wielokrotny egzamin praktyczny

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

wielokrotny egzamin praktyczny

Postprzez wanilia » niedziela 29 września 2013, 04:19

Witam, od końca czerwca zapisuję się na egzaminy praktyczne prawa jazdy. Jestem już załamana, tak bardzo chcę zdać, a od tego czasu już stało się tak, że aż naście(!) razy tych egzaminów było. Czy jestem jakimś specjalnym przypadkiem, że odwleka mi się w czasie otrzymanie prawa jazdy czy co?
Smutno mi było za 3. razem, ale to już jest porażka życiowa. W poniedziałek mam następny egzamin i jak nie zdam to chyba trafię do jakiegoś psychiatry. Moje poczucie własnej wartości spadło do 0. Jeśli istnieje ktoś taki jak ja, że zdawał tyle razy, albo w połowie chociaż taki jak ja, że było tego choć 2 razy mniej niech mi proszę napisze na czym można jeszcze nie zdać? Ja nie mam czasu i pieniędzy aby wykorzystać wszystkie opcje do niezdania:(
wanilia
 
Posty: 4
Dołączył(a): niedziela 29 września 2013, 04:05

Re: wielokrotny egzamin praktyczny

Postprzez basu88 » niedziela 29 września 2013, 10:14

Może zmień ośrodek egzaminacyjny? ( jeśli masz taką możliwość)
Moi znajomi, którzy nie radzili sobie z egzaminami w Olsztynie, przenosili się do Elbląga, i na odwrót. Na to pozwalała im geografia - położenie naszego miasteczka. Nie wiem na czym polega fenomen tego zjawiska, ale osoby, które nie zdawały szmat czasu w jednym z miast, przenosiły się do drugiego i często zdawały od razu.
Może i Ty spróbuj?
2008 - Teoretyczny - Pozytywny; Praktyczny - Negatywny.
26.08.2013 - Teoretyczny - Negatywny (65/74).
02.09.2013 - Teoretyczny - Negatywny (65/74).
06.09.2013 - Teoretyczny - Pozytywny (71/74); Praktyczny - Pozytywny.
18.09.2013 - Odbiór prawa jazdy!
basu88
 
Posty: 15
Dołączył(a): sobota 17 kwietnia 2010, 14:20

Re: wielokrotny egzamin praktyczny

Postprzez jpl » niedziela 29 września 2013, 22:59

Najlepiej też znajdź jakiegoś dobrego instruktora, żeby sprawdził, co jest problemem - jeśli przyczyna, dla której nie zdajesz powtarza się, to może być problem z Twoim szkoleniem. No i nie przejmuj się za bardzo mimo wszystko, do "rekordu" dość sporo Ci jeszcze brakuje. ;)

Tak czy owak, powodzenia :!: :!: :) :D
jpl
 
Posty: 235
Dołączył(a): sobota 10 marca 2012, 00:53

Re: wielokrotny egzamin praktyczny

Postprzez marcysiek » niedziela 29 września 2013, 23:46

nie martw sie ja juz zdawalem 3 razy i mi sie nie udalo :( poprostu trzeba cwiczyc i probowac i troche sie pomeczyc i wkoncu sie uda zdac i bedzie problem z glowy :)
marcysiek
 
Posty: 4
Dołączył(a): środa 25 września 2013, 21:20

Re: wielokrotny egzamin praktyczny

Postprzez Anfa » poniedziałek 30 września 2013, 08:24

Postaw na nowego instruktora jazdy, i się nie przejmuj. Wykup godziny i jeździj. Ja zdałam za 2 razem ale wyjeździłam sporo z instruktorami, po 1 oblanym w OSK, wyszukałam sobie kogoś innego i pomogło, co prawda dodatkowych godzin wyszło mi w sumie jakies 23 ale nie żałuje. Lepiej zapłacić za dodatkowe jazdy niż za sam egzamin.

Głowa do góry będzie :spoko:
STOP DLA CHEMII W JEDZENIU
Anfa
 
Posty: 304
Dołączył(a): piątek 01 lutego 2013, 16:04

Re: wielokrotny egzamin praktyczny

Postprzez furby » poniedziałek 30 września 2013, 12:27

Stare testy mialy od 1 do 3 odpowiedzi poprawnych. Obecne maja tylko jedna. Wiec nie rozumie jak WIELOKROTNIE mozna miec klopot z teoria?!

Sam zdalem testy za pierwszym razem (i chyba 2-3 bledy, ktore nie dyskwalifikowaly), jazdy za drugim podejsciem.
furby
 

Re: wielokrotny egzamin praktyczny

Postprzez Blubli » poniedziałek 30 września 2013, 14:10

furby napisał(a):Stare testy mialy od 1 do 3 odpowiedzi poprawnych. Obecne maja tylko jedna. Wiec nie rozumie jak WIELOKROTNIE mozna miec klopot z teoria?!

Sam zdalem testy za pierwszym razem (i chyba 2-3 bledy, ktore nie dyskwalifikowaly), jazdy za drugim podejsciem.

Czytaj ze zrozumieniem. Autorka postu pisze o egzaminie praktycznym, nie teoretycznym.

Do autorki - wybacz, ale z takim podejściem to nie sądzę, żebyś prędko zdała. Rozumiem, że po kilkunastu próbach można się naprawdę załamać, ale jeśli masz iść na egzamin z podejściem "Pewnie znowu nie zdam", to lepiej daj sobie spokój i nie idź. Zamiast zapisu na kolejny egzamin proponuję zapis na jazdy doszkalające. Jeśli notorycznie popełniasz błędy, które od razu Cię dyskwalifikują na egzaminie, to znaczy, że nie jesteś gotowa do samodzielnej jazdy, więc jak możesz oczekiwać, że zdasz? Rozumiem, że stres, że strach itd., ale wszyscy (lub większość z nas) przez to przechodzimy na egzaminie i nie jest to usprawiedliwienie. Ty musisz umieć radzić sobie w stresujących sytuacjach na drodze.

Wiedz też o jednym - nawet samo zdanie egzaminu nie oznacza, że poradzisz sobie na drodze sama. Ja zdałam z odrobiną szczęścia, dzięki nietrudnej trasie i stosunkowo niewielkiemu ruchowi ulicznemu. Bardzo możliwe, że w cięższych warunkach nie zdałabym. I nie zdziwiłoby mnie to. Wciąż odczuwam lekki strach przed jazdą. Więc zastanów się, czy wolisz zdać egzamin "fartem", czy zdać go w końcu z przekonaniem, że umiesz jeździć? Wydaje mi się, że Twoje dotychczasowe próby zdania egzaminu były desperackie. Możliwe, że nie czułaś się w pełni przygotowana, ale szłaś na egzamin mimo to, bo czułaś jakiś przymus lub liczyłaś na szczęście. Po co Ci egzamin zdany "fartem", jeśli zaraz po otrzymaniu prawa jazdy możesz spowodować wypadek? Te oblane egzaminy coś znaczą. Nie, nie to, że jesteś zerem, tylko to, że coś trzeba poćwiczyć.

Zachęcam Cię do zrobienia sobie przerwy i odłożenia zapisu na kolejny egzamin. Zamiast tego w międzyczasie praktyka. Lepiej wydać pieniądze na jazdy doszkalające (spróbuj z nowym instruktorem) niż kolejne niezdane egzaminy.
05.09.2013 r. - TEORIA + PLAC + MIASTO :(
13.09.2013 r. - PLAC + MIASTO :)
26.09.2013 r. - OFICJALNIE KIEROWCA :D
Blubli
 
Posty: 5
Dołączył(a): czwartek 05 września 2013, 13:33

Re: wielokrotny egzamin praktyczny

Postprzez jasper1 » poniedziałek 30 września 2013, 16:45

Uważam, że w tym wszystkim najważniejsze jest ile godzin doszkalających w tym czasie wyjeździłaś i czy Twój instruktor ustalił na czym polega problem.
Poza tym warto też chociaż godzinkę pojeździć o tej samej porze na którą umawiasz się na egzamin.
Niby te same miejsca a zupełnie inne doświadczenia z uwagi na poziom natężenia ruchu, światło dzienne lub zmierzch, poziom zmęczenia ...
Strach przed porażką, przed wyjściem na głupka to główna przeszkoda w uczeniu się
Genius is one percent inspiration and ninety-nine percent perspiration
jasper1
 
Posty: 2233
Dołączył(a): wtorek 12 lutego 2013, 00:04

Re: wielokrotny egzamin praktyczny

Postprzez furby » poniedziałek 30 września 2013, 18:53

Bez urazy Panie i Panowie za to co napisze
@Blubli: tym gorzej!! Instruktorzy uwielbiaja jezdzic po trasach egzaminacyjnych. Nie robisz tez calego placu, ale ograniczona ilosc manewrow (np. luk). Taki sam model auta masz na kursie i egzaminie. Wiec jak mozna nie zdac?
Pozniej taka sierota nawet jesli zda to ma problem z poruszaniem sie po drogach, wykonywaniem manewrow, obsluga innego auta niz Yariska, itp.
furby
 

Re: wielokrotny egzamin praktyczny

Postprzez Radhezz » poniedziałek 30 września 2013, 19:27

furby napisał(a):Bez urazy Panie i Panowie za to co napisze
@Blubli: tym gorzej!! Instruktorzy uwielbiaja jezdzic po trasach egzaminacyjnych. Nie robisz tez calego placu, ale ograniczona ilosc manewrow (np. luk). Taki sam model auta masz na kursie i egzaminie. Wiec jak mozna nie zdac?
Pozniej taka sierota nawet jesli zda to ma problem z poruszaniem sie po drogach, wykonywaniem manewrow, obsluga innego auta niz Yariska, itp.

Skąd żeś się urwał "miszczu"? :roll:

Ja jestem też świeżo po egzaminie... tylko że na CE :twisted: Jeżdżę, również zawodowo od ładnych paru lat, a mimo to za pierwszym podejściem górę wziął stres. Za drugim podejściem również zrobiłem głupi błąd, który niemal kosztował mnie powtórkę z rozrywki bo się zagadałem z egzaminatorem... bywa. W dniu w którym zdawałem z 8 ludzi zdających CE byłem jednym z 3 którzy zdali, a jedynym z grupy... Niektórzy kończyli egzamin już na sprzęganiu, inni na łuku. Ale czy to automatycznie znaczy że reszta to cieniasy?

Miło by było wziąć pod uwagę że każdy jest inny, inaczej również może się uczyć, tj. w innym tempie. Czasem instruktor nie potrafi dotrzeć do kursanta, a czasem jest po prostu słaby. No i jeszcze wspomniany wcześniej czynnik stresu - niektórych to aż paraliżuje.
[A][B][BE][C][CE][D][DE]
Pojazdy uprzywilejowane ABCD
Jeśli nie przeklinasz w trakcie prowadzenia samochodu, to znaczy, że prawdopodobnie należysz do tej grupy kierowców, na których my wszyscy przeklinamy.
Avatar użytkownika
Radhezz
 
Posty: 758
Dołączył(a): poniedziałek 05 marca 2012, 15:30
Lokalizacja: Opole

Re: wielokrotny egzamin praktyczny

Postprzez dindon1234 » poniedziałek 30 września 2013, 19:51

Ej, po co Wy się w ogóle kłócicie ?

Koleżanka prosi jedynie o sposoby jak można nie zdać, więc takowe wymieniajcie :)

Ja tylko powiem, żebyś zmieniła podejście do egzaminu, to Ty idziesz na egzaminie pokazać, że potrafisz i chcesz dostać wymarzone prawko, a nie egzaminator przychodzi, żeby Cię uj*bać. Dokup z 10 h z RÓŻNYMI instruktorami i zdasz w trymiga ;)
05.06.2013: Teoria + (73 pkt), Plac +, Miasto + KAT. B
10.07.2013: Prawo jazdy w portfelu
06.09.2013: Teoria+ (74pkt) KAT. A2
16.09.2013: Plac+, Miasto+ KAT. A2
30.09.2013: Prawo jazdy w portfelu
Avatar użytkownika
dindon1234
 
Posty: 29
Dołączył(a): sobota 08 czerwca 2013, 09:25
Lokalizacja: Bełchatów

Re: wielokrotny egzamin praktyczny

Postprzez furby » poniedziałek 30 września 2013, 22:05

Nie kloce sie. Po prostu dziwie sie.
furby
 

Re: wielokrotny egzamin praktyczny

Postprzez Grzego90 » poniedziałek 30 września 2013, 22:05

A mnie ciekawi na czym Cie uwalają? Skoro już tyle razy zdawałaś to albo nie wyciągasz wniosków z tych błędów, albo masz bardzo duże braki wiedzy i nawet nie wiesz gdzie robisz błędy. Coś jest nie tak.

Mój znajomy zdawał ok 10 razy, aż sobie dał siana, ale wcale mnie to nie dziwi, że nie zdał bo on jest z tych "przywieszonych" :D
Grzego90
 
Posty: 246
Dołączył(a): poniedziałek 11 lutego 2013, 16:19

Re: wielokrotny egzamin praktyczny

Postprzez furby » poniedziałek 30 września 2013, 23:10

@Grzego90: zauwaz, ze kobiety o wiele czesciej niz faceci nie ogarniaja jazdy autem - bez wzgledu na staz za kolkiem.
furby
 

Re: wielokrotny egzamin praktyczny

Postprzez Grzego90 » poniedziałek 30 września 2013, 23:32

Ale w tym przypadku nie musi chodzić o ogarnianie jazdy autem, a radzenie sobie w ruchu miejskim z przepisami, znakami itp.
Grzego90
 
Posty: 246
Dołączył(a): poniedziałek 11 lutego 2013, 16:19

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości