Nietypowa stłuczka. Kto winny? Proszę o opinie.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Jak wg was to się skończy?

Czas głosowania minął środa 20 listopada 2013, 15:29

Wina cofającego.
1
7%
Wina wyjeżdżającego ze znakiem STOP.
12
80%
Wina obopólna.
2
13%
 
Liczba głosów : 15

Re: Nietypowa stłuczka. Kto winny? Proszę o opinie.

Postprzez taik » czwartek 07 listopada 2013, 21:13

LeszkoII napisał(a):"...ależ wysoki sądzie! Art. 5 mówi, że..."
i pan sędzia co odpowiada?

No dobrze, a gdyby całość rozegrała się na skrzyżowaniu równorzędnym, a cofający byłby na wlocie po prawej stronie? Czy ważne jest, z jakiego tytułu posiada on pierwszeństwo przejazdu? Czy nie liczy się sam fakt, iż dwa pojazdy nie były w sytuacji "równorzędnej" na drodze?

Podobna sytuacja przy cofaniu i włączającym się do ruchu na tej samej drodze.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Nietypowa stłuczka. Kto winny? Proszę o opinie.

Postprzez rusel » czwartek 07 listopada 2013, 21:18

Czy ważne jest, z jakiego tytułu posiada on pierwszeństwo przejazdu?


a posiada z jakiegos tytulu?
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Nietypowa stłuczka. Kto winny? Proszę o opinie.

Postprzez taik » czwartek 07 listopada 2013, 21:26

Chodzi mi raczej o przedstawienie problemu.

Wiem, że art 25.1 byłby mocno kontrowersyjny przy podaniu podstawy, ale załóżmy, że poszedł bym w tę stronę - bardziej jako Advocatus Diaboli.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Nietypowa stłuczka. Kto winny? Proszę o opinie.

Postprzez rusel » czwartek 07 listopada 2013, 22:59

a jak dwoch cofających to tez zastosujesz art 25..?
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Nietypowa stłuczka. Kto winny? Proszę o opinie.

Postprzez taik » czwartek 07 listopada 2013, 23:07

Nie inaczej.
Uważam wręcz, że przy dwóch cofających sprawa jest jeszcze bardziej oczywista, bo nie przysłonięta odmiennymi kierunkami poruszania się - do przodu vs do tyłu.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Nietypowa stłuczka. Kto winny? Proszę o opinie.

Postprzez rusel » czwartek 07 listopada 2013, 23:46

a ja nie znam takiej interpretacji co do rownorzędnosci cofających czy wlaczajacych sie do ruchu itd. wrecz przeciwnie
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Nietypowa stłuczka. Kto winny? Proszę o opinie.

Postprzez taik » czwartek 07 listopada 2013, 23:50

rusel napisał(a):a ja nie znam takiej interpretacji co do rownorzędnosci cofających czy wlaczajacych sie do ruchu itd. wrecz przeciwnie

Źle mnie zrozumiałeś, chodzi o sytuację, gdy jeden cofa a drugi włącza się do ruchu. Włączający ustępuje cofającemu.
Oczywiście, gdy dwóch cofa, to na jakiej zasadzie rozstrzygnąć o ich wzajemnym przejeździe na skrzyżowaniu, tylko 25.1, bo inaczej jak?
Ostatnio zmieniony piątek 08 listopada 2013, 00:21 przez taik, łącznie zmieniany 2 razy
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Nietypowa stłuczka. Kto winny? Proszę o opinie.

Postprzez rusel » czwartek 07 listopada 2013, 23:56

Oczywiście, gdy dwóch cofa, to na jakiej zasadzie rozstrzygnąć o ich wzajemnym przejeździe na skrzyżowaniu, tylko 25.1, bo inaczej jak?


nie znam takiej interpretacji, analogicznie dwoch wlacza sie do ruchu z przeciwka, jeden w prawo drugi w lewo, tez art 25...?

chcesz na sile rozstrzygac kto ma większy obowiazek ustapienia pierwszenstwa....?
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Nietypowa stłuczka. Kto winny? Proszę o opinie.

Postprzez sankila » piątek 08 listopada 2013, 00:17

+1 do winy kierowcy na B20
Cofający miał utrudnioną możliwość obserwacji z racji manewru ... Co utrudniło obserwację kierowcy spod B20?
Poza tym, co by zmieniło, gdyby cofający zobaczył wjeżdżającego i się zatrzymał? Do kolizji i tak by doszło.
Co by się stało, gdyby wjeżdżający zobaczył cofającego i się zatrzymał? Nic by się nie stało.

BeckySahra napisał(a):tu jest duza roznica A-7 i B-20, bo A-7 ustapiamy tylko zbliżajacym a B-20 ustapiamy wszystkim poruszajacym
Ta różnica w zapisie wynika z tego, że A-7 jest przeznaczony dla kierowcy jadącego, który też zbliża się do skrzyżowania, ale drogą podporządkowaną . B-20 przeznaczony jest dla kierowcy, który stoi przed skrzyżowaniem - ten kierowca się nie porusza, a inni (na drodze) się poruszają.
Dlatego użyto słów, które lepiej opisują relacje między kierowcami:
kierowca jadący (droga z pierwszeństwem) - kierowca jadący (droga podporządkowana)
kierowca jadący - kierowca stojący
Natomiast z obu opisów wynika to samo: czy B-20, czy A-7, kierowca musi ustapić pojazdom na drodze z pierwszeństwem :)
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nietypowa stłuczka. Kto winny? Proszę o opinie.

Postprzez taik » piątek 08 listopada 2013, 00:22

rusel napisał(a):nie znam takiej interpretacji, analogicznie dwoch wlacza sie do ruchu z przeciwka, jeden w prawo drugi w lewo, tez art 25...?

chcesz na sile rozstrzygac kto ma większy obowiazek ustapienia pierwszenstwa....?

Może chcę... :D
W sytuacji ich "równorzędności" - dwóch cofających, dwóch włączających się do ruchu - trzeba ustalić ich wzajemne bytowanie, nie może być, że żaden nie ma pierwszeństwa względem drugiego.
Jest to tak rzadko występująca sytuacja, że raczej jest nie podejmowana w rozważaniach, ale jakoś trzeba to ugryźć. Oczywiście jest to wyskocznia do dalszych rozważań, jak w temacie.

Przypominam, występuje jako Advocatus Diaboli.
Nie wiem czy dalsza procedura reprezentowania mojego klienta mi odpowiada, ponieważ do końca nie jestem przekonany.
Avatar użytkownika
taik
 
Posty: 807
Dołączył(a): poniedziałek 09 września 2013, 13:36

Re: Nietypowa stłuczka. Kto winny? Proszę o opinie.

Postprzez lith » piątek 08 listopada 2013, 01:46

Dla mnie jak 2 cofających się zderzy i żaden się nie zatrzyma wcześniej to współwina. Doszukiwanie sie jakiegokolwiek pierwszeństwa przy cofaniu wydaje mi się zabawne.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Nietypowa stłuczka. Kto winny? Proszę o opinie.

Postprzez maryann » piątek 08 listopada 2013, 10:17

W takiej sytuacji cofanie ich nie rozróżnia, a więc można rozważać pierwszeństwo tymi samymi instrumentami i tak samo skutecznie jak gdyby obaj jechali do przodu.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Nietypowa stłuczka. Kto winny? Proszę o opinie.

Postprzez BeckySahra » niedziela 10 listopada 2013, 10:19

sankila napisał(a):Natomiast z obu opisów wynika to samo: czy B-20, czy A-7, kierowca musi ustapić pojazdom na drodze z pierwszeństwem :)

Ale potlumacz mi, bo nie mam rozumienia.
"Znak A-7 "ustąp pierwszeństwa" ostrzega o skrzyżowaniu z drogą z pierwszeństwem."
"drodze z pierwszeństwem - rozumie się przez to drogę oznakowaną jako droga z pierwszeństwem, na której kierujący zbliżający się do skrzyżowania ma pierwszeństwo w stosunku do kierujących zbliżających się do skrzyżowania drogą oznakowaną jako podporządkowana"
Ja czytam tylko "zblizajaczym", nie ma "pojazdom na drodze z pierwszenstwem". Gdzie to drugie napisane jest?
BeckySahra
 
Posty: 61
Dołączył(a): niedziela 26 lutego 2012, 16:21
Lokalizacja: Israel/Europe/Poland

Re: Nietypowa stłuczka. Kto winny? Proszę o opinie.

Postprzez Synekura » niedziela 10 listopada 2013, 19:40

Uważam, że winę jednoznacznie ponosi cofający na drodze jednokierunkowej. Szukał miejsca do zaparkowania i musiał cofnąć kilka metrów, przez co spowodował zagrożenie w ruchu drogowym, doprowadzając do kolizji z pojazdem wyjeżdzającym spod STOP. Pojazd ze STOP zatrzymał się i ustąpił pierwszeństwo dla pojazdów jadących tylko z prawej strony na drodze jednokierunkowej. Nie spodziewać się, że ktoś zacznie cofać z lewej strony, bo np. nie mógł widzieć, gdyż zachował uwagę na prawą stronę. Istnieje art 4. kodeksu drogowego. W tej sytuacji winę ponosi kierowca cofającego pojazdu z racji nie zachowania należytej ostrożności przy tym manewrze. Kierowca ze STOPU nie jest winien. Nie mógł do końca przewidziec, że ktoś będzie cofał z lewej strony. Zaparkowane samochody w pobliżu tego wyjazdu mogły uniemożliwiać widok, ale to nie istotne. Ważne że ustąpił wszystkim jadącym z prawej strony. Nie spodziewając się, że ktoś nagle wyskoczy cofająć i dobijajać do tego pojazdu.
Znaki mają być sugestią, nie przepisem
Synekura
 
Posty: 168
Dołączył(a): sobota 09 listopada 2013, 18:54

Re: Nietypowa stłuczka. Kto winny? Proszę o opinie.

Postprzez szerszon » niedziela 10 listopada 2013, 21:44

A to ustąpienie pierwszeństwa wynika od kierunku z jakiego nadjeżdżają pojazdy ?
gdzie to napisane ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości