Obowiązek zmiany opon z L na Z

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Obowiązek zmiany opon z L na Z

Postprzez ks-rider » niedziela 08 grudnia 2013, 21:01

Borys_q napisał(a):Nie bój nie bój, brak zmiany opon nie przekłada się automatycznie na dzwona, jeździć trza umić, ja zakładam zimówki bo nie chce mi się podjazdu dokładnie odśnieżać, ale w zasadzie na całorocznych też spokojnie ujadę.


1. zalezy u kogo

2. Jak masz warunki do doopy i lezy snieg to niestety na letnich z regoly koncza sie to dzwonem lub wypadem w botanike. Co Prawda podobno mozna temu zaradzic podrozjac miedzy miastami czy wioskami z bezpieczna predkoscia 20 km/h, ba niektorzy w porywach nawet i nieco wiecej osiagaja. :mrgreen:

3. Ci ktorzy jak mowisz potrafia jezdzic Maja pozniej wytlumaczenie, ze nawet najlepszemu sie zdaza. :mrgreen:

4. Caloroczne nigdy nie beda tak dobre jak sezonowe, szpagat jaki musi wykonac producent opon jest ogromny.

5. Kumam, ze co niektorzy Maja niechec i buntuja sie przeciw co nowym pomyslom z ul. Wiejskiej, tyle, ze gdyby wszyscy mieli na tyle rozmu i robili to bez prikazu to nikt nie wpadl by na pomysl aby Taki prikaz wprowadzic -> i bledne Kolo sie zamyka.

P.S. jezeli drazni Cie prikaz, to wbrew niemu zawsze mozesz zalozyc juz na poczatku Pazdziernika a zmienic na letnie w koncu czy polowie Kwietnia. :mrgreen:

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Obowiązek zmiany opon z L na Z

Postprzez Henq » niedziela 08 grudnia 2013, 21:21

ks-rider napisał(a):P.S. jezeli drazni Cie prikaz, to wbrew niemu zawsze mozesz zalozyc juz na poczatku Pazdziernika a zmienic na letnie w koncu czy polowie Kwietnia.

i tym zdaniem udowadniasz że nie masz pojęcia po co są opony letnie a po co zimowe.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: Obowiązek zmiany opon z L na Z

Postprzez Borys_q » niedziela 08 grudnia 2013, 21:31

1. zalezy u kogo


I Właśnie dla tego nie powinno być obowiazku.

Jak masz warunki do doopy i lezy snieg to niestety na letnich z regoly koncza sie to dzwonem lub wypadem w botanike.


Jak są kiepskie warunki to większość driverów nawet na zimówkach na rondach jeździ po krawężnikach, jak komuś pilno w botanikę to i tam wjedzie.

Kod: Zaznacz cały
Co Prawda podobno mozna temu zaradzic podrozjac miedzy miastami czy wioskami z bezpieczna predkoscia 20 km/h, ba niektorzy w porywach nawet i nieco wiecej osiagaja.


Niepotrzebny sarkazm.

5. Kumam, ze co niektorzy Maja niechec i buntuja sie przeciw co nowym pomyslom z ul. Wiejskiej, tyle, ze gdyby wszyscy mieli na tyle rozmu i robili to bez prikazu to nikt nie wpadl by na pomysl aby Taki prikaz wprowadzic -> i bledne Kolo sie zamyka.


Po paru latach obowiązywania przykazu kierowcy się coraz bardziej odmóżdżają, i trzeba kolejnych przykazów.
(Po wprowadzeniu obowiązku jazdy na światłach, już nikt nie wie kiedy z dziennych na mijanie trzeba przełączyć a kiedyś w deszczu 90% driverów zapalała światła)
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obowiązek zmiany opon z L na Z

Postprzez ks-rider » niedziela 08 grudnia 2013, 22:22

Borys_q napisał(a):Jak są kiepskie warunki to większość driverów nawet na zimówkach na rondach jeździ po krawężnikach, jak komuś pilno w botanikę to i tam wjedzie.

Po paru latach obowiązywania przykazu kierowcy się coraz bardziej odmóżdżają, i trzeba kolejnych przykazów.
(Po wprowadzeniu obowiązku jazdy na światłach, już nikt nie wie kiedy z dziennych na mijanie trzeba przełączyć a kiedyś w deszczu 90% driverów zapalała światła)


1. Nie bede podawal jakimi predkosciami jezdzilem po zasniezonych drogach w PL, bo nikt mi w to i tak tutaj nie uierzy :mrgreen: i jakos zadnego wypadu w botanike nie mialem :mrgreen: wiec nie tak do konca z ta jazda üpo kraweznikach czy innych ustrojstwach.

Taka kolej rzeczy, widze po kursantach ( coraz mniej kumaci, bez smartphone'a nie rozruzniaja prawej od lewej strony :mrgreen: )

Co do swiatel dziennych to Austria wprowadzila pierwszy ( o Skandynawi nie mowie ) Tyle, ze byli na tyle kumaci, ze po roku porownali liczby wypadkow i doszli do wniosku, ze co Prawda wypadkom uleglo mniej pojazdow wielosladowych za to wzrosla liczba wypadkow z jednosladami. Szybko wiec wycofali ustawe i zostalo jak bylo. Szkoda tyleko, ze w PL zaden debil z wiejskiej na to nie wpadl, ale w PL motocyklistow nie traktuje sie na rowni lecz jako 5 -te Kolo u wozu.

:wink:
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Obowiązek zmiany opon z L na Z

Postprzez Borys_q » niedziela 08 grudnia 2013, 23:23

1. Nie bede podawal jakimi predkosciami jezdzilem po zasniezonych drogach w PL, bo nikt mi w to i tak tutaj nie uierzy :mrgreen: i jakos zadnego wypadu w botanike nie mialem :mrgreen: wiec nie tak do konca z ta jazda üpo kraweznikach czy innych ustrojstwach.


Dlatego nie piszę, że wszyscy. Na obwodnicy trójmiasta po białym przy małym ruchu da się spokojnie 100 na zimówkach jechać jak się człowiek zna, jak się nie zna to przy 50 zaliczy barierkę.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obowiązek zmiany opon z L na Z

Postprzez evo9rs » niedziela 08 grudnia 2013, 23:24

Nata napisał(a):Jadąc do pracy, mijam taki fragment ulicy gdzie prawie zawsze jest spora kałuża do połowy pasa (pasa ruchu, nie do wysokości pasa człowieka ;) ). Pieszych tam nie ma, więc mam już na nią "ignora" i po prostu przejeżdżam. W tym roku zimówki nakładałam jakoś w połowie listopada. Pech chciał, że następnego dnia było +10 stopni. O kałuży jak zwykle zapomniałam i jak wjechałam w nią na zimówkach przy 50km/h to woda stawiła taki opór na kołach po jednej stronie, że auto aż lekko skręciło. A na letnich przejazd jak przez masło ;)

Konkluzje:
1. Poznałam naocznie różnice między zachowaniem opon zimowych i letnich na wodzie. I nie zapominam już o kałuży ;)
2. Jakby mi ktoś w tym roku kazał przez pierwszą połowę listopada jeździć na zimówkach, to popukałabym w czoło, albo uznała, że ma w tym jakiś tajny, ukryty cel :P


Niestety wyciągnłaś zupełnie błędne wnioski. Aquaplanning nie zależy od rodzaju mieszanki gumy, a tym głównie różnią się opony zimowe od letnich.
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: Obowiązek zmiany opon z L na Z

Postprzez Borys_q » niedziela 08 grudnia 2013, 23:27

Ty też, aquaplaning zależy od rzeźby bieżnika, rzeźba bieżnika w większości zimówek sprzyja aquaplanacji
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obowiązek zmiany opon z L na Z

Postprzez evo9rs » poniedziałek 09 grudnia 2013, 00:46

Borys_q napisał(a):Ty też, aquaplaning zależy od rzeźby bieżnika, rzeźba bieżnika w większości zimówek sprzyja aquaplanacji

Nieprawda. Rzeźb bieżniki jest tyle ile jest modeli opon. Wyciągnięcie tak ogólnego wniosku jest zwyczajnym błędem. Są modele letnich które w aquaplanigu będą gorsze niż zimówki, są też zimówki które będą gorsze od letnich.
Ale i tak pomimo tego aquaplaning najbardziej zależy od STOPNIA ZUŻYCIA OPONY. Czy to zimówka czy letnia nie ma praktycznie żadnego znaczenia. Szczerze mówiąc to zimówki w aquaplaningu zazwyczaj radzą sobie lepiej.
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: Obowiązek zmiany opon z L na Z

Postprzez Nata » poniedziałek 09 grudnia 2013, 01:16

evo9rs napisał(a):Ale i tak pomimo tego aquaplaning najbardziej zależy od STOPNIA ZUŻYCIA OPONY. Czy to zimówka czy letnia nie ma praktycznie żadnego znaczenia. Szczerze mówiąc to zimówki w aquaplaningu zazwyczaj radzą sobie lepiej.

W takim razie co mogło wpłynąć na różnicę, którą zauważyłam? Opony zimowe mam w dobrym stanie, Dębica Frigo, po jednym sezonie. Czy po prostu ten model gorzej się spisuje w porównaniu do letnich (nowe, Kleber Dynaxer).
Kurs kat. B - OSK Ekspert (instruktor Filip): 28.07.2012 - 12.10.2012
Egzamin - WORD Poznań: 14.11.2012 - zdany za pierwszym razem
Nata
 
Posty: 107
Dołączył(a): poniedziałek 29 października 2012, 21:41
Lokalizacja: Poznań

Re: Obowiązek zmiany opon z L na Z

Postprzez evo9rs » poniedziałek 09 grudnia 2013, 02:18

Nata napisał(a):
evo9rs napisał(a):Ale i tak pomimo tego aquaplaning najbardziej zależy od STOPNIA ZUŻYCIA OPONY. Czy to zimówka czy letnia nie ma praktycznie żadnego znaczenia. Szczerze mówiąc to zimówki w aquaplaningu zazwyczaj radzą sobie lepiej.

W takim razie co mogło wpłynąć na różnicę, którą zauważyłam? Opony zimowe mam w dobrym stanie, Dębica Frigo, po jednym sezonie. Czy po prostu ten model gorzej się spisuje w porównaniu do letnich (nowe, Kleber Dynaxer).

Powody mogły być bardzo prozaiczne np. nieco większa prędkość, więcej wody w kałuży niż zazwyczaj, niższy bieżnik w dębicy, za małe ciśnienie.... itd, tym bardziej że ten kleber wypada naprawdę słabo na mokrej nawierzchni np. tu:
http://www.adac.de/_mmm/pdf/Sommerreife ... 163011.pdf
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: Obowiązek zmiany opon z L na Z

Postprzez ks-rider » poniedziałek 09 grudnia 2013, 09:30

Nata napisał(a):W takim razie co mogło wpłynąć na różnicę,


Slyszales o tym, ze wiara przenosi gory ? Moglo zalezec jedynie od predkosci jaka przejechales przez ta dziure i po prostu Ci sie wydawalo, nastepnie wystapilo zjawisko gloryfikacji.

:wink:
Ostatnio zmieniony poniedziałek 09 grudnia 2013, 22:21 przez ks-rider, łącznie zmieniany 1 raz
ks-rider
 
Posty: 3820
Dołączył(a): sobota 19 grudnia 2009, 21:47

Re: Obowiązek zmiany opon z L na Z

Postprzez Borys_q » poniedziałek 09 grudnia 2013, 10:26

O kałuży jak zwykle zapomniałam i jak wjechałam w nią na zimówkach przy 50km/h to woda stawiła taki opór na kołach po jednej stronie, że auto aż lekko skręciło.


Tak w ogóle wszyscy błąd popełniamy, gadamy tak o tym aquaplaningu, a tam wcale do tego nie musiało dojść, koleżanka tylko poczuła większy opór koła w wodzie, "grubszy" bieżnik inny rozmiar opony, głębsza kałuża. A może właśnie nie dochodzi na tych zimówkach do aquaplaningu bo trzymają się gruntu i sprawiają opór, gdzie letnie jadą jak kaczka po wodzie ??
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Obowiązek zmiany opon z L na Z

Postprzez evo9rs » poniedziałek 09 grudnia 2013, 12:18

Borys_q napisał(a):
O kałuży jak zwykle zapomniałam i jak wjechałam w nią na zimówkach przy 50km/h to woda stawiła taki opór na kołach po jednej stronie, że auto aż lekko skręciło.


Tak w ogóle wszyscy błąd popełniamy, gadamy tak o tym aquaplaningu, a tam wcale do tego nie musiało dojść, koleżanka tylko poczuła większy opór koła w wodzie, "grubszy" bieżnik inny rozmiar opony, głębsza kałuża. A może właśnie nie dochodzi na tych zimówkach do aquaplaningu bo trzymają się gruntu i sprawiają opór, gdzie letnie jadą jak kaczka po wodzie ??

W pełni się zgadzam. Miałem to samo napisać, ale nie chciałem mącić w głowach :D .
evo9rs
 
Posty: 346
Dołączył(a): środa 13 listopada 2013, 12:40

Re: Obowiązek zmiany opon z L na Z

Postprzez Nata » poniedziałek 09 grudnia 2013, 19:07

Tyle razy tam jeździłam, a dopiero po zmianie na zimówki lekko szarpnęło autem. Faktycznie, może być to przypadek, albo po prostu wydawało mi się :)
Dziękuję bardzo za wyjaśnienia :)
Kurs kat. B - OSK Ekspert (instruktor Filip): 28.07.2012 - 12.10.2012
Egzamin - WORD Poznań: 14.11.2012 - zdany za pierwszym razem
Nata
 
Posty: 107
Dołączył(a): poniedziałek 29 października 2012, 21:41
Lokalizacja: Poznań

Poprzednia strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości