Omijanie autobusu przed przejściem

[Naskier]

Witam,

Czy w sytuacji jak na rysunku możemy ominąć autobus, który stoi na przystanku?

z góry thx

ps. sorry za umiejętności artystyczne

[LeszkoII]

Jeśli stoi na przystanku w celu przesiadki pasażerów, to można. Oczywiście należy pamiętać o szczególnej ostrożności przy zbliżaniu się do przejścia dla pieszych i byciu przygotowanym na pieszego przechodzącego przez jezdnię.
Gdyby autobus zatrzymał się w celu przepuszczenia pieszego na "zebrze", ominąć go nie możesz.

[MotoTomasz]

Dokładnie tak jak pisze LeszkoII.
Zabrania się omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku lecz zatrzymał się celem ustąpienia pierwszeństwa pieszym.
Czyli możesz przejechać, ale tylko jeżeli w okolicy przejścia nie ma pieszych.
Zachowanie szczególnej ostrożności w tym przypadku to podstawa.
Sytuacja się zmieni jeżeli autobus ruszy. Wtedy już jest wyprzedzanie bezpośrednio przed lub na przejściu dla pieszych.

[silvox]

sorry za umiejętności artystyczne

http://www.autocentrum.pl/sytuacje-drogowe/
Albo skorzystaj z GIMPa czy PAINTA..

możesz przejechać

Sytuacja się zmieni jeżeli autobus ruszy

Tak, najgorsze jesli ruszy.. Jakiś dociekliwy obserwator może się dopatrzyć wyprzedzania na przejściu..

[MotoTomasz]

Uwierz mi, że w niektórych miastach można spotkać "społeczniaków", którzy tylko czekają z kamerą na takie sytuacje. Później idzie do WRD, składa zeznania i zostajesz ukarany mandatem.
Będąc w Łodzi można natknąć się na "pana Romana", który dokumentuje np. jazdę bez pasów, bez świateł, zmianę pasa ruchu przez linię ciągłą...
Do tego stopnia go popier..., że ustawia na jezdni jakąś przeszkodę, która zmusza do najechania na ciągłą i filmuje wszystko za wyjątkiem tej przeszkody...
Ja tylko czekam na chwilę, gdy uwieczni moją jazdę bez pasów podczas wycieczki do Łodzi. Jestem zwolniony z obowiązku Orzeczeniem Lekarskim i nie omieszkam złożyć zawiadomienia o fałszywych zeznaniach tego jegomościa.
Kosztami przyjazdu do Łodzi również go obciążę.

Poza tym nie napisałem, że najgorsze tylko, że zmieni się sytuacja.
Najgorsze byłoby potrącenie pieszego, który wyjdzie zza autobusu. Dlatego napisałem o szczególnej ostrożności.
Krótko mówiąc należy przejeżdżać na tyle wolno i ostrożnie, aby móc zareagować na zmieniającą się sytuację na drodze.

[Cyberix]

Akurat często przejeżdżam koło takiego skrzyżowania, i pomijając aspekty prawne, zawsze zwalniam prawie do 0 gdyż przez przejście przechodzą ochoczo wtedy nie tylko piesi ale i pasażerowie, którzy dopiero co wysiadali z autobusu.

[maryann]

Na dobrą sprawę trudno o zgodne z PoRD wyprzedzanie w takim miejscu- nawet niechcący. Bo jeśli autobus stoi, to nie możesz go omijać z powodu ewentualnych pieszych; ich brak musisz stwierdzić nie inaczej, jak przez zatrzymanie się. Ruszając albo dokończysz omijanie , albo(gdy autobus ruszy) będziesz miał tę samą prędkość co on. Żadne więc wyprzedzanie!

[Drezyna]

Uwierz mi, że w niektórych miastach można spotkać "społeczniaków", którzy tylko czekają z kamerą na takie sytuacje. Później idzie do WRD, składa zeznania i zostajesz ukarany mandatem.

Wszystko jest możliwe, ale nie bardzo mi się chce w to wierzyć. Przychodzi facet z nagraniem i twierdzi, ze popełniłeś wykroczenie. A ty twierdzisz, że to nie ty, nagranie jest zmontowane i zmanipulowane, a jeśli nawet to sprzed wielu lat i przedawniło się. Jak cię mogą ukarać? Toż to wymaga analiz, biegłych, przesłuchań itd. Masz jakieś konkrety, czy tylko słyszałeś od brata ciotki szwagra?

[MotoTomasz]

www.expressilustrowany.pl/tag/pan-roman-z-lodzi.html
polecam wpisać w google frazę "pan Roman z Łodzi".
Niestety takich Romanów przybywa... Kilka dni temu trafiłem na takiego na Rodowicza "Anody" / Dolinka Służewiecka...
Schemat działania podobny, tzn. zostawia auto przed ciągłą i filmuje przejeżdżających przez nią.

[szymon1977]

Przychodzi facet z nagraniem i twierdzi, ze popełniłeś wykroczenie. A ty twierdzisz, że to nie ty, nagranie jest zmontowane i zmanipulowane, a jeśli nawet to sprzed wielu lat i przedawniło się. Jak cię mogą ukarać? Toż to wymaga analiz, biegłych, przesłuchań itd.

Niczego nie wymaga. Przychodzi pan Roman. Pokazuje nagranie. Wzywają Cię celem złożenia wyjaśnień. A Ty się przyznajesz. Chyba, że się nie przyznajesz to wtedy wymagane są analizy, biegli, przesłuchania, itd., itp,... Na tej same zasadzie jak zatrzyma Cię drogówka i proponuje ci mandat, to możesz go nie przyjąć, a wtedy wymagane są analizy, biegli, przesłuchania, itd., itp,...

[LeszkoII]

Jakby jeszcze za to płacili... taniej by wyszło niż zawracanie d.... policji lub straży miejskiej. Znam kilka dochodowych miejsc w moim mieście, które dziennie przynosiłyby "zyski" rzędu 10000 zł.
A za darmochę....można w apogeum emocjonalnym dzwonić, wzywać, domagać się ukarania, ale takie hobby pana Romana to sorry ma co w życiu robić

[Cyberix]

Jak już dożyjesz do emerytury i dostaniesz te obiecane góry złota i zwiedzisz cały świat to potem będziesz miał tyle wolnego czasu, że będziesz sobie mógł mieć hobby polegające na fotografowaniu/filmowaniu pajaców bezczelnie łamiących podstawowe zasady ruchu drogowego.

[Zonaimad]

Ja tylko czekam na chwilę, gdy uwieczni moją jazdę bez pasów podczas wycieczki do Łodzi. Jestem zwolniony z obowiązku Orzeczeniem Lekarskim i nie omieszkam złożyć zawiadomienia o fałszywych zeznaniach tego jegomościa.

A wtedy on Cię za zniesławienie... Za fałszywe zeznania można odpowiedzieć tylko wtedy, kiedy świadomie wprowadza się w błąd policję/prokuraturę. Tymczasem w tym przypadku "pan Roman" wprowadzi gliniarzy w błąd w rezultacie własnego błędnego przekonania powziętego na podstawie okoliczności towarzyszących zdarzeniu. Innymi słowy - fałszywe zeznania są wtedy, kiedy znamy prawdę, ale mówimy organom ścigania coś całkiem innego, by kogoś udupić. Nigdy wtedy, kiedy dzielimy się własnymi podejrzeniami na temat tego, co się wydarzyło ale nie jesteśmy pewni, czy to co się wydarzyło wyglądało faktycznie tak, jak nam się wydaje - bo to już (na podstawie tego, co wiemy na 100%) jest do zweryfikowania przez aparat państwowy.

Natomiast Ty, mówiąc prokuratorowi, że koleś kłamał - sam skłamiesz, w sensie: złożysz fałszywe zawiadomienie. I to już jest powód do tego, byś odpowiadał karnie.

[Radhezz]

No takiego "Pana Romana" można załatwić na dwa sposoby - albo przy użyciu rejestratora jazdy i w razie wezwania pokazać że stała tam przeszkoda, i na tej podstawie udowodnić Romanowi składanie fałszywych zeznań i zrobić absolutnie wszystko co jest prawnie dopuszczalne aby gość odpowiedział w takiej sytuacji za to co zrobił, albo...

Metoda tradycyjna, może niezbyt cywilizowana, ale z pewnością szybka i skuteczna, czyli tzw. wpier..ol. Oklepią raz czy dwa maskę takiemu Romanowi albo jego naśladowcy i zmieni hobby na fotografowanie przyrody

Nawiasem mówiąc coś mi kojarzy się że jest taki "społecznik" też który pilnuje przekroczeń tonażu na drogach, robi fotki autom ciężarowym i gania z tym na policję - może to nawet ten sam?

[Naskier]

A w takiej sytuacji jest podobnie?
Wyprzedzamy, ale różowy zatrzymał się przed przejściem, nie by przepuścić pieszego, tylko dlatego, że skręca.