szymon1977 napisał(a):Szczerze mówiąc to zanim zacząłem czytać Forum nie zdawałem sobie sprawy jak duży problem z brakiem jednoznacznej interpretacji przepisów może być w środowisku.
U mnie było podobnie. Co prawda w trakcie nauki przeglądałam podręczniki z interpretacjami odmiennymi od tych, które mi wdrażano, ale nie zdawałam sobie sprawy z rozmiaru tych różnic regionalnych.
Czytam niektóre "sporne" wątki, tak do 5-6 strony, bo dalej, wierzcie mi, nie da się bez osobistego zaangażowania w spór i nie dziwi mnie, że te spory, im dalej, tym bardziej personalne się stają, bo w przekonanie oponenta w takiej dyskusji nie wierzę.
Często po obu stronach są osoby "z branży", które - czasem od lat - uczą (względnie egzaminują) zgodnie z interpretacjami obowiązującymi na ich terenie i trudno mi sobie wyobrazić, że nagle zmieniają przekonania, ale dalej działają zgodnie z obowiązującymi w ich środowisku zasadami (no, to by chyba ich zdrowiu mogło szkodzić

). Oczywiście nie mam tu na myśli pojawiających się czasem interpretacji czy nawoływań do zachowań, które nie przejdą na egzaminie w żadnym wordzie, ale te pochodzą nie od fachowców.
Wszyscy się dadzą przekonać, jak doczekamy oficjalnego doprecyzowania przepisów (doczekamy

).
W moim odczuciu dużo ciekawsze i może w końcu owocne, a nie jałowe, no i przydatne dla początkujących do których należę, mogły by być próby skierowania dyskusji na przyglądanie się wadom i zaletom spornych interpretacji funkcjonujących w różnych regionach z naciskiem na konsekwencje takiego, a nie innego podejścia w realnej jeździe oraz konsekwencje spotkania się odmiennych podejść w jednej sytuacji drogowej (to ostatnie akurat czasem się pojawia, ale niestety często np. z pytaniem o źródło pochodzenia prawa jazdy oponenta), zamiast udowadniania za wszelka cenę kto ma rację ("Strzyżono?Golono" mi to często przypomina).
Co o tym sądzicie? Jest to choć trochę realne?
PS W ramach banów dla szczególnie żarliwych wyznawców jakiejś opcji proponuję zsyłkę na tydzień jazdy w mieście wojewódzkim opcji przeciwnej

Ktoś się podzieli doświadczeniem jazdy po rondach w terenie opcji odmiennej niż własna ?
