Lusterka

[shanq123]

Witam. Chodzi mi o ustawianie lusterek podczas łuku. Słyszałem, że nie można, lecz mój instruktor tak mnie uczy, że przed łukiem ustawiam lewe lusterko w dół, a po zaliczeniu mówi mi "Proszę przygotować się do jazdy po drogach publicznych" i każe ustawić lusterka "normalnie". Proszę o odpowiedź, czy tak można?

[szerszon]

Lewe ?!

[Grzego90]

Nie można. Tzn możesz ustawić sobie lusterka wedle życzenia podczas przygotowania do jazdy, przed wykonaniem łuku. Później nie ma możliwości korygowania tego. A jazda z lusterkiem w dół w mieście nie przejdzie bo jak zmienisz choćby pas?

Pogratulować instruktora..

[Borys_q]

Lewe ?!

Lewe jak się jedzie czy jak się wraca?

[albin]

Lepiej nie drażnij egzaminatora takim ustawieniem lusterka....plac może przejedziesz ale na mieście....masz przewalone. taka dobra rada, pokaż że plac potrafisz przejechać bez żadnych kombinacji

[oskinstruktor]

Co to znaczy że nie ma możliwości korygowania? Nie mówię, że na placu lusterka w dół a na mieście w górę ale ogólnie o korygowaniu. Ciało ułoży się do fotela po jakimś czasie i nie możesz tego skorygować? MUSISZ!!! a nie na siłę miasto przejechać i mieć ograniczoną widoczność.

[Grzego90]

Ustawiam lusterka przed wykonaniem łuku, podczas przygotowania do jazdy. Nie ma czegoś takiego jak dwukrotne ustawianie lusterek, na łuk i na miasto. Masz podczas przygotowania odpowiednio sobie ustawić fotel i lusterka.

[jasper1]

"Subtelna" różnica między skorygować a ustawić po nowemu...

[Grzego90]

Już nie czepiajmy sie słówek Pytanie było konkretne. Odpowiedź brzmi: nie. Chyba nie ma wątpliwości co do tego? Chyba, że sie mylę to niech ktoś poprawi.

[rusel]

Już nie czepiajmy sie słówek Pytanie było konkretne. Odpowiedź brzmi: nie. Chyba nie ma wątpliwości co do tego? Chyba, że sie mylę to niech ktoś poprawi.

pomimo literalnych zapisow odnosnie widocznosci w lusterku jest to kwestia tak indywidualna, ze nie powinna byc ocenna, tak jak sposob ustawienia zaglowka czy fotela. Cofajac kierujacy ma ustawic sobie lusterka tak zeby manewr byl skuteczny, w praktyce niejeden zawodowy kierowca na czas cofania ustawi sobie lusterko pod manewr jak np w przypadku kierowcow autokarow podczas parkowania itd. w moim osrodku nie jest to oceniane.

[tomcioel1]

Co to znaczy że nie ma możliwości korygowania? Nie mówię, że na placu lusterka w dół a na mieście w górę ale ogólnie o korygowaniu. Ciało ułoży się do fotela po jakimś czasie i nie możesz tego skorygować? MUSISZ!!! a nie na siłę miasto przejechać i mieć ograniczoną widoczność.

no widzisz ... ty to rozumiesz , ja rozumiem ... a już w wordzie niekoniecznie wszyscy są tego samego zdania... a juz wprost zdumiewa mnie nadzwyczajna zdolnośc niektórych egzminatorów którzy stojąc kilka metrów od pojazdu są w stanie ocenić czy lusterka są poprawnie ustawione ...

Ustawiam lusterka przed wykonaniem łuku, podczas przygotowania do jazdy. Nie ma czegoś takiego jak dwukrotne ustawianie lusterek, na łuk i na miasto. Masz podczas przygotowania odpowiednio sobie ustawić fotel i lusterka.

masz rację oczywiście , ustawiamy lusterka na samym początku ... no ale jak po górce okaże sie że jednak nie udało się to zrobic poprawnie to co , pojedziesz na miasto bez dobrej widoczności ?????

[szerszon]

Na praktykach mówili..nie róbmy scen..zwracajmy uwage tylko w drastycznych przypadkach.
Mnie zdziwiło to lewe lusterko.
Tak będzie w nie patrzył ,że świata bożego wokól nie zobaczy.

[skov]

no widzisz ... ty to rozumiesz , ja rozumiem ... a już w wordzie niekoniecznie wszyscy są tego samego zdania... a juz wprost zdumiewa mnie nadzwyczajna zdolnośc niektórych egzminatorów którzy stojąc kilka metrów od pojazdu są w stanie ocenić czy lusterka są poprawnie ustawione ...

tak jak napisał szerszon uwaga zwracana jest przy ekstremalnie źle ustawionych w dół ale i zdarza się że i w niebo. I tylko na zasadzie zwrócenia uwagi a nie próby oceny takiego zachowania.

[Grzego90]

Mi nie chodzi o ocene ustawienia lusterek przez egzaminatora, bo jak on ma to ocenić niby (no chyba, że są jak ktoś pisał albo "wbite" w ziemie, albo skierowane w niebo) tylko o dwukrotne ich ustawianie przez zdającego. Najpierw ustawie sobie w ziemie żeby widzieć linie, a po wykonaniu łuku ustawiam drugi raz do jazdy po mieście, takie coś może nie przejść. A czy ma to sens czy nie ma, to nie mi to oceniać. Jeden pewnie przymknie oko, a drugi nie bo przygotować do jazdy masz sie przed ruszeniem. Ryzyk fizyk.

[szerszon]

Jak ktoś sierota to i lusterko w ziemię nie pomoże.
Zawsze mozna zakwestionować jeśli nie będzie obserwacji przez tylna szybę.
Poza tym..to dopiero poczatek egzaminu..jeszcze tyle może sie wydarzyc..