Zlocik 2005 :)

[Mmeva]

Ekhm, nie zmuszajcie do pytania każdego imiennie... ;)
Zlocik czeka, czas ucieka :)
Pozdrawiam

[scorpio44]

Wie ktoś co się dzieje ze Scorpiem?
Na GG nie odpowiada...

Wydaje mi się, że jeszcze żyję, a brak kontaktu ze mną spowodowany był brakiem internetu, a dokładniej - przebojami z niezwykle przebojową firmą Dialog. Ale to temat na inną powieść.

Ale do rzeczy: jak przeczytałem posty popełnione w tym wątku podczas mojej nieobecności i dowiedziałem się, jak się sprawy mają, to ręce mi opadły. Niestety, ale wychodzi na to, że jeżeli Scorpio dwa, trzy tygodnie przed planowanym spotkaniem nie pogada codziennie o konkretach z każdą osobą indywidualnie, to nie ma szans, żeby się spotkało nawet 5 osób. A teraz dajmy na to spot nie dojdzie do skutku, bo ja przez tydzień nie miałem netu. No bez jaj...
Tyle osób się deklarowało, a jak Mmeva z Mirkiem poprosili, żeby wypowiadać się już konkretnie, to nagle grobowa cisza. Ela, Agawa, Jerzyk, Sławek... Wcześniej jeszcze Asia, Biały, Gabi, Ezka... Jak to się dzieje, że najpierw tylu chętnych, a potem nagle nikogo i to bez słowa najmniejszego wyjaśnienia? Czemu żadne z Was nie odpowiedziało na prośbę o konkrety? Sławek miał się rozejrzeć za jakimś noclegiem i o tym też cisza. Jest jeszcze Dorsio, który zdaje się nie zagląda na forum i niewykluczone, że nawet nie wie, że jakiekolwiek spotkanie jest planowane, bo chyba do nikogo się nie odzywał w tej sprawie. Oprócz tego jest wiele innych osób z południa Polski, które od dawna się deklarowały co do tego, że będą na spotkaniu w Krakowie.
Gdybym tym wszystkim znowu ja miał się zajmować, to czułbym się tak, jakbym tylko ja chciał tych spotkań i organizował to wszystko dla siebie.

Na domiar złego dowiedziałem się wczoraj, że u Pabla wystąpiły jakieś niespodziewane okoliczności związane z jego edukacją na UWM-ie i z wolnym czasem, więc niewykluczone, że nie będzie mógł jechać. A ja mu obiecałem, że bez niego nie jadę.

Wniosek: niewykluczone, że zlot forumowiczów będzie polegał na tym, że w Krakowie spotkają się Mmeva i Miros. :D :D :D

Zastanówcie się, ludzie, czego Wy tak naprawdę chcecie...

[Mmeva]

Wie ktoś co się dzieje ze Scorpiem?
Na GG nie odpowiada...

Wydaje mi się, że jeszcze żyję, a brak kontaktu ze mną spowodowany był brakiem internetu, a dokładniej - przebojami z niezwykle przebojową firmą Dialog. Ale to temat na inną powieść.

To już wiem :)

[Sławek_18]

Jakim Noclegiem? ? ?
Nic o tym nie wiem!!!
Mirek prosil mnie o jakis pubik a nie o nocleg :!: I gadalismy o tym na gg. Mowilem Mu, ze mi pasuje termin, do tego wezme qmpla(jak bedzie chcial ale na 98% powinien tez byc na zlocie)
:?

[scorpio44]

Ludzie, nie załamujcie mnie... To czemu ja w takim razie od miesiąca mam informacje, że Sławek szuka noclegu? Z tego wynika, że to znowu na zasadzie "dobrze by było, gdyby Sławek poszukał noclegu", ale Scorpio musi mu o tym powiedzieć, bo nikomu innemu się nie chce? Przecież koncepcja była taka, że spotykamy się w dzień, a nie po południu, a w związku z tym wypadałoby gdzieś zanocować.

[miros]

ej dobra spokoj, prosze wyluzowac troszkie :) sprawa wyglada tak, mialem ci slawku powiedziec o tych noclegach, ale stwierdzilem ze nie ma sie co zbytnio spieszyc, skoro w sprawie zlotu cisza. tak jak scorpio powiedzial ludzie sie deklarowali a teraz dupa, wszyscy to maja w dupie (nie wiem moze licza, ze kazdego z osobna bedziemy powiadamiac telefonicznie i z kazdym gadac oddzielnie). jak na razie to wlasni wychodzi, ze bede ja, moj kumpel, scorpio i pablo (MOZE), mewa, i slawek (plus moze jego kumpel). z dorsiem gadalem i mowi ze bedzie ciezko ale moze cos da sie zrobic.

a tyle osob sie na poczatku deklarowalo :(

[ella]

No to ja się dopiszę ale bedę szczera aż do bólu.

ludzie sie deklarowali a teraz dupa, wszyscy to maja w dupie

Owszem najłatwiej się deklarować na TAK albo przyjadę jak bedzie mi termin pasowł jak nie ma jeszcze ustalonego terminu.
Dlaczego? Sprawa jest prosta. Niektórzy nie chcą od razu powiedzieć, że nie przyjadą. Przecież można od razu powiedzieć tak jak Arienka chciałabym ale nie mogę bo mama mnie nie puści. I wszystko jest OK nikt nie ma pretensji. Ale zasłaniać się egzaminami bo to przecież wszyscy się uczą 24 godziny na dobę i naprawde nie mogą wygospodarować jednego dnia wolnego, w to to nie wierzę.
A jak już został wybrany termin to z tego samego powodu wszyscy milczą bo w większoci ci co mówili że zobacza jak bedzie z terminem i tak wiedzieli że nie przyjadą.
Z tego co tu widzę to na 100% będzie Mmeva, Miros, Sławek, Scorpio, Jerzyk, Agawa - nie odpisuje bo jest jeszcze tydzień nad morzem.
Ja dysponuje wolnym czasem 2 lipca miedzy godziną 10 -20. Któreś godziny z tego mogę przeznaczyć na spotkanie.

A ja mu obiecałem, że bez niego nie jadę.

Papuzki nierozłączki? :wink: :D
Zdasz mu potem sprawozdanie :lol:

[to ja]

Rozmawiałam już z Mirosem, przepraszałam, że się nie odzywałam... ale nie wiem, czy pojadę. Chciałabym bardzo. Nie chodzi tu o termin, bo jak na razie nie mam nic zaplanowanego na 2 lipca, ale staram się o pracę i bardzo możliwe, że właśnie wtedy będę już pracowała. Zobaczymy jak wyjdzie, postaram się zrobic wszystko, aby byc na spotkaniu, ale nie mogę na 100% obiecac, że na nim będę.

[scorpio44]

zasłaniać się egzaminami bo to przecież wszyscy się uczą 24 godziny na dobę i naprawde nie mogą wygospodarować jednego dnia wolnego, w to to nie wierzę.

Masz na myśli Pabla? Akurat u niego nie chodzi o egzaminy, tylko sprawa jest dużo bardziej skomplikowana.

Z tego co tu widzę to na 100% będzie Mmeva, Miros, Sławek, Scorpio, Jerzyk, Agawa

Ja nie powiedziałem, że będę na 100% i wyjaśniłem, od czego to uzależniam. Dobrze, że masz kontakt z Agawą, przynajmniej jeszcze jedna pewna osoba. A Jerzyk też się zadeklarował na 100%? Bo na forum nic konkretnego nie napisał.

A ja mu obiecałem, że bez niego nie jadę.

Papuzki nierozłączki? :wink: :D

Nie żartuj. :D Po prostu od początku było oczywiste, że na spot wybieramy się razem i uważam, że gdybym pojechał sam w sytuacji kiedy on chce a nie może, byłbym wobec niego nie fair. Sorry, ale taki już mam charakter. No a że by mi się nie uśmiechało jechać samemu na drugi koniec Polski, to już osobny rozdział.

[ella]

Masz na myśli Pabla?

Nie mam na mysli Pabla bo on nic na forum nie pisał to skąd małabym znać jego zdanie na temat zlotu.

proponuje po 12 lipca:) bo mam egzam na studia hmm to chyba tyle.

Dobrze, że masz kontakt z Agawą, przynajmniej jeszcze jedna pewna osoba.

Nie mam zadnego kontaktu z Agawą.

Tylko nie 20 czerwca bo ja 11 czerwca wyjeżdżam nad morze i wrócę dopiero 25 czerwca. Może poczatek lipca np. cos koło 2,3?

Z tąd wiem, że jej pasuje :wink:

A Jerzyk też się zadeklarował na 100%? Bo na forum nic konkretnego nie napisał.

Czytaj uwaznie bo połowę i tak małej ilości ludzi pominiesz :wink:

Również myślę że te 2 dni to najlepszy termin i jestem raczej za sobotą,

Może się jeszcze leila zdeklaruje

ja bym się z wami chetnie spotkała tylko ze te terminy...:(ja raczej cały czerwiec będę miała jakieś egzaminy -na Uj jest dość długo sesja a 3go lipca wyjeżdżam znowy na MAZury

albo ezka

jak dla mnie to albo ostatni czerwca - 1,2 lipca .

Biały się nie zdeklarował czy mu termin pasuje czy nie i czy jedzie.

termin - nie mam pojecia, brak planow na wakacje.

że właśnie wtedy będę już pracowała.

wybrana została sobota, żeby i tym pracującym pasowało

[scorpio44]

Ela, widzę, że jesteś przesadną optymistką. Jeżeli z cytatów, które wkleiłaś, ma wynikać, że te osoby będą na 100%, to ja będę na 1000%. :D Ja myślałem, że Ty gadałaś z Agawą i z Jerzykiem i stąd to wiesz. Przecież kiedy Mmeva poprosiła o mówienie już konkretów, czy tak, czy nie, nie odezwała się ANI JEDNA osoba. Agawa i Jerzyk również nie.

[bodek541]

Ja już powiedziałem,że nie przyjade. Nie chce mi sie. A tak a propo chyba miałem racje.

[ella]

Może i jestem optymistką ale wydaje mi się że Jerzyk odpowiedział juz po poscie Mirosa, który podał konkretny termin. Uważam że nikt nie musi pisac po 10 razy tego samego, że mu termin pasuje.

[scorpio44]

nikt nie musi pisac po 10 razy tego samego, że mu termin pasuje.

Zgoda, ale to, że komuś termin pasuje, nie jest równoznaczne z tym, że będzie na 100%. Zwłaszcza wtedy, kiedy nagle ten ktoś zaczyna milczeć.

[ella]

No to jeżeli ja zamilkne przez dwa tygodnie w tym temacie to bedzie znaczyło, że sie rozmysliłam?
Może rzeczywiście sie rozmyslę bo widzę, że to wszystko kupy się nie trzyma. Tłuc się kawał pociągiem żeby poznać dodatkowo jedną nową osobę. Sorry Sławku to nie znaczy że nie chce się z Tobą spotkać ale zlot to nie w dalszym ciągu 5 albo jeszcze mniej osób..