Jałowa dyskusja o rondach.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez LeszkoII » czwartek 30 maja 2013, 17:12

Czy wjeżdżając na to rondo lewym pasem należy włączyć lewy kierunkowskaz?
==============================================================
Obrazek
==============================================================
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » czwartek 30 maja 2013, 20:01

Tak.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » piątek 31 maja 2013, 00:28

LeszkoII napisał(a):Pytanie brzmi: czy po wjechaniu na "rękaw" jedziesz na wprost czy w prawo?
Wjeżdżając w rękaw zmieniasz kierunek jazdy w prawo. Po wjechaniu w rękaw jedziesz bez zmiany kierunku jazdy tak jak Cię organizacja ruchu prowadzi. Czy jedziesz w lewo czy w prawo, czy jedziesz łukiem w lewo czy w prawo nie ma żadnego znaczenia, podobnie jak podczas jazdy łukiem wokół wyspy centralnej na klasycznym rondzie pierścieniowym. Żeby domysłów nie było po wjechaniu w rękaw należy prawy kierunkowskaz wyłączyć.
-----
LeszkoII napisał(a):Czy wjeżdżając na to rondo lewym pasem należy włączyć lewy kierunkowskaz?
Ze strzałek wynika, że tak. Choć po wjechaniu na skrzyżowanie może okazać się, że gdyby nie strzałki to do użycia lewego kierunkowskazu nie byłbyś zobowiązany i tak naprawdę ten lewy kierunkowskaz nie byłby do niczego potrzebny. Art.22.5. nie zabrania użycia kierunkowskazu w sytuacjach innych niż w nim opisane więc czy strzałki są czy ich nie ma użycie lewego kierunkowskazu łamaniem przepisów na pewno nie będzie.
-----
szerszon napisał(a):To da sie w lewo , czy jednak mam pojechać prawym pasem wjeżdżając na powierzchnie skrzyżowania , objechać zewnętrznym w celu skrętu ?Oczywiście obowiązkowo z dwoma prawymi kierunkowskazami
Masz zastosować się do przepisów. Jeżeli zamierzasz przez skrzyżowanie przejechać w lewo to zgodnie ze strzałkami masz przed skrzyżowaniem zająć lewy pas. Po wjechaniu na skrzyżowanie strzałek nie ma i obowiązuje Cię Art.16.4. Przez cały przejazd przez skrzyżowanie nie skręcasz w lewo ani raz więc Art.22.2.2. ani raz Cię do niczego nie zobowiązuje. Jeżeli nie ma ruchu nic nie stoi na przeszkodzie abyś od raz po wjechaniu na skrzyżowanie zmienił pas na prawy i objechał wyspę centralną dookoła zewnętrznym pasem.
-----
dylek napisał(a):Co to za jakieś porąbane wykminy, że natężenie ruchu może przeistaczać skrzyżowanie w plac ? Twoje autorskie, czy gdzieś zapożyczyłeś ?
Ale to Twój porąbany pomysł, że skrzyżowanie przeistacza się w plac i należy na nim jeździć wbrew temu co wynika z przepisów (co wynika z przepisów Twoim zdaniem). Nie znam kryteriów kiedy skrzyżowanie Twoim zdaniem w plac się przeistacza - więc pytam. To jeszcze skrzyżowanie czy już plac?
-----
dylek napisał(a):to twoje niczym nie uprawnione zdanie... ja skręcam na skrzyzowaniach, a nie na wylotach z nich...
Ja także skręcam na skrzyżowaniach, w tym przypadku skręcam na skrzyżowaniu kiedy z niego zjeżdżam. Masz taką charyzmę, że potrafisz wmówić, kursantom, że zjeżdżając z tego ronda jadą prosto choć skręcają?
-----
dylek napisał(a):Ktoś odpowiedzialny za organizację ruchu w tym mieście dawno powinien być ze stołka wykopany...
Dlaczego? Tylko dlatego, że zastosowanie przepisów w oparciu o Twoje ich pojmowanie na takich skrzyżowaniach się nie sprawdza?
-----
dylek napisał(a):I kto tu z siebie durnia robi ?
Znów Ty. Troszkę jesteś za mały aby zdawać sobie sprawę, jakie w naszym pięknym kraju są konsekwencje przeciwstawieniu się lobby, i że po raz kolejny zrobiłeś z siebie durnia.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez LeszkoII » piątek 31 maja 2013, 08:12

LeszkoII napisał(a):Czy wjeżdżając na to rondo lewym pasem należy włączyć lewy kierunkowskaz?
Obrazek
szerszon napisał(a):Tak.
szymon1977 napisał(a):Ze strzałek wynika, że tak. Choć po wjechaniu na skrzyżowanie może okazać się, że gdyby nie strzałki to do użycia lewego kierunkowskazu nie byłbyś zobowiązany i tak naprawdę ten lewy kierunkowskaz nie byłby do niczego potrzebny. Art.22.5. nie zabrania użycia kierunkowskazu w sytuacjach innych niż w nim opisane więc czy strzałki są czy ich nie ma użycie lewego kierunkowskazu łamaniem przepisów na pewno nie będzie.

====
Jeśli TAK, to po to, żeby go wyłączyć za 20 metrów.
http://goo.gl/maps/KE16U
Dlatego uważam, że zbyt wczesne, wręcz automatyczne włączenie lewego kierunkowskazu przed każdym skrzyżowaniem nie odpowiada w pełni obowiązkom, jakie nakłada Art. 22.5. Muszę widzieć (aby wiedzieć), gdzie znajduje się miejsce faktycznej zmiany kierunku jazdy. Z drugiej strony użycie kierunkowskazu 60 metrów za wcześnie nie jest oczywiście zabronione - zwłaszcza jeśli szuka się wolnego miejsca do zaparkowania mimo iż się tego miejsca jeszcze nie widzi.

P.S. Podobnie(jeśli nie tak samo) oznacza się wjazdy na duże skrzyżowania skanalizowane albo na zespoły skrzyżowań np. "rondo mogilskie" w Krakowie. Wskazywałoby to na dopuszczenie roli informującej i segregującej wstępnie ruch, strzałek P-8 - które domyślnie pełnią jednak funkcję nakazującą zmianę kierunku jazdy(skręcenia). [por. "skręcenie" w 22.2 ze "zmianą kierunku jazdy" w 22.5]]
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » piątek 31 maja 2013, 08:31

Raczej zastanów się, czy drogowcy figla nie spłatali najpierw informując strzałką o skręcaniu w lewo, a później skręt w lewo prostując.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » piątek 31 maja 2013, 09:22

szymon1977 napisał(a):-----
szerszon napisał(a):To da sie w lewo , czy jednak mam pojechać prawym pasem wjeżdżając na powierzchnie skrzyżowania , objechać zewnętrznym w celu skrętu ?Oczywiście obowiązkowo z dwoma prawymi kierunkowskazami
1.Masz zastosować się do przepisów. Jeżeli zamierzasz przez skrzyżowanie przejechać w lewo to zgodnie ze strzałkami masz przed skrzyżowaniem zająć lewy pas.
2. Po wjechaniu na skrzyżowanie strzałek nie ma i obowiązuje Cię Art.16.4.
3. Przez cały przejazd przez skrzyżowanie nie skręcasz w lewo ani raz więc Art.22.2.2. ani raz Cię do niczego nie zobowiązuje.
4.Jeżeli nie ma ruchu nic nie stoi na przeszkodzie abyś od raz po wjechaniu na skrzyżowanie zmienił pas na prawy i objechał wyspę centralną dookoła zewnętrznym pasem.

1. Oczywiście że tak. To dlaczego wypisujesz rzeczy całkowicie z nimi sprzeczne ?
2. Chyba żartujesz...
http://goo.gl/maps/Rz49b
Zawracam, na skrzyzowaniu nie ma strzałek :D to mam sie stosowac do Art 16.4 ? Masz pojęcie, kiedy sie ten artykuł stosuje ?
Na skrzyżowaniu, przy skręcie w lewo lub zawracaniu ?
Tego typu twoje wpisy nie pozwalają traktować Ciebie poważnie i u każdego , kto ma chociaż mgliste pojęcie o PoRD wywołują salwy śmiechu...
3. Kolejne...a co robię ? Podziwiam widoki ?
Właśnie skręcam, sygnalizuję...w którym momencie niby to nie skręcam ?
W tym...
http://goo.gl/maps/DqhK1
a może w tym ?
http://goo.gl/maps/W0nZI
Nie rozśmieszaj mnie...
4. Tutaj mogę tylko współczuć. :help:
==========================
A tutaj odpowiedź dla leszka
szymon1977 napisał(a):Raczej zastanów się, czy drogowcy figla nie spłatali najpierw informując strzałką o skręcaniu w lewo, a później skręt w lewo prostując.

Oczywiście szymon tutaj wykazał sie brakiem konsekwencji i napisał o skręcie w lewo...
szymonie, nie idź ( nie jedź ) tą drogą...co na to pozostali zwolennicy braku możliwości skrętu w lewo na rondzie ...tracą oparcie w Tobie. :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » piątek 31 maja 2013, 09:43

szerszon napisał(a):Właśnie skręcam, sygnalizuję...w którym momencie niby to nie skręcam ?W tym...a może w tym ?
I w tym, i w tym. Jedziesz łukiem tak jak Cię "droga" prowadzi, ani nie skręcasz, ani kierunku jazdy nie zmieniasz.
szerszon napisał(a):to mam sie stosowac do Art 16.4 ? Chyba żartujesz...
Akurat tutaj zmienisz kierunek jazdy w lewo więc stosujesz się do Art..22.2.2.
szerszon napisał(a):Masz pojęcie, kiedy sie ten artykuł stosuje ?
Tak, Ty nie bardzo.
szerszon napisał(a):Oczywiście szymon tutaj wykazał sie brakiem konsekwencji i napisał o skręcie w lewo...
Szymon1977 tylko konsekwentnie powtórzył za drogowcami pewną niekonsekwencję w oznakowaniu zastosowanym na konkretnym skrzyżowaniu.
szerszon napisał(a):Tego typu twoje wpisy nie pozwalają traktować Ciebie poważnie i u każdego , kto ma chociaż mgliste pojęcie o PoRD wywołują salwy śmiechu...
Twoje pojęcie o przepisach jest zaledwie mgliste. Baw się dobrze!
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » piątek 31 maja 2013, 10:25

szymon1977 napisał(a):1.Jedziesz łukiem tak jak Cię "droga" prowadzi, ani nie skręcasz, ani kierunku jazdy nie zmieniasz.
2.Tak, Ty nie bardzo.
3.Szymon1977 tylko powtórzył za drogowcami niekonsekwencję w oznakowaniu zastosowanym na konkretnym skrzyżowaniu.
4.Twoje pojęcie o przepisach jest zaledwie mgliste. Baw się dobrze!

1. Tutaj :hmm: jest pies pogrzebany.
Powierzchnię skrzyżowania , czyli przecięcie sie dróg nazywasz "drogą" i wychodzą takie ciekawostki jak sygnalizacja wjazdu na powierzchnie skrzyżowania, stosowanie Art 16.4....

2. Pozwolę sobie zanegować twoja pewność...samo wspomnienie o Art 16.4 przy skręcie w lewo lub zawracaniu na skrzyżowaniu nie pozwala traktować Ciebie poważnie.

3. Szymon sie kapnął,ze wypadł z roli :D i wraca na z góry upatrzone pozycje :D

4. Z pewnością trochę mniej mgliste niż twoje...nie zamierzam stosować sie do Art 16.4 przy skręcie w lewo lub zawracaniu i objeżdżać skrzyżowania pasem zewnętrznym :mrgreen:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez LeszkoII » piątek 31 maja 2013, 11:50

Ciekaw jestem czy istnieje inny niż Polska kraj, w którym toczą się podobne spory: włączać kierunkowskaz przed zjazdem z ronda czy przed wjazdem na rondo. Zakładam, że przepisy ruchu drogowego w tych krajach nie rozwiązują wprost tych kwestii (np. we Francji, Czechach, Słowacji, Niemczech...)

W Polsce, włączenie lewego kierunkowskazu przed rondem na pewno nie jest błędem; na pewno są podstawy interpretacyjne rozumienia kierunku jazdy jako przejazdu przez skrzyżowanie. I zaczynam mieć tutaj pogląd zbliżony do @Drezynowego, aczkolwiek bliższa mi jest szkoła jazdy p. Dworaka.

P.S. Sam byłem uczony, że przed rondem należy włączyć lewy kierunkowskaz i tak właśnie zdawałem i zdałem na prawo jazdy 13 lat temu(a przejeżdżałem wtedy przez nowosądecki rynek).
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » piątek 31 maja 2013, 12:11

szerszon napisał(a):Tutaj jest pies pogrzebany.
Dokładnie tutaj. Po objęciu pewnego obszaru definicją skrzyżowania cały przejazd przez ten obszar nazywasz jednym wielkim skręcaniem i przestajesz na tym obszarze dostrzegać zmiany kierunku jazdy a także drogi, jezdnie, pasy ruchu i związane z tymi elementami przepisy choć ani z definicji skrzyżowania ani z jakiegokolwiek innego przepisu to nie wynika.

Może w końcu przedstawisz podstawę prawną stwierdzenia, że zaznaczone na żółto i czerwono zmiany kierunku jazdy z rysunku pierwszego przestają być zmianami kierunku jazdy ponieważ na rysunku drugim odbywają się na jednym skrzyżowaniu?
52-41m.png

52-51m.png

-----
LeszkoII napisał(a):...na pewno są podstawy interpretacyjne rozumienia kierunku jazdy jako przejazdu przez skrzyżowanie.
Z pewnością są podstawy aby interpretować zmianę kierunku jazdy jako przejazd przez skrzyżowanie inaczej niż na wprost. Ale pierwsze bardziej skomplikowane skrzyżowanie jest wystarczającym dowodem, że taka interpretacja jest błędem.
Ostatnio zmieniony sobota 01 czerwca 2013, 00:16 przez szymon1977, łącznie zmieniany 2 razy
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szerszon » piątek 31 maja 2013, 16:19

Może w końcu przedstawisz podstawę prawną stwierdzenia, że zaznaczone na żółto i czerwono zmiany kierunku jazdy z rysunku pierwszego przestają być zmianami kierunku jazdy ponieważ na rysunku drugim odbywają się na jednym skrzyżowaniu?

Podejrzewam, ze umiesz liczyć do czterech.
Podejrzewam ,że rozróżniasz , czym sie różni nakaz skrętu w prawo od ( tu mam cały czas obawy :D ) tego z której strony trzeba objeżdżać wyspę centralną..
Usiłujesz sygnalizować zmiany kierunku ruchu które nie maja wpływu na kierunek jazdy.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez LeszkoII » piątek 31 maja 2013, 19:50

Pytania do @Szerszona lub @Dylka...i nie tylko.
=================================
Obrazek
=================================
1. W którym miejscu na powyższym skrzyżowaniu, niebieski pojazd powinien wyłączyć lewy kierunkowskaz?
2. Proszę podać ogólny algorytm wyłączania lewego kierunkowskazu na rondach pierścieniowych.

=======
szerszon napisał(a):Podejrzewam ,że rozróżniasz , czym sie różni nakaz skrętu w prawo od ( tu mam cały czas obawy ) tego z której strony trzeba objeżdżać wyspę centralną..
Pytanie nie do mnie, ale to w końcu forum a nie prywatna korespondencja :)
Odnośnie rysunku Szymona (o sygnaturze 52-41m.png), lepszy rozwiązaniem byłoby dać B-21 zamiast C-2... tak mi sie wydaje, ale to przeciez rysunek.

W realnym "jednym" skrzyżowaniu (patrz rys. niżej) nakaz skrętu w prawo nie oznacza nakazu wyjazdu ze skrzyżowania, najbliższym wylotem. W ogóle tam C-2 stoi niepotrzebnie i jakby się przyczepić - w sposób budzący dylematy. Niby miejsce przecinania się kierunków jazdy... ale również skrzyżowanie.
-----------------
Obrazek
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez dylek » piątek 31 maja 2013, 20:08

LeszkoII napisał(a):1. W którym miejscu na powyższym skrzyżowaniu, niebieski pojazd powinien wyłączyć lewy kierunkowskaz?
2. Proszę podać ogólny algorytm wyłączania lewego kierunkowskazu na rondach pierścieniowych.

@1 - Tak samo jak na każdym innym skrzyżowaniu.
@2 - Tak samo jak na każdym innym skrzyżowaniu.

Nie ma oddzielnych algorytmów/zasad dla rond takich, śmakich, skrzyżowań takich..innych...
Niektórzy próbują mi tu wmówić że np na jednym C-12 nie da się skręcić w lewo, a na innym się da....że na takim C-12 to muszę tak, a na innym C-12 muszę dokładnie inaczej...ja tego nie kupuję i tyle.
lszkrn.jpg
lszkrn.jpg (15.11 KiB) Przeglądane 4183 razy

Pomyśl jak byś tu migał... i czy przepisy różnicują sposób sygnalizowania na skrzyżowaniu ze względu na wielkość wyspy.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez LeszkoII » piątek 31 maja 2013, 20:51

dylek napisał(a):
LeszkoII napisał(a):1. W którym miejscu na powyższym skrzyżowaniu, niebieski pojazd powinien wyłączyć lewy kierunkowskaz?
2. Proszę podać ogólny algorytm wyłączania lewego kierunkowskazu na rondach pierścieniowych.

@1 - Tak samo jak na każdym innym skrzyżowaniu.
@2 - Tak samo jak na każdym innym skrzyżowaniu.

ad.1.) Problem w tym, że na skrzyżowaniu skanalizowanym wyspą wewnętrzną będziesz musiał "nawigować się" układem geometrycznym wlotów. Celowo podałem taki przykład ^^ rys. z poprzedniego mojego postu. Na tym rys. zaznaczyłem tez tor jazdy pojazdu jadącego na wprost (żółta linia).

ad.2.) Dlatego pytałem o algorytm. Jedziesz "bark w bark" z pojazdem, który jechał na wprost czyli bez kierunkowskazu, lecz Ty (domniemywam, niczego nie imputuję) wyłączasz kierunkowskaz nieprecyzyjnie - może za wcześnie może za późno.
==
Na Twoim rys. migałbym albo i nie. Ale zachowując skalę tej wysepki i dróg, to migałbym jak na mini-rondzie: przejazd w lewo = lewy kierunkowskaz, itd.

Zasadnicza sprawa to jednak geometria skrzyżowania z rondem. Jeśli ruch wyprowadzany jest na styczną do wyspy wewnętrznej to można mówić o "kwadratowym rondzie"(mimo, że wyspa nie będzie kwadratowa), jeśli wprost na wyspę to musi być odchylenie kierunku na wlocie oraz na wylocie.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jałowa dyskusja o rondach.

Postprzez szymon1977 » sobota 01 czerwca 2013, 00:28

Powtórzę pytanie bo odpowiedzi brak: Może w końcu przedstawisz podstawę prawną stwierdzenia, że zaznaczone na żółto i czerwono zmiany kierunku jazdy z rysunku pierwszego przestają być zmianami kierunku jazdy ponieważ na rysunku drugim odbywają się na jednym skrzyżowaniu?
-----
szerszon napisał(a):...nakaz skrętu w prawo...
A co to nakaz skrętu w prawo? Mogę prosić o cytat a nie Twoja autorską interpretację?
szerszon napisał(a):Usiłujesz sygnalizować zmiany kierunku ruchu
Sugerujesz, że przejeżdżając przez rondo jestem w stanie zmienić kierunek ruchu w rozumieniu PoRD?
-----
LeszkoII napisał(a):W którym miejscu na powyższym skrzyżowaniu, niebieski pojazd powinien wyłączyć lewy kierunkowskaz?
Przede wszystkim to nie ma obowiązku lewego kierunkowskazu włączyć. Jak chce może sobie migać lewym dopóki będzie poruszał się zewnętrznym pasem ruchu wokół wyspy centralnej. Nikogo w błąd nie wprowadzi, a kierującym nie znającym PoRD być może ułatwi życie.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości