Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez eLLLka » wtorek 18 czerwca 2013, 20:56

Wypadek na mojej trasie spowodowany przez 74-latka, który z niewiadomych przyczyn wjechał na przeciwległy pas i zderzył się z tirem, obaj wylądowali w rowie, 74-latek nie przeżył. Jestem kierowcą od jakiś 3 tygodni, takie wydarzenie może mocno nadszarpnąć wiarę we własne wątłe kierownicze siły, ale jednocześnie utwierdza, że może jednak górna granica wieku dla prowadzenia pojazdów jest moż niezbędna? Albo badania, czy osoba w takim wieku jest w stanie prowadzić samochód?
eLLLka
 
Posty: 193
Dołączył(a): poniedziałek 29 kwietnia 2013, 11:52

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez oskbelfer » środa 19 czerwca 2013, 17:28

Wypadek na mojej trasie, kobieta miała prawo jazdy 3 lata, poszła na czerwonym rozwalając motorowerzystę oraz pieszego na przejściu. Zastanawiam się czy takie osoby z tak małym doświadczeniem nie powinny corocznie być badane i doszkalane ?
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez wwojtek » środa 19 czerwca 2013, 18:30

Zazwyczaj jestem spokojny i "zdystansowany" ale dzisiaj mam jakiś bojowy nastrój. Może to kwestia upałów i "ładnej pogody" ale skierowałbym co piątego napotkanego kierowcę na powtórny kurs. Z tych najbardziej denerwujących:
  1. nagłe hamowanie bez jakiejkolwiek przyczyny - to jakaś plaga chyba dzisiaj
  2. skręt w lewo z prawego pasa dwupasmowej drogi jednokierunkowej, tudzież zajmowanie dwóch pasów ruchu
  3. chmara idiotów, którzy o sygnalizacji zamiarów "zawczasu i wyraźnie" wiedzą tyle co ja o inflacji na Sri Lance
  4. starszy Pan na skrzyżowaniu wąskich dróg osiedlowych - widział, że nadjeżdżam z jego prawej strony ale i tak musiał wjechać na skrzyżowanie - nie mógł poczekać 30s żebym sobie spokojnie przejechał... potem musiał się cofnąć co go tak wzburzyło, że aż rękami zaczął machać :)
  5. chaotyczni rowerzyści - mam na myśli tych którzy bez mrugnięcia okiem zjeżdżają z chodnika na jezdnię i odwrotnie w zależności od tego co im bardziej pasuje. A ja dostaję palpitacji serca bo chcę skręcić w prawo, przed chwilą widziałem rowerzystę w lusterku i nagle mi zniknął - przejechałem go!? nie... jest na chodniku a ja głupi się rozglądam na około żeby mu kuku nie zrobić
  6. wyjący alarm... przyszłość narodu gra w piłkę
  7. fani car ałdio zmuszający mnie do słuchania ich muzyki w korkach i przed światłami
wwojtek
 
Posty: 14
Dołączył(a): czwartek 24 lipca 2008, 20:04
Lokalizacja: Łódź

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez eLLLka » środa 19 czerwca 2013, 18:56

Denerwują mnie wyprzedzający na trzeciego i to jeszcze przed zakrętem, bo im się spieszy, bo jakaś baba czyli ja przed nimi się wlecze, a ja jestem świeżo upieczoną kierowniczką i staram się jechać około 80 km/h w niezabudowanym, bo nie zamierzam łamać przepisów i przekraczać dozwoloną prędkość jak również jest to bardzo niewskazane dla takiego świeżaka jak ja, a tu śmiga jeden drugi trzeci jakieś 120 na drodze krajowej, to mnie denerwuje.
eLLLka
 
Posty: 193
Dołączył(a): poniedziałek 29 kwietnia 2013, 11:52

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez LeszkoII » niedziela 23 czerwca 2013, 19:39

Skręcałem w lewo na S-3, gdzie zielone trwało około 30 sekund. Zamiast szybko ruszyć, to kierujący przede mną uznał, że mogą przejechać tylko 4 pojazdy (samochody osobowe).

Nauczcie się kierowcy, że mając zielone światło w takich sytuacjach ruszacie agresywnie tak, żeby jak najwięcej pojazdów przejechało skrzyżowanie w lewo.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez rsx » niedziela 23 czerwca 2013, 22:23

Trasa alternatywna nad morze (wysokość Stepnicy), teren niezabudowany, po obu stronach drzewa bez pobocza. Masa kretynów wracajacych z wypoczynku. Dwa pojazdy wyprzedzajace tira na tak waskiej drodze wyjezdzajac mi na czolowke. gdyby nie ostre hamowanie i maksymalny zjazd blisko drzew, bylaby miazga.
Obrazek
Avatar użytkownika
rsx
 
Posty: 162
Dołączył(a): sobota 16 lutego 2013, 15:34
Lokalizacja: ZS/ZKA

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez LeszkoII » poniedziałek 24 czerwca 2013, 11:15

"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez verde » poniedziałek 24 czerwca 2013, 11:20

Starsza Baba bo nie powiem że pani na pełnej prędkośći wpada na przejście na pieszych nie zsiadając z roweru, chyba myśli że jeśli jest na rowerze i ma przejście wszytko jej wolno.
Gwałtowne hamowanie unik w lewo milimetry dzieliły mnie by baby nie puknąć. Długa wymiana zdań, i gdyby to nie była osoba starsza, a mi się spieszyło chyba by z liścia dostała. Nie rozumiała baba że przy 50 km/h a tyle miałem by auto prawdopodobnie było skasowane ( babsko pokaźnych gabarytów ) a ona raczej by z zadrapaniami mogła nie wyjsc.
cache/ac9a7c36e4.png
verde
 
Posty: 133
Dołączył(a): czwartek 03 grudnia 2009, 10:09

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez lith » poniedziałek 24 czerwca 2013, 14:24

Standardowe wymuszenie pierwszeństwa:
http://youtu.be/_6WlIOU-ijw
Dobrze, że jechałem 20/50, bo akurat grzebałem przy klimie, bo nie chciała zastartować :P

A teraz coś co mnie serio denerwuje... czyli niekończące się przemarsze pieszych:
http://youtu.be/ukiWBO_5LNI
Teraz poszło całkiem szybko, bo się nauczyłem powoli, ale stanowczo wbijać między tych pieszych, bo jak się źle trafi to na tym przejściu piesi potrafią bez przerwy przechodzić kilka minut, a przed przejściem tworzą sie korki na kilkanaście samochodów co najmniej. Jak tak rto wielkie narzekanie, ze się nikt nie zatrzyma, ale w druga stronę to nie zaczekają 10s, żeby się w grupkę kilku osób zebrać tylko niekończący się potok pojedynczych pieszych. Oczywiście tym razem też na kimś tam wymusiłem, bo bym stał kolejne 20s. Jak się trafi przed Tobą jakiś kulturalny to można i kilka minut postać :D
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez Uciekaj1 » niedziela 30 czerwca 2013, 09:59

Jednak są osoby, które nie potrafią czytać znaków: Jedzie sobie jaśnie pani na prawym pasie, a jakieś auto - na środkowym. Już z kilometr wcześniej jest napis o końcu pasa ruchu. Oczywiście nie zjedzie trochę wcześniej, ale właduje się prosto przed maskę innemu i zamiast troszkę przyśpieszyć (a może i nawet nie) i zmienić pas bez problemów, to jeszcze dohamowuje prawie do 40km/h. Całe szczęście, że ja i inni ludzie mieli dobre hamulce - jeszcze sekunda i byłby problem, bo nie było gdzie uciekać
Uciekaj1
 
Posty: 227
Dołączył(a): środa 27 czerwca 2012, 12:42

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez verde » poniedziałek 01 lipca 2013, 13:19

srarsza pani nie dala rady 5 m dosc do pasow przechodzi jak swieta krowa przez.droge o.malo nie zostaje potracona
cache/ac9a7c36e4.png
verde
 
Posty: 133
Dołączył(a): czwartek 03 grudnia 2009, 10:09

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez mgregor » środa 03 lipca 2013, 00:15

Paniusia na rowerku zjeżdżająca z mostu Gdańskiego w kierunku ronda Starzyńskiego. Jedzie oczywiście po liniach rozdzielających pasy. Zjeżdżam powoli lewym pasem (40-45) bo widzę, że Pani raz w lewo, raz w prawo. Jadę za nią a ta mi JEB przed maskę i po hamulcach! Odbiłem w lewo, klakson, pani oczywiście zdziwiona, że na ulicy pojawiło się auto. Udało się pindy nie zabić ale mało brakowało a mi ręce się trzęsły przez dobrą godzinę.

Miejsce zdarzenia:
http://mapa.targeo.pl/,16,21.0167500,52 ... 1d5d28be69
mgregor
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 15 maja 2012, 13:27

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez Uciekaj1 » środa 03 lipca 2013, 15:10

Zacznę od tego, że muszę pochwalić kierowców TIRów na trasie poznańskiej (jadąc na Warszawę od strony Ożarowa Maz.). Jadą prawidłowo, jeśli ktoś chce wyprzedzać, to dojeżdżają do prawej krawędzi.

Chociaż trafi się taki jeden co jedzie swoim oplem combo (czy coś podobnego), co wyprzedza wszystkich po kolei, bo ktoś z przodu nie wyprzedza (jechał sznur samochodów i jedna mała ciężarówka za jakimś wolnym busem i nie było miejsca wyprzedzać). Nie przewidział, że za ciężarówką nie ma miejsca, żeby się wcisnąć. Całe szczęście, że ktoś zahamował i go wpuścił.
Parę kilkometrów dalej ten sam za to skutecznie blokował ruch jadąc ok. 45 na 70 dozwolonych.

Pozdrawiam również jednego pana w granatowym passacie, który mało co nie wjechał mi pod maskę na rondzie. Dobrze, że było gdzie odbić i wysepka nie miała krawężnika.

Najbardziej chce mi się śmiać, jak dojeżdżam np. parenaście kilometrów do świateł (jadać w miarę przepisowo i w zasadzie nikogo nie wyprzedzając) widzę samochody, które się tak śpieszyły. Czasem nawet pojadę przed nimi :)

EDIT: Pozdrawiam kierowcę BMW, który zmuszał innych (m.in.) mnie do zjeżdżania na pobocze i wpadania w dziury, bo jemu się śpieszyło i wyprzedzał jak leci. Jeszcze doszła 'pani kierownik' yarisa - zwalniała i przyśpieszała prawie cały czas od 50 do 80, co się samochody zdążyły rozpędzić, to prawie że zaraz musiały zwalniać.
Uciekaj1
 
Posty: 227
Dołączył(a): środa 27 czerwca 2012, 12:42

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez jasiek23 » czwartek 04 lipca 2013, 08:07

To jest esencja - Skręcanie w lewo od prawej krawędzi jezdni i tym samym blokowanie ruchu(jeśli pas ruchu jest dostatecznie szeroki zeby przejechać obok) :?
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Re: Co nas dzisiaj zdenerwowało na drodze

Postprzez Uciekaj1 » poniedziałek 08 lipca 2013, 20:51

1. Starszy pan w starym, kopcącym volvo, który ledwo wyjechał na skrzyżowanie, a potem jechał ledwo 25km/h i nie można było go nijak wyprzedzić.
2. Młody w peugeocie, który wyjątkowo się niecierpliwił, że ja stojąc w korku nie stanąłem na środku skrzyżowania , tylko przed nim ułatwiając wyjazd kilku osobom z ulicy (oni i tak jechali w drugą stronę, a ten pas i tak stał jeszcze trochę)
3.Przepraszam kierowców, którzy mogli wziąć mnie za cwaniaka. Myślałem, że już ma skręcać w prawo, ale to jednak był wjazd na stację benz, czy myjnie, więc pojechałem dalej i przy okazji sporo ominąłem korek. Potem nikt mnie nie chciał wpuścić i musiałem się wcisnąć. No cóż, zdarza się.
4. Pan kierowca, który wjechał mi prosto przed maskę bez żadnego kierunkowskazu, czy innego ostrzeżenia. Ot, tak. Dał w prawo i przed samochód.

OT: sporo dzisiaj się namigał fotoradar przy Witosa/Sobieskiego :P
Uciekaj1
 
Posty: 227
Dołączył(a): środa 27 czerwca 2012, 12:42

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 30 gości