:22

https://maps.google.pl/?ie=UTF8&ll=50.9 ... 52,,1,7.21

he , dobre..czary mary..i znak sie pojawia ..i samochód
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez LeszkoII » sobota 01 lutego 2014, 07:52

papadrive napisał(a):Gdy da się krok do przodu, to widać już dwa znaki.
Gdy się przewinie do przodu o kilka kroków, to zobaczymy B-36 z tabliczką "KONIEC". A zakaz wciąż obowiązuje pomimo tabliczki T-3(a?), umieszczonej bezsensowne :-)
http://goo.gl/maps/ED7T3

Niestety podejrzewam, że w takim przypadku SM by się "nie czepiała" :lol:
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez taik » sobota 01 lutego 2014, 16:50

szerszon napisał(a):Podejrzewam,ze ustawodawca nie przewidział aż takiego roztrząsania problemu.

O tym niżej przy odpowiedzi dla Leszka. Odpowiedź oznaczona jako [do szerszona].
szerszon napisał(a):Ten Par 28.3 podejrzanie mi tu pasuje. :D jako odpowiednik 61 czy 68..tak coś czuje przez skórę.

O tym również niżej przy tej samej odpowiedzi dla Leszka, jw.
szerszon napisał(a):Może przyczyna leży w tym, że co jakis czas powstają nowe znaki i kolejne paragrafy sa "doklejane" do rozporządzenia.. tak trochę bez ładu i składu.
A że ustawodawca nie jest doskonały i trafiają mu się wtopy możemy przekonać sie choćby po "nowelizacji" rowerowej.

szerszon napisał(a):Ależ rozumiem, co chcesz przekazać tylko z powodów jakie wymieniłem wczesniej , nie jestem do tego tak do konca przekonany.
Kiedy powtało rozporządzenie w sprawie warunków technicznych znaków i sygnałów ? Czy istnialo wczesniej przed 2002/3 rokiem ? Jeśli nie to mamy chyba przyczynę nieporozumień.

Rozumiem, że usprawiedliwiasz w ten sposób brak (wyraźnego, a nie dorozumianego) zezwolenia - odpowiednika §61 oraz §68 170.
Musiałbym przepatrzyć nowele. Jak będę miał czas, to to sprawdzę, kiedyś :D .
szerszon napisał(a):nie po jednej tylko po tej co stoi, moga przeciez stac dwa

Oczywiście, mój błąd stylistyczny. :D
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez taik » sobota 01 lutego 2014, 18:13

To mi się podoba - trafne wypowiedzi! :D
LeszkoII napisał(a):Uczepiłeś się słowa "umieszczać". Znaki, na które wskazują par. 61 i par. 68 mogą być umieszczone po innej niż prawa strona jezdni. Nawet nie użyto "po lewej", chociaż wiadomo, że chodzi o tą stronę. Ty twierdzisz, że zapisy powstały w charakterze dyspozycji do 1.5.1.3.a z "220". I słusznie, ale głównie powstały z myślą o kierujących, którzy mogą się ich spodziewać po lewej stronie.
Moim zdaniem stanowią one przede wszystkim przepisy szczególne, o których wspomniano w par. 2.1.(drugie zdanie). Dzięki nim, kierujący będzie uczulony na obserwację swojej lewej strony, poszukując znaków konkretnych na drodze dwukierunkowej, np. D-41.

Dokładnie TAK.

Zauważ, że te dwa przepisy: §2.1 zdanie drugie 170 oraz 1.5.1.3.a 220 Z-1 nie stoją względem siebie w opozycji, one są wzajemnie uzupełniające się, jeden nie mógłby funkcjonować bez drugiego.
Kierującego obowiązuje samodzielnie umieszczony znak po lewej stronie jezdni (via §2.1 zdanie drugie 170 ), ponieważ przepisy szczególne stanowią inaczej (via §61 oraz §68 170), które to przepisy warunkują ustawienie tego znaku samodzielnie po lewej stronie jezdni (via 1.5.1.3.a 220 Z-1).
LeszkoII napisał(a):Wyobrażasz sobie "170" bez tych paragrafów? Ja nie.

Leszko, to jest mój argument, wyrwałeś mi go! :D
LeszkoII napisał(a):Uważasz, że B-36 obowiązujący po lewej stronie drogi nie znajduje się po tej stronie drogi, po której się właśnie znajduje?

LeszkoII napisał(a):Tymczasem w części poświęconej B-35, napisano że znak ten umieszcza się po stronie drogi, po której zakaz ma obowiązywać. W jaki sposób umieszcza się znaki? Przodem czy tyłem do kierującego?

Źle zadane pytanie, nie przodem czy tyłem, tylko po prawej stronie jezdni czy lewej stronie jezdni?
Znak [B-35]/[B-36] należy umieszczać po stronie drogi, po której zakaz ma obowiązywać, ale w przypadku jezdni dwukierunkowej należy umieścić go nie po lewej stronie jezdni, tylko zawsze po prawej stronie jezdni, z wyjątkiem znaku dwustronnego.
LeszkoII napisał(a):Konwencja w sprawie znaków i sygnałów drogowych sporządzona w Wiedniu

Nie znam, nie orientuję się. :mrgreen:

==========================
LeszkoII napisał(a):Cały wywód prezentujesz w oparciu o przepis ogólny z "220", w dodatku moim (i nie tylko moim)zadaniem - zbyt rygorystycznie.

[do szerszona]
Trzeba sobie uzmysłowić jedną bardzo ważną rzecz.

Jaka jest geneza naszej dyskusji - tej części o możliwości ustawienia znaku samodzielnie po lewej stronie jezdni?
Nałożenie mandatu (czy też wyrok) za przewinienie, dotyczące zaparkowania pojazdu po lewej stronie jezdni w miejscu zakazu postoju, wyrażonego znakiem umieszczonym (tylko) po prawej stronie jezdni dla tej strony drogi, po której nastąpił postój.

Gdyby traktować przepis §28 170 jako zezwolenie na umieszczenie samodzielnie znaku po lewej stronie jezdni (jak to ma miejsce w przypadku §61 oraz §68 170), oznaczałoby to, że znak ten należy umieścić ZAWSZE po prawej i lewej (dla kierunku przeciwnego) stronie jezdni, jeżeli zakaz dotyczy tej strony drogi.
Jeżeli tak, to brak znaku po lewej stronie jezdni traktować należałoby jako błąd oznakowania, który dyktuje traktowanie przewinienia jako okoliczność popełnienia czynu bez winy.

To podobna sytuacja jak np. ze znakiem [B-33]. Jeżeli fotoradar zrobi zdjęcie pojazdowi przekraczającemu obowiązującą prędkość na danym odcinku drogi, na którym znaku nie było (bo np. w wyniku aktu wandalizmu nastąpił jego niebyt), to jest to podstawa do nieprzyjęcia mandatu, mimo że na danym odcinku drogi w rzeczywistości ograniczenie prędkości obowiązuje - na co wskazuje projekt organizacji ruchu na tej drodze. Sąd w takim przypadku nie stwierdzi, że kierowca był zobowiązany upewnić się, czy jazda z taką prędkością jest dozwolona, ponieważ brak znaku ograniczenia prędkości spełnia wszelkie warunki do poruszania się prędkością wynikającą z zasad ogólnych - przepisu ustawy.

Kierowca popełnia wykroczenie w przypadku parkowania po lewej stronie jezdni na zakazie postoju/zatrzymywania się, bez znaków po lewej stronie jezdni, ponieważ brak jest dyspozycji do umieszczenia samodzielnie znaku po lewej stronie jezdni, innymi słowy nie są one wymagane, ponieważ treść rozporządzenia nie dopuszcza do ich stosowania samodzielnie po lewej stronie.
Dlatego w wyrokach widnieje stwierdzenie, że "kierowca zobowiązany jest zorientować się czy parkowanie po lewej stronie jezdni nie jest zakazane".
Kierowca musi się upewnić czy znak nie stoi po prawej stronie jezdni po stronie drogi, po której zamierza zaparkować, ponieważ jest to manewr wyjątkowo dopuszczony, dla którego zgodnie z 170 i 220 nie jest dopuszczone stosowanie odrębnego - samodzielnie po lewej stronie jezdni - oznakowania.
Ostatnio zmieniony sobota 01 lutego 2014, 18:34 przez taik, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez szerszon » sobota 01 lutego 2014, 18:34

Gdyby traktować przepis §28 170 jako zezwolenie na umieszczenie samodzielnie znaku po lewej stronie jezdni (jak to ma miejsce w przypadku §61 oraz §68 170), oznaczałoby to, że znak ten należy umieścić ZAWSZE po prawej i lewej (dla kierunku przeciwnego) stronie jezdni, jeżeli zakaz dotyczy tej strony drogi.

Tak.Chociaż z tym zawsze byłbym ostrożny. W sytuacjach, gdzie może być wątpliwość i niedoinformowanie.
Jeżeli tak, to brak znaku po lewej stronie jezdni traktować należałoby jako błąd oznakowania, który dyktuje traktowanie przewinienia jako okoliczność popełnienia czynu bez winy.
Też. Chociaż są sytuacje, jak duże natężenie ruchu, podwójna ciągła itp...
To podobna sytuacja jak np. ze znakiem [B-33].

Prawie, a prawie robi różnicę..Może być droga , gdzie np w jedna stronę są dwa pasy ruchu, a w przeciwną jeden..może byc droga o dużym stopniu nachylenia, zakręt, gdzie z jednej strony jest gorsza widoczność np na PdP

Dlatego w wyrokach widnieje stwierdzenie, że "kierowca zobowiązany jest zorientować się czy parkowanie po lewej stronie jezdni nie jest zakazane".

Jak jest dłuższy odcinek bez skrzyżowania zakaz sie powtarza chyba co 400m o ile pamiętam.. ( jest podział na OZ i poza OZ, w OZ co 200-250m) czy kierowca ma zasuwać na początek drogi, aby zobaczyć czy jest B-36 ?
==============================
Tak czytam i czytam i dochodzę do wniosku, ze znaki B-35/36 powinny być znakami dwustronnymi na drogach dwukierunkowych jednojezdniowych poza nielicznymi wyjątkami.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak B-36 zakaz zatrzymywania się a rzeczywistość

Postprzez taik » sobota 01 lutego 2014, 18:41

szerszon napisał(a):Jak jest dłuższy odcinek bez skrzyżowania zakaz sie powtarza chyba co 400m o ile pamiętam.. ( jest podział na OZ i poza OZ, w OZ co 200-250m) czy kierowca ma zasuwać na początek drogi, aby zobaczyć czy jest B-36 ?

Jeżeli długość odcinka drogi objętego zakazem postoju w obszarze zabudowanym wynosi ponad 400 m znaki powtarza się co 200—250 m.
Wynika z tego, że przy drodze o długości równej 400 m te cztery stówki trzeba nadłożyć. :mrgreen:
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości