Oznakowanie drogi wojewódzkiej, teren zabudowany.

[Grzego90]

Z góry przepraszam, że nie pokazuje lokalizacji z google maps, ale ta droga była ostatnio całkowicie przebudowywana: nowy asfalt, pobocza, pasy do lewo skrętów, rowy melioracyjne, wycinka drzew itd. a w bazie google jest zdjęcie z 2011 r.

Mamy tak oznakowany odcinek drogi i nie za bardzo sie w nim orientuje w końcu z jaką prędkością można jechać



Znak z ograniczeniem do 70 km\h stoi kilka metrów przed znakiem d42. Jedziemy w terenie zabudowanym i przed pasami mamy znak z ograniczeniem do 70 km/h. Chwile za pasami stoi znak z końcem ograniczenia do 70 km/h ( w dalszym ciągu teren zabudowany). Co tu jest grane? Wyjaśni mi ktoś? Myślę, że obrazek w miarę czytelny. Rozumiem, że mogli podnieść prędkość po remoncie, ale znak 70 km\h nie jest na jednym słupku z d42. Poza tym skąd koniec ograniczenia do 70 km/h w terenie zabudowanym? Czyli co można 90 jechać?

[jasper1]

Za końcem ograniczenia prędkości jedziesz 50, formalnie wszystko jest w porządku.
Ciekawe tylko po co podniesiono prędkość przed PdP?

[Grzego90]

Dobre pytanie

Bo skoro przed pasami jest 70, a za koniec ograniczenia do 70 to można pomyśleć, że można więcej cisnąć..

[jasper1]

Cóż, B-33 w obszarze zabudowanym służy też zwiększaniu dopuszczalnej prędkości na pewnych odcinkach (powyżej 60 tylko dla niektórych pojazdów), choć potocznie myśli się o nim jako o ograniczeniu prędkości.
A co do powodów w tej sytuacji, to można rozwinąć wodze fantazji.

[Grzego90]

Dzięki za wytłumaczenie, bo miałem trochę mętlik w głowie ;D

[Henq]

Dobre pytanie

Bo skoro przed pasami jest 70, a za koniec ograniczenia do 70 to można pomyśleć, że można więcej cisnąć..

Nie można bo nadal jesteś w terenie zabudowanym. Jeżdżąc po Krakowie często można się naciąć na znaki podwyższające ograniczenie prędkości w mieście do 70 a nawet do 80 i skrzyżowanie za 200-300m i za skrzyżowaniem panowie z drogówki z uśmiechem fotoradar 100-200-300zł "...no przecież teren zabudowany ograniczenie do 50, a znak obowiązuje do skrzyżowania..."
Mnie ciekawi dlaczego w terenie zabudowanym zrobili by można było jechać 70 przez pdp a nie 60 jak jest teren zabudowany, chyba drogowcy coś poknocili i znak ograniczenia 70 powinien być za pdp.

[Grzego90]

No właśnie, można sie naciąć Tam też policja lubi stać bo jest wielu chętnych. Tak samo nie rozumiem jaki sens ma stawianie 70 kilka metrów przed terenem zabudowanym..

[lith]

Pewnie tu właśnie ktoś pochrzanił kolejność i 70 powinna stać zaraz za znakiem. A podwyższanie prędkości w terenie 'mało zabudowanym' to sensowna i w wielu państwach często stosowana praktyka. U nas niestety dość często mamy jeszcze 'zabudowane pole' z ograniczeniem do 50, którego i tak prawie nikt nie przestrzega w takim miejscu.

[Joter]

... jaki sens ma stawianie 70 kilka metrów przed terenem zabudowanym..

Dz.U. 220, 3.2.34.4. Stosowanie znaku B-33
W celu uniknięcia zaskakiwania kierowców koniecznością nagłego znacznego ograniczenia prędkości należy stosować zasadę stopniowego jej zmniejszania, jeżeli różnica pomiędzy dopuszczalną prędkością na danym odcinku drogi a prędkością, która ma być wprowadzona, przekracza 30 km/h. W takich przypadkach należy stosować znaki stopniujące ograniczenie prędkości, to jest pokazujące prędkość pośrednią. Dopuszcza się niestosowanie stopniowania prędkości przy różnicy prędkości 40 km/h, jeżeli początkowa prędkość dopuszczalna nie przekracza 90 km/h. Odpowiednie wartości na znakach należy podawać zgodnie z przedstawionymi w tabeli 3.2.
Przy stopniowym zmniejszaniu dopuszczalnej prędkości odległość między znakami B-33 powinna wynosić od 100 m do 70 m.
http://drogipubliczne.eu/1-3-znaki-zakazu

[Grzego90]

"Dopuszcza się niestosowanie stopniowania prędkości przy różnicy prędkości 40 km/h, jeżeli początkowa prędkość dopuszczalna nie przekracza 90 km/h."

Czyli w tym wypadku nie musi być 70 postawionej przed terenem zabudowanym. A co do zabudowania, to praktycznie dom na domu, tylko kilka metrów od drogi postawione, są eleganckie pobocza i mało kto tam 50 jedzie.

[papadrive]

Zwiększyli prędkość na PdP, aby piesi nie musieli czekać na kierowców-maruderów i mogli wcześniej wejść na przejście.

[Cyberix]

Takich idiotycznych zmian dopuszczalnej prędkości w Polsce są setki... niestety taka nasza szara rzeczywistość.

[LeszkoII]

Zdziwiłem się, że przejście dla pieszych może być w obszarze zabudowanym bez zmiany dopuszczalnej prędkości znakiem B-33. A jednak. http://goo.gl/maps/Hy0aT