LeszkoII napisał(a):'1. Więc gdzie widzisz błąd? Przeczytaj, co napisałem.
2.No właśnie. Skręcający ustępuje pierwszeństwa rowerzyście jadącemu po chodniku ale nie ustępuje p. pieszemu idącemu po chodniku(tylko przechodzącemu przez jezdnię) - omawiając 27.1a i 26.2.
3.Ja ubolewam nad konstrukcja przepisów PoRD, bo co szkodziło dać w Art.17 kilka zastrzeżeń? - NIC.
1. "
Rowerzysta jedzie na wprost po chodniku/poboczu (droga nr. 1) zbliżając się do jakiejś drogi (droga nr. 2), którą skręcający zamierza opuścić."
Rowerzysta jedzie drogą nr. 1 a kierowca opuszcza drogę nr. 2.
2. A po co przepis ma mówić o ustępowaniu pieszemu idącemu chodnikiem? Od tego jest 26.4
3. A po co? Jaki jest sens ustalania, że nie każdy zjazd rowerzysty na jezdnię jest włączeniem do ruchu? Nie rozumiesz tego, że DDR, DDRiP, CPR czy PRdR mają ciągłość na skrzyżowaniu jak jest PdR (przepisowo powinny być ale w Polsce różnie to bywa)? Pobocze z kolei zwykle kończy się przed skrzyżowaniem albo w taki sposób, że wjazd na jezdnię nie koliduje z torem jazdy samochodów. A te miejsca sa przeznaczone do jazdy rowerem.
Chodnik to tylko wyjątek, który nie może być regułą dla rowerzystów i tak samo przepisy nie mogą rowerzystom pozwalać na więcej bo chodnik z reguły nie jest do jazdy. Rowerzysta wybierając chodnik powinien być świadomy, że jest tam tylko gościem. Dlaczego waląc chodnikiem przez skrzyżowanie nie ma żadnego pierwszeństwa. Ani w Polsce, ani w Europie, ani w Kosmosie.
maryann napisał(a):Podkreśliłem gdzie jest napisane, że "ma ustąpić" oraz gdzie jest napisane, że nie ważne po czym jedzie - co oznacza, ze i przekraczanie lub zmiana kwalifikacji "jezdni" nie jest ważną.
Ma znaczenie czy zmienia część drogi czy nie. Przepis mówi tylko o tym jak rowerzysta jedzie którąś z części drogi i tylko tą. Przepis nie obowiązuje jak zmienia część drogi.
szerszon napisał(a):W przepisie nie ma nic o jeżdżeniu w poprzek, a o przejeżdżaniu.
Przejeżdżanie jest jazdą z poprzek. Oczywiście po skosie też może być ale bardziej w poprzek niż wzdłuż.
rusel napisał(a):1.podjazd do posesji nie jest chodnikiem ani poboczem....ale tego zapewne nie wiedziales...
2.Mamy generalny art 17 co jest wlaczeniem do ruchu, art odnosnie zakazu wyprzedzania na skrzyzowaniach, art odnosnie jazdy przy prawej krawedzi itd itd. mamy rowniez art precyzujace zachowania w tych samych miejscach i sytuacjach
1.A czym jest? Wymieniłeś części drogi więc wystarczy wybrać.
Uświadomię cię, że czym innym jest podział drogi (jezdnia, chodnik, pobocze itd) a czym innym określenie miejsc przecinania się różnych części drogi czy kierunków ruchu (skrzyżowanie, PdP, PdR, zjazd, podjazd itd.)
Przykładowo PdR jest miejscem przecięcia się jezdni i DDR. Dlatego przed PdR nie ma C-13a. I dlatego też 27.1a mówi tylko i wyłącznie o ciągłości jazdy jedną częścią drogi. Jak rowerzysta jedzie DDR to również w to wchodzi PdR.
2. Błąd w rozumowaniu. Jak 16 jest przepisem ogólnym (zachowanie kierowcy w każdym miejscu) a 22 szczegółowym (zachowanie kierowcy w konkretnym miejscu) tak 17 nie jest przepisem ogólnym bo mówi o konkretnej sytuacji. Nie da się już napisać bardziej szczegółowo. Nie ma więc przepisu szczegółowego. A tym bardziej nie może nim być 27, który w ogóle nie tyczy się włączania do ruchu.
Przypomnę: 16 i 22 mówi, że kierujący ma zrobić (ten sam kierujący). 17 i 27 skierowane są do zupełnie różnych uczestników ruchu.