Skrzyżowanie - wątpliwości z przejazdem prosto

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowanie - wątpliwości z przejazdem prosto

Postprzez LeszkoII » czwartek 19 grudnia 2013, 17:55

Borys_q napisał(a):Jak dla mnie miganie prawym kierunkiem będąc na lewej stronie środka skrzyżowania nie jest wyraźne. Ja uważam że manewrem wykonywanym przez kierującego jest jazda przez skrzyżowanie na wprost i tyle a że zygzakiem nie ma większego znaczenia nie włączenie kierunku jest wyraźniejsze. Chyba, że przejedziemy prosto zajmiemy lewy i będziemy go chcieli zdążyć zmienić to jak najbardziej z kierunkiem.
Z tego punktu http://goo.gl/maps/5YZZ1 widać już F-10 oraz oznakowanie poziome (P-8b). Zgodnie z pomiarami (błąd pomiaru 1m) z tego punktu do miejsca, gdzie można najpóźniej zmienić pas ruchu, odległość wynosi blisko 50 metrów.

Obrazek

Tyle masz metrów na zasygnalizowanie zmiany pasa ruchu. Czy to za mało? Zważ jeszcze na prędkość bezpieczną na skrzyżowaniu - wcale nie mysi być to prędkość 50km/h.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowanie - wątpliwości z przejazdem prosto

Postprzez Borys_q » czwartek 19 grudnia 2013, 19:47

yle masz metrów na zasygnalizowanie zmiany pasa ruchu. Czy to za mało? Zważ jeszcze na prędkość bezpieczną na skrzyżowaniu - wcale nie mysi być to prędkość 50km/h.


Sorry ale nie rozumiem do czego zmierzasz, musisz troszkę jaśniej.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Skrzyżowanie - wątpliwości z przejazdem prosto

Postprzez LeszkoII » czwartek 19 grudnia 2013, 20:52

Podałeś argument braku możliwości wyraźnego sygnalizowania. Domyślam się, że chodziło Ci o to, że nie zdążysz mignąć przez taki czas, żeby sygnał został zauważony przez innych - więc sygnalizowanie nie ma sensu. Zmierzyłem więc odległość, która według mnie pozwala na wyraźne sygnalizowanie manewru(nie będzie to jedno, dwa mignięcia jak przy opuszczaniu małych rondek).
Nie wiem czy udajesz czy rzeczywiście nie zrozumiałeś :hmm:
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowanie - wątpliwości z przejazdem prosto

Postprzez dylek » czwartek 19 grudnia 2013, 21:26

Nie jestem przekonany z tym odcinkiem pomiaru... migający prawym kierunkowskazem podczas przejeżdżania przez prawą nitkę Kompozytorów Polskich może być postrzegany jak cwaniak, który zamierza z lewego pasa objechać w prawo... natomiast czekanie z kierunkowskazem na minięcie tej prawej nitki - uniemożliwia praktycznie wyraźną i zawczasu sygnalizację zmiany pasa...
łatwo nie ma :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowanie - wątpliwości z przejazdem prosto

Postprzez LeszkoII » czwartek 19 grudnia 2013, 21:48

dylek napisał(a):migający prawym kierunkowskazem podczas przejeżdżania przez prawą nitkę Kompozytorów Polskich może być postrzegany jak cwaniak, który zamierza z lewego pasa objechać w prawo...
Art. 4... aczkolwiek przyznaję, że zmiana pasa ruchu na skrzyżowaniu do najczytelniejszych manewrów nie należy zwłaszcza kiedy można najpierw spokojnie opuścić skrzyżowanie a następnie zmienić pas ruchu.

Druga kwestia to "waga" sygnalizowania zmiany pasa ruchu w tym miejscu. Ci na prawym pasie muszą skręcić w prawo, więc nie powinno ich zbytnio interesować, co by się stało gdyby pojechali na wprost z tego pasa ruchu (myślę, że w przypadku kolizji jednak znaki(F-10, P-8) mają pierwszeństwo nad Art. 22.4 na podstawie Art. 5.)

Autobus, który zasłania znaki(F-10, P-8 na skrzyżowaniu) na pewno nie byłby postrzegany jako skręcający w prawo - z punktu widzenia jadącego za nim.

Ten kierunkowskaz na pewno nie szkodzi, ale za późno włączony faktycznie traci sens.... chociaż zawsze można zwolnić żeby dać czas dla wyrazistości sygnalizowania.
Ostatnio zmieniony czwartek 19 grudnia 2013, 21:51 przez LeszkoII, łącznie zmieniany 1 raz
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Skrzyżowanie - wątpliwości z przejazdem prosto

Postprzez szerszon » czwartek 19 grudnia 2013, 21:51

taik napisał(a):Słuchajcie, a gdyby tam nie było pasa do lewoskrętu, tylko dwa do jazdy na wprost, to też do prawej krawędzi bez zmiany pasa ruchu?

Zalezy w którym miejscu... cała zabawa polega na tym , aby kierunkowskazem nie wprowadzic w błąd..jeśli jade od razu na prawy -bez
Wjade na lewy i zmiana pasa na prawy..chyba oczywiste.
Tu nie wystepuje klasyczna zmiana pasa ruchu..z jednego robia sie dwa ( mam na mysli jazdę na wprost)
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowanie - wątpliwości z przejazdem prosto

Postprzez Borys_q » czwartek 19 grudnia 2013, 23:42

Nie wiem czy udajesz czy rzeczywiście nie zrozumiałeś :hmm:


A teraz już rozumiem, ty mnie nie zrozumiałeś. Nie chodzi mi o czas tylko odczytanie prawego kierunkowskazu kolesia stojącego na lewym pasie skrzyżowania lub będącego na jego środku, jeśli do tego doszła by jeszcze mało dynamiczna jazda (może być przypadkiem), to widząc taki kierunek bym zachowywał bardzo ograniczone zaufanie, w życiu bym nie pomyślał że ktoś mi zygzak sygnalizuje.

Słuchajcie, a gdyby tam nie było pasa do lewoskrętu, tylko dwa do jazdy na wprost, to też do prawej krawędzi bez zmiany pasa ruchu?


Nie spotkałem się jeszcze z sytuacją żeby na wejściu były dwa pasy do jazdy na prost a na wyjściu jeden i nie było by to zorganizowane jakoś.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Skrzyżowanie - wątpliwości z przejazdem prosto

Postprzez szymon1977 » piątek 20 grudnia 2013, 00:11

Wiem Dylek, że zupełnie różnimy się w interpretacji PoRD, tym bardziej ciekawy jestem, czy to co z moim zdaniem z PoRD wynika w praktyce Cię zadowoli. A więc:
dylek napisał(a):Czy widoczne na ostatnim ujęciu srebrny opel zafira i dalej za nim biały ford transit - chcące jechać prosto przez skrzyżowanie ... czy :

3 - mają obowiązek zasygnalizować ?
Nie mają obowiązku. Podczas całego przejazdu przez skrzyżowanie ani raz kierunku jazdy zmieniać nie będą, a pod warunkiem, że na odcinku z niewyznaczonymi pasami ruchu od razu wcelują we właściwy pas ani raz nie będą zmieniać zajmowanego pasa ruchu... chyba, że przejadą przez linię przerywaną to pas ruchu już będę zmieniać.
dylek napisał(a):2 - mogą włączyć kierunkowskaz ?
Formalnie nie ma zakazu używania kierunkowskazu w innych sytuacjach, niż te, w których są zobowiązani więc niby mogą to zrobić. Ale...
dylek napisał(a):1 - nie powinny używać kierunkowskazu ?
Nie powinny tego robić, bo może zostać odebrane jako zamiar zmiany kierunku jady w prawo z lewego pasa ruchu.
dylek napisał(a):Chętnie poczytam uzasadnienia.
Tu wyręczył mnie kolega:
szerszon napisał(a):Tu nie wystepuje klasyczna zmiana pasa ruchu..z jednego robia sie dwa ( mam na mysli jazdę na wprost)
Zgadzam się, choć inaczej nieco bym to określił.
-----
rusel napisał(a):...podziele to na osobne skrzyzowania wg tego w jaki sposob jest to miejsce oznakowane. A czy do konca wlasciwie to mnie obecnie nie chwyta za serce.
Osobiście nie widzę tutaj niczego co mogłoby kierowcy wskazywać na dwa skrzyżowania ani jedno. Nie widzę także niczego, co w jakikolwiek sposób mogłoby wpłynąć wykonywanie jakichkolwiek manewrów podczas przejazdu przez to coś, niezależnie czy jest to jedno czy dwa skrzyżowania. Moja interpretacja PoRD daje tutaj kierowcy komfort psychiczny.

Niemniej jednak oznakowanie jest zdecydowanie nieprawidłowe. Przy takim zestawieniu strzałek powinny być linie naprowadzające z lewego pasa na prawy i do tego ulubiona przez Szerszona tabliczka T-18. Być może nie da się tutaj wykazać drogowcom wprost niezgodności oznakowania z "220", ale zdecydowanie popełnili tutaj pewien błąd taktyczny. Coś w rodzaju próby odpowiedzenia na zasadzie zero jedynkowej, który zakręt kwalifikuje się na oznakowanie znakiem ostrzegawczym, a który nie. Moim zdaniem linie naprowadzające być tutaj powinny bo przy ich braku powstają na drodze dylematy, których odzwierciedleniem jest ta dyskusja.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowanie - wątpliwości z przejazdem prosto

Postprzez dylek » piątek 20 grudnia 2013, 00:51

szymon1977 napisał(a): powinny być linie naprowadzające z lewego pasa na prawy

No po tobie tego tekstu się nie spodziewałem... :D
Tyle razy już padło od ciebie przytoczenie zapisu , że pasy wyznacza się wzdłuż drogi z pierwszeństwem, że zaskoczyłeś mnie :D
Ale wracając do sedna, to średnio idzie tu wyznaczyć tym esem przejazd prosto właśnie na ten zapis i by skrzyżowanie pozostawało czytelne a nie nabazgrolone na asfalcie co tylko się da :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Skrzyżowanie - wątpliwości z przejazdem prosto

Postprzez szymon1977 » piątek 20 grudnia 2013, 00:58

dylek napisał(a):Tyle razy już padło od ciebie przytoczenie zapisu , że pasy wyznacza się wzdłuż drogi z pierwszeństwem...
220 napisał(a):...przede wszystkim...
-----
dylek napisał(a):...średnio idzie tu wyznaczyć tym esem przejazd prosto właśnie na ten zapis i by skrzyżowanie pozostawało czytelne a nie nabazgrolone na asfalcie co tylko się da.
Być może wizja drogowców ma jakiś sens, ale skoro nie da jej się w zgodzie z "220" zrealizować... choć moim zdaniem się da.
-----
A jak moje odpowiedzi na Twoje trzy pytania? Pasują Ci czy nie? Nie pytam o ich zasadność. Są fajne czy nie?
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Skrzyżowanie - wątpliwości z przejazdem prosto

Postprzez taik » piątek 20 grudnia 2013, 11:05

szerszon napisał(a):Zalezy w którym miejscu... cała zabawa polega na tym , aby kierunkowskazem nie wprowadzic w błąd..jeśli jade od razu na prawy -bez
Wjade na lewy i zmiana pasa na prawy..chyba oczywiste.
Tu nie wystepuje klasyczna zmiana pasa ruchu..z jednego robia sie dwa ( mam na mysli jazdę na wprost)

Rozumiem, iż zakładasz, że następuje zmiana kierunku ruchu na wprost i jedziesz pasem po odchylonym torze jazdy.
Jest to argumentacja do przyjęcia, tylko jest jedno ale...

... odwrócę pytanie: czy jak pojedziesz na lewoskręt, to będziesz migał w lewo przy zmianie pasa ruchu?
Borys_q napisał(a):Nie spotkałem się jeszcze z sytuacją żeby na wejściu były dwa pasy do jazdy na prost a na wyjściu jeden i nie było by to zorganizowane jakoś.

Bo i nie o taką sytuację mi chodzi. :D
Na odwrót: jeden pas na wlocie, dwa pasy do jazdy na wprost na powierzchni skrzyżowania (w tym przypadku lewoskręt zastąpiony pasem do jazdy na wprost), dwa pasy do jazdy na wprost na wylocie (obecnie jest jeden, ale załóżmy, na potrzeby eksperymentu, że są dwa).
I wtedy, czy następuje zmiana pasa ruchu przy dojeździe do prawej krawędzi?
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Skrzyżowanie - wątpliwości z przejazdem prosto

Postprzez szerszon » piątek 20 grudnia 2013, 16:17

... odwrócę pytanie: czy jak pojedziesz na lewoskręt, to będziesz migał w lewo przy zmianie pasa ruchu?

tak. też w odpowiednim miejscu, aby nie sygnalizowac dla sygnalizowania
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowanie - wątpliwości z przejazdem prosto

Postprzez taik » piątek 20 grudnia 2013, 16:45

szerszon napisał(a):tak. też w odpowiednim miejscu, aby nie sygnalizowac dla sygnalizowania

Czyli jadąc prosto (bo nie skręcam kierownicą), tym samym "zmieniając pas ruchu" na lewoskręt, z włączonym kierunkowskazem w lewo mniej wprowadzam w błąd, niż jadąc po odchylonym torze w prawo z włączonym kierunkowskazem w prawo, sygnalizującym zmianę pasa ruchu?

Coś to mi się nie klei. :D
Tu prosto na lewoskręt z kierunkowskazem w lewo - nie wprowadzam w błąd,
tam po odchylonym torze na pas ruchu do jazdy na wprost z kierunkowskazem w prawo - wprowadzam w błąd.

Nie zarzucam błędu w myśleniu, tylko zgłaszam wątpliwości - proszę o rozwianie tychże. :D

Jestem w stanie przyjąć argumentację o zmianie kierunku ruchu na wprost - wg. [T-18c], ale ten lewy kierunkowskaz przy niewyznaczonych pasach ruchu... :wink:

Te akurat kryzowanie swoją geometrią broni powyższą teorię [T-18c] , natomiast są skrzyżowania gdzie takie zachowanie będzie mocno kolizyjne.
Ostatnio zmieniony piątek 20 grudnia 2013, 16:53 przez taik, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Skrzyżowanie - wątpliwości z przejazdem prosto

Postprzez szerszon » piątek 20 grudnia 2013, 16:53

Czyli jadąc prosto

Wiele niedomówień wynika z rozróznienia
"jadę prosto" w sensie nie ruszam kierownicą
od jazdy na wprost czyli braku zmiany kierunku jazdy..to jedno
Druga sprawą jest zmiana pasa ruchu, gdzie nie zawsze to wygląda klasycznie jak sobie wyobrażamy..
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Skrzyżowanie - wątpliwości z przejazdem prosto

Postprzez taik » piątek 20 grudnia 2013, 16:55

Pojmuję te znaczenia dokładnie tak samo jak Ty:
jazda prosto - jazda bez wychylenia kierownicy,
jazda na wprost - jazda nie zmieniająca kierunku jazdy.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości