PILNE ! Rowerzysta przecinający jezdnie z drogi rowerowej!

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: PILNE ! Rowerzysta przecinający jezdnie z drogi rowerowe

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 15 lipca 2013, 23:08

Rusel, to co napisałeś jest dla mnie wiadome, że powinno sie chronić rowerzystów przed masywniejszymi pojazdami(podobnie jak pieszych). Dlatego będę zawsze proponował ustąpienie pierwszeństwa rowerzyście nie wdrażając się w 17.2.

Mi chodziło bardziej o konstrukcję przepisów prawnych, które dla Ciebie w jednym miejscu nie budzą wątpliwości a w innym budzą(lub budziły) viewtopic.php?p=309276#p309276
Tutaj walcz dodatkowo z [25.2 i 17.2] kontra [27.1a].

Ja ubolewam nad konstrukcja przepisów PoRD, bo co szkodziło dać w Art.17 kilka zastrzeżeń? - NIC.
Zresztą daje się takie zastrzeżenia np. w 16.7( odnośnie 33.1) i wiele innych.

Niechlujstwo? Brak przewidywania legislacyjnego?

Dalej ICH będziesz bronił? Spokojnie, ja sobie poradzę i nie rozjadę rowerzysty włączającego sie do ruchu, kiedy skręcam w drogę poprzeczną.

Tylko to niechlujstwo legislacyjne mnie zdumiewa :help:
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: PILNE ! Rowerzysta przecinający jezdnie z drogi rowerowe

Postprzez szerszon » poniedziałek 15 lipca 2013, 23:17

LeszkoII napisał(a):
Tylko to niechlujstwo legislacyjne mnie zdumiewa :help:

Amatorszczyzna.
Odnoszę smutne wrażenie, że na pewnych stanowiskach są ludzie nie ze względu na swoja wiedzę.
Podciągnięcie naszego PoRD do KW polegało na tym,że zrobiono "kopiuj wklej" bez krzty zastanowienia.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: PILNE ! Rowerzysta przecinający jezdnie z drogi rowerowe

Postprzez cierpnik » wtorek 16 lipca 2013, 08:05

LeszkoII napisał(a):'1. Więc gdzie widzisz błąd? Przeczytaj, co napisałem.
2.No właśnie. Skręcający ustępuje pierwszeństwa rowerzyście jadącemu po chodniku ale nie ustępuje p. pieszemu idącemu po chodniku(tylko przechodzącemu przez jezdnię) - omawiając 27.1a i 26.2.
3.Ja ubolewam nad konstrukcja przepisów PoRD, bo co szkodziło dać w Art.17 kilka zastrzeżeń? - NIC.
1. "Rowerzysta jedzie na wprost po chodniku/poboczu (droga nr. 1) zbliżając się do jakiejś drogi (droga nr. 2), którą skręcający zamierza opuścić."
Rowerzysta jedzie drogą nr. 1 a kierowca opuszcza drogę nr. 2.
2. A po co przepis ma mówić o ustępowaniu pieszemu idącemu chodnikiem? Od tego jest 26.4
3. A po co? Jaki jest sens ustalania, że nie każdy zjazd rowerzysty na jezdnię jest włączeniem do ruchu? Nie rozumiesz tego, że DDR, DDRiP, CPR czy PRdR mają ciągłość na skrzyżowaniu jak jest PdR (przepisowo powinny być ale w Polsce różnie to bywa)? Pobocze z kolei zwykle kończy się przed skrzyżowaniem albo w taki sposób, że wjazd na jezdnię nie koliduje z torem jazdy samochodów. A te miejsca sa przeznaczone do jazdy rowerem.
Chodnik to tylko wyjątek, który nie może być regułą dla rowerzystów i tak samo przepisy nie mogą rowerzystom pozwalać na więcej bo chodnik z reguły nie jest do jazdy. Rowerzysta wybierając chodnik powinien być świadomy, że jest tam tylko gościem. Dlaczego waląc chodnikiem przez skrzyżowanie nie ma żadnego pierwszeństwa. Ani w Polsce, ani w Europie, ani w Kosmosie.
maryann napisał(a):Podkreśliłem gdzie jest napisane, że "ma ustąpić" oraz gdzie jest napisane, że nie ważne po czym jedzie - co oznacza, ze i przekraczanie lub zmiana kwalifikacji "jezdni" nie jest ważną.
Ma znaczenie czy zmienia część drogi czy nie. Przepis mówi tylko o tym jak rowerzysta jedzie którąś z części drogi i tylko tą. Przepis nie obowiązuje jak zmienia część drogi.
szerszon napisał(a):W przepisie nie ma nic o jeżdżeniu w poprzek, a o przejeżdżaniu.
Przejeżdżanie jest jazdą z poprzek. Oczywiście po skosie też może być ale bardziej w poprzek niż wzdłuż.
rusel napisał(a):1.podjazd do posesji nie jest chodnikiem ani poboczem....ale tego zapewne nie wiedziales...
2.Mamy generalny art 17 co jest wlaczeniem do ruchu, art odnosnie zakazu wyprzedzania na skrzyzowaniach, art odnosnie jazdy przy prawej krawedzi itd itd. mamy rowniez art precyzujace zachowania w tych samych miejscach i sytuacjach
1.A czym jest? Wymieniłeś części drogi więc wystarczy wybrać.
Uświadomię cię, że czym innym jest podział drogi (jezdnia, chodnik, pobocze itd) a czym innym określenie miejsc przecinania się różnych części drogi czy kierunków ruchu (skrzyżowanie, PdP, PdR, zjazd, podjazd itd.)
Przykładowo PdR jest miejscem przecięcia się jezdni i DDR. Dlatego przed PdR nie ma C-13a. I dlatego też 27.1a mówi tylko i wyłącznie o ciągłości jazdy jedną częścią drogi. Jak rowerzysta jedzie DDR to również w to wchodzi PdR.
2. Błąd w rozumowaniu. Jak 16 jest przepisem ogólnym (zachowanie kierowcy w każdym miejscu) a 22 szczegółowym (zachowanie kierowcy w konkretnym miejscu) tak 17 nie jest przepisem ogólnym bo mówi o konkretnej sytuacji. Nie da się już napisać bardziej szczegółowo. Nie ma więc przepisu szczegółowego. A tym bardziej nie może nim być 27, który w ogóle nie tyczy się włączania do ruchu.
Przypomnę: 16 i 22 mówi, że kierujący ma zrobić (ten sam kierujący). 17 i 27 skierowane są do zupełnie różnych uczestników ruchu.
cierpnik
 
Posty: 496
Dołączył(a): wtorek 05 lutego 2013, 11:20
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: PILNE ! Rowerzysta przecinający jezdnie z drogi rowerowe

Postprzez szerszon » wtorek 16 lipca 2013, 08:38

Przejeżdżanie jest jazdą z poprzek. Oczywiście po skosie też może być ale bardziej w poprzek niż wzdłuż.

To twoja interpretacja.
Przejeżdżać wolno pod pewnymi warunkami. Jeździć w poprzek-nie.
Ale to w sumie nie jest istotne dla głównego tematu.

Jak 16 jest przepisem ogólnym (zachowanie kierowcy w każdym miejscu)

na drodze...ale nie w miejscu gdzie zmienia sie kierunek jazdy...czyli przecięciu sie dróg.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: PILNE ! Rowerzysta przecinający jezdnie z drogi rowerowe

Postprzez maryann » wtorek 16 lipca 2013, 09:00

cierpnik napisał(a):Przepis mówi tylko o tym jak rowerzysta jedzie którąś z części drogi i tylko tą.
Nie: "(...)lub [po] innej części drogi". Zauważ też, że nic do tego Tobie, gdy ON zmienia to po czym jedzie, dopóki nie wjeżdża na Twoje. W momencie zjeżdżania z chodnika on wjeżdża na tę sama jezdnię, w którą Ty skręcasz; ona nie była wcześniej Twoja, ani jego. I to także reguluje 27.1a.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: PILNE ! Rowerzysta przecinający jezdnie z drogi rowerowe

Postprzez cierpnik » wtorek 16 lipca 2013, 09:07

asd.JPG
asd.JPG (17.48 KiB) Przeglądane 3489 razy

Rozumiem, że dla Ciebie ta jezdnia (fioletowy), po której będzie jechał rowerzysta należy do drogi, którą będzie opuszczał kierowca? Bo chyba oczywistym z 27.1a jest to, że skręcający kierowca ustępuje tylko wtedy gdy rowerzysta porusza się częścią drogi, którą opuszcza kierowca.
cierpnik
 
Posty: 496
Dołączył(a): wtorek 05 lutego 2013, 11:20
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: PILNE ! Rowerzysta przecinający jezdnie z drogi rowerowe

Postprzez maryann » wtorek 16 lipca 2013, 09:35

Ty pytasz, to ja też- masz wątpliwości?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: PILNE ! Rowerzysta przecinający jezdnie z drogi rowerowe

Postprzez cierpnik » wtorek 16 lipca 2013, 10:59

Znaku interpunkcyjnego w postaci pytajnika nie widzisz?
Ja watpliwości nie mam. Zjazd na jezdnię jest włączeniem do ruchu (obowiązek ustąpienia wszystkim i brak zastosowania 27.1a) a jazda po tej jezdni (wzdłuż, w poprzek, na skos, slalomem, tak czy byle jak) jest jazdą po drodze, na którą wjeżdża kierowca (27.1a nie ma zastosowania).
cierpnik
 
Posty: 496
Dołączył(a): wtorek 05 lutego 2013, 11:20
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: PILNE ! Rowerzysta przecinający jezdnie z drogi rowerowe

Postprzez rusel » wtorek 16 lipca 2013, 12:18

Mi chodziło bardziej o konstrukcję przepisów prawnych, które dla Ciebie w jednym miejscu nie budzą wątpliwości a w innym budzą(lub budziły)


bo są zapisy o ktorych niewiele wiemy, nie ma zadnych uzasadnien i celowosci, przynajmniej ja o nich nie slyszalem

.A czym jest? Wymieniłeś części drogi więc wystarczy wybrać.


rozporzadzenie w sprawie drog publicznych do ręki i przeczytaj definicje co czym jest

Jestem poważnie rozczarowany twoimi wyjaśnieniami.


. Nadinterpretacja bez podstaw prawnych.


szkoda ze nie czytales uzasadnienia komisji sejmowej, slowo "nadinterpretacja" cos ostatnio jakies trendy w twoich wypowiedziach, jestem ciekaw jakich odpowiedzi udzielisz przed komisją weryfikacyjną....a do reszty niestety sie nie ustosunkuje bo jej nie rozumiem
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: PILNE ! Rowerzysta przecinający jezdnie z drogi rowerowe

Postprzez maryann » wtorek 16 lipca 2013, 12:42

cierpnik napisał(a):Zjazd na jezdnię jest włączeniem do ruchu
Niech będzie- jak zwał, tak zwał. Tylko, że TO włączenie się do ruchu opisuje 27.1a.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: PILNE ! Rowerzysta przecinający jezdnie z drogi rowerowe

Postprzez cierpnik » wtorek 16 lipca 2013, 13:07

rusel napisał(a):rozporzadzenie w sprawie drog publicznych do ręki i przeczytaj definicje co czym jest
Mnie nie interesuje podział drogi z uwagi na krzyżowanie się kierunków ruchu czy funkcję. Mnie interesuje podział drogi ze względu na przeznaczenie do użytkowania przez konkretne grupy użytkowników.

Nie wiesz o co chodzi? To jak dla ciebie zjazd jest częścią drogi taką samą jak jezdnia, chodnik itd to kto ma pierwszeństwo na tym zjeździe? Pojazd czy pieszy? Dlaczego nie maluje się tam PdP skoro to nie jest chodnik?
maryann napisał(a):Tylko, że TO włączenie się do ruchu opisuje 27.1a.
Wskaż dokładnie które to słowa bo ja chyba śnię.
cierpnik
 
Posty: 496
Dołączył(a): wtorek 05 lutego 2013, 11:20
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: PILNE ! Rowerzysta przecinający jezdnie z drogi rowerowe

Postprzez maryann » wtorek 16 lipca 2013, 13:08

Cały.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: PILNE ! Rowerzysta przecinający jezdnie z drogi rowerowe

Postprzez cierpnik » wtorek 16 lipca 2013, 13:19

Ok. Czyli dla ciebie jezdnia, którą przecina rowerzysta jest w ciągu drogowym, który kierowca opuszcza?
cierpnik
 
Posty: 496
Dołączył(a): wtorek 05 lutego 2013, 11:20
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: PILNE ! Rowerzysta przecinający jezdnie z drogi rowerowe

Postprzez szerszon » wtorek 16 lipca 2013, 14:59

rusel napisał(a):
1.szkoda ze nie czytales uzasadnienia komisji sejmowej, slowo "nadinterpretacja" cos ostatnio jakies trendy w twoich wypowiedziach,
2.jestem ciekaw jakich odpowiedzi udzielisz przed komisją weryfikacyjną...
3..a do reszty niestety sie nie ustosunkuje bo jej nie rozumiem


1. czy to jest źródło prawa ? Komisje sejmowe wiele głupot "uzasadniały"
A jak pracują osoby na szczytnych stanowiskach ?
Polecam UoKP i rozporządzenia w sprawie szkolenia i egzaminowania. mam nadzieje ,że znasz...

2. Nie wiem kiedy zdawałeś egzamin, ale chyba forma tegoż Ci się zapomniała

3. Na szczęście są ze świeżymi umysłami , wykształceni...widać czas na zmianę warty...a potem sie dziwić ,że kursanci jeżdżą po egzaminatorach, którzy nie rozumieją co sie do nich pisze.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: PILNE ! Rowerzysta przecinający jezdnie z drogi rowerowe

Postprzez rusel » wtorek 16 lipca 2013, 22:20

Dlaczego nie maluje się tam PdP skoro to nie jest chodnik?


rozporządzenia do ręki i bedziesz wiedzial dlaczego w tym miejscu sie tego nie robi

czy to jest źródło prawa ?


jest bo to ta wlasnie ekipa przeforsowala zapisy

. Nie wiem kiedy zdawałeś egzamin, ale chyba forma tegoż Ci się zapomniała


zaczynasz rozmieniać się na drobne a mialem cie za rozsądnego goscia

3. Na szczęście są ze świeżymi umysłami , wykształceni...widać czas na zmianę warty...


najpierw "świezynki" muszą udowodnic ile są warci

a potem sie dziwić ,że kursanci jeżdżą po egzaminatorach, którzy nie rozumieją co sie do nich pisze


bo pisac to trzeba umiec
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości