Nietypowa stłuczka. Kto winny? Proszę o opinie.

[rusel]

ja tu widze wspólwine za kolizję, art 5 tutaj przedstawiany jest interpretacją na siłę i nie widzę na dla niego zadnego miejsca w tej sytuacji, obydwaj kierowcy nie zachowali nalezytej ostroznosci, jeden podczas zmiany kierunku jazdy, drugi podczas cofania

[LeszkoII]

ale ten b-20 dotyczył tego prawego wlotu, ten z lewej wcale go nie obchodził, bo z niego nie ma prawa nic jechać. Nie spotkałem się z tym, żeby 1-kierunkowe miały znaki określające pierwszeństwo na wypadek jakby ktoś nimi pod prąd zechciał jechać*.

B-20 ustawia się przed drogą z pierwszeństwem a nie wybranym wlotem.
A teraz rozumiem o co Ci chodziło - o postawienie D-1 licem znaku do kierujących jadących do przodu. Tyle że to droga jest oznaczona jako droga z pierwszeństwem i nie ma to nic wspólnego z widocznością lub niewidocznością znaku dla cofających. Przecież cofający przejechał skrzyżowanie a następnie zaczął cofać przez nie. Więc w chwili rozpoczęcia cofania organizacja ruchu raczej nie uległa zmianie.

Co z resztą jest realnym problemem jak na takiej 1-kierunkowej jest kontrapas dla roweru- kiedy droga odchodzi od głównej oznaczonej d-1, ale rowerzysta jadący 'pod prąd' nie ma a-7, więc z jego perspektywy wygląda to jak równorzędne. Ale to na inny temat.

Powinien być taki znak.

"Any driver wishing to make a U-turn or to reverse shall first make sure that he can do so
without endangering or impeding other road-users."

Cofanie to nie jest zawracanie Rozpoczęcie cofania w kierunku na wprost, po jeździe "przodem", jest tylko chwilową w czasie zmianą kierunku ruchu (tutaj sorry aluzja do pewnego tematu o rondach).

[BeckySahra]

Pojazdy poruszające się tą drogą mają pierwszeństwo względem pojazdów, które chcą na nią wjechać lub przez nią przejechać.

Gdzie to naczytales? To nie jest mi znane.

Cofanie to nie jest zawracanie

Nie rozumiem co myslisz? Cytuje przepis o zawracaniach i cofaniach co jest wazny na swiecie. Tu nie jest wazny?

[taik]

Pojazdy poruszające się tą drogą mają pierwszeństwo względem pojazdów, które chcą na nią wjechać lub przez nią przejechać.

Gdzie to naczytales? To nie jest mi znane.

§ 21.1. Znak B-20 „stop” oznacza:
1) zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez zatrzymania się przed drogą z pierwszeństwem,
2) obowiązek ustąpienia pierwszeństwa kierującym poruszającym się tą drogą.

Cofanie to nie jest zawracanie

Nie rozumiem co myslisz? Cytuje przepis o zawracaniach i cofaniach co jest wazny na swiecie. Tu nie jest wazny?

Tu nie świat, tu Polska.
Zawracanie - oddział 4 (art. 22)
Cofanie - oddział 5 (art. 23)

[LeszkoII]

Nie rozumiem co myslisz? Cytuje przepis o zawracaniach i cofaniach co jest wazny na swiecie. Tu nie jest wazny?

Ależ ważny! W polskim kodeksie to samo znajdziesz. Może nie potrzebnie napisałem, że cofanie nie jest zawracaniem, choć to prawda jest.

Priorytet egzekwowania przepisów odzwierciedla Art. 5 naszego kodeksu. W nim upatruję formalny brak spowodowania kolizji(sprawstwo) przez cofającego(autora tematu). Winowajcę trzeba wskazać... współwina to ostateczność - wtedy, gdy nie ma wystarczająco bogatego materiału dowodowego albo sytuacja uczestników kolizji jest "równorzędna" względem przepisów PoRD. Tutaj o równorzędności nie ma mowy, ale wcale nie jest powiedziane czy cofający nie powinien być winnym. Może wyjechał zza przeszkody, może zbyt szybko cofał .... to jest właściwa sprawa dla sądu, ale broniącym się będzie wyjeżdżający spod B-20. Tak mi się wydaje

[taik]

ja tu widze wspólwine za kolizję, art 5 tutaj przedstawiany jest interpretacją na siłę i nie widzę na dla niego zadnego miejsca w tej sytuacji, obydwaj kierowcy nie zachowali nalezytej ostroznosci, jeden podczas zmiany kierunku jazdy, drugi podczas cofania

A możesz zagłosować w ankietce, żebyśmy uzyskali rzeczywisty rozkład histogramu?

[lith]

aaa, źle zagłosowałem jeden głos ze stopa na winę cofającego

[BeckySahra]

Znaczy tu jest duza roznica A-7 i B-20, bo A-7 ustapiamy tylko zblizajacym a B-20 ustapiamy wszystkim poruszajacym! To straszne komplikacje jest!

[szerszon]

Eeeee ?

[BeckySahra]

Nie rozumie to wytlomaczam:
A-7: obowiazujace "na której kierujący zbliżający się do skrzyżowania ma pierwszeństwo w stosunku do kierujących"
B-20: " obowiązek ustąpienia pierwszeństwa kierującym poruszającym się tą drogą"
To jest dziwne bardzo ale tak napisane jest!

[szerszon]

U mnie jest napisane przy A-7 "ustąp pierwszeństwa"..nie wiem co tam u Ciebie...
Natomiast powołując sie na Par 1.2.2) chciałem zauwazyć,ze na drodze podporządkowanej może być postawiony A-7 jak i B-20...
Ja w tym paragrafie nigdzie nie widzę A-7....

[maryann]

Nikt jeszcze nie zauważył, że to było B20 a nie A7. Najwyraźniej wjeżdżający w bok naszego autora wątku nie zatrzymał się, tylko jechał i patrzył w prawo. Gdyby stał, to zanim ruszył by popatrzył; albo przynajmniej na tyle poprawił warunki percepcji, że zdążył by w porę zahamować. Moim zdaniem mamy tu niezastosowanie się do B20 'w miejscu zapewniającym dostateczną widoczność'.

[lith]

Teraz to już zaczynamy bajkopisarstwo i dopowiadanie sobie tego, czego się nie wie. Czekam na magnes.

[rusel]

jeden cofa-ma ustapic, drugi z podporządkowanej-ma ustapic czy potrzeba do tego zespól Macierewicza?

[LeszkoII]

"...ależ wysoki sądzie! Art. 5 mówi, że..."
i pan sędzia co odpowiada?