przez Agencjusz » niedziela 20 października 2013, 13:49
przez JAKUB » niedziela 20 października 2013, 19:13
przez Agencjusz » niedziela 20 października 2013, 20:33
przez mk61 » niedziela 20 października 2013, 21:38
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez Agencjusz » niedziela 20 października 2013, 22:18
przez mk61 » niedziela 20 października 2013, 22:50
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez Agencjusz » niedziela 20 października 2013, 22:53
przez mk61 » poniedziałek 21 października 2013, 14:29
Agencjusz napisał(a):Kwalifikacja wstępna pełna zawiera 280 godz. czyli będę robić to miesiącami
Agencjusz napisał(a):A jest możliwość zrobienia samej kat. C bez kwalifikacji przed 21 lat? Tzn. mieć gołą kategorią, wpisaną w dokument? (sorry, że kombinuję, ale chciałbym jak najmniej wydawać)
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez Radhezz » poniedziałek 21 października 2013, 23:17
Ano się wiemk61 napisał(a):Co do OSP, czyli pojazdów uprzywilejowanych, to jeszcze niedawno było, że taki kierownik musiał mieć ukończone 21 lat. Jak jest teraz, nie wiem, ale jest tu taki jeden, co pewnie wie lepiej.
Dziwne są te akcje "niealarmowe"... Jeździcie ulice po wypadkach zamiatać, czy jak? Nie neguję, bo masz oczywiście rację, ale takie coś to na wyjazdy gospodarcze, bo nigdy nie przewidzisz jak sytuacja się potoczy - z jednego miejsca możecie zostać zadysponowani do innego zdarzenia już alarmowo.Agencjusz napisał(a):Uprzywilejowane są od 21 lat, a u nas często występują akcję "niealarmowe" więc mogę takiego prowadzić.
przez Agencjusz » piątek 25 października 2013, 23:31
Radhezz napisał(a):Ano się wiemk61 napisał(a):Co do OSP, czyli pojazdów uprzywilejowanych, to jeszcze niedawno było, że taki kierownik musiał mieć ukończone 21 lat. Jak jest teraz, nie wiem, ale jest tu taki jeden, co pewnie wie lepiej.21 lat dalej obowiązuje, tyle że poza badaniami teraz żeby dostać kwit trzeba wybulić - do 2016 roku kosztem jest jedynie blankiet, potem nawet do przedłużenia trzeba zrobić kurs specjalistyczny w ODTJ.
Dziwne są te akcje "niealarmowe"... Jeździcie ulice po wypadkach zamiatać, czy jak? Nie neguję, bo masz oczywiście rację, ale takie coś to na wyjazdy gospodarcze, bo nigdy nie przewidzisz jak sytuacja się potoczy - z jednego miejsca możecie zostać zadysponowani do innego zdarzenia już alarmowo.Agencjusz napisał(a):Uprzywilejowane są od 21 lat, a u nas często występują akcję "niealarmowe" więc mogę takiego prowadzić.
Inna bajka że na prowadzenie pojazdu służbowego teoretycznie również należy posiadać kwit od właściciela pojazdu. W razie wypadku zaczyna się węszenie i szukanie winnych, żeby tylko czegoś brakowało, żeby tylko nie trzeba było wypłacać odszkodowania... A w mojej gminie interpretują to tak, że pozwolenie dostaje kierowca wciągnięty na wykaz z kompletem dokumentów.