rusel napisał(a):to musisz sie wybrac do okulisty
Daruj sobie te ironiczne uwagi, nic nie wnoszą do tematu. Wklej lepiej cytat z rozporządzenia, a nie swoje twory w stylu "2x12m".
przez mihauu » poniedziałek 02 września 2013, 20:53
rusel napisał(a):to musisz sie wybrac do okulisty
przez rusel » poniedziałek 02 września 2013, 21:01
przez dylek » poniedziałek 02 września 2013, 21:04
przez mihauu » poniedziałek 02 września 2013, 21:09
dylek napisał(a):michauu - idąc twoim tokiem rozumowania, to wystarczy po zaparkowaniu cofnąć się o kilka centymetrów i całe zadanie wykonane... Nie ma obszaru wyjazdu, nie jest określone jak długo ma trwać wyjazd...Kilka cm styka
Bo przecież nie jest opisane, że musowo całym pojazdem wycofać ze stanowiskaWjazd określony...a wyjazd? No jest w tym zadaniu, ale może być chyba symbolicznie zaznaczony, nie ? No chyba, że podasz zapis, że gdzie indziej niż po tych kilku cm trzeba zakończyć wyjazd...
A tak serio, to wg mnie wyjazd ma trwać tyle samo co wjazd...czyli na conajmniej 2m od stanowiska bez wyjeżdżania poza obszar...do pozycji początkowej.
przez dylek » poniedziałek 02 września 2013, 21:12
mihauu napisał(a):Pojazd ma wyjechać ze stanowiska. Cofanie kilka cm nie jest wyjazdem pojazdu ze stanowiska, tylko jego części. Pojazd ma tak wyjechać ze stanowiska, żeby po wyjeździe znajdował się poza stanowiskiem.
przez skov » poniedziałek 02 września 2013, 21:33
przez rusel » poniedziałek 02 września 2013, 21:36
Opuścił to po co ma jeszcze 2 metry cofać?.
przez mk61 » poniedziałek 02 września 2013, 21:40
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez Baczynski » poniedziałek 02 września 2013, 21:45
szeq napisał(a):Witam mam pytanie do znawców dotyczy to placu manewrowego na kat. D (tak mi instruktor w głowie namieszał że już mi się to wszystko pochrzaniło)
w załączeniu na zdjęciu jest pkt 1. i pkt 2.
pytanie do pkt. 1
Parkując prostopadle przodem mogę obrysem autobusu wjechać za ta linie czyli nr. 1 czy nie ? kołem to wiem że na pewno nie, a obrysem ?
to samo pytanie przy parkowaniu prostopadłym tyłem, sądzę że zasada jest ta sama ale wolę zapytać czy mogę parkując prostopadle tyłem wjechać obrysem na ta linie ?
pytanie do pkt. 2
wyobraźmy sobie taką sytuacje. Wjechałem prostopadle przodem, następuje wyjazd, z chwilą gdy wyjadę z tego prostopadłego przodem, całym autobusem, przypuśćmy na wysokości słupków będę kręcił kierownicą max w prawo to czy muszę tak cofać by stanąć prostopadle do tego stanowiska czyli do linii nr. 1 ? czy mogę np będąc na wysokości punktu 2. odbijać kierownicą w drugą stronę i tym samym kończąc ten manewr parkowania jadąc do przodu jednocześnie prostując autobus czyli nie cofając się już równolegle do linii nr 1.
trzecia sprawa już tutaj nie opisana rozumiem że w parkowaniu prostopadłym wszystkie linie są jakby ścianami bo to ponoć garaż tak ? czyli nie mogę najechać obrysem autobusu na te linie tak ? a ta przerywana ? też nie mogę na nią ?
przy równoległym wiem że mogę cofając obrysem wjechać na tzw. krawężnik który tutaj jest oznaczony żółtą linią ale tylko obrysem tak ?
z góry dziękuje jakiegoś znawcę, znawców za pomoc, bo w internecie znalazłem niby jakieś informacje ale one są takim jakby technicznym językiem napisane że wynika z nich średnio to co chciałbym wiedzieć.
foto:
przez rusel » poniedziałek 02 września 2013, 21:47
przez mihauu » poniedziałek 02 września 2013, 21:48
rusel napisał(a):http://imageshack.us/f/46/8puu.jpg/
pkt C oraz D opisane w roporządzeniu kolejno jako 2 metry dlugosci na 12 szerokosci
przez rusel » poniedziałek 02 września 2013, 21:51
przez mihauu » poniedziałek 02 września 2013, 21:54
rusel napisał(a):jak to skąd, z pięczątką jest to druk prosto z ministerstwa dla wordow i egzaminatorow
przez dylek » poniedziałek 02 września 2013, 22:06
mk61 napisał(a):W Szczecinie egzaminy są na 12 metrowym autobusie i nie ma możliwości wjechać na raz. Trzeba to zrobić z korektą, tj. podjechać do stanowiska na skośne, cofnąć i wjechać sobie przodem idealnie. Przy wyjeździe wystawia się tylko tylny zwis poza linię i skręcając mocno kierownicę można odjechać od miejsca zbrodni.
przez rusel » poniedziałek 02 września 2013, 22:13
Nie miałem nigdy takiej sytuacji, żebym nie zaliczył wykonania tego zadania tylko dlatego, że ktoś nie cofnął do tych 2 metrów. Uważam za nadinterpretację wymaganie takiego wyjazdu od osoby egzaminowanej.