kurs na motocykl

[EdwardP]

Dzień dobry.
Dzisiaj rano widziałem u mnie w mieście naukę jazdy motocyklem i jechały na nim dwie osoby.
Z przodu kursant a z tyłu facet w kamizelce instruktor.
Zwróciłem im uwagę, że tak nie wolno szkolić a tymczasem facet stwierdził, że wolno i nawet tak być powinno.
Znalazłem zapis, że egzaminator jedzie za osobą w drugim pojeździe i ma z nią łączność radiową.
Czy takie zachowanie można zgłosić na policję?
Z góry dziękuję za odpowiedź.

[Anett]

Witam.
Ja też robiłam kurs (A2) i w poniedziałek mam egzamin.
Instruktor zawsze jechał za mną eLką.

[ks-rider]

Zwróciłem im uwagę, że tak nie wolno szkolić a tymczasem facet stwierdził, że wolno i nawet tak być powinno.

1. Tak z ciekawosci zapytam, kim Ty jestes aby zwracac uwage ?

2. Czego oczekiwales ? Ze facet przyzna Ci racje ?

3. Czy byc powinno, hmmmm, nie jestem tego zdania, ale nie kazdy musi sie ze mna w tym punkcie zgodzic, bo sa szkolacy, ktorzy wlasnie tak szkola, ba nawet w pasy dadza sie za ta metode podrzec

[EdwardP]

Panie ks-rider, nie przypominam sobie abyśmy wódkę razem pili.
Zwrócić uwagę chyba każdy może, jeżeli widzi takie naruszenia przepisów.
Kto to słyszał, żeby kursanta dodatkowo stresować i obciążać osobą instruktora?
W ogóle to jechali na jakimś dużym, chyba dosyć szybkim motorze co już jest chore. Nie ma jakichś norm, że trzeba się uczyć na małym motorze? Na mniejszym łatwiej się uczyć niż na takim dużym i ciężkim.
Na razie sprawą zainteresowałem Pabianickie gazety, może oni zrobią z nimi porządek.

[JAKUB]

Obywatelu Edwardzie P.
Cóż w tym złego że na motocyklu jadą dwie trzeźwe osoby (wg. wpisu w dowodzie rejestracyjnym motocykla - DUŻEGO)?
Kierującym jest uczeń, a za nim z tyłu siedzi - instruktor.
Ciekaw jestem, czy uczeń miał przy sobie paragon z kasy fiskalnej O.S.K. na jazdę po mieście?
Gratuluję obywatelskiej postawy - ORMO CZUWA.


Pytanie - "Nie tylko dla zielonych listków" Sobiesław Zasada

Jaki kierowca na polskich drogach powoduje najwięcej zagrożeń?
a- tzw. niedzielny
b- nietrzeźwy
c- kobieta
d- do 24 roku życia
e - nauczyciel

[ks-rider]

1. Zwrócić uwagę chyba każdy może, jeżeli widzi takie naruszenia przepisów.
2. Kto to słyszał, żeby kursanta dodatkowo stresować i obciążać osobą instruktora?
3. W ogóle to jechali na jakimś dużym, chyba dosyć szybkim motorze co już jest chore. Nie ma jakichś norm, że trzeba się uczyć na małym motorze? Na mniejszym łatwiej się uczyć niż na takim dużym i ciężkim.
4. Na razie sprawą zainteresowałem Pabianickie gazety, może oni zrobią z nimi porządek.

Panie ks-rider, nie przypominam sobie abyśmy wódkę razem pili.

1. Szanowny Panie, zwrocic uwage moze kazdy debil, co gorsza, moze zwrocic kazdy, kto ma ZERO pojecia, oraz kazdy, ktoremu sie wydaje itd. Moze wiec Pan sobie wybrac, co do niego pasuje a niepotrzebne skreslic.

2. Tu moge sie zgodzic, ale znajda sie jak wspomnialem tacy ktorzy twierdza, ze wlasnie ta meoda jest non plus Ultra.

3. Skad Pan wie jaki byl to motocykl ? Samo stwiedzenie " jakims duzym, chyba dosc szybkim motorze " jest juz kpina. Na motorze nieda sie jezdzic, bo brakuje kol, zawieszenia, napedu, przekladni, kierownicy, ukladu hamulcowego i wielu innych podzespolow.

Chyba, ze ma Pan na mysli motocykl , to zmienialo by troche postac rzeczy.

Zadzwon Pan wiec do ministerstwa Transportu i poskarz sie Pan , ze do 19.01.13 bylo wolno a po w/w dacie juz niewolno, nalezy szkolic na motocyklu adekwatnej kategori PJ o jakie ubiega sie petent.

4. Gazety napewno sie tym zainteresuja na zasadzie gowniany news, ale News, a porzadek beda mogly co najwyzej zrobic u siebie w redakcji.

Niestety wodki razem pic nie bedziemy, niemam zwyczaju pic jej z burakami ( notabene pije Whisky ) ktorzy nie maja pojecia o czymkolwiek a sa na tyle malo inteligentni zabierajac glos na Forum i nielapiacych humoru.

Tak apropo, to zechce Pan podac, jaki konkretnie przepis / ustawa zostala zlamana / naruszona ?

z powazaniem

[czepiacz]

Pozdrawiam instruktora, który jechał na tylnym siodełku!
Natomiast dziwię się, że ktoś się czepia, zaś wiedzę z danej dziedziny ma nikłą.

PS Pozdrawiam Ks-rider'a

[ks-rider]

PS Pozdrawiam Ks-rider'a

A dziekuje, dziekuje.

Aby nie bylo, szkole z drugiego pojazdu - jedyny sluszna metoda

ale o tym tu dzis nie bedziemy dyskutowac.

[oskbelfer]

Panie ks-rider, nie przypominam sobie abyśmy wódkę razem pili.

Towarzyszu EdwardzieP to jest forum a nie Wersal

Zwrócić uwagę chyba każdy może, jeżeli widzi takie naruszenia przepisów.

Dawniej to tak reagowało ORMO, natomiast aby zwracać uwagę wypadałoby wiedzieć czy można, a ponadto jeśli ktoś jest kierowcą i twierdzi, że jest to naruszenie przepisów to powinni takiego "kogoś" skierować na egzamin sprawdzający, a wtedy ....

Kto to słyszał, żeby kursanta dodatkowo stresować i obciążać osobą instruktora?

Ja to słyszał Szanowny Panie Edwardzie P, tylko li nie jest ani stresowanie ani obciążanie ponieważ:

1. co ma do tego stres kiedy się wiezie pasażera ? a jak się ma człowiek nauczyć wozić pasażera ?
2. a to obciązanie --- to jak ten instruktor w końcu siedział ? na motocyklu czy na "barana" osoby szkolonej ?

W ogóle to jechali na jakimś dużym, chyba dosyć szybkim motorze co już jest chore. Nie ma jakichś norm, że trzeba się uczyć na małym motorze? Na mniejszym łatwiej się uczyć niż na takim dużym i ciężkim.

1. Cóż w tym chorego, kiedy kursant szkoli się na kategorie A ? Gdyby się uczył na kat D to miałby jechać Fordem Transitem czy Mecedesem Sprinterem, a może jednak powinien jechać np Autosanem H9 ?

2. Są normy i gdybyś Szanowny Panie znał to nie pisalbyś Pan tutaj takich bezsensów.

3. Na mniejszym nie zmieściłby się instruktor

Na razie sprawą zainteresowałem Pabianickie gazety, może oni zrobią z nimi porządek.

Jak już dziennikarze zaisteresuja sie sprawą, to bardzo Pana proszę o podeśłanie linka z artukułem - nieżżle się tutaj ubawimy


Najtragiczniej kiedy na drodze spotka się pieniacza i dyletanta w jednym - ot wsio...

[basta]

Dzień dobry.
Dzisiaj rano widziałem u mnie w mieście naukę jazdy motocyklem i jechały na nim dwie osoby.
Z przodu kursant a z tyłu facet w kamizelce instruktor.
Zwróciłem im uwagę, że tak nie wolno szkolić a tymczasem facet stwierdził, że wolno i nawet tak być powinno.
Znalazłem zapis, że egzaminator jedzie za osobą w drugim pojeździe i ma z nią łączność radiową.
Czy takie zachowanie można zgłosić na policję?
Z góry dziękuję za odpowiedź.

Panie EdwardP pewnie pan dawno robił prawko więc był pan zdziwiony poniżej kilka zmian które weszły 19 stycznia 2013r jeśli chodzi o prawko ma motocykl:
Kategoria AM-motorower od 14 lat
Kategoria A1 od 16 lat motocykl i 120-125cm3 i mocy do 11kW i posiadać stosunek mocy do masy własnej nieprzekraczający 0,1kW/kg
osiągać prędkość conajmniej 90km/h
Kategoria A2 od 18 lat motocykl od 400cm3 i mocy między 25-35kW i posiadać stosunek mocy do masy własnej nieprzekraczający 0,2kW/kg
Kategoria A od 24 lat motocykl od 600cm3 i mocy minimum 40kW i posiadać stosunek mocy do masy własnej przekraczający 0,2kW/kg
Jeśli chodzi o szkolenie to pomylił pan je z egzaminowaniem to egzaminator na egzaminie jedzie za motocyklem.
Jeśli chodzi o metody szkolenia polecam zadzwonić do Automobil Klub polski Warszawa bemowo do Tomka Kulika i porozmawiać wytłumaczy na czym polega różnica w jakości szkolenia.
Rozumiem pana że był to dla pana szok bo w Łodzi nie ma takich instruktorów którzy w ten sposób szkolą więc jesli pan widział to widac że zaczyna iśc ku lepszemu i może wreszcie motocykliści będą dobrze szkoleni a nie szkolili się po egzaminach na własnych błędach czy szlifach.pozdrawiam basta

[basta]

Panie ks-rider, nie przypominam sobie abyśmy wódkę razem pili.
Zwrócić uwagę chyba każdy może, jeżeli widzi takie naruszenia przepisów.
Kto to słyszał, żeby kursanta dodatkowo stresować i obciążać osobą instruktora?
W ogóle to jechali na jakimś dużym, chyba dosyć szybkim motorze co już jest chore. Nie ma jakichś norm, że trzeba się uczyć na małym motorze? Na mniejszym łatwiej się uczyć niż na takim dużym i ciężkim.
Na razie sprawą zainteresowałem Pabianickie gazety, może oni zrobią z nimi porządek.

Jeśli chodzi o szkolenie to nauka zgodnie z ustawą na nieodpowiednim motocyklu jest niedozwolona łamie wytyczne ustawy i zasady szkolenia przez co szkolenie może być nie ważne ponieważ nie zgodne z ustawa więc zachęcam do poczytania nowej ustawy i zmian bo jeśli prawko ma pan kilka lat to juz pewnie sporo z głowy wyleciało a kierowca z prawem jazdy to powinien byc świadomy kierowca.pozdrawiam

[ks-rider]

1. ... wytłumaczy na czym polega różnica w jakości szkolenia.

2. widac że zaczyna iśc ku lepszemu i może wreszcie motocykliści będą dobrze szkoleni.

Wypowiadasz sie tu jako szkolacy, czyjako szkolony ?

[basta]

1. ... wytłumaczy na czym polega różnica w jakości szkolenia.

2. widac że zaczyna iśc ku lepszemu i może wreszcie motocykliści będą dobrze szkoleni.

Wypowiadasz sie tu jako szkolacy, czyjako szkolony ?

Jako motocyklista od kilku lat który sie cały czas doszkala ponieważ poprzedni system egzaminowania nie nakładał takich trudności i jazda teraz to weryfikuje.
Aktualnie odbywam różne szkolenia motocyklowe w Polsce jest ich dużo między innymi u Kulika i każdemu motocykliście nawet z wieloletnim stażem je polecam na naszych drogach odbywa sie walka o życie dlatego warto inwestowac w swoje umiejętności i oczywiście bezpieczeństwo jednocześnie.pozdrawiam

[ks-rider]

Jako motocyklista od kilku lat który sie cały czas doszkala ponieważ poprzedni system egzaminowania nie nakładał takich trudności i jazda teraz to weryfikuje.
Aktualnie odbywam różne szkolenia motocyklowe w Polsce jest ich dużo między innymi u Kulika i każdemu motocykliście nawet z wieloletnim stażem je polecam na naszych drogach odbywa sie walka o życie dlatego warto inwestowac w swoje umiejętności i oczywiście bezpieczeństwo jednocześnie.pozdrawiam

Widzisz T. Kulika znam poprzez Forum juz kilka lat i mamy swoje dyferencje dotyczace szkolenia motocyklistow, ba nigdy nie dojdziemy do wspolnego mianownika.

W dodatku kazdy z nas da sie w pasy podrzec, ze tylko jego metoda jest ta non plus Ultra.

Nie mam tu ochoty ani zamiaru prowadzic kampani przekonywujacej

pozdro

[EdwardP]

Witam.
Gazeta Życie Pabianic zamieściła artykuł o tym skandalicznym szkoleniu, w którym wypowiedział się naczelnik Wydziału Komunikacji i Transportu stwierdził, że takie szkolenie jest niezgodne z wytycznymi prawnymi.