Egzamin teoretyczny - niezgodności z kodeksem drogowym

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Egzamin teoretyczny - niezgodności z kodeksem drogowym

Postprzez jasper1 » czwartek 17 października 2013, 18:35

Jedyną wadą tak sformułowanego pytania jest to, że zamiast funkcji edukacyjnej (którą też powinno pełnić) może pełnić antyedukacyjną.
Ci co się uczą odpowiedzi na pamięć, a jednak w końcu zdadzą mogą pozostać z błędnym przekonaniem, co do maksymalnej dopuszczalnej prędkości w strefie zamieszkania.
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: Egzamin teoretyczny - niezgodności z kodeksem drogowym

Postprzez jutek » czwartek 17 października 2013, 21:43

@szerszon, kierowcy do niczego nie jest potrzebne logiczne myślenie na tym poziomie abstrakcji. Kierowca po prostu ma wiedzieć z jaką maksymalną prędkością może jechać gdy napotka na drodze dany znak. Skoro to wie, a nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie przez dziwną konstrukcję owego pytania to znaczy, że mamy do czynienia z jakąś paranoją, gdyż pytanie zupełnie nie spełnia swojej roli (nie spełnia roli sprawdzenia wiedzy na dany temat).
jutek
 
Posty: 103
Dołączył(a): wtorek 04 czerwca 2013, 17:00

Re: Egzamin teoretyczny - niezgodności z kodeksem drogowym

Postprzez kxk » czwartek 17 października 2013, 21:56

Nerkare napisał(a):
Tak więc 20 km/h to jest maksymalna prędkość z jaką kierowca może jechać w strefie zamieszkania, więcej jemu nie wolno i się ze mną w tej sprawie nie kłóćcie, bo jest tak jak napisałem.


No właśnie - skoro kierowcy nie wolno przekraczać 20 km/h to tym bardziej nie wolno mu przekraczać 25km/h, to jest raczej logiczne. Poza tym, jak ktoś już o tym napisał, w pytaniu nie chodzi o to z jaką maksymalną prędkością można się poruszać, a o to jakiej prędkości nie można przekroczyć.

PS. Również miałam to pytanie na teoretycznym;)
kxk
 
Posty: 16
Dołączył(a): wtorek 10 września 2013, 20:09

Re: Egzamin teoretyczny - niezgodności z kodeksem drogowym

Postprzez szerszon » czwartek 17 października 2013, 22:08

@szerszon, kierowcy do niczego nie jest potrzebne logiczne myślenie na tym poziomie abstrakcji.

Ale to naprawdę nie jest fizyka kwantowa w języku mandarynskim...właśnie o to chodzi, aby ludzie w końcu zaczęli sie uczyć, a nie zdawać na pamięć..jeśli znasz dozwoloną prędkość to pytanie nie przedstawia wiekszej trudności
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Egzamin teoretyczny - niezgodności z kodeksem drogowym

Postprzez Nerkare » czwartek 17 października 2013, 22:19

kxk napisał(a):
Nerkare napisał(a):
Tak więc 20 km/h to jest maksymalna prędkość z jaką kierowca może jechać w strefie zamieszkania, więcej jemu nie wolno i się ze mną w tej sprawie nie kłóćcie, bo jest tak jak napisałem.


No właśnie - skoro kierowcy nie wolno przekraczać 20 km/h to tym bardziej nie wolno mu przekraczać 25km/h, to jest raczej logiczne. Poza tym, jak ktoś już o tym napisał, w pytaniu nie chodzi o to z jaką maksymalną prędkością można się poruszać, a o to jakiej prędkości nie można przekroczyć.

PS. Również miałam to pytanie na teoretycznym;)


Nie może przekraczać tej prędkości, z jaką maksymalnie wolno mu się poruszać w strefie zamieszkania. Maksymalna, dopuszczalna prędkość to jest ta, której nie wolno przekraczać, a w strefie zamieszkania jest to 20 km/h i to nie podlega dyskusji, przepisy są w tej sprawie jasne. Odpowiedzi na pytania powinny wynikać z przepisów. Jeśli nie wolno przekraczać 20 km/h to z szybkością 25 km/h nie wolno się poruszać w strefie zamieszkania i prawdą jest, że to pytanie wprowadza w błąd i wpaja błędne przekonanie co do dozwolonej prędkości za danym znakiem. Przestańcie poza tym tak bronić tej teorii, w niej jest wiele błędów i niejasności, a największym jest to, że nie można sprawdzić po egzaminie poprawności odpowiedzi. Kolejna kwestia to taka czy w tym pytaniu według testu (bo według kodeksu drogowego to nie) te 25 km/h to odpowiedź prawidłowa? Co jeśli w teście prawidłową odpowiedzią było np: 15 km/h? Wtedy to już kolejne przegięcie. Gdybym miał jakąś ogromną władzę to twórców tej nowej teorii bym radykalnie ukarał za tą fuszerkę. Nie dość, że pozwolili na wprowadzenie teorii z błędami, która dużo kosztowała pieniędzy to teraz będą wydawać kolejne pieniądze na jej poprawę. Takie działanie jest nielogiczne oraz sprzeczne z zasadą rzetelności i gospodarności wydawanych środków publicznych. Minister za te poprawki teorii niech płaci z własnej kieszeni, a jak jeszcze jakiś sąd orzeknie, że tym, którzy nie zdali należy się zwrot kosztów, albo odszkodowania to tym bardziej wzrosną wydatki. Teoria jest bublem totalnym (co ciekawie pomysłodawczyni zmian w ruchu drogowym i tych nowych egzaminów nazywa się Bublewicz i niech więcej już niczego się nie tyka, za dużo zamieszania było z tym wszystkim).
Nerkare
 
Posty: 18
Dołączył(a): czwartek 17 października 2013, 12:18

Re: Egzamin teoretyczny - niezgodności z kodeksem drogowym

Postprzez jutek » czwartek 17 października 2013, 22:22

@szerszon, no jak widać @Nerkare doskonale zna dozwoloną prędkość (więc ma wiedzę w tym temacie potrzebną kierowcy), a pytanie de facto o znajomość tej prędkości sprawiło mu trudność na tyle, że uznał to pytanie za absurd. Więc coś tu nie gra.
jutek
 
Posty: 103
Dołączył(a): wtorek 04 czerwca 2013, 17:00

Re: Egzamin teoretyczny - niezgodności z kodeksem drogowym

Postprzez kxk » czwartek 17 października 2013, 22:24

Tak, 25 km/h było odpowiedzią prawidłową.
kxk
 
Posty: 16
Dołączył(a): wtorek 10 września 2013, 20:09

Re: Egzamin teoretyczny - niezgodności z kodeksem drogowym

Postprzez Nerkare » czwartek 17 października 2013, 22:29

kxk napisał(a):Tak, 25 km/h było odpowiedzią prawidłową.

Czyli odpowiedź prawidłowa niezgodna jest ze stanem faktycznym wynikającym z przepisów.
Odpowiedzi do tego pytania są absurdalne, ale wierzcie, że w tej teorii takich absurdów jest więcej, tak samo jak kwestia przypisywania punktacji do poszczególnych pytań. Ktoś niedokładnie opracował tę teorię, na szybko i by złośliwie utrudnić zdawanie na zasadzie, że nie powinno być łatwo i na siłę robiono utrudnienia i to tak absurdalne jak niejasne, nawet wewnętrznie sprzeczne pytania, do tego z filmikami nierzadko kiepskiej jakości, gdzie znaki drogowe tam widoczne są nieczytelne.
Nerkare
 
Posty: 18
Dołączył(a): czwartek 17 października 2013, 12:18

Re: Egzamin teoretyczny - niezgodności z kodeksem drogowym

Postprzez szerszon » czwartek 17 października 2013, 22:30

a największym jest to, że nie można sprawdzić po egzaminie poprawności odpowiedzi.

W Warszawie po egzaminie można wydrukować arkusz odpowiedzi i bezpośrenio wyjasnic błędy

Kolejna kwestia to taka czy w tym pytaniu według testu (bo według kodeksu drogowego to nie) te 25 km/h to odpowiedź prawidłowa?

a można jechac 25 w strefie ?

Nie dość, że pozwolili na wprowadzenie teorii z błędami,

To nie jest błąd

Takie działanie jest nielogiczne oraz sprzeczne z zasadą rzetelności i gospodarności wydawanych środków publicznych.

Poziom trudności o szczebelek wyżej i tragedia... to nie matura u Giertycha...na drodze nie potzreba niemających pojecia o przepisach

Czyli odpowiedź prawidłowa niezgodna jest ze stanem faktycznym wynikającym z przepisów.

Jaki jest stan faktyczny ? Mozna jechac w strefie 25 ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Egzamin teoretyczny - niezgodności z kodeksem drogowym

Postprzez Nerkare » czwartek 17 października 2013, 23:10

szerszon napisał(a):
a największym jest to, że nie można sprawdzić po egzaminie poprawności odpowiedzi.

W Warszawie po egzaminie można wydrukować arkusz odpowiedzi i bezpośrenio wyjasnic błędy

Kolejna kwestia to taka czy w tym pytaniu według testu (bo według kodeksu drogowego to nie) te 25 km/h to odpowiedź prawidłowa?

a można jechac 25 w strefie ?

Nie dość, że pozwolili na wprowadzenie teorii z błędami,

To nie jest błąd

Takie działanie jest nielogiczne oraz sprzeczne z zasadą rzetelności i gospodarności wydawanych środków publicznych.

Poziom trudności o szczebelek wyżej i tragedia... to nie matura u Giertycha...na drodze nie potzreba niemających pojecia o przepisach

Czyli odpowiedź prawidłowa niezgodna jest ze stanem faktycznym wynikającym z przepisów.

Jaki jest stan faktyczny ? Mozna jechac w strefie 25 ?


Nie, nie można jechać 25 km/h w strefie zamieszkania, bo stanowi to przekroczenie dopuszczalnej tam prędkości. Taki też jest stan faktyczny, czyli odpowiedź sprzeczna z przepisami. Skoro tak nie jest to co szerszon chciał osiągnąć tym pytaniem? Wskazać, że odpowiedź jest nieprawidłowa? Według testu jak ustalono wcześniej prawidłowa, a według przepisów nie, co tylko świadczy o kolizji teorii z przepisami.
Nie rozumiem tych pytań szerszona, bo wczytując się w nie można mieć wrażenie, iż on zakłada, że teoria jest bez błędów, a tak nie jest.
Tu nie chodzi o żaden poziom trudności, ale o sformułowanie pytań i odpowiedzi, poza tym nie każde miasto to Warszawa i w wielu ośrodkach egzaminacyjnych arkusza odpowiedzi wydrukować nie można.

Przy okazji takie pytanie:

Jaka jest minimalna długość drążka do zmiany biegów:
A. 9,4 cm
B. 10,2 cm
C. 12 cm

Jest to pytanie absurdalne, którego na teorii nie powinno być, w kodeksie drogowym nie ma nic na ten temat, a ta wiedza na drodze kierowcy nie jest potrzebna, a teoria powinna być z przepisów i ich stosowania na drodze. Kierowca ma jeździć przepisowo, a więc musi znać te przepisy, a nie martwić się o rozmiar drążka do zmiany biegów, którego może przecież nie być, bo są różne modele samochodów. To jest zupełnie zbędne pytanie i od stycznia 2014 tego typu pytania mają zniknąć z teorii i bardzo dobrze.
Nerkare
 
Posty: 18
Dołączył(a): czwartek 17 października 2013, 12:18

Re: Egzamin teoretyczny - niezgodności z kodeksem drogowym

Postprzez szerszon » czwartek 17 października 2013, 23:24

Nie, nie można jechać 25 km/h w strefie zamieszkania, bo stanowi to przekroczenie dopuszczalnej tam prędkości. Taki też jest stan faktyczny, czyli odpowiedź sprzeczna z przepisami.

Pytanie brzmiało czy z taka prędkością można jechać, a nie jaka jest dopuszczalna prędkość...jak można tego nie łapać :hmm:

. Skoro tak nie jest to co szerszon chciał osiągnąć tym pytaniem?

Usiłuję zachęcić do czytania i rozumienia pytań.

a według przepisów nie, co tylko świadczy o kolizji teorii z przepisami.

Jeszcze raz..nie pytali sie o prędkość maksymalna obowiązującą w strefie, tylko czy jak ktoś jedzie 25km/h to czy to robi zgodnie z prawem.

Tu nie chodzi o żaden poziom trudności, ale o sformułowanie pytań i odpowiedzi,


Nie widzę problemu...nie widziałeś jeszcze pytań , co poeta miał na myśli :lol:

Jest to pytanie absurdalne, którego na teorii nie powinno być,

I nie ma ..jest to wymysł jakiegos pismaka..i poszło w świat..coś jak inwazja z Marsa
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Egzamin teoretyczny - niezgodności z kodeksem drogowym

Postprzez dylek » czwartek 17 października 2013, 23:37

Za jazdę za tym znakiem niezgodną z przepisami należy uznać jazdę z prędkością przekraczającą:
1. 10km/h
2. 15km/h
3. 25km/h

Żadna odpowiedź, bo przekraczająca 20 jest niezgodna i tylko 20 by było prawidłowe ? litości :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Egzamin teoretyczny - niezgodności z kodeksem drogowym

Postprzez Nerkare » czwartek 17 października 2013, 23:43

szerszon napisał(a):
Nie, nie można jechać 25 km/h w strefie zamieszkania, bo stanowi to przekroczenie dopuszczalnej tam prędkości. Taki też jest stan faktyczny, czyli odpowiedź sprzeczna z przepisami.

Pytanie brzmiało czy z taka prędkością można jechać, a nie jaka jest dopuszczalna prędkość...jak można tego nie łapać :hmm:

Jak ktoś chce złamać przepisy to będzie jeździł z taką prędkością w strefie zamieszkania, technicznie można, ale przepisowo to nie wolno.

. Skoro tak nie jest to co szerszon chciał osiągnąć tym pytaniem?

Usiłuję zachęcić do czytania i rozumienia pytań.

Mam wrażenie, że szerszon sam nie rozumie znaczenia swoich pytań i ich treści.

a według przepisów nie, co tylko świadczy o kolizji teorii z przepisami.

Jeszcze raz..nie pytali sie o prędkość maksymalna obowiązującą w strefie, tylko czy jak ktoś jedzie 25km/h to czy to robi zgodnie z prawem.

Błąd w rozumowaniu, pytali jakiej prędkości nie wolno przekraczać, czyli o dopuszczalną, maksymalną prędkość, bo takiej tam nie wolno przekraczać.

Tu nie chodzi o żaden poziom trudności, ale o sformułowanie pytań i odpowiedzi,


Nie widzę problemu...nie widziałeś jeszcze pytań , co poeta miał na myśli :lol:

Jest to pytanie absurdalne, którego na teorii nie powinno być,

I nie ma ..jest to wymysł jakiegos pismaka..i poszło w świat..coś jak inwazja z Marsa

Otóż takie pytanie jest, ono istnieje i wielu miało z nim do czynienia, niestety nie zostało ono wyeliminowane z teorii, a szkoda.
Nerkare
 
Posty: 18
Dołączył(a): czwartek 17 października 2013, 12:18

Re: Egzamin teoretyczny - niezgodności z kodeksem drogowym

Postprzez lith » czwartek 17 października 2013, 23:47

Jakby zadali pytanie w stylu: 'Z jaką z podanych prędkości nie wolno poruszać się w strefie zamieszkania?' to by nie było wątpliwości o co chodzi. Pytanie jest zadane rzeczywiście w ten sposób sugerujący, że dana prędkość jest prędkością maksymalną. Jak bym w ten sposób rozwiązywał testy doszukując się wszędzie 2 dna i przeceniając logiczne myślenie układających to bym pewnie większość oblewał.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Egzamin teoretyczny - niezgodności z kodeksem drogowym

Postprzez szerszon » piątek 18 października 2013, 06:57

Otóż takie pytanie jest, ono istnieje i wielu miało z nim do czynienia, niestety nie zostało ono wyeliminowane z teorii, a szkoda.

Otóż pytania takiego nie ma.Jest to wymysł pismaka i furtka do wytłumaczenia się z niezdanego egzaminu..przecież nikt nie sprawdzi jakie sie miało pytania na egzaminie państwowym..mozna ściemniać do woli...do koga ta mowa...
Na fejsie napisali prawda objawiona.
Jest czas..proszę mi pokazać, gdzie jest w przepisach okreslona długość drążka zmiany biegów...
Dz.U ? Paragraf ?

Mam wrażenie, że szerszon sam nie rozumie znaczenia swoich pytań i ich treści.

A ja mam wrażenie,że brakiem znajomości czytania ze zrozumieniem usiłuje sie przykryc swoje lenistwo. co ? :wink:
Jestem instruktorem od 5 lat i lada moment zdaje egzamin państwowy na egzaminatora... widziałem masę pytań z państwowego systemu i juz mam lekkie pojęcie o co w nich chodzi...więc daruj sobie osobiste wycieczki jeśli chce Ci sie pomóc.
a potem zdziwienie,że rusel pisze takie , a nie inne odpowiedzi

Błąd w rozumowaniu, pytali jakiej prędkości nie wolno przekraczać, czyli o dopuszczalną, maksymalną prędkość, bo takiej tam nie wolno przekraczać.

Nie widzę w treści pytania o maksymalna dozwolona prędkość....to jest twoja interpretacja.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości