przez szymon1977 » wtorek 19 listopada 2013, 13:01
przez szerszon » wtorek 19 listopada 2013, 16:29
a Ty podstawiasz do tego to co Ty sam uważasz
na tej podstawie stwierdzasz, że napisał głupotę.
Przykro mi Szerszon, ale w twoich wypowiedziach brak logiki.
przez szymon1977 » wtorek 19 listopada 2013, 22:27
przez szymon1977 » wtorek 19 listopada 2013, 22:27
przez szerszon » wtorek 19 listopada 2013, 22:48
Nie mówię, że Twoje stanowisko w kwestii interpretacji przepisów jest pozbawione logiki
Owszem, jest w tym logika, ale moim zdaniem oparta o błędne założenia.
Pozbawione logiki są za to Twoje próby wykazania błędu w wypowiedziach prezentujących odmienne interpretacje przepisów.
Jeżeli chcesz wykazać, że cały ciąg logiczny jet nieprawidłowy to jedynie wykazując błąd w podstawach na których został stworzony
. Po prostu wyśmiewając się z kogoś, bo Ty uważasz inaczej nie wykażesz niczego poza ignorancją.
To nie jest właściwy sposób dyskusji.
Ponieważ zdaję sobie sprawę, że moje wypowiedzi są na granicy łamania regulaminu forum
przez LeszkoII » wtorek 19 listopada 2013, 23:00
Założeniami są tresci przepisów - przytaczane tak przeze mnie, jak i szerszona. Według mnie pozbawione wszelkiej logiki jest ustalanie reguł na podstawie wyjątku dużych skrzyżowań - gdzie załamuje się nie tylko ogólna zasada zmiany kierunku jazdy przez skrzyżowanie, ale również zasada pierwszeństwa na podstawie art. 25.szymon1977 napisał(a):Nie mówię, że Twoje stanowisko w kwestii interpretacji przepisów jest pozbawione logiki. Owszem, jest w tym logika, ale moim zdaniem oparta o błędne założenia.
przez sankila » wtorek 19 listopada 2013, 23:49
Moje również - i powtórzę za szymonem: traktujesz własne poglądy jako bezdyskusyjne, niepodważalne aksjomaty i do nich odnosisz wypowiedzi innych osób, w dodatku wyrwane z kontekstu. Proszę przykład:szerszon napisał(a):to tylko twoje zdanie plus klony
przez szerszon » wtorek 19 listopada 2013, 23:57
Ja piszę, że na drodze są dwa kierunki ruchu: wzdłuż i w poprzek drogi, a z czym wyskakuje szerszon? z czterema kierunkami JAZDY.
Na drodze występują DWA kierunki ruchu: wzdłuż - równoległy do osi drogi, oraz w poprzek - prostopadły do osi drogi.
kwestionujesz cudze wypowiedzi,nie podając merytorycznego uzasadnienia - żadnych konkretnych zarzutów,
Odwoływanie się do paragrafów Ustawy jest pozbawione logiki,
przez szymon1977 » środa 20 listopada 2013, 01:04
Ja przytaczam te same treści przepisów i jest to niepodważalna stała. Założeniami są różnego rodzaje próby określenia znaczenia pojęć w PoRD użytych a w PoRD niezdefiniowanych.LeszkoII napisał(a):Założeniami są tresci przepisów - przytaczane tak przeze mnie, jak i szerszona.
A według minie pozbawione logiki jest ustalanie jakichkolwiek reguł dla jakichkolwiek skrzyżowań na podstawie jakichkolwiek innych skrzyżowań skoro żadna reguła dla skrzyżowania nie została w PoRD zapisana. Twierdzenie, że Art.22. jest regułą odnoszącą się do całego przejazdu przez skrzyżowanie jest tylko kolejnym Waszym założeniem wynikłym z nazwaniem całego przejazdu przez skrzyżowanie jedną wielką zmianą kierunku jazdy.LeszkoII napisał(a):Według mnie pozbawione wszelkiej logiki jest ustalanie reguł na podstawie wyjątku dużych skrzyżowań...
Nie ma czegoś takiego jak ogólna zasada zmiany kierunku jazdy na skrzyżowaniu. Jest Wasze założenie, że cały przejazd przez skrzyżowanie jest jedną wielką zmianą kierunku jazdy. Jest także moje założenie, że zmiana kierunku jazdy nie ma bezpośredniego związku z przejazdem przez skrzyżowanie. Jeżeli coś się nie sprawdza na różnego rodzaju skrzyżowaniach to tylko interpretacja PoRD oparta o Wasze założenie. Natomiast interpretacja PoRD oparta o moje założenie sprawdza się na skrzyżowaniu każdego rodzaju.LeszkoII napisał(a):...gdzie załamuje się nie tylko ogólna zasada zmiany kierunku jazdy przez skrzyżowanie
Logiczną konsekwencją interpretacji PoRD opartej o założenie, że cały przejazd przez skrzyżowanie jest jedną wielką zmiana kierunku jazdy wobec niesprawdzeniu się tej interpretacji w rzeczywistości jest nawet próba wykazania, że coś co w PoRD rozrysowano i nazwano jednym skrzyżowaniem w istocie skrzyżowaniem nie jest. A jeszcze bardziej logiczną konsekwencją niesprawdzenia się interpretacji PoRD na skrzyżowaniu w PoRD przedstawionym jest zastanowienie się nad prawidłowością tejże interpretacji.LeszkoII napisał(a):...zastanów się czy odróżnianie małych od wielkich skrzyżowań jest pozbawione logiki.
Wykazałeś nonsens wyrwanej z kontekstu połowy zdania. A potrafisz wykazać nonsens zdania całego?szerszon napisał(a):Nie wiedziałem,ze powoływanie sie na przepisy jest wbrew logice..
przez taik » środa 20 listopada 2013, 02:01
przez oskbelfer » środa 20 listopada 2013, 15:58
sankila napisał(a):Moje również -szerszon napisał(a):to tylko twoje zdanie plus klony
i powtórzę za szymonem: traktujesz własne poglądy jako bezdyskusyjne, niepodważalne aksjomaty i do nich odnosisz wypowiedzi innych osób, w dodatku wyrwane z kontekstu. Proszę przykład:
Ja piszę, że na drodze są dwa kierunki ruchu: wzdłuż i w poprzek drogi, a z czym wyskakuje szerszon? z czterema kierunkami JAZDY. A dlaczego? Bo skoro szerszon nie odróżnia kierunku ruchu na drodze od kierunku jazdy pojazdu, więc dlaczego inni mają odróżniać? A że nie ma to związku z tematem? No to co? Szerszon chciał napisać o kierunkach jazdy, więc napisał o kierunkach jazdy.
Kolejny zarzut: kwestionujesz cudze wypowiedzi,nie podając merytorycznego uzasadnienia - żadnych konkretnych zarzutów, przykładów odmiennych rozwiązań, dowodów na niespójność wypowiedzi i niezgodność ze stanem faktycznym.
Odwoływanie się do paragrafów Ustawy jest pozbawione logiki, skoro to właśnie interpretacja tychże paragrafów stanowi przedmiotem dyskusji.
przez szymon1977 » środa 20 listopada 2013, 23:23
sankila napisał(a):...kwestionujesz cudze wypowiedzi,nie podając merytorycznego uzasadnienia...
Że odkąd jestem aktywnym uczestnikiem dyskusji to jedynym argumentem jest stwierdzenie, że cały przejazd przez skrzyżowanie jest jedną wielką zmianą kierunku jazdy choć nikt jeszcze tego w żaden sposób nie uzasadnił?oskbelfer napisał(a):A na jakiej podstawie tak twierdzisz ?
Szerszon jest ostatnim, któremu chce się w kółko powtarzać, że to on ma rację nie wykazując dlaczego.oskbelfer napisał(a):...teraz został Szerszon "walczacy z wiatrakami".
Nie tylko "beblacze". Większość z Nas niezależnie od prezentowanych poglądów jeździ tak, aby do celu dojechać cało i zdrowo. Ja nie objeżdżam klasycznego ronda dookoła prawym pasem - choć moim zdaniem przepisy na to pozwalają, a Dylek na dużych klasycznych rondach zwanych placami jeździ jakby to nie było skrzyżowanie tylko zespół skrzyżowań co w jego interpretacji PoRD robi zasadnicza różnicę. Summa summarum obaj celem uniknięcia bliskiego spotkania z wyznawcą teorii przeciwnej unikamy zachowań z tą przeciwną teorią niezgodnych. Ja jeżdżę prawie zgodnie z teorią Dylka, Dylek prawie zgodnie z teorią moją. Czegoś to dowodzi poza zamieszeniem wynikającym z braku wśród ludzi z branży zgodności co do interpretacji PoRD?oskbelfer napisał(a):"Beblacze" w życiu codziennym na drodze zachowuja się zupełnie inaczej...
przez szerszon » środa 20 listopada 2013, 23:32
Szerszon jest ostatnim, któremu chce się w kółko powtarzać, że to on ma rację nie wykazując dlaczego.
przez szymon1977 » czwartek 21 listopada 2013, 00:23
przez szerszon » czwartek 21 listopada 2013, 08:23
Ciężko byłoby mi zacytować wszystkie wypowiedzi, w których niczego nie udało Ci się wykazać.