Rondo a prawidłowa jazda.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Rondo a prawidłowa jazda.

Postprzez mirekcieslakowski » sobota 11 stycznia 2014, 00:53

Witam. Zacząłem robić kurs na kat. C+E. Jakie było moje zdziwienie kiedy instruktor kazał mi wjeżdżać na rondo dwupasowe lewym pasem (nawet na te dosyć małe).

Podobno tak wymagają na egzaminie.

Chciałbym zobaczyć tego egzaminatora który musi zjechać z ronda zestawem z wewnętrznego pasa...

Nie dość że jest to bardzo trudne to jeszcze bardzo niebezpieczne.

Uzgodniliśmy że jeżdżę na własną odpowiedzialność zewnętrznym pasem.

Moje pytanie do was, czy naprawdę egzaminatorzy wymagają wjeżdżania na rondo wewnętrznym pasem? Czemu mam stwarzać niebezpieczną sytuację jadąc długim zestawem i narażać się na spowodowanie kolizji przy zjeździe?
mirekcieslakowski
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota 11 stycznia 2014, 00:47

Re: Rondo a prawidłowa jazda.

Postprzez dylek » sobota 11 stycznia 2014, 01:21

Poruszasz temat, na który już na tym forum przewaliło się tyle wątków, że ho ho ho... wystarczy użyć szukajki (jak masz cierpliwość przebrnąć przez wielostronicowe dyskusje :D )
Powiem tak...instruktor każe tak i tak...egzaminatorzy wymagają tak i tak...ale ty wiesz lepiej i sobie po swojemu wolisz robić...
Sam więc będziesz z policjantem dyskutował jak zechce was mandatem ukarać za takie jeżdżenie (oczywiście ty płacisz), a na egzaminie z egzaminatorem dyskutował jak cię uwali za taką jazdę....(tak przynajmniej ja rozumiem "na własną odpowiedzialność") Nic więcej się od nas mądrzejszego nie dowiesz, poza tym, że być może uda ci się rozkręcić kolejny wielostronicowy wątek o rondach :D

P.S. To, że wjeżdżasz lewym pasem w rondo wcale nie oznacza, że będziesz musiał opuszczać je z wewnętrznego pasa... :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Rondo a prawidłowa jazda.

Postprzez taik » sobota 11 stycznia 2014, 01:22

mirekcieslakowski napisał(a):Podobno tak wymagają na egzaminie.
Chciałbym zobaczyć tego egzaminatora który musi zjechać z ronda zestawem z wewnętrznego pasa...
Nie dość że jest to bardzo trudne to jeszcze bardzo niebezpieczne.

Nie wnikając w to, czy taki manewr jest dopuszczalny - zjazd z ronda wewnętrznym pasem :D , można się zastanowić, dlaczego taki wymóg jest przed Tobą stawiany?

Czy można, można podyskutować (choć jest to ciężka sprawa - temat rzeka :mrgreen:, jak pisze dylek), ale dlaczego trzeba?

Może chodzi o to, że wymiary Twojego zestawu uniemożliwiają (lub znacznie utrudniają) opuszczenie ronda wewnętrznym pasem ruchu?

Może niech się wypowiedzą koledzy instruktorzy, szkolący w tej kategorii.
Ostatnio zmieniony sobota 11 stycznia 2014, 01:33 przez taik, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Rondo a prawidłowa jazda.

Postprzez Henq » sobota 11 stycznia 2014, 01:30

mirekcieslakowski napisał(a):Witam. Zacząłem robić kurs na kat. C+E. Jakie było moje zdziwienie kiedy instruktor kazał mi wjeżdżać na rondo dwupasowe lewym pasem (nawet na te dosyć małe).

Podobno tak wymagają na egzaminie.

Chciałbym zobaczyć tego egzaminatora który musi zjechać z ronda zestawem z wewnętrznego pasa...

Nie dość że jest to bardzo trudne to jeszcze bardzo niebezpieczne.

Możliwe że ten pan nie zna
Art. 22.
3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się, jeżeli wymiary pojazdu uniemożliwiają skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku.
trzeba mu było przypomnieć.
mirekcieslakowski napisał(a):Uzgodniliśmy że jeżdżę na własną odpowiedzialność zewnętrznym pasem.

A to ciekawe, może jeszcze uzgodnicie że PoRD jest nie dla Ciebie, albo że po drinku możesz jechać? Są przepisy i należy się ich trzymać, masz możliwość zmieszczenia się z lewego pasa jedziesz z lewego, nie masz możliwości zachodzisz przy skręcie jedziesz z prawego w razie kolizji nie bądź zdziwiony że pan niebieski uzna Twoją winę.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Rondo a prawidłowa jazda.

Postprzez lith » sobota 11 stycznia 2014, 02:14

Henq, przepisy na rondzie? Daj spokój. Na rondzie to jest rzeźnia :D I tego bym się trzymał. Jak dobry osk, to bym robił tak jak instruktor mówi, przynajmniej na egzaminie, bo często na rondzie obowiązują takie zasady jak w danym mieście word z instruktorami się dogada.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Rondo a prawidłowa jazda.

Postprzez oskbelfer » sobota 11 stycznia 2014, 08:56

lith napisał(a):Henq, przepisy na rondzie? Daj spokój. Na rondzie to jest rzeźnia :D I tego bym się trzymał. Jak dobry osk, to bym robił tak jak instruktor mówi, przynajmniej na egzaminie, bo często na rondzie obowiązują takie zasady jak w danym mieście word z instruktorami się dogada.


1. Faktycznie przepisy na rondzie to dość "kontrowrsyjny temat" jednak nie ma żadnej rzeźni :)
2. Instruktor wie co mówi
3. WORD/OSK może i coś "ustalają" ale nie bierze sie to z "powietrza"


Kierowcy CE, DE (przegub) czy D (na trzech osiach) nie będą tutaj wypisywać że coś tam coś tam, tylko w pewnych sytuacjach (np rondach) śmigają np z lewego pasa, gdyż inna opcja to zostawienie tyłu np na latarni po prawej stronie :)

W jednym miejscu "wpada się na rondo z prawego" i tnie "całe rondo" do wyspy centralne" w innym jedzie sie z "lewego" bo warunki i gabaryty "niepuszczą" zestawu w inny sposób...



Uzgodniliśmy że jeżdżę na własną odpowiedzialność zewnętrznym pasem.


No to "gratuluje"

Moje pytanie do was, czy naprawdę egzaminatorzy wymagają wjeżdżania na rondo wewnętrznym pasem? Czemu mam stwarzać niebezpieczną sytuację jadąc długim zestawem i narażać się na spowodowanie kolizji przy zjeździe?


A moze więcej szczegółów, jakie miasto, które rondo -------- bo jak narazie to nic sensownego nie napisałeś..
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Rondo a prawidłowa jazda.

Postprzez szymon1977 » sobota 11 stycznia 2014, 20:12

lith napisał(a):Henq, przepisy na rondzie? Daj spokój.
Racja! W zasadzie to nie ma żadnych przepisów dotyczących rond. Tak samo jak dotyczących jakiegokolwiek innego rodzaju skrzyżowań. Pomimo tego nie ma problemu z przejechaniem przez skrzyżowanie zwykłe stosując się do przepisów nie odnoszących się bezpośrednio do skrzyżowań. Przez większość skrzyżowań skanalizowanych także. Za to skrzyżowanie oznakowane C-12+A-7 dla niektórych jest problemem nie rozwiązywalnym właśnie z powodu braku specjalnych przepisów! W czym rzecz, skoro brak specjalnych przepisów dla jakiekolwiek rodzaju skrzyżowań?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Rondo a prawidłowa jazda.

Postprzez lith » sobota 11 stycznia 2014, 22:06

Na skanalizowanych skrzyżowaniach też jest masa niejasności, ale tam się sprawdza zazwyczaj to, że intuicyjnie ludzie sobie je dzielą na mniejsze, albo nie dzielą i tak jadą, zazwyczaj jest to dość jednolicie. Na rondzie jest ten problem, że niektórzy sobie dzielą, a inni niezależnie od wielkości ronda się trzymają tego, ze to 1 skrzyżowanie... i dlatego problem jest większy.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Rondo a prawidłowa jazda.

Postprzez mirekcieslakowski » niedziela 12 stycznia 2014, 01:18

Ja tylko chciałem zapytać jak mam zjechać z tego ronda jak w miedzy czasie n prawy
pas obok mnie wjechało piec osobówek....

I czemu ten instruktor tak się uczepił tego lewego pasa, jakbym niemógł sobie spokojnie zestawikiem przejechać prawym i zjechać jak człowiek.
mirekcieslakowski
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota 11 stycznia 2014, 00:47

Re: Rondo a prawidłowa jazda.

Postprzez dylek » niedziela 12 stycznia 2014, 01:43

Na pierwsze pytanie odpowiem, że chyba własnie od tego jest kurs, byś się nauczył m.in, takich rzeczy zestawem:D
Co do drugiego pytania, to zapewne chodzi o to, byś do skrętu w lewo ustawił się odpowiednio na drodze (z lewego pasa). W prawdzie można atakowanie z prawego pasa tłumaczyć gabarytem, ale tylko wtedy, gdy z lewego było by to niewykonalne. Sadzę, że na tym rondzie da się skręcać jak należy... i stąd takie, a nie inne podejście instruktora.
Nie podałeś linka do map googla, by mozna było konkretniej pogadać o miejscu, ale tak dla mojej ciekawości LINK do niewielkiego ronda.
Na nim bez problemów, po nauczeniu się odpowiedniej techniki jazdy i wyczucia gabarytów pojazdu, objeżdża się wyspę ronda wewnętrznym pasem Solbusem ST11, czy też takim oto zestawem :
Obrazek
Wiem, bo niejednokrotnie widywałem tam egzaminy na wyższe kategorie :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Rondo a prawidłowa jazda.

Postprzez szymon1977 » niedziela 12 stycznia 2014, 13:02

mirekcieslakowski napisał(a):a tylko chciałem zapytać jak mam zjechać z tego ronda jak w miedzy czasie n prawypas obok mnie wjechało piec osobówek....
Jak to jak? Normalnie! Po przepuszczeniu tych na prawym. Wiem o tym, że może to być trudne do wykonania.
-----
lith napisał(a):...intuicyjnie ludzie sobie je dzielą na mniejsze, albo nie dzielą i tak jadą, zazwyczaj jest to dość jednolicie. Na rondzie jest ten problem, że niektórzy sobie dzielą, a inni niezależnie od wielkości ronda się trzymają tego, ze to 1 skrzyżowanie...
Problemem jest, że nie wiedzieć jak powstała dziwna teoria, że przepisy, które w żaden sposób nie odnoszą się do skrzyżowania są traktowane jakoby odnosiły się właśnie do skrzyżowania. Stąd i jeszcze dziwniejsza teoria, że inni dzielą jedno skrzyżowanie na kilka mniejszych. A prawda jest taka, że o żadnym dzieleniu skrzyżowań nie ma mowy, tylko o zastosowaniu przepisów kiedy faktycznie one obowiązują.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Rondo a prawidłowa jazda.

Postprzez oskbelfer » niedziela 12 stycznia 2014, 16:21

dylek napisał(a):po nauczeniu się odpowiedniej techniki jazdy i wyczucia gabarytów pojazdu, objeżdża się wyspę ronda wewnętrznym pasem Solbusem ST11,


Pewnie tak :) ale np. VAN HOOLEM TDX27 Astromega "sztuczka z solbusa" moze się nie udać :) nie mniej jednak, po to jest instruktor by go słuchać :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Rondo a prawidłowa jazda.

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 13 stycznia 2014, 03:04

oskbelfer napisał(a):"sztuczka z solbusa" moze się nie udać
Doświadczenie uczy, że jak tylko zachodzi podejrzenie, że "sztuczka może się nie udać" najlepiej jechać środkiem i mieć pusto wokół. Ale na egzaminie z pewnością to nie przejdzie.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 41 gości